Powyżej defekator przedstawił prawie całą prawdę o przyczynach zakupów Słowaków w Polsce.defekator pisze:trix pisze: Z ta różnica ze po wprowadzeniu euro to Słowacy przyjeżdżają do nas na zakupy, bo po wprowadzeniu tej waluty tak im się "polepszyło.
Przyczyną zakupów Słoweńców w Polsce może być gwałtowne osłabienie złotego w stosunku do Euro na przełomie lat 2008/2009. Po prostu to co było dość drogie u nas w grudniu gdy przeliczało się to na korony nagle okazało się tanie gdy w lutym przeliczano na Euro.
Otóż Słowacy pół roku przed wprowadzeniem Euro powiązali kurs Korony z Euro, który został ustalony na poziomie 30,126 SKK = 1 EUR, co oznacza, że dla nas już wtedy wszystko, co zakupione na Słowacji należało przeliczać na Euro. Jeżeli kurs Euro do złotówki był coraz wyższy, to równocześnie w tych samych proporcjach wzrastał kurs Korony do złotówki.
Ja to odczułem wtedy na własnej skórze, gdy we wrześniu rezerwowałem pobyt na Sylwestra dla grupy znajomych, to cena jednego noclegu na 1 osobę w przybliżeniu wynosiła około 42 zł, a gdy płaciłem za pobyt to kosztowało mnie to już prawie 52 zł za osobę. Cena w koronach się nie zmieniła tylko złoty osłabł tak bardzo.
Więc Trix jeśli ekonomia nie jest bliską Tobie dziedziną, to nie pleć głupstw, bo drogą dedukcji należałoby stwierdzić, że w lecie 2008 roku w Polsce było tak źle, że Polacy musieli zakupy robić w USA. Pewnie się pusto uśmiejesz ze mnie, ale jak wytłumaczysz fakt, że wtedy ściągaliśmy masowo ze Stanów samochody, elektronarzędzia czy odzież?
Wytłumaczenie:
Gdy rodzima waluta umacnia się wobec walut sąsiednich, to za granicą robi się taniej i na odwrót... gdy waluta w naszym kraju osłabia się, to na zakupy zaczynają przyjeżdżać sąsiedzi (Słowacy, Czesi, Niemcy, Litwini). W Rosji i na Ukrainie była podobna, jak u nas rzeź na walucie, więc akurat oni nie przyjeżdżali do nas na zakupy, a należy dodać, że Rosja użyła ogromnych rezerw walutowych by obronić kurs Rubla.
Żeby nie było Off Topic:
Zauważyłem dzisiaj, że od strony Osiedla Legionów pojawiły się elementy okładziny zakrywające to czarne docieplenie.
[/b]