Tarnów reklamuje się w telewizji
Spot trwa 15 sekund więc do 30 s. mu jeszcze dużo brakuje. Ogólnie zapamiętuje się dziewczynkę i sam koniec, niby to powinno wystarczyć. Tablice rejestracyjne nawet z reklamą miasta mylone są z Katowicami Będąc teraz w Chłopach i rozmawiając z tymi ludźmi co mieszkali w tym samym budynku, to nawet nie wiedzieli, że jest takie miasto. Jeden gość wiedział bo był z okolic Leszna :-) Kobitki to już nic nie wiedziały prócz tego, że Kraków jest na południu i że w Bieszczadach jest jezioro Solińskie a obok niego Polańczyk.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeżeli ktoś nie wiedział, że jest takie miasto jak Tarnów to pretensje nie do telewizji/Wydziału Marki Miasta a raczej systemu edukacji/poziomu Twoich współmieszkańców.
PS Coś te Chłopy popularne wśród tarnowian ostatnio. 2 tyg. temu parkowałem tam między 2 samochodami z Tarnowa; pojechałem do Ogrodów Hortulus - tez ktoś z Tarnowa dostawił się do mojego KT.
PS Coś te Chłopy popularne wśród tarnowian ostatnio. 2 tyg. temu parkowałem tam między 2 samochodami z Tarnowa; pojechałem do Ogrodów Hortulus - tez ktoś z Tarnowa dostawił się do mojego KT.
Jakość spotu i jego efektywność komunikacyjna a celowość i efektywność jego emisji to dwie sprawy do rozważenia.
Pytania pomocnicze:
- jaka jest atrakcyjność Tarnowa,
- po co turyści mają tutaj przyjeżdżać,
- jak długo tutaj mogą zostać,
- ile pieniędzy zostawią w mieście,
- czy wrócą ponownie lub polecą miasto innym,
Pierwsza powinna być dobrze przemyslana strategia, dalej inwestycje w podnoszenie konkurencyjności we wskazanych w strategii segmentach, po tym reklama.
Obecnie odbiorcy reklam i turyści mogą mieć dylemat i mylić "Polski Biegun Ciepła" z "Biegunem Korupcji" - wszak owoce tarnowskiej korupcji znajdą na każdej ulicy a są nimi: popękane, rozpadające sie nawierzchnie " szmateksy " i puste lokale do wynajecia.
Pytania pomocnicze:
- jaka jest atrakcyjność Tarnowa,
- po co turyści mają tutaj przyjeżdżać,
- jak długo tutaj mogą zostać,
- ile pieniędzy zostawią w mieście,
- czy wrócą ponownie lub polecą miasto innym,
Pierwsza powinna być dobrze przemyslana strategia, dalej inwestycje w podnoszenie konkurencyjności we wskazanych w strategii segmentach, po tym reklama.
Obecnie odbiorcy reklam i turyści mogą mieć dylemat i mylić "Polski Biegun Ciepła" z "Biegunem Korupcji" - wszak owoce tarnowskiej korupcji znajdą na każdej ulicy a są nimi: popękane, rozpadające sie nawierzchnie " szmateksy " i puste lokale do wynajecia.
L'union fait la force
Chyba sobie teraz żartujesz?JacLe pisze: Obecnie odbiorcy reklam i turyści mogą mieć dylemat i mylić "Polski Biegun Ciepła" z "Biegunem Korupcji"...
Kto poza Tarnowianami wie o jakiejś korupcji w Tarnowie?
Już nie mówię o osobach z poza województwa małopolskiego, ale również z miast naszego województwa mało kto ma pojęcie, co się w Tarnowie dzieje i jakie to przekręty są u nas, tak jak my nie wiemy co się dzieje w Krakowie, Nowym Sączu czy też w pobliskim Rzeszowie stolicy sąsiedniego województwa.
Co poniektórzy mają dziwne wyobrażenie, że osoby przyjeżdżające do Tarnowa w pierwszej kolejności pytają o nasze przekręty. Nic bardziej mylnego.
Ja często w ramach obowiązków służbowych mam kontakt z ludźmi miast naszego województwa i raczej pytają, jak tam na tarnowskim rynku, lub czy drużyna żużlowa ma szansę na tytuł DMP, a ostatnio na tapecie jest postać już słynnego Kataryniarza na tarnowskim Burku.
Jedyne pytania w sprawie tarnowskiej korupcji, to było że "podobno wam prezydenta zamknęli?" Ale za co, po co i dlaczego, to już nikogo nie interesowało.
Tak że nie przesadzajmy z tą wiedzą turystów o tarnowskiej korupcji.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Zdziwiłbyś się. Rozmawiałem z ludźmi z Warszawy, Szczecina czy Zakopanego, wcale nie tak dawno i, o ile nie byli może bardzo na bieżąco, to jednak pojęcie mieli. Więc nie jest tak, że tylko Tarnowianie wiedzą, co, jak, gdzie i kiedy (tu też z tym jest różnie swoją drogą).suraiw pisze:Chyba sobie teraz żartujesz?
Kto poza Tarnowianami wie o jakiejś korupcji w Tarnowie?
Już nie mówię o osobach z poza województwa małopolskiego(...)
^
Kluczem do sukcesu w zawodach fonicznych jest klucz sztorcowy.
Bo łączność musi być pewna!
Bo łączność musi być pewna!
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Częściowo żart, ale bardziej aluzja do ostatnich, jednak trochę nagłaśnianych w mediach, tarnowskich afer.suraiw pisze:Chyba sobie teraz żartujesz?
Proponuję zainteresować się meritum sprawy a nie wątkami pobocznymi. Niektórzy " my " w imieniu których się wypowiadasz mamy pojęcie co się dzieje w Świecie, nie tylko Krakowie czy Rzeszowie. Ludzie, którzy dużo podróżują zazwyczaj bardziej interesują się życiem społecznym niż ci, rzadko opuszczający własne podwórko.
Z pewnością turysta planujący podróż zagląda nie tylko do przewodnika ale przede wszystkim szuka informacji w sieci a tam znajdzie wszystko.
L'union fait la force
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Dzisiaj ostatni dzień telewizyjnej kampanii reklamowej, która ma zachęcić do przyjazdu do Tarnowa. Urząd Miasta wykupił pakiet reklamowy w 35 kanałach.
Reklama trwa 15 sekund, pojawia się w niej dziewczynka i hasło „polski biegun ciepła zaprasza”, kończy logo miasta. Można ją obejrzeć m.in. na kanale Comedy Central. – Otrzymaliśmy korzystną ofertę – 547 wejść w ciągu tygodnia, w 35 kanałach i popularnych i wiodących. Kosztowała po 40 zł za spot, 22 tys. w sumie. To niewysoka cena, porównując choćby z lokalnymi rozgłośniami radiowymi – mówi Maria Zawada-Bilik, dyrektor Wydziału Marki Miasta UMT.
Jak podkreśla pani dyrektor, miasto po raz pierwszy zdecydowało się na kampanię telewizyjną zachęcającą do przyjazdu do Tarnowa. Oferta reklamowa została skierowana do grupy osób w wieku 30 – 45 lat, z większych miast, które podróżują w wakacje.
Reklama trwa 15 sekund, pojawia się w niej dziewczynka i hasło „polski biegun ciepła zaprasza”, kończy logo miasta. Można ją obejrzeć m.in. na kanale Comedy Central. – Otrzymaliśmy korzystną ofertę – 547 wejść w ciągu tygodnia, w 35 kanałach i popularnych i wiodących. Kosztowała po 40 zł za spot, 22 tys. w sumie. To niewysoka cena, porównując choćby z lokalnymi rozgłośniami radiowymi – mówi Maria Zawada-Bilik, dyrektor Wydziału Marki Miasta UMT.
Jak podkreśla pani dyrektor, miasto po raz pierwszy zdecydowało się na kampanię telewizyjną zachęcającą do przyjazdu do Tarnowa. Oferta reklamowa została skierowana do grupy osób w wieku 30 – 45 lat, z większych miast, które podróżują w wakacje.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Również patrzyłem na podane kwoty z niedowierzaniem. Jakiś czas temu płaciłem za ogłoszenie drobne w Temi ( 4 emisje + 1 gratis ) ok 35 zł, a tutaj spot w TV 40 zł... Nawet przy cenie za duży pakiet wydaje się bardzo tanio.Jak mawiają, nie uwierzę jak nie dotknę (w sensie nie zobaczę umowy).
L'union fait la force