Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
A tymczasem:Goscinny pisze:MST wónraTPo drugie nie "buduje", ale "może będzie budować", bo przez ostatni rok miasto, które będzie inwestorem nie zrobiło nic - pełne, okrągłe zero.
Skąd on wziął rok 2017 - też nie wiadomo. Rok temu mówiło się o 2018 roku, rok w plecy (patrz punkt wyżej) i zrobiło się 2017?
http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/KORI-9LUADTBudowa tarnowskiej spalarni śmieci wisi na włosku
Miała spalać śmieci od pół miliona mieszkańców Małopolski, ale nie wiadomo czy w ogóle powstanie. Jak dowiedziało się Radio Kraków przeciwko planom budowy spalarni śmieci w Tarnowie wypowiedział się wiceminister środowiska.
Posłuchaj rzecznik resortu środowiska, Paweł Mikusek.
Spalarnia miała obsługiwać region od Bochni po Dąbrowę Tarnowską. Jednak jak się okazało, powstaje tam mniej śmieci niż przewidywano. Dlatego budowa spalarni, która miałaby kosztować nawet pół miliarda złotych, może się nie opłacać. "Dodatkowo Tarnów będzie miał także dwie regionalne sortowanie śmieci" - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków rzecznik resortu, Paweł Mikusek.
- Mamy plany budowy trzech instalacji. One by mogły przetwarzać dużo więcej śmieci niż się wytwarza. To by miało problemy finansowe. Plany trzeba jeszcze raz przemyśleć. Jest jeszcze hierarchia unijna, która zakłada, że lepiej jest sortować śmieci niż je spalać - tłumaczy Mikusek.
Województwo, które zaplanowało jedną z 5 spalarni w Tarnowie podkreśla, że śmieci chce spalać, gdyż nie wszystkie śmieci mogą być posortowane. Żeby uratować te plany Urząd Marszałkowski myśli między innymi nad powiększeniem obszaru, z którego mogłyby spływać śmieci do tarnowskiej spalarni.
Zdaniem specjalistów kolejnym argumentem za budową spalarni w Tarnowie może być pomysł Grupy Azoty - o którym jako pierwsi napisali dziennikarze Radia Kraków oraz Gazety Krakowskiej.
Instalacja miałaby powstać na bazie elektrociepłowni azotów, co jak przekonywał wiceprezes Witold Szczypiński miałoby być korzystne zarówno dla zakładów jak i miasta. Zdaniem specjalisty od budowy spalarni śmieci dr hab. Tadeusza Pająka z krakowskiej AGH, dzięki infrastrukturze, która już istnieje na terenie azotów spalarnia mogłaby być tańsza nawet o 200 milionów złotych. Część ciepła, które powstaje przy spalaniu śmieci mogłaby trafiać do miasta, a część np. w lecie wykorzystywana przez zakłady.
Wicemarszałek Roman Ciepiela przyznał w rozmowie z Radiem Kraków, że to ciekawa propozycja, ale na razie zbyt ogólna. Azoty jeszcze jeszcze w tym miesiącu mają zlecić tzw. przygotowanie studium wykonalności dla tego projektu, który to dokument miałby pokazać wszystkie plusy i minusy pomysłu budowy spalarni na terenie zakładów.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
Ministerstwo już nie chce spalarni śmieciopornik pisze:A tymczasem
Ministerstwo Środowiska, pomimo wcześniejszych uzgodnień, wycofuje się z projektu budowy spalarni śmieci dla miasta i okolicy. Spalarnia odpadów komunalnych w Tarnowie miała być jedną z trzech, które planowano wybudować na terenie województwa małopolskiego. Wstępny kosztorys opiewał na ponad 500 mln zł, a inwestycja miała powstać do 2018 r. Znaczną część środków na budowę miały przekazać resort środowiska i Urząd Marszałkowski w Krakowie. Jak się jednak okazuje, ministerstwo zmieniło zdanie i uważa teraz, że tarnowska spalarnia nie jest potrzebna, ponieważ nie będzie tutaj dostatecznej ilości śmieci.
Pismo w tej sprawie dotarło do magistratu kilka dni temu. Dodatkowym argumentem, który potwierdza słuszność tego stanowiska, ma być fakt, że za dwa tygodnie swoją działalność rozpocznie Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych, zrealizowana przez firmę Transformers. Ta inwestycja razem z sortownią, która działa od trzech lat przy Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej, ma według ministerstwa zapewnić rozwiązanie problemu odpadów komunalnych w regionie tarnowskim. Zgoda na budowę spalarni oznaczałaby, że wspomniane dwie instalacje musiałyby przestać istnieć. Z takim stanowiskiem nie zgadza się firma Tranformers. – W Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami w subregionie tarnowskim oprócz spalarni były zaplanowane dwie instalacje mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów. Zrealizowaliśmy te plany – mówi Adam Kamiński, prezes zarządu Transformers Tarnów. O opinię dotyczącą spalarni miasto zwróciło się do marszałka województwa. Zdaniem pełniącego obowiązki prezydenta miasta Henryka Słomki-Narożańskiego decyzja ministerstwa oznacza, że w Tarnowie i regionie znacznie wzrośnie ilość odpadów składowanych na wysypiskach, co jest sprzeczne z polityką środowiskową. Ostateczną decyzję resort ma podjąć po zapoznaniu się ze stanowiskiem władz wojewódzkich.
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/ ... ,id,t.html
________________________________________________________________________
"jestem przyjacielem wujka – Wieśka F. – a przy okazji prezydentem miasta Tarnowa"
My w Tarnowie wszystko mogli
TARNÓW - POLSKA STOLICA KORUPCJI
Kurcze, nie zauważyłem nic na magistrackiej stronie. (chyba, że ta informacja nie należy do plusów dodatnich i źle wpływa na magistracki PR).MST wónraT pisze:Pismo w tej sprawie dotarło do magistratu kilka dni temu.
Znowu województwo z marszałkami w tle.MST wónraT pisze:O opinię dotyczącą spalarni miasto zwróciło się do marszałka województwa.
Moment, jak wspomnę sobie entuzjazm sprzed kilku lat to czegoś nie rozumiem. Entuzjaści przestrzelili? Geografia polityczna się zmieniła? Już widziane profity dla Tarnowa i ewentualnie Inwestora odleciały razem z bocianami?MST wónraT pisze:Zdaniem pełniącego obowiązki prezydenta miasta Henryka Słomki-Narożańskiego decyzja ministerstwa oznacza, że w Tarnowie i regionie znacznie wzrośnie ilość odpadów składowanych na wysypiskach, co jest sprzeczne z polityką środowiskową.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Kolejny odcinek serialu.........
http://www.strefabiznesu.gazetakrakowsk ... da-zlotych
Tarnów: Wspólna Europa zablokowała inwestycję za pół miliarda złotych
Ta budowa dla ponad pół miliona mieszkańców Tarnowa i powiatów: tarnowskiego, dąbrowskiego, brzeskiego, bocheńskiego miała oznaczać kres kłopotów ze składowaniem śmieci. Nowoczesną spalarnię odpadów za 500 mln zł zaplanowano przy ulicy Cmentarnej w Tarnowie, w pobliżu obecnego wysypiska śmieci. Pełną parą miała zacząć działać w 2018 roku. Wiele wskazuje na to, że tak prędko to jednak nie nastąpi, bo inwestycja napotyka na kolejne przeszkody.
Piętrzy je m.in. niewielka fundacja Wspólna Europa, na której czele stoi ekolog Eugeniusz Urbański. To po jego skargach sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Badał on, czy aprobata byłego już prezydenta miasta Ryszarda Ścigały dla budowy instalacji była uzasadniona. Ścigała podpisał się pod dokumentem, który mówi, iż spalarnia nie będzie zagrażała środowisku. WSA tę decyzję miasta uchylił, bo doszukał się nieścisłości w raporcie oddziaływania obiektu na bezpośrednie otoczenie.
- Opracowanie zawierało błędne założenia i wyliczenia - podkreśla Eugeniusz Urbański. - Nie jestem przeciwnikiem spalarni dla Tarnowa, ale w tym konkretnym przypadku mowa jest o przestarzałej i bardzo drogiej technologii sprzed 30 lat - dodaje.
Na nic zdała się argumentacja Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie, które przekonywało, że ma powstać spalarnia wzorowana na jednej z najnowocześniejszych, działającej w Wiedniu.
MPEC naniósł poprawki w dokumentacji, ale i to nie uspokoiło ekologa. Sprawa ponownie trafiła do WSA. Rozpatrzona zostanie w marcu. To będzie kluczowe orzeczenie dla losów spalarni przy ul. Cmentarnej, bo bez ważnej decyzji środowiskowej, nie ma mowy o wydaniu pozwolenia na budowę takiego obiektu.
Inwestycję wstrzymują nie tylko ekolodzy. Od lutego tego roku zmieniły się reguły gry dla gmin starających się o budowę spalarni na swym terenie. Wymogów jest teraz znacznie więcej - m.in. akceptacja Ministerstwa Środowiska (dotąd decyzje zapadały na poziomie województwa). Tymczasem ten właśnie resort kilka miesięcy temu uznał, że region tarnowski produkuje za mało śmieci, aby uzasadniało to budowę spalarni w tym właśnie miejscu. Teraz listę spalarni sejmik ma ustalić od nowa. Nie ma pewności, czy znajdzie się na niej Tarnów.
Obecny prezydent Roman Ciepiela popiera budowę takiej instalacji w mieście. - Trzeba pamiętać, że od przyszłego roku kwoty za składowanie odpadów na wysypiskach będą znacząco rosły - podkreśla. A wzrost stawek przekładać się będzie na rachunki płacone przez mieszkańców.
Co ciekawe, nie tylko MPEC chce budować spalarnię w Tarnowie. Taką wolę wyraża również Grupa Azoty. Gigant chemiczny oferuje miejsce dla spalarni śmieci na terenie własnej elektrociepłowni w Mościcach.
Za 10 lat przepisy będą zabraniały składowania śmieci na wysypiskach. Większość odpadów ma być poddawana recyklingowi, reszta - utylizacji termicznej.
Źródło: Gazeta Krakowska
A. Skórka, P. Malisz
opublikował: piotr_blonski
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
"Nasza" technologia z ekologią nie miała za wiele wspólnego. Taka trochę udoskonalona "domowa" metoda spalania śmieci, tylko że w ilościach hurtowych.
Istnieje wiele bezpieczniejszych metod.
Jedną z nich jest karbonizacja odpadów, ale są pewne ograniczenia co do wsadu.
Kolejną jest piroliza i tu są znacznie mniejsze ograniczenia co do substancji szkodliwych, ale nie w technologii niskotemperaturowej jaka miała być w Tarnowie.
Najskuteczniejsze metody to plazmowa i mikrofalowa - w tej ostatniej można utylizować nawet odpady azbestowe.
Owszem, im doskonalsza metoda, tym droższa, lecz nie do końca jeśli policzy się opłaty z tytułu korzystania ze środowiska i tzw. "ślad węglowy".
Jak odszukam, to wrzucę parę linków.
Istnieje wiele bezpieczniejszych metod.
Jedną z nich jest karbonizacja odpadów, ale są pewne ograniczenia co do wsadu.
Kolejną jest piroliza i tu są znacznie mniejsze ograniczenia co do substancji szkodliwych, ale nie w technologii niskotemperaturowej jaka miała być w Tarnowie.
Najskuteczniejsze metody to plazmowa i mikrofalowa - w tej ostatniej można utylizować nawet odpady azbestowe.
Owszem, im doskonalsza metoda, tym droższa, lecz nie do końca jeśli policzy się opłaty z tytułu korzystania ze środowiska i tzw. "ślad węglowy".
Jak odszukam, to wrzucę parę linków.
Rowerkiem po Tarnowie
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
R p T, no to odszukaj, chętnie zobaczę koszty tych nowoczesnych metod. Ale nie teoretyczne, ale realne z istniejących instalacji.
A "nasza" spalarnia miała wykorzystywać takie technologie, jakie stosuje się z powodzeniem na całym świecie.
Te nowocześniejsze metody nie są o 5-10% droższe w budowie i eksploatacji, ale kilkukrotnie. Dodatkowo jakoś inne państwa nie chcą ich wdrażać, choć są bogatsze od nas - dziwne, prawda? Wybudują czasami eksperymentalnie coś nowego, a kolejne jednak stawiają nadal w "domowej metodzie". Widać to nie jest takie piękne jak na obrazkach.
Nasi "ekolodzy" na siłę próbują wymusić na Polsce testowanie tych technologii. Jak na razie bezskutecznie, ale może lobby wymusi na nas budowy ultranowoczesnych spalarni, których utrzymanie przerzuci się na ludzi - nieważne, że opłata wzrośnie kilkukrotnie.
Opłaty przy nowoczesnym filtrowaniu nie są wysokie. Skoro w centrum Wiednia stoi spalarnia, ludzie dookoła jakoś żyją, nie widać słupów dymu - oznacza to, że można wybudować coś, co nie zatruwa środowiska. Druga spalarnia (większa) w Wiedniu jest w jednej z dzielnic - też jakoś nie słyszy się o dwugłowych krowach.
W Paryżu buduje się spalarnię w zasadzie na wybrzeżu Sekwany, pomiędzy biurowcami. Komin nie może wystawać o ileś tam metrów nad poziom innych budynków. Da się. No i to będzie taka sama technologia jaka miała być u nas.
W Danii też ma powstać (albo już się buduje) spalarnia gdzieś przy rzece w mieście. Co więcej - chcą z niej zrobić trasę dla narciarzy Pewnie wszyscy umrą. A technologia? Typowa.
A "nasza" spalarnia miała wykorzystywać takie technologie, jakie stosuje się z powodzeniem na całym świecie.
Te nowocześniejsze metody nie są o 5-10% droższe w budowie i eksploatacji, ale kilkukrotnie. Dodatkowo jakoś inne państwa nie chcą ich wdrażać, choć są bogatsze od nas - dziwne, prawda? Wybudują czasami eksperymentalnie coś nowego, a kolejne jednak stawiają nadal w "domowej metodzie". Widać to nie jest takie piękne jak na obrazkach.
Nasi "ekolodzy" na siłę próbują wymusić na Polsce testowanie tych technologii. Jak na razie bezskutecznie, ale może lobby wymusi na nas budowy ultranowoczesnych spalarni, których utrzymanie przerzuci się na ludzi - nieważne, że opłata wzrośnie kilkukrotnie.
Opłaty przy nowoczesnym filtrowaniu nie są wysokie. Skoro w centrum Wiednia stoi spalarnia, ludzie dookoła jakoś żyją, nie widać słupów dymu - oznacza to, że można wybudować coś, co nie zatruwa środowiska. Druga spalarnia (większa) w Wiedniu jest w jednej z dzielnic - też jakoś nie słyszy się o dwugłowych krowach.
W Paryżu buduje się spalarnię w zasadzie na wybrzeżu Sekwany, pomiędzy biurowcami. Komin nie może wystawać o ileś tam metrów nad poziom innych budynków. Da się. No i to będzie taka sama technologia jaka miała być u nas.
W Danii też ma powstać (albo już się buduje) spalarnia gdzieś przy rzece w mieście. Co więcej - chcą z niej zrobić trasę dla narciarzy Pewnie wszyscy umrą. A technologia? Typowa.
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
znowu śmierdzi tak od dwóch dni i to bardzo tym razem w całym krzyżu A mam pytanie przy okazji, nie wiecie może co budują i kto pawilon handlowo-usługowy na ulicy jaracza w Tarnowie? Bo nie rozumiem sensu robienia tego w takim miejscu
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Spożywka plus małe usługi.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku