Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[Jan Kowalski]

Problem jest taki, że ulica nie ma oznakowania w rzeczywistości. Celowo zrobiłem wycieczkę wczoraj, ale nie znalazłem żadnych tablic. Możliwe, że coś przeoczyłem, ale starałem się jak mogłem. Google Maps też nie pokazują. Ale oznakowanie odcinka jest na dwóch podanych przez kolegów portalach.

[kwaciu]

Zastanawia mnie fakt powrotu do starego oznakowania na skrzyżowaniu Rydza Śmigłego/Obrońców Poczty Gdańskiej/Marynarki Wojennej - czyli skrzyżowanie równorzędne (w strefie zamieszkania). Niektórzy się już przyzwyczaili i walą pod górę bez zwalniania i patrzenia w prawo.

[LordRuthwen]

A to już z miesiąc temu chyba zmienili.

[kwaciu]

Dokładnie 02 czerwca, wiec nie miesiąc. Na zimę to rozwiązanie z pierwszeństwem ciągu Obrońców/Rydza jest jak najbardziej słuszne. Jak będzie górka oblodzona to nie trzeba będzie się zatrzymywać. Tyle, że po jakiego było to zamieniać na pół roku. Niech się zdecydują.

[Jan Kowalski]

Henio z Krakowa zakozaczył beemą
http://tarnow.naszemiasto.pl/artykul/la ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Kirk]

Może ja jestem niekumaty, ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego gość wozi kamerkę na zewnątrz auta?

[Jan Kowalski]

W pierwszej chwili myślałem, że mu szyba wyleciała. Myślę, że chodzi o to, że kamerka nie zmieściła się w jednym pojeździe z ego posiadacza szrota z Niemiec.

[TomekMKM]

Moim zdaniem problem częściowo leży w nieprzejrzystych zasadach obowiązujących na wielu skrzyżowaniach.

Szczególnie dotyczy to kierowców, którzy nie zdążyli poznać zasady organizacji ruchu na danym skrzyżowaniu. Zielone światło dla samochodów skręcających w lewo może z perspektywy kierowcy wjeżdżającego na skrzyżowanie oznaczać każdy z trzech przypadków:
1) samochody jadące z naprzeciwka mają aktualnie czerwone, można skręcać bez względu na innych
2) samochody jadące z naprzeciwka mają aktualnie zielone i trzeba im ustąpić pierwszeństwo
3) samochody jadące z naprzeciwka mają warunkowe zielone w prawo, więc można skręcać z pierwszeństwem przejazdu

Przerabiam to koło domu na Solidarności x Klikowska. Załóżmy, że jadę tam pierwszy raz. Skręcam w lewo od Szujskiego w Klikowską. Nie mam sygnalizatora bezkolizyjnego. Nie wiem, źe z przeciwka mają czerwone, bo nikog nie ma. Z przsciwka samochód skręca na zielonej strzałce w prawo. I niby skąd mam wiedzieć, że ma mi ustąpić pierwszeństwa?!

[kolegi]

Moim zdaniem problem częściowo leży w nieprzejrzystych zasadach obowiązujących na wielu skrzyżowaniach.

Szczególnie dotyczy to kierowców, którzy nie zdążyli poznać zasady organizacji ruchu na danym skrzyżowaniu. Zielone światło dla samochodów skręcających w lewo może z perspektywy kierowcy wjeżdżającego na skrzyżowanie oznaczać każdy z trzech przypadków:
1) samochody jadące z naprzeciwka mają aktualnie czerwone, można skręcać bez względu na innych
2) samochody jadące z naprzeciwka mają aktualnie zielone i trzeba im ustąpić pierwszeństwo
3) samochody jadące z naprzeciwka mają warunkowe zielone w prawo, więc można skręcać z pierwszeństwem przejazdu

Przerabiam to koło domu na Solidarności x Klikowska. Załóżmy, że jadę tam pierwszy raz. Skręcam w lewo od Szujskiego w Klikowską. Nie mam sygnalizatora bezkolizyjnego. Nie wiem, źe z przeciwka mają czerwone, bo nikog nie ma. Z przsciwka samochód skręca na zielonej strzałce w prawo. I niby skąd mam wiedzieć, że ma mi ustąpić pierwszeństwa?!

Pewnie stąd masz wiedzieć, że Ci go ma nie ustępować. To Ty jemu masz ustąpić bo tam nikt nie ma czerwonego i żadna warunkowa strzałka się nie pali. Zielona strzałka się zapal jak zielone jest dla ruchu Krasickiego/Chopina-Klikowska.
Dla ruchu Szujskiego-Solidarności i odwrotnie jest zielone światło w obu kierunkach więc wykonując lewoskręt z Szujskiego w Klikowską ustępujesz wszystkim z naprzeciwka, zarówno tym jadącym na wprost jaki i skręcającym w prawo z Solidarności w Klikowską. Czerwone jest dla wszystkich jadących z Szujskiego tj. w Solidarności lub Klikowską tylko przez czas w którym świeci się bezkolizyjny lewoskręt dla kierunku Solidarności-Krasickiego. Później zapala się czerwone dla Solidarności-Krasickiego, a dla Solidarności-Szujskiego lub Klikowska pozostaje zielone i jednocześnie wskakuje zielone dla ruchu przeciwnego.
Dziwne, mieszkasz tam i nie wiesz jak funkcjonuje sygnalizacja świetlna w Twoim rejonie?
Swoją drogą to cud, że tam jeszcze nie doszło do jakiegoś nieszczęścia bo właśnie często widzę i sam miałem podobne sytuacje, że jadąc Solidarności na wprost w kierunku Szujskiego skręcający z naprzeciwka na lewo w Klikowską notorycznie wymuszają. Teraz już wiem dlaczego wymuszają skoro każdy myśli, że ma bezkolizyjne...

[Jan Kowalski]

A skrzyżowanie wcześniej, czyli Szujskiego ze Szkotnikiem? Jadąc od Mościc gdy skręcam w lewo nie ma sygnalizatora bezkolizyjnego a skrzyżowanie jest bezkolizyjne.

[TomekMKM]

Moim zdaniem problem częściowo leży w nieprzejrzystych zasadach obowiązujących na wielu skrzyżowaniach.

Szczególnie dotyczy to kierowców, którzy nie zdążyli poznać zasady organizacji ruchu na danym skrzyżowaniu. Zielone światło dla samochodów skręcających w lewo może z perspektywy kierowcy wjeżdżającego na skrzyżowanie oznaczać każdy z trzech przypadków:
1) samochody jadące z naprzeciwka mają aktualnie czerwone, można skręcać bez względu na innych
2) samochody jadące z naprzeciwka mają aktualnie zielone i trzeba im ustąpić pierwszeństwo
3) samochody jadące z naprzeciwka mają warunkowe zielone w prawo, więc można skręcać z pierwszeństwem przejazdu

Przerabiam to koło domu na Solidarności x Klikowska. Załóżmy, że jadę tam pierwszy raz. Skręcam w lewo od Szujskiego w Klikowską. Nie mam sygnalizatora bezkolizyjnego. Nie wiem, źe z przeciwka mają czerwone, bo nikog nie ma. Z przsciwka samochód skręca na zielonej strzałce w prawo. I niby skąd mam wiedzieć, że ma mi ustąpić pierwszeństwa?!

Pewnie stąd masz wiedzieć, że Ci go ma nie ustępować. To Ty jemu masz ustąpić bo tam nikt nie ma czerwonego i żadna warunkowa strzałka się nie pali. Zielona strzałka się zapal jak zielone jest dla ruchu Krasickiego/Chopina-Klikowska.
Dla ruchu Szujskiego-Solidarności i odwrotnie jest zielone światło w obu kierunkach więc wykonując lewoskręt z Szujskiego w Klikowską ustępujesz wszystkim z naprzeciwka, zarówno tym jadącym na wprost jaki i skręcającym w prawo z Solidarności w Klikowską. Czerwone jest dla wszystkich jadących z Szujskiego tj. w Solidarności lub Klikowską tylko przez czas w którym świeci się bezkolizyjny lewoskręt dla kierunku Solidarności-Krasickiego. Później zapala się czerwone dla Solidarności-Krasickiego, a dla Solidarności-Szujskiego lub Klikowska pozostaje zielone i jednocześnie wskakuje zielone dla ruchu przeciwnego.
Dziwne, mieszkasz tam i nie wiesz jak funkcjonuje sygnalizacja świetlna w Twoim rejonie?
Swoją drogą to cud, że tam jeszcze nie doszło do jakiegoś nieszczęścia bo właśnie często widzę i sam miałem podobne sytuacje, że jadąc Solidarności na wprost w kierunku Szujskiego skręcający z naprzeciwka na lewo w Klikowską notorycznie wymuszają. Teraz już wiem dlaczego wymuszają skoro każdy myśli, że ma bezkolizyjne...

Ja wiem, źe mam tam ustąpić przy lewoskręcie. Ale głowę daję sobie uciąć, że jadąc ul. Solidarności i skręcając w prawo na warunku przepuszczałem skręcającego w lewo z Szujskiego w Klikowską, który wybitnie tym faktem był zdziwiony. Hmm, teraz tak myślę, że może został na skrzyżowaniu i potem z niego zjeżdżał. Ba, kiedyś miałem sytuację odwrotną. To ja skręcałem w lewo i ustępowałem temu skręcającemu w prawo (nie wiem czy z warunku), ale on także nie był przekonany, że ma przejechać pierwszy. Przyglądnę się tematowi dokładniej. Być moźe zostały poczynione jakieś zmiany w ustawieniu, bo ostatnia faza zielonego z Solidarności w Klikowską (i przy okazji na wprost) jest/była chwilowo bezkolizyna, przy czerwonym świetle dla ruchu na wprost Solidarności-Szujskiego i w prawo w Klikowską. Po cudownej modernizacji tej sygnalizacji tak było na bank. Teraz skręcam tam w lewo zazwyczaj w nocy lub późnym wieczorem, więc trudno mi to ocenić. Jak nie ma strzałki bezkolizyjnej, to zawsze zakładam, że pierwszeństwa muszę ustąpić niezależnie od konfiguracji skrzyżowania. Ale skoro skręcający w lewo w Klikowską przy jednym tylko sygnalizatorze dla obu pasów zakładają, że mają pierwszeństwo, to coś jest na rzeczy, albo kiedyś musiało być. No chyba, że wszyscy są jak kamikadze...

Ostatnio skręcałem w lewo z Szujskiego w Klikowską, wykonałem manwer skrętu. Patrzę, a na przejściu mam pieszych. Zwalniam znacząco, patrzę na sygnalizator, a oni mają czerwone ... ps, wcale nie wjeżdżałem na późnym żółtym ...

[Roberto]

Jeszcze w te wakacje na drogach krajowych pojawią się odcinkowe pomiary prędkości. Inspekcja Transportu Drogowego zamontuje je w 29 miejscach w całej Polsce.
[...]

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosc ... e-00007276" onclick="window.open(this.href);return false;

Jednym z tych miejsc będzie odcinek Tarnów-Ładna o długości 5,4 km. Szczerze nie rozumiem po co, tam i tak w przybliżeniu połowa kierowców jedzie zawsze 20 km/h mniej niż dozwolona prędkość, bo taki już chyba zwyczaj, że "nie patrzę na znaki więc jak jest fotoradar to dla pewności przyhamuję do 50 km/h"...

[Zimny]

System pomiarowy miał objąć odcinek tarnowskiej obwodnicy jednak z planów zrezygnowano. Spis nieaktualny.

[Jan Kowalski]

Biorąc pod uwagę ilość kolizji i wypadków na odcinku, to umieszczenie tam pomiarówki świadczy tylko o jednym.

[TomekMKM]

Sprawdzałem sytuację na KlikowskaxSolidarności. Wyszło na moje. Przez kilka(naście) sekund pali się zielona strzałka w prawo dla Solidarności-Klikowska, przy jednoczesnym zielonym świetle do lewoskrętu na kierunku Szujskiego-Klikowska. W razie czego mogę nagrać filmik i podesłać.