Błedy w oznakowaniu ulic-donos obywatelski

[R p T]

Gdzie znajdują się i co oznaczają zamieszczone poniżej znaki drogowe

Odpowiedź:
Fot. 1. - nie wiem, zastanawiam się czy to nie podpucha i nie jest to w Krakowie.
Tarnów jest miastem przyjaznym dla rowerzystów i UM nie wybaczył by sobie nie wspomnieć o nowej "śmieszce" rowerowej, gdyby takowa się pojawiła a tej na zdjęciu nie kojarzę i nigdy nie miałem (nie)przyjemności nią jechać.
Fot. 2. - wiem, to jest "znak pionowy F-6 po tarnowsku" i ma tyle wspólnego ze znakiem drogowym co "Paprykarz szczeciński" ze Szczecinem,
...ale to taka nasza tradycja - popiersie Jana Szczepanika stoi na placu Henryka Sienkiewicza, pomnik Adama Mickiewicza na placu Kazimierza Wielkiego, liceum im. Kazimierza Brodzińskiego jest przy ulicy Józefa Piłsudskiego i nie wiedzieć dlaczego przed szkołą na cokole jest popiersie Kazimierza Brodzińskiego i niszczy harmonię, gdyż po drugiej stronie wejścia jest popiersie Józefa Szujskiego, które natomiast doskonale do tradycji nazewniczej pasuje.
Technikum na Szujskiego za patrona ma Tadeusza Tertila, jednak Tertil nie doczekał się pomnika, ponieważ Jego staraniem w Tarnowie pojawił się (i nawet jeździł) tramwaj a tramwaj jest be (wszyscy o tym wiedzą ).
Jeśli ślad się urwał, to poszukajmy ulicy Brodzińskiego.
Jest i przy tej ulicy jest zespół szkół im. - a jakże by mogło być inaczej - Jana Szczepanika, ponieważ przy ul. Brodzińskiego jest plac im. Sienkiewicza a na nim jak powszechnie wiadomo - no właśnie - stoi pomnik Jana Szczepanika.

Znak F-6 posiadam w swojej kolekcji, tylko że Twój się trochę zjechał w dół. Na moich zdjęciach rurki u góry niet.

Data wykonania zdjęcia 2015-08-13

DSCF5978 zagadka.JPG (106.61 KiB) Przejrzano 8595 razy

Urzędnicy czytają forum lub Policja zareagowała, ponieważ znak został "poprawiony", tzn. podniesiono go, lecz nie zrobiono nic więcej (czytaj - nie uzupełniono treści znaku).

Data wykonania zdjęcia 2015-09-10

DSCF6241zagadka.JPG (711.43 KiB) Przejrzano 8595 razy

Możliwości są co najmniej dwie.
- Musi się zebrać specjalna komisja i ogłosić przetarg na wymianę znaku.
- Urzędnik/Policjant nie zajarzył, że coś na znaku brakuje.
- Ekipa, która przyjechała miała pozwoleństwo na poprawienie mocowania znaku a za miesiąc w to samo miejsce przyjedzie inna ekipa, która uzupełni treść znaku.

Aby nie było, że się czepiam, to i ja zadam zagadkę: Gdzie jest ten znak?

Data wykonania zdjęcia 2015-01-16

DSCF2495zagadka.JPG (348.22 KiB) Przejrzano 8595 razy

[sotiv]

Dziwię się, że nikt nie zwrócił jeszcze uwagi, na brak wymalowania pasów na skrzyżowaniu Sienkiewicza z Norwida, na zachodniej stronie.

https://www.google.pl/maps/@50.0014771, ... 312!8i6656" onclick="window.open(this.href);return false;

Znaki są, a pasów brak.

[Jan Kowalski]

A ja wciąż nei wiem, dlaczego zamontowano tam progi zwalniające ZA skrzyżowaniem

[opornik]

Na mój chłopski rozum z powodu prostego Odwrócono pierwszeństwo i progi dla tych co znaków nie czytają, w trosce o tych niewinnych w razie "w".

[Jan Kowalski]

Ale progi są przed i za skrzyżowaniem na obu pasach, więc nie wydaje się, że to z powodu odwrócenia pierwszeństwa. Przed skrzyżowaniem próg ma uzasadnienie, natomiast po co wyhamowywać kogoś kto już przejechał skrzyżowanie?

[opornik]

natomiast po co wyhamowywać kogoś kto już przejechał skrzyżowanie?

A nie widziałeś orłów objeżdżających próg na swoim pasie?

[Kirk]

Ale progi są przed i za skrzyżowaniem na obu pasach, więc nie wydaje się, że to z powodu odwrócenia pierwszeństwa. Przed skrzyżowaniem próg ma uzasadnienie, natomiast po co wyhamowywać kogoś kto już przejechał skrzyżowanie?

Wydaje mi się, że po to montują te progi na obydwóch pasach, żeby nie było objeżdżania pojedynczego progu lewym pasem, taki manewr nie wymaga zredukowania prędkości więc po co jechać po progu? Niestety to już taka nasza cecha narodowa, że jak coś jest zakazane, to zaraz znajdą się tacy co za wszelką cenę będą chcieli ten zakaz obejść by potem mieć satysfakcję, że wyru...li system.


Edit: O, widzę, że opornik mnie ubiegł, ale to tylko świadczy o słuszności naszych wypowiedzi.

[Jan Kowalski]

Ok - to jest odpowiedź, chociaż nie przyszłoby mi to do głowy. Z drugiej strony jest tam podwójna ciągła i jakby jakiś policjant czasami zrobił sobie odmianę od szarej rzeczywistości to by parę groszy zarobił.

[kato]

Dziwnie wygląda oznakowanie ul. Wilczej.
Przy wjeździe od łącznika autostradowego stoi znak:

znak1.jpg (1.38 MiB) Przejrzano 8353 razy

Od strony Zaczarnia stoi takie coś?

znak2.jpg (574.05 KiB) Przejrzano 8353 razy

Z góry przepraszam za jakość fotki, ale słońce mocno świeciło w twarz.
Nie wiadomo ile jest tej prywatnej drogi. Informacja o tym jest tylko w tym miejscu.
Czy jest możliwe, że część drogi, wydawałoby się publicznej, jest prywatna?

[TomekMKM]

Sobota. Bieg Azotowy. Super impreza, ale... zamknięto ul. Indyka od skrzyźowania z Akacjową, zapominając najwyraźniej, że jedyna droga, w którą można wjechać, czyli Akacjowa w lewo jest w remoncie od skrzyżowania z Reca. Niektórzy kierowcy zamiast zawracać, skręcali w lewo w Akacjową i mieli niespodziankę. Dojeżdżając do punktu x czekała taka oto sytuacja. W prawo w Reca nie moźna bo jednokierunkowa, w lewo też teoretycznie nie można, bo stoi zakaz ruchu do garaży. Prosto rozkopane. Jedyna legalna opcja to do tyłu. Ale żeby nie było tak prosto, z tyłu dojeżdżają kolejne samochody, a z Reca od prawej też się korkuje. Sam byłem świadkiem takiej "sytuacji potencjalnie bez wyjścia". A wystarczyło na początku Indyka (przy skrzyżowaniu z Kwiatkowskiego) dać znak ślepej drogi i powtórzyć go na skrzyżowaniu Indyka z Akacjową. Problem by się rozwiązał. A swojà drogą, ten drugi znak powinni tam już postawić od początku robót. Ktoś taki wybrakowany projekt organizacji ruchu zatwierdził, albo zrobiono to po łebkach. Chyba, że w pokoju 25 wiedzą, że są roboty, a w pokoju 38 już nie. No bo moja logika tego nie ogarnia.

[opornik]

No bo moja logika tego nie ogarnia.

Bo głupim jesteś
Poczekajcie kilka dni, szykuję gwoździe do trumny. Chyba, że media nie tylko lokalne mnie uprzedzą. sytuacja rozwojowa więc na dzisiaj więcej nie napiszę. Sprawa dotyczy oczywiście remontu dróg.

[Cubaza]

Tu nie trzeba było zaczynać... Wiem coś, ale nie powiem...

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Rodowity]

może nie dotyczy znaków, ale-czy jest możliwość przedłużenia "zasieków" od Goldhamera bliżej ul Nowej, leniwe towarzystwo uważa, że jest przejście przez Mickiewicza. Miasto zrobiło za ciężkie pieniądze przejście podziemne, więc bądźcie konsekwentni i zmuście ludzi to korzystania z niego,

[Leon]

Co do biegu w sobotę to info o nim podobno było nawet w kościele tydzień wcześniej ( i chwała za to bo to najlepszy dostęp do mieszkańców z informacją). Co do oznakowania to faktycznie było kiepskie. Znaki powinny być już na drodze przed skrzyzowaniem a nie tylko na drodze w która się wjeżdża.No i dobrze gdyby był tam jakiś funkcyjny na rogatce.

A łańcuszki to wiszą dla ozdoby Wiadome było, że znajda się tacy co będą skracać. Młody szybko przeskoczy a babcia z siatami musi dyrdać po schodach ( czytaj ułatwienia dla starszych i niepełnosprawnych).
Najlepiej to by wszystkie ulice obudowali ekranami i by się chwalili, że jest bezpiecznie i mniejszy hałas

[R p T]

Chyba, że w pokoju 25 wiedzą, że są roboty, a w pokoju 38 już nie. No bo moja logika tego nie ogarnia.

Dokładnie tak jest a bywa że brakuje komunikacji pomiędzy referentami tego samego wydziału.

Dobrze, że Twoja logika tego nie ogarnia.
To jest inny wymiar świadomości. Nie przenoś się do niego - może to być szkodliwe dla Twojego zdrowia