Inwestycje w miescie
Bardzo ciekawy komentarz jednego z internautów na tarnow.net.pl. Szczególnie wątek nowego inwestora w TKP i jego działki:
Rowerkiem po Tarnowie:
"... zależeć będzie m.in. od dostępu do źródeł energii."
Dobrze moje oczy widzą?
Nie chwaliło się miasto w różnych materiałach promocyjnych że działki posiadają dostęp do mediów?!
Kolejne wirtualne budowanie klastera?
Na folderach piękne mapki, zdjęcia z lotu ptaka/drona, w opisie doskonała lokalizacja, sieć wodociągowa fi-ileś, kanalizacja jeszcze większe fi, energia elektryczna, droga dojazdowa.
Zjawia się inwestor to się okazuje, że uzbrojenia nie ma a tylko że będzie lub jest możliwość, albo że jest, tylko kable za cienkie i prądu wystarczy do zasilenia laptopa, ładowarki do telefonu i 2 żarówek energooszczędnych.
Inne miasta jak chcą zachęcić poważnych inwestorów to na strefę doprowadzają linię wysokiego lub średniego napięcia do pola transformatorowego, budują kanały energetyczne i teletechniczne. Wciągnięcie odpowiednich kabli i uruchomienie sieci dobra firma robi w kilka dni.
Ktoś u nas nie rozumie, że strefa to coś więcej niż trawa, trawa, krzaki, trawa, chaszcze, dzikie wysypisko, trawa i tablica reklamowa lub znak. Koszenie raz w roku lub jak potrzeba zrobić zdjęcia.
Tak trudno wysłać jednego urzędnika do klastera przemysłowego, który "ma wzięcie"?
Jedna dniówka bez noclegu to obskoczone 2 przyzwoite strefy. Dwie dniówki plus nocleg to strefa z czołówki.
Pamięta ktoś "Plastikową Dolinę" do której rurociągami czy taśmociągiem nad rzeką Białą miały być dostarczane półprodukty z ZA.
Przecież tereny CZEKAŁY na inwestorów a kolejni prezesi też czekali, tylko że na wypłaty, premie i nagrody.
Teraz się okazuje, że inwestor poszukuje dogodnej lokalizacji.
Prezesi nie wiedzieli że jedna wtryskarka do tworzyw sztucznych (pompa + grzałka) to 10 do 60 kW a do tego dochodzi jeszcze moc urządzeń schładzających!
200 miejsc pracy to ile wtryskarek odliczając pakowaczy, transport, utrzymanie ruchu, kontrolę jakości i kadrę zarządzającą?
Nie odkryję Ameryki jeżeli napiszę że najpewniej chodzi o strzykawki jednorazowe i podobne wyroby, tak więc potrzebna jest także moc do zasilenia linii zmywającej substancję antyprzyczepną i sterylizatorni.
Jakiej mocy przyłączeniowej potrzeba?
Żeby nie było że tylko narzekam i wytykam niekompetencję urzędniczą to dla równowagi pochwalę.
Pojawił się w Tarnowie inwestor.
Otrzymał dogodną dla niego działkę TKP na ul. Kryształowej w preferencyjnej cenie (72zł za metr kwadratowy).
Że TKP nie zdążył wybudować drogi a inwestorowi się bardzo śpieszyło (Euro-2012) to zgodził się wybudować potrzebny odcinek we własnym zakresie.
Pośpiech był ogromny, tak więc w tym pośpiechu pomyliła się dokumentacja w urzędzie. Nikt z urzędników jednak nie popsuł współpracy odszukując właściwe dokumenty bo wówczas trzeba by drogę rozebrać i robić na nowo według właściwej dokumentacji.
Właściwie to nic złego się nie stało. Miasto zyskało kawałek nowej drogi a inwestor zdziwiony że przypadkiem oszczędził parę groszy.
Bardzo piękny gest ze strony miasta - takie "becikowe" w ramach przeprosin za bałagan w szafach UM.
Inwestor też zachował się godnie i poprosił zaprzyjaźnioną firmę o wzięcie udziału w przetargu na remont ul. Mickiewicza.
W poniedziałek idę do okulisty, ponieważ na stronie UMT nie potrafię dostrzec ŻADNEJ informacji na temat tak wspaniale i z obopólną korzyścią nawiązanej współpracy. Nie ma nawet wzmianki że w mieście pojawił się nowy inwestor. Wyszukiwarka na stronie Polskiego Bieguna Ciepła także uparcie milczy.
Dlaczego nikt nie odnotował sukcesu!
Może wtenczas nie było mody na podpisywanie listów intencyjnych i nikt nie zauważył nowego inwestora w mieście.
A właściwie co to za inwestor - kilkanaście nowych miejsc pracy - czy warto o tym pisać.
20:44, czwartek, 21 sie. 2014
Rowerkiem po Tarnowie:
"... zależeć będzie m.in. od dostępu do źródeł energii."
Dobrze moje oczy widzą?
Nie chwaliło się miasto w różnych materiałach promocyjnych że działki posiadają dostęp do mediów?!
Kolejne wirtualne budowanie klastera?
Na folderach piękne mapki, zdjęcia z lotu ptaka/drona, w opisie doskonała lokalizacja, sieć wodociągowa fi-ileś, kanalizacja jeszcze większe fi, energia elektryczna, droga dojazdowa.
Zjawia się inwestor to się okazuje, że uzbrojenia nie ma a tylko że będzie lub jest możliwość, albo że jest, tylko kable za cienkie i prądu wystarczy do zasilenia laptopa, ładowarki do telefonu i 2 żarówek energooszczędnych.
Inne miasta jak chcą zachęcić poważnych inwestorów to na strefę doprowadzają linię wysokiego lub średniego napięcia do pola transformatorowego, budują kanały energetyczne i teletechniczne. Wciągnięcie odpowiednich kabli i uruchomienie sieci dobra firma robi w kilka dni.
Ktoś u nas nie rozumie, że strefa to coś więcej niż trawa, trawa, krzaki, trawa, chaszcze, dzikie wysypisko, trawa i tablica reklamowa lub znak. Koszenie raz w roku lub jak potrzeba zrobić zdjęcia.
Tak trudno wysłać jednego urzędnika do klastera przemysłowego, który "ma wzięcie"?
Jedna dniówka bez noclegu to obskoczone 2 przyzwoite strefy. Dwie dniówki plus nocleg to strefa z czołówki.
Pamięta ktoś "Plastikową Dolinę" do której rurociągami czy taśmociągiem nad rzeką Białą miały być dostarczane półprodukty z ZA.
Przecież tereny CZEKAŁY na inwestorów a kolejni prezesi też czekali, tylko że na wypłaty, premie i nagrody.
Teraz się okazuje, że inwestor poszukuje dogodnej lokalizacji.
Prezesi nie wiedzieli że jedna wtryskarka do tworzyw sztucznych (pompa + grzałka) to 10 do 60 kW a do tego dochodzi jeszcze moc urządzeń schładzających!
200 miejsc pracy to ile wtryskarek odliczając pakowaczy, transport, utrzymanie ruchu, kontrolę jakości i kadrę zarządzającą?
Nie odkryję Ameryki jeżeli napiszę że najpewniej chodzi o strzykawki jednorazowe i podobne wyroby, tak więc potrzebna jest także moc do zasilenia linii zmywającej substancję antyprzyczepną i sterylizatorni.
Jakiej mocy przyłączeniowej potrzeba?
Żeby nie było że tylko narzekam i wytykam niekompetencję urzędniczą to dla równowagi pochwalę.
Pojawił się w Tarnowie inwestor.
Otrzymał dogodną dla niego działkę TKP na ul. Kryształowej w preferencyjnej cenie (72zł za metr kwadratowy).
Że TKP nie zdążył wybudować drogi a inwestorowi się bardzo śpieszyło (Euro-2012) to zgodził się wybudować potrzebny odcinek we własnym zakresie.
Pośpiech był ogromny, tak więc w tym pośpiechu pomyliła się dokumentacja w urzędzie. Nikt z urzędników jednak nie popsuł współpracy odszukując właściwe dokumenty bo wówczas trzeba by drogę rozebrać i robić na nowo według właściwej dokumentacji.
Właściwie to nic złego się nie stało. Miasto zyskało kawałek nowej drogi a inwestor zdziwiony że przypadkiem oszczędził parę groszy.
Bardzo piękny gest ze strony miasta - takie "becikowe" w ramach przeprosin za bałagan w szafach UM.
Inwestor też zachował się godnie i poprosił zaprzyjaźnioną firmę o wzięcie udziału w przetargu na remont ul. Mickiewicza.
W poniedziałek idę do okulisty, ponieważ na stronie UMT nie potrafię dostrzec ŻADNEJ informacji na temat tak wspaniale i z obopólną korzyścią nawiązanej współpracy. Nie ma nawet wzmianki że w mieście pojawił się nowy inwestor. Wyszukiwarka na stronie Polskiego Bieguna Ciepła także uparcie milczy.
Dlaczego nikt nie odnotował sukcesu!
Może wtenczas nie było mody na podpisywanie listów intencyjnych i nikt nie zauważył nowego inwestora w mieście.
A właściwie co to za inwestor - kilkanaście nowych miejsc pracy - czy warto o tym pisać.
20:44, czwartek, 21 sie. 2014
Czy dobrze rozumiem, że tam nie ma linii energetycznej pozwalającej na podłączenie urządzeń dużej mocy, czy też taka możliwość jest ale okablowanie do tego dopiero inwestor musi sobie pociągnąć? Bo w ani jedno w ani drugie nie chce mi się trochę wierzyć
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
To to jeszcze nic, na stronie tarnow.pl nie odnotowano jeszcze że Ścigała został aresztowany, w Urzędzie Miasta udają, ze nic o tym nie wiedzą, taka zwyczajna cenzura lub "portal dobrych wiadomości".W poniedziałek idę do okulisty, ponieważ na stronie UMT nie potrafię dostrzec ŻADNEJ informacji na temat tak wspaniale i z obopólną korzyścią nawiązanej współpracy. Nie ma nawet wzmianki że w mieście pojawił się nowy inwestor. Wyszukiwarka na stronie Polskiego Bieguna Ciepła także uparcie milczy.
Ciepiela - co dziś zrobiłeś dla Tarnowa?
Dodałbym jeszcze ''dobrych wybiórczych wiadomości'' - już dawno takiej mizerii tam nie było poziom dramatycznie spada.małopolska2 pisze: taka zwyczajna cenzura lub "portal dobrych wiadomości".
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Człowiek małej wiary Stacja trafo jest, ale za mała i daleko, a energetycy, jakby to powiedzieć, zostali poinformowani jakiś rok, dwa za późno.defekator pisze:Czy dobrze rozumiem, że tam nie ma linii energetycznej pozwalającej na podłączenie urządzeń dużej mocy, czy też taka możliwość jest ale okablowanie do tego dopiero inwestor musi sobie pociągnąć? Bo w ani jedno w ani drugie nie chce mi się trochę wierzyć
maro5, helou! A wiesz kiedy mają oddać etap III, a ile trwa uzgodnienie z energetyką, oraz przeprojektowanie i przeciągnięcie odpowiednich kabli z innej podstacji, żeby wystarczyły na zakładaną moc? Teraz jest już lekko za późno na takie zmiany, żeby zdążyć w terminie.
O kosztach nie wspominam, bo przecież energetycy nie zrobią tego za "dziękuję".
O kosztach nie wspominam, bo przecież energetycy nie zrobią tego za "dziękuję".
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Nie chcę nikogo rozczarować, ale forum inwestycyjne to nic innego jak miejsce, w którym spotykają się ludki ze świata, żeby wymienić poglądy na dany temat. Wszystko odbywa się w ramach imprezy, która dzieje się w Krynicy.
Korporacje non stop wysyłają ludzi na takie eventy po świecie. Potem się tym chwalą na swoich stronach. Byliśmy tu, tam i jeszcze tu, a w ogóle zaraz skoczymy tam.
PS
Przenieście imprezę z Krynicy do Krynicy morskiej, a do Tarnowa przyjedzie jeszcze mniej prelegentów i gości. Wujek-przyjaciel-kierownik będzie tak czy siak, o to się martwić nie trzeba.
Ktoś dobrze kit wcisnął, że to szansa dla miasta na rozwój. Żaden rozwój, zwykła konferencja.
Korporacje non stop wysyłają ludzi na takie eventy po świecie. Potem się tym chwalą na swoich stronach. Byliśmy tu, tam i jeszcze tu, a w ogóle zaraz skoczymy tam.
PS
Przenieście imprezę z Krynicy do Krynicy morskiej, a do Tarnowa przyjedzie jeszcze mniej prelegentów i gości. Wujek-przyjaciel-kierownik będzie tak czy siak, o to się martwić nie trzeba.
Ktoś dobrze kit wcisnął, że to szansa dla miasta na rozwój. Żaden rozwój, zwykła konferencja.
Ostatnio zmieniony 02-09-2014, 16:41 przez Dominik_PCH, łącznie zmieniany 1 raz.