Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[ad2222]

@TomekMKM: wtedy (wydaje mi się) ma pierwszeństwo lewoskręt Szujskiego-Klikowska, a później prawoskręt.

[LordRuthwen]

No nie może być inaczej, to jest ,bądź co bądź, strzałka warunkowa i zasady jazdy dalej są jasno określone w przepisach.

[kolegi]

Sprawdzałem sytuację na KlikowskaxSolidarności. Wyszło na moje. Przez kilka(naście) sekund pali się zielona strzałka w prawo dla Solidarności-Klikowska, przy jednoczesnym zielonym świetle do lewoskrętu na kierunku Szujskiego-Klikowska. W razie czego mogę nagrać filmik i podesłać.

Ja zauważyłem, że dla obu kierunków pali się zielone ale oczywiście jest możliwe tak jak piszesz i jeśli tak jest to zwracam honor.
Jeżeli chodzi o moje spostrzeżenia to dotyczą one tylko przejazdu, nigdy nie stałem w pobliżu przyglądając się dłużej i zawsze się spotykałem z tym, że mając zielone, ktoś mi wymuszał, a patrząc w lusterko widziałem, że też miał zielone - jeden sygnalizator dla obu pasów, dokładnie tak jak piszesz.

W takiej sytuacji coś jest nie tak z tą konfiguracją i rzeczywiście wprowadza ona w błąd trochę.

Jak dla mnie niedopuszczalne aby synchronizacja była tak pokićkana i powodowała taki zamęt. Powinni to wszystko jakoś z głową ustawić, a nie żeby jadący z Szujskiego w Klikowską zastanawiali się czy już mogą bo ruch przeciwny ma czerwone czy nie i gdy dojdą do wniosku, że mogą bo z przeciwka jest czerwone to nagle rusza jakiś pojazd bo ma strzałkę. Jeśli już jest tam czerwone to powinno być bezwzględne bez żadnych warunków tak jak jest np. na skrzyżowaniu Solidarności - Nowy Świat.
Tam też w pewnym momencie jadący od Solidarności w kierunku Szujskiego mają na wprost i w lewo zielone, przy czym jadący z naprzeciwka mają czerwone ale żadna strzałka się nie zapala więc to jest w porządku.
Kurde bałagan na całego...

[opornik]

No nie może być inaczej, to jest ,bądź co bądź, strzałka warunkowa i zasady jazdy dalej są jasno określone w przepisach.

Tylko skąd skręcający w lewo w Klikowską mają wiedzieć co się wyświetla dla przeciwnego kierunku?

[LordRuthwen]

Nie mogą. Tak samo jak na skrzyżowaniu Krakowska-Bema

[TomekMKM]

Problem jest mniejszy, kiedy przy takim lewoskręcie mamy z przeciwka samochody i mamy na uwadze ten rozkład faz sygnalizacji. Wtedy idzie jeszcze coś wymyślić. Jak z przeciwka na wprost jadą, to należy przepuścić ich oraz skręcającego w prawo; gdy stoją, no to wtedy jeżeli taki delikwent skręca w prawo, to możemy się domyślać, że jedzie z zielonej strzałki (ruch prosto i w prawo jest w tej samej fazie). Ale co zrobić, gdy my mamy zielone, a z przeciwka nie ma nikogo i bezpośrednio przed nami dojeżdża taki skręcający w prawo. Ta sytuacja nerwowa nie trwa wprawdzie długo (po prostu strzałka w prawo włącza się równocześnie z czerwonym światłem w ciągu Solidarności-Szujskiego, nie uwzględniając nazwijmy to "dodatkowego czasu" zielonego w kierunku przeciwnym, a potem pozostaje dla ruchu poprzecznego Chopina-Klikowska). jednak wystarczająco długo, aby kilka razy przerobić - jak wspominałem powyżej - taką sytuacją na własnej skórze. Tylko, że ja już wiem, jak to tam działa. A przyjezdny?

[robas]

Nie mogą. Tak samo jak na skrzyżowaniu Krakowska-Bema

Tam jest sygnalizacja

[robas]

Nie mogą. Tak samo jak na skrzyżowaniu Krakowska-Bema

Tam jest sygnalizacja

[LordRuthwen]

Nie ma, ale są znaki, których się nie zauważa bo te, które są dla nas sugerują co innego. (wyjazd ze strefy zamieszkania a ustąp pierwszeństwa)

[TomekMKM]

Przyjrzałem się cyklom sygnalizacji dla ciągu głównego Szujskiego - Solidarności i jeśli się nie mylę, wygląda to tak:

- Najpierw wszystkie trzy pasy od strony Solidarności mają zielone, Szujskiego czerwone.
- Czerwone dla lewoskrętu z Solidarności w Krasińskiego, pozostałe dwa pasy zielone, Szujskiego czerwone.
- Zielone dla wszystkich pasów z Szujskiego - teraz tych z przeciwka skręcając w Klikowską w lewo przepuszczamy.
- Po kilkunastu sekundach "wspólnej jazdy" czerwone dla pozostałych dwóch pasów Solidarności i od razu zielona strzałka w prawo - skręcając w lewo z Klikowską mamy już w tym samym miejscu pierwszeństwo...

[R p T]

Sprawdzałem sytuację na KlikowskaxSolidarności. Wyszło na moje. Przez kilka(naście) sekund pali się zielona strzałka w prawo dla Solidarności-Klikowska, przy jednoczesnym zielonym świetle do lewoskrętu na kierunku Szujskiego-Klikowska. W razie czego mogę nagrać filmik i podesłać.

@TomekMKM: wtedy (wydaje mi się) ma pierwszeństwo lewoskręt Szujskiego-Klikowska, a później prawoskręt.

A pewny jesteś na 100%

No nie może być inaczej, to jest ,bądź co bądź, strzałka warunkowa i zasady jazdy dalej są jasno określone w przepisach.

Tylko skąd skręcający w lewo w Klikowską mają wiedzieć co się wyświetla dla przeciwnego kierunku?

Problem jest mniejszy, kiedy przy takim lewoskręcie mamy z przeciwka samochody i mamy na uwadze ten rozkład faz sygnalizacji. Wtedy idzie jeszcze coś wymyślić. Jak z przeciwka na wprost jadą, to należy przepuścić ich oraz skręcającego w prawo; gdy stoją, no to wtedy jeżeli taki delikwent skręca w prawo, to możemy się domyślać, że jedzie z zielonej strzałki (ruch prosto i w prawo jest w tej samej fazie). Ale co zrobić, gdy my mamy zielone, a z przeciwka nie ma nikogo i bezpośrednio przed nami dojeżdża taki skręcający w prawo.
[...]
Tylko, że ja już wiem, jak to tam działa. A przyjezdny?

Czy w międzyczasie jak zgasło zielone od Solidarności a zapaliła się zielona strzałka była nowelizacja PoRD?

Przyjrzałem się cyklom sygnalizacji dla ciągu głównego Szujskiego - Solidarności i jeśli się nie mylę, wygląda to tak:

- Najpierw wszystkie trzy pasy od strony Solidarności mają zielone, Szujskiego czerwone.
- Czerwone dla lewoskrętu z Solidarności w Krasińskiego, pozostałe dwa pasy zielone, Szujskiego czerwone.
- Zielone dla wszystkich pasów z Szujskiego - teraz tych z przeciwka skręcając w Klikowską w lewo przepuszczamy.
- Po kilkunastu sekundach "wspólnej jazdy" czerwone dla pozostałych dwóch pasów Solidarności i od razu zielona strzałka w prawo - skręcając w lewo z w Klikowską mamy już w tym samym miejscu pierwszeństwo...

Na pewno

PS.
W ruchu drogowym nie ma czasu na myślenie. Obowiązują przepisy i jasne zasady.
Sklejcie sobie co podkreśliłem, poszukajcie we wcześniejszych postach podobnych określeń.
Przez ile stron już wałkujecie temat pierwszeństwa przy okazji zmieniając skrzyżowanie z "bezkolizyjnego" na Nowodąbrowskiej bez ustalenia panujących tam zasad i przerzuciliście się na Szujskiego-Solidarności, które z racji ilości wlotów wydaje się być "trudniejszym". Jeszcze raz - kierujący ma być pewny w jakiej sytuacji ma pierwszeństwo a w jakiej ma oddać innemu użytkownikowi/użytkownikom.
Przy okazji to Panowie na symulatorach jeżdżą, czy też zamierzają w przyszłości rozpocząć kurs nauki jazdy?
W których rejonach miasta mogę jeździć bez narażania życia?

[kolegi]

Przy okazji to Panowie na symulatorach jeżdżą, czy też zamierzają w przyszłości rozpocząć kurs nauki jazdy?
W których rejonach miasta mogę jeździć bez narażania życia?

Nie bądź taki do przodu...

[dropszot]

PS.
W ruchu drogowym nie ma czasu na myślenie. Obowiązują przepisy i jasne zasady.

R p T, cały problem leży w tym, że te zasady wcale nie są tak jasne jak to na pierwszy rzut oka wygląda.

[Mr.D.]

Nad czym Wy się zastanawiacie, jadę Solidarności chce skręcić w Klikowską jest czerwone plus zielona strzałka, muszę się zatrzymać zielona = STOP, puszczam pieszych puszczam gości skręcających z Szujskiego w Klikowską. Jadę Szujskiego skręcam w Klikowską mam zielone światło, z naprzeciwka ktoś skręca również w klikowską na warunku, wjeżdżam na skrzyżowanie - zasada ograniczonego zaufania, a więc przygotowany jestem do hamowania, gość wymusza to hamuje, nie wymusza jadę bez zatrzymywania się ostrożnie ale pewnie, koniec kropka finito w czym problem?

[LordRuthwen]

Problem w tym, że jadąc od Shella NIE WIESZ, że tam jest strzałka i nie powinieneś wjeżdżać na skrzyżowanie jeśli nie będziesz go mógł opuścić. A w związku z tym, że NIE WIESZ, że tam jest strzałka i ktoś chce skręcić w prawo będziesz go musiał przepuścić pomimo tego, że on musi przepuścić ciebie. A to dlatego, że nie wiedząc, o strzałce, on skręca w prawo a ty przecinasz jego pas ruchu.