źródło: http://www.tarnow.net.pl/serwis/prasa/i ... ytaj=18215" onclick="window.open(this.href);return false;W 2015 roku liczba tarnowian zmniejszyła się o kolejne 893 osoby i na koniec grudnia miasto liczyło już tylko 110 738 mieszkańców. To tak, jakby czas cofnął się do roku 1983 r. Co gorsza, prognozy Głównego Urzędu Statystycznego, nie napawają optymizmem. Za 11 lat w Tarnowie mieszkać ma już mniej niż 100 tysięcy osób, a w 2050 - zaledwie 72 tysiące.
Tarnów dramatycznie się kurczy
Tarnów dramatycznie się kurczy
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Jak podchodzicie do tego typu badań i opinii ?? W ogóle co to za sformułowanie, że Tarnów się kurczy...to tak jakby nam gmina jakaś tereny pozabierała. Fakt że z Tarnowa ubywa mieszkańców i na dzień dzisiejszy to ok 110 tysięczne miasto. Pewnie nie nieuniknione jest że Tarnów będzie w końcu liczyć ok 100 000. Dużo też osób wyjechało a dalej jest zameldowanych w Tarnowie, dużo jest też takich którzy tu mieszkają, wynajmują lokale, parkują z samochodami KTA, KDA, RDE i nie są w Tarnowie zameldowani.
Aglomeracja tarnowska ma wzrosnąć do 205 000 zł i większość z tych ludzi robi zakupy w Tarnowie, chodzi do pracy lub do szkoły. Jednak poszerzenie granic Tarnowa chyba nie wchodzi w grę.
Aglomeracja tarnowska ma wzrosnąć do 205 000 zł i większość z tych ludzi robi zakupy w Tarnowie, chodzi do pracy lub do szkoły. Jednak poszerzenie granic Tarnowa chyba nie wchodzi w grę.
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
To, że się przeprowadzają poza granice jest normalne. Ktoś chhce mieć domek, spokój - to mieszka gdzieś na wsi.
Gorzej jest z tym:
Gorzej jest z tym:
Według spisu powszechnego z 2011 r. z miasta wyjechało za granicę około 7,5 proc. tarnowian. To najwyższy wskaźnik w całym kraju
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
to może wariant zielonogórski będzie miał zastosowanie i u nas. Gdyby poszerzyć miasto o np. Zawadę i Koszyce to przybyło by sporo mieszkańców.Goscinny pisze:To, że się przeprowadzają poza granice jest normalne. Ktoś chhce mieć domek, spokój - to mieszka gdzieś na wsi.
Tarnów - demografia
Po pierwsze mamy wątek z demografią, a po drugie chciałabym zaznaczyć kilka kwestii. GUS jak zwykle wróży z fusów, te 7,5% jest liczone ze stanu najwyższego liczby ludności, czyli tej procent jest już odjęty, mamy zjawisko suburbanizacji, bo aglomeracja rośnie, a co ciekawsze, GUS planuje zmianę sposobu liczenia mieszkańców, więc niebawem mogą wyskoczyć nam zupełnie inne wartości. A poza tym ubytek ludności nie jest niczym niezwykłym. W całej Polsce ubywa populacji, więc i nie ma bazy do wzrostu. Z pustego nawet Salomon nie naleje. Niestety Eurostat i inne instytucje sugerują, że w Polsce jest lekko ponad 35 milionów mieszkańców, a GUS nadal oscyluje przy 37-38 milionach. Tak czy inaczej nie należy wzdychać do tego co było, bo polskie miasta stają przed nowymi wyzwaniami. Czas dogadać się z gminą i tworzyć nowe zasoby mieszkaniowe, ponieważ niebawem staniemy wszyscy przed problemem zestarzenia się sporego zasobu w postaci bloków z wielkiej płyty. Wygrają te miasta, które podłożą sobie poduszkę inne spadną wprost na beton.
A na marginesie, znalazłam ciekawostkę:
http://tarnow2030.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
A na marginesie, znalazłam ciekawostkę:
http://tarnow2030.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Ruszają prace nad stworzeniem strategii.
Tu pojawią się efekty pracy ekspertów i tarnowian, którzy czynnie włączą się w pracę think tanku "Tarnów 2030".
Trishelle Think Tank chyba przestał działać kilka dni po powstaniu w 2014?
Tu pojawią się efekty pracy ekspertów i tarnowian, którzy czynnie włączą się w pracę think tanku "Tarnów 2030".
Trishelle Think Tank chyba przestał działać kilka dni po powstaniu w 2014?
Re: Tarnów - demografia
Tak czy inaczej Drezno przyjęło ciekawy model rozwoju. Podczas spadków po przemianach ustrojowych, burzono tam sporo zabudowy wielkopłytowej i porządkowano miasto. Później zaczęto uatrakcyjnić dzielnice i kłaść nacisk na tanie życie, mieszkania i wygodę. Później dodano czasowe bonusy dla nowych mieszkańców takie jak tańsze bilety do kina, komunikację miejską, muzea itd, oraz inne dodatki. Jakiś czas temu mimo dużej różnicy zarobków i atrakcyjnej oferty na zachodzie, miasto odbiło się od dołka demograficznego, przyciąga młodych ludzi i jest na prawdę miejscem ciekawym do życia. Teraz to dosyć biedne jak na Niemcy miasto, leżące w regionie będącym w cieniu zachodu, przeprowadza inwestycje na dużą skalę jak i jest atrakcyjne dla inwestorów. Jednym z najważniejszych przedsięwzięć jest budowa zniszczonego podczas wojny Neumarktu, który obecnie wygląda zjawiskowo:
[img]
http://www.my-entdecker.de/wp-content/u ... 105803.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;[/img]
Posluguję się również przykładem tego miasta, gdyż na całe Niemcy 500 000 mieszkańców nie jest niczym niezwykłym, a zarobkowo na zachodzie większe kwoty można uzyskać w mniejszych miastach, niemniej mimo wielu przeciwności Drezno się odbiło.
A przekładając na nasze, poza tym co napisałam, należy przestać patrzeć na cyferki, a brać się do działania. Należy zwiększyć zasób mieszkań komunalnych, aby ich liczba założyła również ceny deweloperskie na rynku lokalnym, oprócz oczywistego zwiększenia przestępnego zasobu mieszkaniowego, ponadto weryfikację mieszkańców takich lokali, w celu sprawdzenia czy nie naginanie jest prawo (tj. wynajem mieszkania po babci, czy "sprzedaż"), tradycyjnie radykalna zmiana myślenia o komunikacji miejskiej i usunięcie samochodów z centrum, tworzyć bonusy dla przede wszystkim nowych mieszkańców, ale również i dotychczasowych.
[img]
http://www.my-entdecker.de/wp-content/u ... 105803.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;[/img]
Posluguję się również przykładem tego miasta, gdyż na całe Niemcy 500 000 mieszkańców nie jest niczym niezwykłym, a zarobkowo na zachodzie większe kwoty można uzyskać w mniejszych miastach, niemniej mimo wielu przeciwności Drezno się odbiło.
A przekładając na nasze, poza tym co napisałam, należy przestać patrzeć na cyferki, a brać się do działania. Należy zwiększyć zasób mieszkań komunalnych, aby ich liczba założyła również ceny deweloperskie na rynku lokalnym, oprócz oczywistego zwiększenia przestępnego zasobu mieszkaniowego, ponadto weryfikację mieszkańców takich lokali, w celu sprawdzenia czy nie naginanie jest prawo (tj. wynajem mieszkania po babci, czy "sprzedaż"), tradycyjnie radykalna zmiana myślenia o komunikacji miejskiej i usunięcie samochodów z centrum, tworzyć bonusy dla przede wszystkim nowych mieszkańców, ale również i dotychczasowych.
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Nim mi opornik znowu konto zablokuje za naruszanie wyimaginowanych standardów ochrony prywatnej korespondencji. Mam pytanie albo dwa do Ciebie.
Trishelle co sądzisz o tarnowskich urzędnikach średniego i niższego szczebla? To oni będą odpowiedzialni za realizacje Twoich pomysłów. Uważasz, że są w stanie sprostać takim zadaniom?
Trishelle co sądzisz o tarnowskich urzędnikach średniego i niższego szczebla? To oni będą odpowiedzialni za realizacje Twoich pomysłów. Uważasz, że są w stanie sprostać takim zadaniom?
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
W końcu nastąpi wymiana pokoleń i mentalności. W byłej NRD dali radę się przełamać, to i u nas nie? Wierzę, że w końcu komuś się uda. Czasem mam ambicje sama startować po przejęcie sterów, ale moje hasła byłyby póki co wybitnie niepopularne. Już widzę jaki entuzjazm wywoła hasło: "zlikwiduję parkingi, zwężę i zamknę część ulic, koniec z drenujacymi budżet inwestycjami drogowymi", a za to "przebuduję i zreorganizuję przestrzeń publiczną, zrewolucjonizuję komunikację miejską, wybuduję mieszkania komunalne i wprowadzę ulgi dla mieszkańców i uwolnię miejski zasób nieruchomości pod przedsiębiorców, oraz ograniczę liczbę administracji do koniecznego minimum, a za to wprowadzę czasami drogich fachowców.
Poza tym macie tutaj przeciętne ulice w centrum przeciętnych stutysięcznych miast na zachodzie:
Groningen:
Maastricht:
Brugia:
Darmstadt:
Jena:
Aalborg:
Wybralam kilka losowych państw i kilka przypadkowych miast. Nie ma parkingów i aut, są ludzie, a u nas odwrotnie. Jeśli znowu ktoś wpadnie na pomysł poszerzania w Tarnowie drogi, albo zwiększenia liczby miejsc parkingowych w centrum, będę rzucać kolejne miasta. Chyba w końcu wyczerpię całą pulę, a i tak nikt w Polsce nie dostrzeże gotowych rozwiązań...
Poza tym macie tutaj przeciętne ulice w centrum przeciętnych stutysięcznych miast na zachodzie:
Groningen:
Maastricht:
Brugia:
Darmstadt:
Jena:
Aalborg:
Wybralam kilka losowych państw i kilka przypadkowych miast. Nie ma parkingów i aut, są ludzie, a u nas odwrotnie. Jeśli znowu ktoś wpadnie na pomysł poszerzania w Tarnowie drogi, albo zwiększenia liczby miejsc parkingowych w centrum, będę rzucać kolejne miasta. Chyba w końcu wyczerpię całą pulę, a i tak nikt w Polsce nie dostrzeże gotowych rozwiązań...
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Może warto spróbowaćTrishelle pisze: Czasem mam ambicje sama startować po przejęcie sterów
Polak Szkot dwa bratanki*
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
@Trishelle: gdybyś jednak się zdecydowała, daj znać.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Trishelle pisze: Wybralam kilka losowych państw i kilka przypadkowych miast. Nie ma parkingów i aut, są ludzie, a u nas odwrotnie. Jeśli znowu ktoś wpadnie na pomysł poszerzania w Tarnowie drogi, albo zwiększenia liczby miejsc parkingowych w centrum, będę rzucać kolejne miasta. Chyba w końcu wyczerpię całą pulę, a i tak nikt w Polsce nie dostrzeże gotowych rozwiązań...
Tylko ja się obawiam, że w tarnowskich warunkach wygonienie aut z centrum przyniesie jeszcze większe wyludnienie tego obszaru. Nie jestem przeciwnikiem tego pomysłu, ale mentalności ludzi szybko zmienić się nie da. Aby zmienić centrum w obszar typowo rekreacyjny po pierwsze musi być ciekawa oferta rozrywkowo-rekreacyjna po drugie ludzie muszą być zainteresowani tą ofertą i musi być ich odpowiednia liczba aby lokale mogły się utrzymać. Z miastami zachodnimi też do końca nie można porównywać Tarnowa bo tam znacznie częściej ludzie jedzą na mieście czy też spędzają na nim czas - a do tego oprócz chęci i przyzwyczajeń potrzeba również pieniędzy. Rewolucja pod tym względem na obecną chwilę mogłaby raczej zaszkodzić niż pomóc. Sądzę, że powinno się zacząć od rozruszania Rynku i Wałowej (niestety nie wygląda na to aby ktoś miał pomysł jak to zrobić- Wałowa Streeet Art to był raczej środek przeciwbólowy a nie lekarstwo) a gdy to się sprawdzi ewolucyjnie wprowadzać dalsze zmiany.
Ale jakbyś chciała kandydować do Rady Miejskiej daj znać, przydadzą się tam świeze pomysły.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Zgadzam się z Twoją analizą naszego przypadku w 100 %. Nie możemy kopiować wzorców z zachodu ponieważ funkcjonujemy w innych realiach społeczno-gospodarczych. Gdy w krajach Europy Zachodniej mieszkańcy miast podróżowali po Świecie, przez dziesięciolecia nabywali nawyków jedzenia poza domem i robienia obfitych zakupów, my w Tarnowie staliśmy w kolejkach po papier toaletowy.defekator pisze:Trishelle pisze: Wybralam kilka losowych państw i kilka przypadkowych miast. Nie ma parkingów i aut, są ludzie, a u nas odwrotnie. Jeśli znowu ktoś wpadnie na pomysł poszerzania w Tarnowie drogi, albo zwiększenia liczby miejsc parkingowych w centrum, będę rzucać kolejne miasta. Chyba w końcu wyczerpię całą pulę, a i tak nikt w Polsce nie dostrzeże gotowych rozwiązań...
Tylko ja się obawiam, że w tarnowskich warunkach wygonienie aut z centrum przyniesie jeszcze większe wyludnienie tego obszaru. Nie jestem przeciwnikiem tego pomysłu, ale mentalności ludzi szybko zmienić się nie da. Aby zmienić centrum w obszar typowo rekreacyjny po pierwsze musi być ciekawa oferta rozrywkowo-rekreacyjna po drugie ludzie muszą być zainteresowani tą ofertą i musi być ich odpowiednia liczba aby lokale mogły się utrzymać. Z miastami zachodnimi też do końca nie można porównywać Tarnowa bo tam znacznie częściej ludzie jedzą na mieście czy też spędzają na nim czas - a do tego oprócz chęci i przyzwyczajeń potrzeba również pieniędzy. Rewolucja pod tym względem na obecną chwilę mogłaby raczej zaszkodzić niż pomóc. Sądzę, że powinno się zacząć od rozruszania Rynku i Wałowej (niestety nie wygląda na to aby ktoś miał pomysł jak to zrobić- Wałowa Streeet Art to był raczej środek przeciwbólowy a nie lekarstwo) a gdy to się sprawdzi ewolucyjnie wprowadzać dalsze zmiany.
Ale jakbyś chciała kandydować do Rady Miejskiej daj znać, przydadzą się tam świeze pomysły.
Wiem, że do dobrego można się szybko przyzwyczaić, ale trzeba mieć środki na finansowanie nowego stylu życia.
Pogarda dla "cyferek" wyrażona w innym wątku przez Trishelle, niestety dyskredytuje ją w moich oczach jako kandydata na jakiekolwiek decyzyjne stanowisko. szczególnie w naszych warunkach każdy pomysł inwestycyjny musi być solidnie przekalkulowany. W dzisiejszych czasach niestabilność gospodarki światowej i duża szybkość zmian są poważnym ryzykiem tak dla projektów prywatnych jak i publicznych. Lekceważąc podstawowe zasady i mechanizmy funkcjonujące w gospodarce łatwiej można doprowadzić do bankructwa niż rozwoju. Także "cyferki" są nierozłączna częścią każdego projektu inwestycyjnego.
L'union fait la force
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
To właśnie ze względu na te "cyferki" zaś w innym wątku, o ile dobrze pamiętam Trishelle była atakowanaJacLe pisze:
Pogarda dla "cyferek" wyrażona w innym wątku przez Trishelle, niestety dyskredytuje ją w moich oczach jako kandydata na jakiekolwiek decyzyjne stanowisko.
Polak Szkot dwa bratanki*
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Szakuł, ale ja się temu wcale nie dziwię, sam w tym roku mam zamiar (o ile zdążę wykończyć dom) zostać KaTAlończykiem i świetnie się z tym czuję. Szczerze mówiąc mam gdzieś, że miasto przez to straci 3 osoby, bo dla mnie i 2 pozostałych osób ma znaczenie wygoda jaką zapewni mi właśnie dom a nie mieszkanie w bloku, gdzie muszę słuchać pierdzenia sąsiada w kiblu za ścianą i pytać o wszystko każdego, bo nic nie wolno. I w końcu będę się mógł walnąć na ławeczce czy hamaku przed domem, otworzyć sobie piwko w lecie i wypić pod chmurką.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD