Mam dużo różnych jabłek na wiekowych drzewach z poprzedniego wieku. Nie pryskane. Pomyślałem, że przed winogronem mogę przetestować produkcję na własne potrzeby cydru.
Nie mam urządzenia do uzyskania soku. Czy da się coś z tym zrobić? Może deptanie i paciarowanie jabłek a potem wsad do beczki?
Co z drożdżami i pożywką? Gdzie można je kupić? A może nastawić bez drożdży?
[ tarnow] Tłocznia owoców
opornik, podjedź na Klikowską, do "Witaminowej Tłoczni" - ale tam już chyba trzeba mieć "półhurtową" ilość, zresztą zapytać nie zaszkodzi. Drożdże to radziłbym jakieś szlachetne, sprawdź na browamator.pl może tam coś jest, bo do wina na pewno mają.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Prytan
- Posty: 188
- Rejestracja: 09-09-2010, 20:34
Polecam zainwestować w wyciskarkę soku. To jest urządzenie kosztowne ( najtańsze po 800 zł) ale o 3 klasy wyprzedza najlepsze sokowirówki. Dla mnie wydanie 800 zł na taki "zbytek" też wydawało się początkowo kretyńskim pomysłem. Dla Was też to będzie idiotyzm do czasu gdy nie spróbujecie wyciskać soku z warzyw i owoców.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Drożdże winiarskie kupisz w praktycznie każdym sklepie ogrodniczym, ja się zaopatruję na Pracy.
Do cydru dodaję drożdże typu Cherry lub Tokaj i bardzo ładnie sobie radzą.
Do cydru dodaję drożdże typu Cherry lub Tokaj i bardzo ładnie sobie radzą.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
W tym roku jest tyle jabłek, że nie wiem co z tym robić. Żal patrzeć jak to się zmarnuje. Mam kilkanaście jabłonek i każda ma tak dużo owoców, że gałęzie się łamią. Gdyby ten kraj był normalny to bym zebrał to i sprzedał na ulicy. Ale tu trzeba zapłacić podatki, wynajęcie placu, Straż Miejska zaraz mnie jak bandyte aresztuje itp. I cały handel szlak trafił. Więc cóż. Zgniją sobie jabłuszka.
Ze dwa lata temu miałem trochę jabłek, które zmieliłem dodałem drożdży winiarskich i postawiłem do fermentacji. Po roku nadal buzowało i takie wypiliśmy. Nawet nie wiedziałem, że piliśmy cydr
A co do tłoczni czy atm można kupić sam sok niekonserwowany?
A co do tłoczni czy atm można kupić sam sok niekonserwowany?
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
mirak, piłeś jabcoka, cydr się robi około 2 tygodni
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
sylw3st3r, pierwsze kila postów tego tematu - tam właśnie jest
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD