[ tarnow] TBS - mieszkania dla ubogich?

[farciarzgilmore]

120 zł rocznie.

Od rodziny, czy od osoby?
Czy to ofiara niezależna od tacy?
Czy jej wpłacanie zwalnia od opłat za sakramenty?

ad1. Od mieszkania
ad2. Ofiara niezależna
ad.3 Nie zwalnia od opłaty za sakramenty

Dodając od siebie, jedyne co miałem księdzu za złe podczas wizyty duszpasterskiej to to, że 80% czasu poświęcił na rozmowie o pieniądzach a nami średnio się interesował. Ale z drugiej strony czy ktoś Wam każe to płacić? Ja dałem dużo mniej i nic mi nie powiedział.

Wróćmy do tematu o TBS a wiarę zostawmy w spokoju. Przynajmniej nikt nam głowy nie utnie jak nie zapłacimy

[ClNEK]

Dodając od siebie, jedyne co miałem księdzu za złe podczas wizyty duszpasterskiej to to, że 80% czasu poświęcił na rozmowie o pieniądzach a nami średnio się interesował. Ale z drugiej strony czy ktoś Wam każe to płacić? Ja dałem dużo mniej i nic mi nie powiedział.

Tu się trochę zmieniło. Od co najmniej 3 lat nie było słowa o $$$ podczas kolędy. Nawet podczas wizyty proboszcza.

[kato]

Mam podobnie. W tym roku rozmawialiśmy o rowerach i Nordic Walking

[Kulfon]

Tu się trochę zmieniło. Od co najmniej 3 lat nie było słowa o $$$ podczas kolędy. Nawet podczas wizyty proboszcza.

Ludzie poszli po rozum do glowy i tak jak ktos tam wspominal ze polowa nie przyjmuje koledy ponadto tamtejsza parafia ma jedna z najnizszych stastystyk w praktykach religijnych w Tarnowie ....ciekawe nie

Wracajac do tematu co was sklonilo do wylozenia chyba 25% wartosci mieszkania ktorego nigdy nie bedziecie wlascicielami?

[Jan Kowalski]

co was sklonilo do wylozenia chyba 25% wartosci mieszkania ktorego nigdy nie bedziecie wlascicielami?

Też tego nigdy nie rozumiałem, ale teraz tak sobie główkuję, że jeśli mieszkanie ma wartość 200tys to wykładasz 50 tys. Gdybyś wynajął na rynku mieszkanie o takim standardzie, to 50 tysięcy zapłacisz za 5-10 lat. Tutaj masz dożywotnie prawo mieszkania więc myśląc w ten sposób to się opłaca. Jeśli wziąłbyś krechę w banku na 200 tys, to spłacisz 350tys. za 25 lat, a miesięcznie zapłacisz niecały tysiąc. Innymi słowy, masz mieszkanie na własność, ale jesteś 300tys w plecy. Rozumiem, że możesz później mieszkanie dać dziecku, ale gdybyś to odkładał co spłacasz bankowi to uzbierasz za 25 lat 300, nie licząc kapitalizacji odsetek, czyli de facto dasz mu kilka razy więcej, a mieszkać masz gdzie i umówmy się - w bardzo przyzwoitych warunkach.

[mirak]

Zawsze matematycznie mi wychodziło, że kupno mieszkania dla celów mieszkania to żaden interes. tylko, że u nas rynek wynajmu nie istnieje. gdym mógł rozsądne mieszkanie wynająć bez obawy, że po roku właściciel się rozmyśli to nigdy w życiu nie kupiłbym mieszkania

[kato]

Wracajac do tematu co was sklonilo do wylozenia chyba 25% wartosci mieszkania ktorego nigdy nie bedziecie wlascicielami?

Nie płaciłem partycypacji. Jedynie kaucję na ewentualne odtworzenie stanu wyjsciowego. Wtedy było to 9 tys. zł.
A partycypacja nie przepada.

[Jan Kowalski]

gdym mógł rozsądne mieszkanie wynająć bez obawy

...a tu możesz potraktować te 25% jako zaliczkę na odstępne z gwarancją nierozmyślności

[farciarzgilmore]

Kulfon nie każdego było stać na kredyt (teraz jest jeszcze gorzej) a mieszkać gdzieś trzeba. W TBS masz dożywotni wynajem i dzieci po Twojej śmierci mogą tam mieszkać. Po drugie partycypację w najgorszym wypadku odzyskasz od TBS w takiej samej kwocie, jak się wyprowadzisz. No chyba, że sam znajdziesz klienta to możesz jemu ją sprzedać ... z dużym zyskiem ja tak właśnie zrobiłem, od kilku lat umożliwia to nowelizacja do ustawy.

Nowych mieszkań w tej chwili nie ma a chętnych przybywa więc można dyktować cenę

Kiedyś była taka afera w innym mieście gdzie cwaniaki brali mieszkania od TBS a później sprzedawali partycypację po dużo wyższej cenie..

[defekator]

co was sklonilo do wylozenia chyba 25% wartosci mieszkania ktorego nigdy nie bedziecie wlascicielami?

Też tego nigdy nie rozumiałem, ale teraz tak sobie główkuję, że jeśli mieszkanie ma wartość 200tys to wykładasz 50 tys. Gdybyś wynajął na rynku mieszkanie o takim standardzie, to 50 tysięcy zapłacisz za 5-10 lat. Tutaj masz dożywotnie prawo mieszkania więc myśląc w ten sposób to się opłaca.

A tak teoretycznie to po ilu miesiącach zalegania z czynszem gdyby powinęła się noga i kasy nie było mogą Cię z takiego mieszkania eksmitować? Bo przy własnościowych jest to całkiem spory okres czasu.

Z drugiej strony coś takiego może mieć sens - z tego co czytałem w takich Niemczech znacznie więcej ludzi przez całe życie coś najmuje niż kupuje na własność.

[pawel.mat33]

Teraz czynsz podskoczył do 560 zł.

Dlatego ja zamierzam przeprowadzić się do Katowic. Teraz budują nowe osiedle z mieszkaniami na sprzedaż. A ja jako osoba młoda mogę skorzystać z programu dla młodych. Dodatkowo w Katowicach są wyższe zarobki, więc łatwiej będzie opłacić mieszkanie.

[kato]

Dodatkowo w Katowicach są wyższe zarobki, więc łatwiej będzie opłacić mieszkanie.

Trzymam kciuki i życzę powodzenia