Nie znam poziomu nauczania na PWSZ, ale w np. w Krakowie firmy też mają braki kadrowe jeśli chodzi o specjalistów z tej branży, szczególnie programistów. A tutaj od razu chcą zatrudniać 50 osób. Myślę, że jest to realne ale w perspektywie kilku lat i to pod warunkiem, że nie będą bardzo zaniżać stawek.Goscinny pisze:nie wierzysz w wysoki poziom PWSZ?
Inwestycje w miescie
Sądzę, że sporo Tarnowian pracujących obecnie w Krakowie przeniosłoby się tu z powrotem nawet w zamian za 20-30% niższe wynagrodzenie.grw pisze:to pod warunkiem, że nie będą bardzo zaniżać stawek.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Jest impuls do tego, aby sprowadzić, ku miasta młodych i wykształconych. A tutaj już założenie, że będzie problem z kadrą. Aby stworzyć warunki dla przyjezdnych, pierwsze trzeba im coś zaoferowac. Skoro jest perspektywa dobrej pracy, a jak wspomniałam na forum SSC, firmy IT ciągną do swoich, czyli tam gdzie szlaki są przetarte, to pozostaje tylko się cieszyć, bo widać, że projekt SAG jest perspektywiczny, a ludzie młodzi są mobilni. Pamiętajmy, że w regionie nie ma tylko duopolu Kraków-Tarnów. Młodzi z Dębicy, Brzeska, Nowego Sącza, czy Jasła też są mobilni i są w stanie podjąć pracę w Tarnowie. Z autopsji wiem, że studenci nie tyle zostają w miejscu studiów, co szukają miasta gdzie będą pracować w branży. Kraków nie jest na pewno dla studentów po studiach przemysłowych i w dużej mierze technicznych. Na przykład AGH "produkuje" osoby, które znajdują pracę głównie w jednostkach takich jak KGHM, Orlen, Azoty, elektrownie, przemysł lekki oraz ciężki, a także prace projektowe takie jak instalacje elektryczne, trakcje itd. Zatem większość specjalizacji nie znajduje zastosowania w Krakowie. Inne uczelnie różnie. UR zależnie od specjalizacji, chociaż większość, to rolnictwo, którego w Krakowie również nie ma. Kraków ze swoją specyfiką jest dobrym miejscem dla osób po UJ i UEK, gdyż jest to miasto akademickie i o rozwiniętych usługach (również IT). Także miasta akademickie nie są czarną dziurą pochłaniającą zasoby ludzkie. Jeśli gdzieś jest możliwość podjęcia pracy, która daje korzystne warunki, pracownik sie znajdzie, chociaż niekoniecznie musi być w danym momencie na miejscu. Młode pokolenie jest bardzo mobilne zważywszy też na to, że komunikacja i infrastruktura w aktualnych czasach dają możliwość nieograniczonego kontaktu i szybkiego przemieszczania się. Dlatego też nie można tylko spełniać aktualnych oczekiwań, ale również należy wychodzić na przeciw przyszłym ptrzebom.
Ja jako chyba "młode pokolenie" mogę śmiało powiedzieć że w mym młodym wieku już nie raz prawie wyjechałem "za chlebem". Na szczęście mam rodziców, którzy pomagają, ale gdyby nie oni dawno by mnie już tutaj nie było.
Pracy w Tarnowie dla młodych nie ma CHYBA ŻE, jak zaraz po szkole się dowiedziałem w PUP-ie, że szukają kogoś w moim zawodzie więc świetnie tylko wymagania były zaskakujące.... do 30lat po studiach inżynierskich i min. 8 lat doświadczenia! HALO?! Kiedy ktoś w moim wieku "+/-" ma wyrobić sobie doświadczenie?
Studia zaoczne kosztują, bez pracy (bez studiów) jej nie znajdziesz chyba że chcesz robić za 5zł/1h na ulotkach po 4h dziennie.
Na studiach dziennych znów nie ma kiedy tego doświadczenia zdobyć, a studia też kosztują.
Pracy w Tarnowie dla młodych nie ma CHYBA ŻE, jak zaraz po szkole się dowiedziałem w PUP-ie, że szukają kogoś w moim zawodzie więc świetnie tylko wymagania były zaskakujące.... do 30lat po studiach inżynierskich i min. 8 lat doświadczenia! HALO?! Kiedy ktoś w moim wieku "+/-" ma wyrobić sobie doświadczenie?
Studia zaoczne kosztują, bez pracy (bez studiów) jej nie znajdziesz chyba że chcesz robić za 5zł/1h na ulotkach po 4h dziennie.
Na studiach dziennych znów nie ma kiedy tego doświadczenia zdobyć, a studia też kosztują.
Kierunek jest fajny, ale obawiam się, że nic z tego nie będzie.defekator pisze: Z tego co czytałem są zainteresowani również tymi prosto pod studiach z opcją doszkolenia w trakcie pracy. .
Firma sfinnova (wg opisu na stronie ) zajmuje się tylko outsourcowaniem konslutantów typu PM, analityk, konsultant - niemożliwe jest pozyskanie na takie stanowiska studentów bezpośrednio, nawet po przeszkoleniu. (Stanowiska takie obejmują osoby po kilku latach doświadczenia w roli testera lub programisty)
Dlatego trzeba kibicować nowym projektom. Chociaż sama jestem studentką, która jak już wspomniałam zna od podszewki realia Krakowa i Wrocławia, oraz historie z innych miast, to od takiego rozeznania mogę śmiało powiedzieć, że dosłownie wszędzie młodzi ludzie uważają, że nie ma akurat tam dla nich pracy. Niestety, ale problem często leży po stronie błędnego podejścia do poszukiwań pracy. Czyli na przykład podejście roszczeniowe, polegające na wymaganiu od razu po studiach często na początek nieosiągalnych warunków. Mimo to jednak największym problemem jest wybieranie nieprzyszłościowego kierunku kształcenia. Ja wybrałam studia zorientowane na kierunek przemysłowy i uważam go za odpowiedni wybór, gdyż przemysł nigdy nie zostanie zdegradowany i zawsze będzie funkcjonował, w każdych warunkach. Łatwo na rynku pracy nie jest nigdzie, więc trzeba rozsądnie stawiać na swój rozwój, poprzez chociażby kursy doszkalające, czy inne źródła samodoskonalenia. Osobiście cel mam dość ambitny, gdyż obrana profesja umożliwi mi w przyszłości pracowac w "rozjazdach", czego chciałabym, ze względu na to, że mogę nabywać doświadczenie na bazie obserwacji różnych przedsiębiorstw i miast (co lubię) i zaszczepiać pozytywne kierunki rozwoju w innych filiach.
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
co prawda nie w Tarnowie samym - ale chyba Can-Pack korzysta, a przynajmniej korzystał z SAPa, a w samym Tarnowie - ztcw... ZUS ..., co do modułu konkretnego - nie wiem;
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
A jak to jest, że ja mam 29 lat, studia pierwszego stopnia (obecnie uważam, że to była strata czasu i pieniędzy) i prawie 9 lat doświadczenia z czego 8 w zawodzie tzw. wyuczonym?aaee pisze:do 30lat po studiach inżynierskich i min. 8 lat doświadczenia! HALO?! Kiedy ktoś w moim wieku "+/-" ma wyrobić sobie doświadczenie?
Na szczęście trafiłem na firmę, która brała pod uwagę wyszkolenie pracownika, ale wymagała znajomości elementarnych zasad działania tego, czym się zajmowała i dało się.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska