Poszerzenie granic Tarnowa

[Ricardo]

To akurat nie chodzi o to porozumienie między gminami które teraz było, tylko o korektę granic "aglomeracji wodnościekowej" powstałej na mocy innego porozumienia z bodaj 2002 roku o tym że Tarnów i okoliczne gminy będą korzystać ze wspólnej oczyszczalni ścieków. Te granice pokazują jakie części sieci WOD-KAN będą wchodzić w jej skład, granice były korygowane bo część sołectw dostała nową kanalizację więc trzeba było je dodać, a część dostała własne mini oczyszczalnie więc już nie wchodzą w skład wspólnej przestrzeni zarządu.

Od razu dodam że RLM - równoważna liczba mieszkańców to oczywiście nie jest liczba ludności obszaru tylko liczba której się używa to wyliczania zużycia wody. Przyjmuje się że człowiek zużywa średnio X litrów wody Działa to tak że mieszkańców mamy na tym obszarze jakieś 200 tys i oni zużywają [w], do tego dodajemy zużycie przez Zakłady Przemysłowe (np. Azoty) [y] i mamy ogólne zużycie czyli [z] (w+y=z). I teraz dzieląc [z] przez liczbę którą zużywa człowiek [X] otrzymujemy równoważną liczbę mieszkańców RLM (RLM= z/X)

[hurricane]

Tak z podwórka sąsiada: Jak przewidywałem, Ferenc się w końcu sparzył. Mieszkańcy Gminy Trzebownisko opowiedzieli się w 95%(!) przeciw przyłączeniu do Miasta Rzeszowa, mieszkańcy Gminy Krasne w 63% również powiedzieli nie.

[LordRuthwen]

Krasnemu się nie dziwię, oni trzebią w uj kasy na firmach tam działających, dla przykładu, Auchan, LM i innych znajdujących się przy drodze. Jakby się przyłączyli straciliby duuużo kasy na rzecz miasta, które im da albo i nie.

[sprawiedliwy]

To akurat nie chodzi o to porozumienie między gminami które teraz było, tylko o korektę granic "aglomeracji wodnościekowej" powstałej na mocy innego porozumienia z bodaj 2002 roku o tym że Tarnów i okoliczne gminy będą korzystać ze wspólnej oczyszczalni ścieków. Te granice pokazują jakie części sieci WOD-KAN będą wchodzić w jej skład, granice były korygowane bo część sołectw dostała nową kanalizację więc trzeba było je dodać, a część dostała własne mini oczyszczalnie więc już nie wchodzą w skład wspólnej przestrzeni zarządu.

Od razu dodam że RLM - równoważna liczba mieszkańców to oczywiście nie jest liczba ludności obszaru tylko liczba której się używa to wyliczania zużycia wody. Przyjmuje się że człowiek zużywa średnio X litrów wody Działa to tak że mieszkańców mamy na tym obszarze jakieś 200 tys i oni zużywają [w], do tego dodajemy zużycie przez Zakłady Przemysłowe (np. Azoty) [y] i mamy ogólne zużycie czyli [z] (w+y=z). I teraz dzieląc [z] przez liczbę którą zużywa człowiek [X] otrzymujemy równoważną liczbę mieszkańców RLM (RLM= z/X)

Uściślając - ma to związek z kosztami nie wdrożenia Dyrektywy 271/91/EWG i ograniczenie obszaru dla obliczenia wskaźnika.

[gushman]

Wydawanie pieniędzy na spłatę długów Wierzchosławic i potem duże wydatki na restrukturyzację tego, co miasto zastanie w tej gminie i w konsekwencji brak środków na inwestycje i rozwój miasta przez najbliższe lata. Myślę, że nawet najwięksi entuzjaści rozszerzenia nie popełnią tak spektakularnego harakiri. Jak już czekać na dobry moment to poczekać, aż Gmina Wierzchosławice zacznie wychodzić na prostą - mieszkańcy będą zmęczeni okresem 2-3 lat ratowania gminy i zaciskania pasa - bez inwestycji i rozwoju - a i długi do przejęcia mogą być mniejsze...

Historia i ekonomia pokazują, że najlepiej przejmować, gdy przejmowany jest najsłabszy. Czyli jeżeli już, to właśnie teraz.
Nie mam zdania na temat ew. przyłączenia Wierzchosławic. Ale gdyby jakieś analizy pokazały, że warto, to zdecydowanie teraz a nie wtedy, gdy miasto dobrze prosperuje i może stawiać wygórowane warunki.

[wejss]

Jednym słowem trzeba mieć jaja żeby się za ten temat porządnie zabrać. Obecnie nam panujący "rozsądny" według mnie się do tego kompletnie nie nadaje. To typ miłego ciepłego Pana w bamboszach czytającego na dobranoc bajki wnukowi. Wierzchosławice mają obecnie gigantyczny problem i myślę że gdyby zorganizowane zostało referendum odnośnie przyłączenia to większość mieszkańców opowiedziała by się za Tarnowem. Nie mają obecnie nic do stracenia. Jedynie perspektywa marazmu i popadania w dalsze długi.

[Trishelle]

Nie będę nic rozstrzygać, ale wkleję suche fakty dotyczące najprostszej linii powiększenia miasta.

Tarnów + gmina Tarnów + gmina Wierzchosławice (w tym nieużytki w formie lasów):



Powierzchnia: 230,05 km2 - 9 lokata (wciąż mniej niż niedawno poszerzona Zielona Góra)
Populacja: 148 102 - 23 lokata (odliczając GOP - 18 pozycja)

Dodatki:
Pozyskanie ponad 100mln PLN za przyłączenie jednej gminy, czyli w tym przypadku nowy Tarnów zyskałby ponad 200mln, które można przeznaczyć na komunikację i integrację terytorium.

Zatrzymanie suburbanizacji, oraz większy wpływ na zarządzany region.

[R p T]

gdy miasto dobrze prosperuje i może stawiać wygórowane warunki.

Rozśmieszyłeś mnie i to zdrowo. Wątek "Humor" jest w innym miejscu.

Nie wiem, czy z domu na miasto nie wychodzisz, czy swoje wnioski opierasz tylko na lekturze wiadomości na tarnow.pl.

Jak funkcjonuje portal dobrych wiadomości to jakiś czas temu pisałem na tarnow.net.pl.

Zacznij może od 3 komentarza (mojego) w temacie:
"Burza wokół list wyborczych Platformy w Tarnowie" http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=15770
- skorzystaj z linków, które tam podałem za przykłady - nie będziesz zawiedziony.
Co ciekawe - to, co pisałem o urzędzie pod sterami HS-N jest nadal aktualne i "nowa miotła" w postaci Ciepieli nic w stylu zarządzania miastem nie zmieniła. Powiem więcej - jest jeszcze gorzej!
Przy okazji przeczytaj pozostałe moje komentarze a dowiesz się coś o pośle "żużliście" i zadaj sobie pytanie, czy jest on odszczepieńcem w PO, czy po prostu takie tam panują standardy.

Jeśli poczujesz pewien niedosyt, to o pośle możesz sobie doczytać w innym temacie:
"Efekty rowerowej przejażdżki prezydenta i posła" http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=15521
- jako gratis dostaniesz kilka kolejnych opinii o kondycji miasta, które tam wyraziłem.

Po nitce do kłębka i jako suplement do gratisu w temacie:
"Ścigała zrezygnował z kandydowania, Mazur na prezydenta" http://tarnow.net.pl/index.php?pokaz=wiadomosc&id=15976
- masz o "Kodeksie Etyki pracowników Urzędu Miasta Tarnowa" http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... IJmmz.dpuf
Poczytaj o obowiązkach tam zakreślonych i porównaj z codzienną praktyką.

W następnym komentarzu podałem za przykład skrzynkę [email protected]
- jak myślisz działa to "to"; coś się poprawiło; urzędnicy, politycy i służby miejskie wywiązują się ze swych deklaracji i obowiązków?

Czat z prezydentem funkcjonuje?

TPKS? Wiesz może co to jest?
Nie? To służę linkami:
- ładny banerek http://www.tarnow.pl/Media/Images/miast ... %29/pol-PL
- trzeba się światu pochwalić http://www.dobrepraktyki.pl/index.php?p ... 10&art=473
- nie jest jednak cukierkowo http://forum.decydujmyrazem.pl/index.ph ... olecznych/
- a właściwie to "odparowało", ponieważ mieszkańcy zadawali urzędnikom kłopotliwe pytania i przeszkadzali w spokojnej pracy. http://www.tarnow.pl/index.php/pol/Mias ... polecznych

Teraz wyjdź z domu i przejdź się ul. Mościckiego od przejazdu kolejowego do Pułaskiego i z powrotem i policz zapadnięte studzienki (wpusty kanalizacji deszczowej), policz ile procent studzienek jest zamulona do pełna. W niektórych to już sobie zielsko bujnie rośnie.
Mościckiego nie jest wyjątkiem. Jak Ci wygodniej to możesz uderzyć na Krakowską od Białej do wiaduktu kolejowego. Spokojna od Krzyskiej i Elektryczna, Konarskiego - wybór masz.
Właściwie to krótszą będzie lista, gdzie zatkanych studzienek nie znajdziesz.
To tylko jeden "front" gdzie miasto sobie nie radzi a na ilu opiera się funkcjonowanie miasta!?
Na którym sobie radzi dobrze?
Pomniki? Fontanny?
Kataryniarz nie gra. Ruch ciał niebieskich w układzie słonecznym harmonijny i płynny jak po zderzeniu galaktyk.

Miasto w dobrze prosperuje?
Miasto leży i kwiczy!

Przykro mi to pisać, ale tak właśnie jest. Jedyne co w mieście działa to propaganda sukcesu.

Gdybym mógł, to już dawno opuściłbym Tarnów. Niestety są czynniki, które mnie tu trzymają - podobnie jak większość mieszkańców, którzy tu pozostali i dzięki temu nie jesteśmy mniejsi od owych Wierzchosławic.

Tak! Wiem, że kalam własne gniazdo. Nie jest to jednak celem samym w sobie.
Tak! Wiem, że w Tarnowie jest wielu mądrych, prawych, przedsiębiorczych i wartościowych mieszkańców. Wiem, że Tarnów może się poszczycić wieloma cennymi inicjatywami i w wielu rzeczach jesteśmy wyjątkowi (w pozytywnym znaczeniu) wobec innych miast.
Trzy przykłady:
- Tarnowska Nagroda Filmowa - w określonych kręgach ceniona i uznana - jest naszą wizytówką i oby tak dalej,
- Forum Mediów Polonijnych - początek dobry, rozszerzenie formuły przestało utożsamiać Forum z Tarnowem - jak nie zadbamy to zwiędnie,
- Krajowe Targi Zdrowej Żywności - nie wiem jak określić - zagubiona perła, czy nieoszlifowany diament - genialny prekursorski pomysł - początki skromne, bo inaczej być nie mogło a i tak znaczne efekty, następne Targi coraz lepsze i coraz głośniej o Tarnowie... nagle cisza i nie ma Targów.
A mogły być lepszą reklamą dla Tarnowa niż żużel.

Właściwie to dlaczego żużel, Targi, FMP, TNF, Talia, wspinaczka, piłka ręczna, koszykówka, pływanie, "Pierwsze Niepodległe" i wiele, wiele innych wspólnie nie promują miasta?
Dlaczego jedne inicjatywy, osiągnięcia, wydarzenia, atuty są pielęgnowane, trwają i są w sznurze pereł, które zdobią nasze miasto, dlaczego pewne perły nie błyszczą pełnym blaskiem, dlaczego pewne perły zaginęły?
Nie we wszystkich przypadkach przyczyny są jasne i oczywiste w wielu jest tzw. drugie dno.

Może właśnie potrzeba jeszcze trochę guana narobić koło pereł i jak będzie dobrze śmierdziało, to ktoś w końcu weźmie się za porządki, oczyści te przybrudzone, odnajdzie zagubione i zadba z odpowiednim pietyzmem, nie skróci sznura tak aby nie zmieściły się nowe perły.
Może właśnie to jest potrzebne, aby Perła Renesansu błyszczała w całej masie a nie tylko miejscami.

Wierzchosławice mają obecnie gigantyczny problem i myślę że gdyby zorganizowane zostało referendum odnośnie przyłączenia to większość mieszkańców opowiedziała by się za Tarnowem.

Czy większość? Nie sądzę.
Znaczna mniejszość to są byli mieszkańcy Tarnowa, którzy raczej za powrotem do Tarnowa nie zagłosowaliby.
Część autochtonów swoimi autami wjeżdża do Tarnowa i wątpię aby chcieli mieć u siebie takie drogi jakie my mamy.
Jedyne na co mogliby się połasić mieszkający za "wielką wodą" to 9-BIS kursująca co 15 minut. Że z obiecanego kwadransa mieliby co 2 godziny, to już nie moje zmartwienie.
Atut w postaci plastikowego prostokąta odpada - obecnie można sobie wybrać urząd, który taki blankiecik wyda. Czytałem, że są ekscentrycy chętni na dowód wydany przez Biedronia - prezydenta Słupska.

Wierzchosławice mają problem, jednak nie jest on gigantyczny. Nie sądzę, aby byli skłonni przehandlować choćby Kępę Bogumiłowicką i pozbyć się udziałów w TW. Z ujęcia wody też grosik leci.
Odebrali dobrą lekcję ekonomii i powinni się "wylizać" szybciej niż nam się wydaje. Pewne inwestycje jak np. obwodnica Wierzchosławic ulegną przesunięciu w czasie. Tarnów tyle lat "buduje" WOT to i Wierzchosławice mogą poczekać.

[Kulfon]

Szacunek za ten post
Celne spostrzezenia.

[R p T]

Pobłądziłem w internecie i trafiłem na portal którego nie lubię a tam od kilkunastu minut wisi ciekawy temat:
http://wiadomosci.onet.pl/opole/opolski ... ola/7k0e9b" onclick="window.open(this.href);return false;
Da się?
Da się!

[opornik]

A tu reportaż w tej sprawie http://www.tvp.info/22616411/03122015-1732" onclick="window.open(this.href);return false;

[wejss]

Znowu inni pokazują, że można. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019399,tit ... omosc.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[hurricane]

Jak się ma ministra to można, ale niestety lub stety nasi reprezentanci z ramienia PiS w parlamencie w swojej partii są prawdopodobnie w najniższej lidze, więc nie mamy powodu do zbytniego stresowania się działaniami lub brakiem działań w tej dziedzinie.

Tarnów ma większe problemy teraz niż poszerzanie granic.

[Goscinny]

Ale u nas będzie al. Kaczyńskiego. Na takim mniej więcej poziomie mamy radnych. Cokolwiek, co wymaga wiedzy jest raczej poza ich zasięgiem.

[redinn]

Odgrzewam temat. Wieści z Urzędu Miasta Tarnowa:

Kępa Bogumiłowicka chce do Tarnowa (17.07.2017)

Mieszkańcy południowej części, należącej do gminy Wierzchosławice, Kępy Bogumiłowickiej zwrócili się z petycją do prezydenta Tarnowa o włączenie tej części miejscowości do Tarnowa. Podpisało się pod nią ok. 90 proc. mieszkańców, którzy twierdzą, że chcieliby jedynie sformalizować istniejący od dawna stan.
(...)
Południowa część Kępy Bogumiłowickiej to obszar położony na wschód od Dunajca i na południe od torów kolejowych lub inaczej mówiąc na przedłużeniu ul. Czarna Droga. – Mało kto wie, gdzie to jest, większości ludzi Kępa Bogumiłowicka kojarzy się tylko z północną częścią, przez którą przejeżdża się, chcąc dotrzeć do wjazdu na autostradę w Wierzchosławicach – mówi przedstawiciel mieszkańców, Ryszard Daskaluk.
(...)
Chcący zmian mieszkańcy Kępy Bogumiłowickiej twierdzą, że w pewnym sensie od lat zachowują swoją przynależność do Tarnowa i obecnie chcieliby tylko ten stan rzeczy sformalizować. – Korzystamy z „tarnowskiej” energii elektrycznej, gazu czy wody. Nie ukrywam, że przyłączenie do Tarnowa byłoby dla nas korzystne również ze względów ekonomicznych, gdyż opłaty za kanalizację są tam o połowę niższe niż w gminie Wierzchosławice. Przyniosłoby nam to także inne korzyści, jak choćby możliwość korzystania z Mościckiego Ośrodka Szkoleniowo Terapeutycznego, Tarnowskiej Karty Miejskiej czy innych udogodnień przysługujących tylko mieszkańcom Tarnowa – dodaje Ryszard Daskaluk.
(...)
Prezydent Roman Ciepiela jest otwarty na tę propozycję. Doszło już do pierwszego spotkania z wójtem Wierzchosławic, Zbigniewem Drągiem. Miasto poprosi teraz władze gminy o informacje dotyczące m.in. takich spraw, jak liczba mieszkańców, liczba dzieci urodzonych w latach 2008-2012, liczba podatników i rodzaj opłacanych przez nich podatków lokalnych, liczba gospodarstw rolnych czy długość i kategorie dróg publicznych. Pomogą one w podjęciu w pełni racjonalnej decyzji.

Mieszkańcy południowej części Kępy Bogumiłowickiej muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, procedura dotycząca zmian granic jest bowiem długotrwała. Rozpoczyna ją uchwała Rady Miasta, dotycząca woli poszerzenia miasta i konsultacji z mieszkańcami. Następnym krokiem jest przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami zarówno miasta, jak i obszaru, chcącego się przyłączyć. Dopiero wtedy, wniosek dotyczący zmiany granic wraz z wynikami konsultacji kierowany jest do wojewody, który wydaje swoją opinię. Wojewoda przekazuje taki wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a ostateczną decyzję podejmuje Rada Ministrów.

Jako ciekawostkę podać można fakt, że Tarnów po raz ostatni zwiększył swą powierzchnię w 1960 roku, kiedy do miasta włączono część Koszyc i Zbylitowskiej Góry.

więcej na http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... do-Tarnowa