[ tarnow] Tłocznia owoców

Wiadomości "z miasta".
Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Mam dużo różnych jabłek na wiekowych drzewach z poprzedniego wieku. Nie pryskane. Pomyślałem, że przed winogronem mogę przetestować produkcję na własne potrzeby ;) cydru.
Nie mam urządzenia do uzyskania soku. Czy da się coś z tym zrobić? Może deptanie i paciarowanie jabłek ;) a potem wsad do beczki?
Co z drożdżami i pożywką? Gdzie można je kupić? A może nastawić bez drożdży?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

opornik, podjedź na Klikowską, do "Witaminowej Tłoczni" - ale tam już chyba trzeba mieć "półhurtową" ilość, zresztą zapytać nie zaszkodzi. Drożdże to radziłbym jakieś szlachetne, sprawdź na browamator.pl może tam coś jest, bo do wina na pewno mają.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


psychoultras
Prytan
Posty: 188
Rejestracja: 09-09-2010, 20:34

Post autor: psychoultras »

Polecam zainwestować w wyciskarkę soku. To jest urządzenie kosztowne ( najtańsze po 800 zł) ale o 3 klasy wyprzedza najlepsze sokowirówki. Dla mnie wydanie 800 zł na taki "zbytek" też wydawało się początkowo kretyńskim pomysłem. Dla Was też to będzie idiotyzm do czasu gdy nie spróbujecie wyciskać soku z warzyw i owoców.

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Drożdże winiarskie kupisz w praktycznie każdym sklepie ogrodniczym, ja się zaopatruję na Pracy.
Do cydru dodaję drożdże typu Cherry lub Tokaj i bardzo ładnie sobie radzą.


wejss
Rhetor
Posty: 1702
Rejestracja: 09-05-2011, 20:56

Post autor: wejss »

W tym roku jest tyle jabłek, że nie wiem co z tym robić. Żal patrzeć jak to się zmarnuje. Mam kilkanaście jabłonek i każda ma tak dużo owoców, że gałęzie się łamią. Gdyby ten kraj był normalny to bym zebrał to i sprzedał na ulicy. Ale tu trzeba zapłacić podatki, wynajęcie placu, Straż Miejska zaraz mnie jak bandyte aresztuje itp. I cały handel szlak trafił. Więc cóż. Zgniją sobie jabłuszka.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Ze dwa lata temu miałem trochę jabłek, które zmieliłem dodałem drożdży winiarskich i postawiłem do fermentacji. Po roku nadal buzowało i takie wypiliśmy. Nawet nie wiedziałem, że piliśmy cydr :lol:

A co do tłoczni czy atm można kupić sam sok niekonserwowany?
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

mirak, piłeś jabcoka, cydr się robi około 2 tygodni :P


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

LordRuthwen pisze:mirak, piłeś jabcoka, cydr się robi około 2 tygodni :P
Nie ważne co pił - ważne, że poniewierało :P
3150 A Rh+

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Lord jesteś w błędzie jabcoka się robi w dwa dni :D
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"


sylw3st3r
Archont
Posty: 718
Rejestracja: 04-11-2009, 00:49
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sylw3st3r »

hmmm z tego co kojarzę to tłocznia owoców przynajmniej jabłek jest na ulicy klikowskiej? w okolicy nowego al capone przynajmniej jest tam taki wielki banner i pisze o takowej tłoczni

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

sylw3st3r, pierwsze kila postów tego tematu - tam właśnie jest :P

ODPOWIEDZ