Autostrada A4
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ostatnio jechałem do Krakowa pierwszy raz od dłuższego czasu, nie powiem, ten kawałeczek autostrady jednak skraca drogę i to znacznie.
Niemniej powtórzę opinie innych: jest nierówna, mam miękkie zawieszenie więc tego tak nie czułem, ale amorki ładnie pracowały.
Nie wróżę jej świetlanej przyszłości, te skarpy zaczynają jechać w dół, a jak tamtędy jechałem to jeszcze nie padało.
Kto wymyślił te wzorki z kamienia?
Niemniej powtórzę opinie innych: jest nierówna, mam miękkie zawieszenie więc tego tak nie czułem, ale amorki ładnie pracowały.
Nie wróżę jej świetlanej przyszłości, te skarpy zaczynają jechać w dół, a jak tamtędy jechałem to jeszcze nie padało.
Kto wymyślił te wzorki z kamienia?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Ale czego Wy sie spodziewacie? Pamietacie ile razy naprawiali A4 za Krakowem zanim da sie po niej normalnie jechac ?
Tak samo bedzie z tym odcinkiem jak i innymi.
Tak samo bedzie z tym odcinkiem jak i innymi.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Bez przesady - odcinek Szarów - Kraków nie odbiega od naszych krajowych standardów. Owszem, jest jeden kawałęk o długości około 1,5 km gdzie rzeczywiście falowanie jest jak na statku (to ten odcinek z betonami gdzie będą bramki) ale tam się nie będzie szybko jeździło więc nie będzie źle. Oczywiście osuwanie się skarp to już inna sprawa - na razie efektów w postaci zapadlisk nie ma co nie znaczy że nie będzie.
Na autostradach i drogach ekspresowych będzie można jeździć szybciej o 10 km/h. Na pozostałych drogach i w miastach prędkość pozostanie bez zmian.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/2 ... bciej.html
ZMIANA PRAWA
Nawet 140 km/h będzie można jechać autostradą. W przypadku drogi ekspresowej dwujezdniowej - 120 km/h, a na drodze ekspresowej jednojezdniowej - 110 km/h. Takie zmiany zakłada przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Zmiany zakładają także, że szybciej będzie można podróżować również na drogach, które mają co najmniej dwa pasy przeznaczone dla każdego kierunku ruchu. W takim miejscu dopuszczalna prędkość pojazdu wyniesie 110 km/h. Tak więc na wymienionych wyżej drogach będzie można jechać o 10 km/h szybciej niż obecnie. Na pozostałych trasach poza obszarem zabudowanym kierowca nie powinien jechać szybciej niż 90 km/h.
Sejm odrzucił jednak propozycję Senatu, aby kierowców karano już za minimalne przekroczenie prędkości. Senatorowie chcieli, aby już za jazdę szybszą o 5 km/h od dozwolonej groziła kara w wysokości 50 zł. Tym samym w nowelizacji ustawy pozostał zapis dopuszczający większą tolerancję dla błędów urządzeń pomiarowych. Dlatego za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 10-20 km/godz. kara wyniesie 200 zł. Jeżeli prędkość okaże się szybsza o 21-30 km/godz., kierowca zapłaci 300 zł. Gdy natomiast przekroczenie będzie wyższe niż 50 km/godz., mandat sięgnie 700 zł.
Poza obszarem zabudowanym przekroczenie prędkości o 10-20 km/godz. będzie z kolei kosztowało 150 zł. Maksymalna kara - przy jeździe przekraczającej 50 km/godz. dopuszczalną prędkość - wyniesie już 600 zł.
Najniższe mandaty będą na drogach ekspresowych i autostradach. Za jazdę przekraczającą o 10-20 km/godz. kara wyniesie 100 zł, natomiast 500 zł za jazdę z prędkością ponad 50 km/godz. od wskazanej na znakach.
- Urządzenia służące do pomiaru prędkości mogą się mylić o 4 km/h zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść kierowcy, dlatego pewna tolerancja powinna być stosowana - uważa Adam Jasiński, komisarz Komendy Głównej Policji.
W praktyce nie tylko fotoradary się mylą, ale także liczniki samochodowe.
Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy zakłada jednak, że za przekroczenie prędkości kierowca nie uniknie kary. Ma w tym pomóc sieć nowoczesnych fotoradarów, które po zarejestrowaniu wykroczenia od razu prześlą zdjęcie do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Tam fotografia zostanie poddana obróbce i kierowca zostanie szybko zidentyfikowany.
Nadzór nad Centrum obejmie główny inspektor transportu drogowego. On też będzie nakładał kary administracyjne na kierowców, gdyż zastąpią one obecne mandaty karne za wykroczenia.
Większość nowych regulacji wejdzie w życie 1 maja 2010 r.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/2 ... bciej.html
ZMIANA PRAWA
Nawet 140 km/h będzie można jechać autostradą. W przypadku drogi ekspresowej dwujezdniowej - 120 km/h, a na drodze ekspresowej jednojezdniowej - 110 km/h. Takie zmiany zakłada przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Zmiany zakładają także, że szybciej będzie można podróżować również na drogach, które mają co najmniej dwa pasy przeznaczone dla każdego kierunku ruchu. W takim miejscu dopuszczalna prędkość pojazdu wyniesie 110 km/h. Tak więc na wymienionych wyżej drogach będzie można jechać o 10 km/h szybciej niż obecnie. Na pozostałych trasach poza obszarem zabudowanym kierowca nie powinien jechać szybciej niż 90 km/h.
Sejm odrzucił jednak propozycję Senatu, aby kierowców karano już za minimalne przekroczenie prędkości. Senatorowie chcieli, aby już za jazdę szybszą o 5 km/h od dozwolonej groziła kara w wysokości 50 zł. Tym samym w nowelizacji ustawy pozostał zapis dopuszczający większą tolerancję dla błędów urządzeń pomiarowych. Dlatego za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 10-20 km/godz. kara wyniesie 200 zł. Jeżeli prędkość okaże się szybsza o 21-30 km/godz., kierowca zapłaci 300 zł. Gdy natomiast przekroczenie będzie wyższe niż 50 km/godz., mandat sięgnie 700 zł.
Poza obszarem zabudowanym przekroczenie prędkości o 10-20 km/godz. będzie z kolei kosztowało 150 zł. Maksymalna kara - przy jeździe przekraczającej 50 km/godz. dopuszczalną prędkość - wyniesie już 600 zł.
Najniższe mandaty będą na drogach ekspresowych i autostradach. Za jazdę przekraczającą o 10-20 km/godz. kara wyniesie 100 zł, natomiast 500 zł za jazdę z prędkością ponad 50 km/godz. od wskazanej na znakach.
- Urządzenia służące do pomiaru prędkości mogą się mylić o 4 km/h zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść kierowcy, dlatego pewna tolerancja powinna być stosowana - uważa Adam Jasiński, komisarz Komendy Głównej Policji.
W praktyce nie tylko fotoradary się mylą, ale także liczniki samochodowe.
Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy zakłada jednak, że za przekroczenie prędkości kierowca nie uniknie kary. Ma w tym pomóc sieć nowoczesnych fotoradarów, które po zarejestrowaniu wykroczenia od razu prześlą zdjęcie do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Tam fotografia zostanie poddana obróbce i kierowca zostanie szybko zidentyfikowany.
Nadzór nad Centrum obejmie główny inspektor transportu drogowego. On też będzie nakładał kary administracyjne na kierowców, gdyż zastąpią one obecne mandaty karne za wykroczenia.
Większość nowych regulacji wejdzie w życie 1 maja 2010 r.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Podniesienie vmax na ekspresówkach 2 jezdniowych to faktycznie dobre posunięcie, Polskie ekspresówki posiadają wysoki standard i spokojnie są dostosowane nawet do 130km/h... (wikekszość ludzi jeździ nimi właśnie między 120 a 130) co do 140 km/h na autostradzie to tu już nie wiem czy to takie dobre posunięcie... przy 150 robi się już niebezpiecznie a to tylko 10 km/h szyciej
Znam takich, którym niebezpiecznie robi się przy 100-120 km/h. Poza tym to jest prędkość maksymalna, nie minimalna. Każdy jedzie tyle ile mu pasuje i umie. Przy czym nie szybciej niż wyznaczony limit.Ricardo pisze:przy 150 robi się już niebezpiecznie a to tylko 10 km/h szyciej
Byłoby fajnie, gdyby ktoś potrafił odnaleźć datę wprowadzenia limitu 130 km/h na autostradach. Ustawa "Prawo o ruchu drogowym" weszła w życie w 1997 r. i tam już jest mowa o 130 km. A to było 13 lat temu! Postęp techniczny w tak długim okresie czasu w zupełności uzasadnia podnoszenie limitów.
www.tarnow.policja.gov.plZ terenu budowy autostrady A-4 w miejscowości Bogumiłowice, nieznany sprawca ukradł z dwóch koparek akumulatory oraz 200 litrów oleju napędowego. Łączna suma strat na szkodę firmy budowlanej wynosi 2.400 złotych.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Prace przy autostradzie ruszają z kopyta, już chyba na każdym odcinku coś się dzieje. Największy ruch jednak przy budowie mostu na Dunajcu. Wrzucam dwa zdjęcia, słabej jakości bo z telefonu, ale coś widać. Powoli zaczynam wierzyć w autostradę, do tej pory jakoś nie mogłem się przekonać, że się uda
Nie wiem czy kojarzycie dawne wyrobiska na Czajkach, przez ostatnie dwadzieścia lat Azoty gromadziły tam popioły. Teraz używają tych odpadów do niwelowania dolinki, którą przetnie autostrada.
Nie wiem czy kojarzycie dawne wyrobiska na Czajkach, przez ostatnie dwadzieścia lat Azoty gromadziły tam popioły. Teraz używają tych odpadów do niwelowania dolinki, którą przetnie autostrada.