Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Ulica Warsztatowa jednak przejezdna.
http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... przejezdna" onclick="window.open(this.href);return false;
Info ze strony miasta. Rzadko jeżdżę w tamtym rejonie, więc mam pytanie dla osób które jechały wczoraj pod wiaduktem. Przejazd jest przejezdny ponieważ znów kolejarze opóźniają remont czy jednak coś ruszyło ale na razie nie potrzeba całkowitego zamknięcia wiaduktu?
http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... przejezdna" onclick="window.open(this.href);return false;
Info ze strony miasta. Rzadko jeżdżę w tamtym rejonie, więc mam pytanie dla osób które jechały wczoraj pod wiaduktem. Przejazd jest przejezdny ponieważ znów kolejarze opóźniają remont czy jednak coś ruszyło ale na razie nie potrzeba całkowitego zamknięcia wiaduktu?
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Przygotowane bariery z zakazem wjazdu i jakiś 3 robotników odpoczywających przy koparce.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Jak oni sobie wyobrażają pogłębianie wiaduktu przy otwartym ruchu?
Stawiam jednak na to, że to standardowe opóźnienia PKP
Ale faktycznie jestem ciekawy jaka to będzie technologia, skoro oni górę już wyremontowali.
Stawiam jednak na to, że to standardowe opóźnienia PKP
Ale faktycznie jestem ciekawy jaka to będzie technologia, skoro oni górę już wyremontowali.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Pewnie Bobcatem będą pogłębiać i łopatami A tak swoją drogą, to jaka ma być wysokość docelowa?
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Chciałbym nadmienić, że zwiększenie prześwitu pod wiaduktem w ciągu ul. Warsztatowej, to nie tylko zrobienie wykopu i położenie nowej podbudowy oraz nawierzchni bitumicznej.
To przede wszystkim wykonanie całej nowej kanalizacji opadowej wraz ze studzienkami i przepompownią, tak jak to zrobiono pod wiaduktem w Mościcach.
Jeżeli by tego nie zrobili, to przy niewielkich opadach deszczu, wiadukt ten byłby przejezdny jedynie dla kajaków, pontonów, itp.
A że PKP ma opóźnienia przy pracach modernizacji E 30 w cały Tarnowie, to już inna polka. Ten" typ" ma taki standard i nawet najwyżsi urzędnicy miejscy nie są w stanie nic wskórać.
To przede wszystkim wykonanie całej nowej kanalizacji opadowej wraz ze studzienkami i przepompownią, tak jak to zrobiono pod wiaduktem w Mościcach.
Jeżeli by tego nie zrobili, to przy niewielkich opadach deszczu, wiadukt ten byłby przejezdny jedynie dla kajaków, pontonów, itp.
A że PKP ma opóźnienia przy pracach modernizacji E 30 w cały Tarnowie, to już inna polka. Ten" typ" ma taki standard i nawet najwyżsi urzędnicy miejscy nie są w stanie nic wskórać.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
No dobra - kanalizacja i przepompownia to jedno, ale jak pogłębić go o te 3 metry - przecież tam po bokach masz "przyczółki" czy jak to się nazywa i w czasie remontu wiaduktu ich nie wymieniali na takie które mają ponad 5m wysokości.
I tutaj mam zagwozdkę jak to teraz wykonają, skoro górę mają wyremontowaną.
I tutaj mam zagwozdkę jak to teraz wykonają, skoro górę mają wyremontowaną.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Przyczółki wiaduktu są nowe i osadzone głęboko. Gdzieś miałem zdjęcia z budowy tego wiaduktu, ale nie wiem czy je znajdę.
A pogłębianie wraz z układaniem drogi, będzie zapewne wyglądało tak, jak to było w przypadku wiaduktu w Bogumiłowicach.
A pogłębianie wraz z układaniem drogi, będzie zapewne wyglądało tak, jak to było w przypadku wiaduktu w Bogumiłowicach.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
-
- Rhetor
- Posty: 7037
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
I będzie tyle trwało?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Nie zapominajmy jeszcze o poziomie wód gruntowych które będą wypierać konstrukcję drogową. Tak samo jak w Bogumiłowicach będą robili wannę bentonitową.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Na Lwowskiej chodnikow dalej brak nie mowiac o totalnym syfie pozostawionym wkolo .
Garaze zburzone i wyciete drzewa na Al.Tarnowskich .....czyli nastepne rozgrzebia niebawem ....czekamy z utesknieniem az cos zrobia do konca
Garaze zburzone i wyciete drzewa na Al.Tarnowskich .....czyli nastepne rozgrzebia niebawem ....czekamy z utesknieniem az cos zrobia do konca
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Witam,
Czy ktoś wie jak ostatecznie ma być rozwiązany temat połączenia ulic Ziaji i Dąbrowskiego? Zatrzymałem się na etapie, że ziaji ma dochodzić do Dąbrowskiego i na końcu ma być zamknięta. Ma tam być tylko zejście dla pieszych i przejazd dla rowerów do Dąbrowskiego. Teraz, gdy roboty ruszają widzę, że są zaznaczone drzewa czerwonym X- chyba do wycinki, praktycznie od skrzyżowania z ul. Wspólną. czy to oznacza, że Ziaji będą obniżać i łączyć z Dąbrowskiego normalnym skrzyżowaniem?
Proszę o jakieś info jak ktoś wie,
Czy ktoś wie jak ostatecznie ma być rozwiązany temat połączenia ulic Ziaji i Dąbrowskiego? Zatrzymałem się na etapie, że ziaji ma dochodzić do Dąbrowskiego i na końcu ma być zamknięta. Ma tam być tylko zejście dla pieszych i przejazd dla rowerów do Dąbrowskiego. Teraz, gdy roboty ruszają widzę, że są zaznaczone drzewa czerwonym X- chyba do wycinki, praktycznie od skrzyżowania z ul. Wspólną. czy to oznacza, że Ziaji będą obniżać i łączyć z Dąbrowskiego normalnym skrzyżowaniem?
Proszę o jakieś info jak ktoś wie,
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Ziaji zostaje jak jest. Wycinka zapewne jest spowodowana "wygładzaniem" zakrętu torów i przesunięciem torowiska w stronę Ziaji - nie wykluczam gustownych ekranów, które zniszczą całkowicie widok.
Obecne wiadukty docelowo mają być zamknięte dla ruchu samochodowego - zdaje się, że tylko pod tym pierwszym (od strony miasta) będzie dojazd do tych hurtowni, ale tego nie jestem pewny.
Cały ruch odbywać się będzie drugą stroną torów z wiaduktem i rondem - dosyć to będzie skomplikowane.
ps: dasz radę zrobić zdjęcia tych zaznaczonych drzew, bo tak sobie uświadomiłem, że przesunięcie torowiska nie powinno wymagać wycinki drzew przy ulicy - może ktoś "przy okazji" to sobie wykombinował.
Obecne wiadukty docelowo mają być zamknięte dla ruchu samochodowego - zdaje się, że tylko pod tym pierwszym (od strony miasta) będzie dojazd do tych hurtowni, ale tego nie jestem pewny.
Cały ruch odbywać się będzie drugą stroną torów z wiaduktem i rondem - dosyć to będzie skomplikowane.
ps: dasz radę zrobić zdjęcia tych zaznaczonych drzew, bo tak sobie uświadomiłem, że przesunięcie torowiska nie powinno wymagać wycinki drzew przy ulicy - może ktoś "przy okazji" to sobie wykombinował.
Przejazdy kolejowe
Co robi kolej wiadomo - że osoby P.O zarządu naszego miasta (bo włodarzami mi ich nazwać trudno) nie potrafią od kolei wyegzekwować nawet najprostszych rzeczy z myślą o kierujących to inna sprawa. ale nazbierało się tego mnóstwo.
- Zanim zamknięto wiadukt na Tuchowskiej - kolej powinna doprowadzić przejazd przy Dąbrowskiego do takiego stanu by kierujący nie uszkadzali tam zawieszenia! Co zrobiło "miasto" w tej kwestii?
- Podczas przetoku "Cargo" częstą praktyką jest zostawianie tyłu składu na przejeździe, w efekcie poza oczekiwaniem na przejazd pociągu, czekać też trzeba aż sobie kolejarze łaskawie swój złom zabiorą (podpytałem u pracowników PKP Cargo - ale to wiadomość nieoficjalna - podobno podpina się zbyt dużą ilość wagonów - są lekkie bo puste - do przetoku i skład taki nie mieści się między semaforem a przejazdem... Co robi "miasto"... no może gdyby jakiś prominent z urzędu sam musiał stać.... ale Słomkę Narożańskiego widywałem kilka razy na Lotniczej i ani razu na Alei Tarnowskich...
- Jedna nitka wiaduktu jest gotowa, żadnych prac się tam już nie wykonuje - co innego poza głupotą i niechęcią urzedactwa stoi na przeszkodzie by ten szlak otworzyć dla ruchu i zlikwidować makabryczne korki?
- Podczas gdy wiadukty na Tuchowskiej były zamknięte nawet dla pieszych, na torach natychmiast pojawili się ludzie w mundurach SOK (raz nawet widziałem ich z psem! ) polując na tych którzy przechodząc na "dzikich" przejściach oszczędzali kilometrowych przepraw wokół zamkniętego odcinka. Gdyby PKP szanowało nas, a nasi urzędacy umieli by się kolei postawić - to w miejsce "dzikiego" przejścia powinno powstać legalne, odpowiednio przygotowane z sygnalizacją świetlną i pilnowane przez kolesi z SOK tak aby nikomu krzywda się nie stała, a ludzie nie musieli kolejny raz ponosić konsekwencji nieudolności osób z władz i administracji.
- Zanim zamknięto wiadukt na Tuchowskiej - kolej powinna doprowadzić przejazd przy Dąbrowskiego do takiego stanu by kierujący nie uszkadzali tam zawieszenia! Co zrobiło "miasto" w tej kwestii?
- Podczas przetoku "Cargo" częstą praktyką jest zostawianie tyłu składu na przejeździe, w efekcie poza oczekiwaniem na przejazd pociągu, czekać też trzeba aż sobie kolejarze łaskawie swój złom zabiorą (podpytałem u pracowników PKP Cargo - ale to wiadomość nieoficjalna - podobno podpina się zbyt dużą ilość wagonów - są lekkie bo puste - do przetoku i skład taki nie mieści się między semaforem a przejazdem... Co robi "miasto"... no może gdyby jakiś prominent z urzędu sam musiał stać.... ale Słomkę Narożańskiego widywałem kilka razy na Lotniczej i ani razu na Alei Tarnowskich...
- Jedna nitka wiaduktu jest gotowa, żadnych prac się tam już nie wykonuje - co innego poza głupotą i niechęcią urzedactwa stoi na przeszkodzie by ten szlak otworzyć dla ruchu i zlikwidować makabryczne korki?
- Podczas gdy wiadukty na Tuchowskiej były zamknięte nawet dla pieszych, na torach natychmiast pojawili się ludzie w mundurach SOK (raz nawet widziałem ich z psem! ) polując na tych którzy przechodząc na "dzikich" przejściach oszczędzali kilometrowych przepraw wokół zamkniętego odcinka. Gdyby PKP szanowało nas, a nasi urzędacy umieli by się kolei postawić - to w miejsce "dzikiego" przejścia powinno powstać legalne, odpowiednio przygotowane z sygnalizacją świetlną i pilnowane przez kolesi z SOK tak aby nikomu krzywda się nie stała, a ludzie nie musieli kolejny raz ponosić konsekwencji nieudolności osób z władz i administracji.
Ateizm ma tyle wspólnego z rozumem, ile cegła ma wspólnego z lotnictwem.
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Goscinny pisze:Ziaji zostaje jak jest. Wycinka zapewne jest spowodowana "wygładzaniem" zakrętu torów i przesunięciem torowiska w stronę Ziaji - nie wykluczam gustownych ekranów, które zniszczą całkowicie widok.
Wiem, że jesteś wrogiem ekranów, siatek, barierek, ale w tym przypadku czy mógłbyś uargumentować, widok czego zniszczą? krzaków? popapranych garaży i jakiś bud? całe szczęście, że wywalili te krzaki na Ziaji i jadą dalej z karczowaniem ich w strone wschodnią, też nie cieszą mnie ekrany na każdym kroku, ale pisanie w tym wypadku o zniszczeniu widoku.. no gorzej już nie będzie
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Przejedź się w stronę Woli Rzędzińskiej - jak tam ślicznie ekrany wyglądają. Jacy ludzie zadowoleni, bo pociągu nie słychać - za to wszystkie samochody idealnie, bo wszystko z ulicy się od ekranów odbija.
Co do widoków - krzaki (nawet jak niezadbane) chyba są lepsze niż wielkie ściany ekranów.
Zresztą - zobaczymy ile oni tego wytną i co zostawią.
Co do widoków - krzaki (nawet jak niezadbane) chyba są lepsze niż wielkie ściany ekranów.
Zresztą - zobaczymy ile oni tego wytną i co zostawią.