Miasto przyjazne rowerzystom
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Dzisiaj o 18 w Centrum Sztuki Mościce (ul. Traugutta) na antresoli spotkanie z podróżnikami, którzy sztafetą na rowerach dotarli do Japonii przebywając dystans 12321 km.
Spotkanie w ramach cyklu „Za Horyzont Domu”.
Więcej informacji na http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=18010" onclick="window.open(this.href);return false;
W korytarzu prowadzącym do antresoli już wiszą piękne fotogramy a opowieści Kasi Pietruszyńskiej, Zbyszka Popowskiego i Norberta Skrzyńskiego o przygodach w czasie podróży zapewne będą jeszcze ciekawsze. O 15 bilety jeszcze były (nie pytałem ile zostało), komu się uda jeszcze zorganizować i zdąży dotrzeć, to ostatnia chwila na podjęcie decyzji.
Spotkanie w ramach cyklu „Za Horyzont Domu”.
Więcej informacji na http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=18010" onclick="window.open(this.href);return false;
W korytarzu prowadzącym do antresoli już wiszą piękne fotogramy a opowieści Kasi Pietruszyńskiej, Zbyszka Popowskiego i Norberta Skrzyńskiego o przygodach w czasie podróży zapewne będą jeszcze ciekawsze. O 15 bilety jeszcze były (nie pytałem ile zostało), komu się uda jeszcze zorganizować i zdąży dotrzeć, to ostatnia chwila na podjęcie decyzji.
Rowerkiem po Tarnowie
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Wystawa jeszcze wisi, ale nie wiem do kiedy.
Spotkanie ciekawe, chociaż długie bo 3 godz z minutami a i tak o wszystkim nie powiedzieli.
Szkoda tylko, że mała frekwencja, ok 50-60 osób. Cóż, skoro na mieście wiszą jeszcze plakaty zapraszające na spotkanie miesiąc temu to kto miał wiedzieć
Spotkanie ciekawe, chociaż długie bo 3 godz z minutami a i tak o wszystkim nie powiedzieli.
Szkoda tylko, że mała frekwencja, ok 50-60 osób. Cóż, skoro na mieście wiszą jeszcze plakaty zapraszające na spotkanie miesiąc temu to kto miał wiedzieć
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
W wyniku jednej z rozmów przeprowadzonych w poniedziałek (2015-12-15) powziąłem decyzję o czasowym odłożeniu zamiaru zorganizowania spotkania dotyczącego stanu infrastruktury rowerowej, oraz zagadnień związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Spotkanie miało być adresowane również do pozostałych niechronionych uczestników ruchu drogowego a więc pieszych niezależnie od wieku, niepełnosprawnych niezależnie od stopnia i przyczyny niepełnosprawności, kierujących motorowerami, skuterami, motocyklami.
Zgodnie z założeniami mile widziani byli także korzystający z Komunikacji Miejskiej, oraz kierowcy niezależnie od tego, czy koegzystencja z niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego nie sprawia Im problemów, jak i z grupy niewpełni zadowolonej z konieczności dzielenia się przestrzenią.
W tym miejscu muszę przeprosić te osoby, którym podałem najbliższy piątek za planowany termin spotkania a także tych, którym przekazano, aby wyczekiwały i poszukiwały informacji na "plakatach" formatu A-4 (głównie w serwisach i sklepach rowerowych) a także tu na Agorze i forum rowerowym.
Składam też podziękowania osobom, które mi pomogły, lub się zaangażowały w "sprawę" - na ten czas nic nie poszło na marne. Co niewykorzystane idzie do "zamrażarki".
Przy okazji wyjaśniam powód dlaczego tutaj i w ten sposób informuję o czasowej dezaktywacji, chociaż "imprezka" miała się odbyć z zaskoczenia.
Powód prosty - w kilku przypadkach poszło na zasadzie "podaj dalej" z informacją że tu będzie główna wiadomość do rozpowszechnienia. Zmiana strategii chwilowo dołożyła mi pracy, więc tylko w ten sposób będzie najprościej a bezpośredni kontakt ograniczę do przypadków spraw w toku.
Trochę walczyłem sam ze sobą aby jednak doprowadzić do spotkania (jeszcze dzisiaj przygotowywałem kolejne materiały). Tymczasowo przyjmuję za istotne przedstawione mi argumenty.
Jak napisałem wcześniej - nie zarzucam zamiaru zorganizowania takiego spotkania.
Czy to będzie w formie okrojonej, czy wręcz przeciwnie, czyli dojdzie do rozszerzenia formuły - to zależy od rozwoju sytuacji. Skłonny jestem twierdzić, że nie uda się wszystkiego "wyprostować" tak, by spotkanie w jakiejkolwiek formie stało się zbędne.
Materiały do prezentacji nadal będę obrabiał i przygotowywał. Tematów i przykładów nie braknie.
Może to, co napisałem zabrzmiało poważnie, jakby coś mi groziło, ktoś mnie szantażował - nic z tych rzeczy.
Zwykła zmiana strategii. Jeśli lepsza, to dlaczego trwać przy swojej wizji. Jedno drugiemu nie przeszkadza ani nie uwalnia mnie od zaangażowania.
Spotkanie miało być adresowane również do pozostałych niechronionych uczestników ruchu drogowego a więc pieszych niezależnie od wieku, niepełnosprawnych niezależnie od stopnia i przyczyny niepełnosprawności, kierujących motorowerami, skuterami, motocyklami.
Zgodnie z założeniami mile widziani byli także korzystający z Komunikacji Miejskiej, oraz kierowcy niezależnie od tego, czy koegzystencja z niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego nie sprawia Im problemów, jak i z grupy niewpełni zadowolonej z konieczności dzielenia się przestrzenią.
W tym miejscu muszę przeprosić te osoby, którym podałem najbliższy piątek za planowany termin spotkania a także tych, którym przekazano, aby wyczekiwały i poszukiwały informacji na "plakatach" formatu A-4 (głównie w serwisach i sklepach rowerowych) a także tu na Agorze i forum rowerowym.
Składam też podziękowania osobom, które mi pomogły, lub się zaangażowały w "sprawę" - na ten czas nic nie poszło na marne. Co niewykorzystane idzie do "zamrażarki".
Przy okazji wyjaśniam powód dlaczego tutaj i w ten sposób informuję o czasowej dezaktywacji, chociaż "imprezka" miała się odbyć z zaskoczenia.
Powód prosty - w kilku przypadkach poszło na zasadzie "podaj dalej" z informacją że tu będzie główna wiadomość do rozpowszechnienia. Zmiana strategii chwilowo dołożyła mi pracy, więc tylko w ten sposób będzie najprościej a bezpośredni kontakt ograniczę do przypadków spraw w toku.
Trochę walczyłem sam ze sobą aby jednak doprowadzić do spotkania (jeszcze dzisiaj przygotowywałem kolejne materiały). Tymczasowo przyjmuję za istotne przedstawione mi argumenty.
Jak napisałem wcześniej - nie zarzucam zamiaru zorganizowania takiego spotkania.
Czy to będzie w formie okrojonej, czy wręcz przeciwnie, czyli dojdzie do rozszerzenia formuły - to zależy od rozwoju sytuacji. Skłonny jestem twierdzić, że nie uda się wszystkiego "wyprostować" tak, by spotkanie w jakiejkolwiek formie stało się zbędne.
Materiały do prezentacji nadal będę obrabiał i przygotowywał. Tematów i przykładów nie braknie.
Może to, co napisałem zabrzmiało poważnie, jakby coś mi groziło, ktoś mnie szantażował - nic z tych rzeczy.
Zwykła zmiana strategii. Jeśli lepsza, to dlaczego trwać przy swojej wizji. Jedno drugiemu nie przeszkadza ani nie uwalnia mnie od zaangażowania.
Rowerkiem po Tarnowie
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Oto jakie jest podejście UM do zagadnień rowerowych w Tarnowie.
Informacja o konsultacjach w sprawie ścieżek rowerowych pojawiła się 09.12. a uwagi można składać do 20.12 - czyli 11 dni. Kto wymyślił taka datę, to pozostanie chyba słodka tajemnicą URZĘDU
Natomiast konsultacje w sprawie zagospodarowania terenu po Owintarze będą prowadzone przez 3 miesiące czyli do ok połowy marca 2016.
Polecam tez odsłuchanie materiału zamieszczonego przez RDN
http://rdn.pl/?p=29867" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwintesencją podejścia UM jest wypowiedź Piotra Zielińskiego ( 4:00- 4:36)
Informacja o konsultacjach w sprawie ścieżek rowerowych pojawiła się 09.12. a uwagi można składać do 20.12 - czyli 11 dni. Kto wymyślił taka datę, to pozostanie chyba słodka tajemnicą URZĘDU
Natomiast konsultacje w sprawie zagospodarowania terenu po Owintarze będą prowadzone przez 3 miesiące czyli do ok połowy marca 2016.
Polecam tez odsłuchanie materiału zamieszczonego przez RDN
http://rdn.pl/?p=29867" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwintesencją podejścia UM jest wypowiedź Piotra Zielińskiego ( 4:00- 4:36)
- Załączniki
-
- owintar 1.jpg (509.65 KiB) Przejrzano 14014 razy
-
- Podziel się1.jpg (518.85 KiB) Przejrzano 14014 razy
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Jako, że są dwa wątki rowerowe to postanowiłem tą informację zamieścić w obu: Ścieżki rowerowe, Miasto przyjazne rowerzystom.
Na razie tylko sygnalizuję, że będzie prezent gwiazdkowy dla rowerzystów i nie tylko.
Szczegóły wkrótce
Na razie tylko sygnalizuję, że będzie prezent gwiazdkowy dla rowerzystów i nie tylko.
Szczegóły wkrótce
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Skoro szczegóły wkrótce to po co piszesz to w dwóch tematach i po co w ogóle to piszesz?
Wiem, ale nie powiem. To po co mówić? Będziesz miał szczegóły to wtedy powinieneś to napisać... A tak to bezsensowne nabijanie postów.
P.S. Ja napiszę tylko w tym temacie...
Wiem, ale nie powiem. To po co mówić? Będziesz miał szczegóły to wtedy powinieneś to napisać... A tak to bezsensowne nabijanie postów.
P.S. Ja napiszę tylko w tym temacie...
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Nie wiem co znacz "nabijanie postów" i co z tego można mieć. Miałem nadzieję, że ktoś jednak doceni wysiłek spojrzenia na sprawy rowerowe w Tarnowie podpierając się poniższym materiałem. Widzę jednak, że najlepiej będzie jak każdy sam posłucha wywiadu i wyciągnie wnioski. A może i podzieli się nimi z innymi w tym wątku. Czas świątecznego odpoczynku można będzie więc sobie urozmaicić.
http://narower.com/kr021-oficer-rowerow ... in-wojcik/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://narower.com/kr021-oficer-rowerow ... in-wojcik/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Ktoś z odwiedzających forum "Agora" przeglądał zamieszczony materiał czy tylko czeka, aż pojawią się jakieś sensacje, żeby zabrać głos w niczemu nie dającej dyskusji
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Warszawa przyjazna rowerzystom: 1 km ścieżki, 38 przejść dla pieszych
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 90053.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Na marginesie: ścieżkę zbudowano dzięki głosowaniu nad budżetem obywatelskim.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 90053.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Na marginesie: ścieżkę zbudowano dzięki głosowaniu nad budżetem obywatelskim.
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Lepsze te przejścia niż co 20 metrów w dól i w górę, bo jest wjazd do posesji. Jakby nie dało się zrobić chodnika równo, a samochód te kilka cm by chyba podjechał.
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Wyżej pokazany przykład nie jest najlepszy. Taki przerost formy nad treścią. Tak to bywa ja ktoś nieodpowiedni zabierze się za robotę. To przykład miasta mało przyjaznego rowerzystom.
Ale jednak są i bardziej pozytywne przykłady, "przyjazne rowerzystom i pieszym".
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 89588.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale jednak są i bardziej pozytywne przykłady, "przyjazne rowerzystom i pieszym".
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 89588.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Rowerzysta wygrał przed sądem z sopocką policją.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-r ... ign=chrome
Zaglądnijmy przed sezonem do kodeksu aby przypomnieć sobie swoje prawa
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-r ... ign=chrome
Zaglądnijmy przed sezonem do kodeksu aby przypomnieć sobie swoje prawa
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
Sezon rowerowy trwa cały rok, a obecna jeszcze zima jest tylko zapewnieniem tego.
W Tarnowie miejsc którymi rowerzysta może się poruszać, zgodnie z obowiązującymi przepisami (droga rowerowa) , jest jak kropla w morzu i to nie wiem czy ma odpowiednie wymogi. A czegoś takiego jak ścieżka rowerowa, ciąg pieszo-rowerowy NIE MA
Może gdyby rozliczyć prawnie tych co wydali zgodę, na budowanie tych "cudów drogownictwa", co odbierali po wybudowaniu, to może wtedy zaczęli by tworzyć coś co ma ręce i nogi.
W Tarnowie miejsc którymi rowerzysta może się poruszać, zgodnie z obowiązującymi przepisami (droga rowerowa) , jest jak kropla w morzu i to nie wiem czy ma odpowiednie wymogi. A czegoś takiego jak ścieżka rowerowa, ciąg pieszo-rowerowy NIE MA
Może gdyby rozliczyć prawnie tych co wydali zgodę, na budowanie tych "cudów drogownictwa", co odbierali po wybudowaniu, to może wtedy zaczęli by tworzyć coś co ma ręce i nogi.
Re: Miasto przyjazne rowerzystom
siemka... mam mały problem z ideą funkcjonowania kontrapasu rowerowego na ulicy Akacjowej. Problem dotyczy faktu, że częściej niż rowerzystów widzę kierowców którzy z niego korzystają Nie wiem czym to jest spowodowane ale notorycznie ktoś jedzie pod prąd... (na początku ulicy akacjowej jest ustawiony znak B-20 dla rowerzystów ale bez żadnej tabliczki). Kierowcy wracając po zakupach dostają amnezji i zamiast jechać wzdłuż ulicy akacjowej do skrzyżowania z Ks. Indyka robią sobie powrót na Czerownych Klonów. Że dwa auta na szerokość się tam nie zmieszczą mówić nie muszę... no i wtedy zaczyna się przepychanka... no bo jest znak STOP dla osób które jadą pod prąd a pas rowerowy nie jest w żaden sposób wyznaczony wzdłuż ulicy Akacjowej - piktogram na asfalcie znajduje się chyba tylko od ulicy Ks. Indyka. Kto jest winny wiadomo, pytanie jak to zgłosić żeby kierowcy nie byli "wprowadzani w błąd".
Pozdr.
Pysi
Pozdr.
Pysi