Miasto przyjazne rowerzystom

[kato]

zapraszam wszystkich zainteresowanych na spontaniczny krótki wyjazd rowerowy, który odbędzie się jutro (środa 25 września) o godz. 15.00

Normalni ludzie o tej porze albo pracują, albo właśnie wychodzą z pracy.

[lll]

Normalni ludzie o tej porze albo pracują, albo właśnie wychodzą z pracy.

To samo mi przyszło do głowy. Wystarczyłaby 17-sta.

[farciarzgilmore]

Taka mała dygresja akrat mi przyszła do głowy, apropo ustalania godzin wszelkiego rodzaju spotkań. Jak mnie wkurza takie podejście do ludzi i brak myślenia, jak np. panie regularnie ustalają w przedszkolu zebrania dla rodziców na godzinę 15:00 lub 15:30 a później pretensje i wielkie zdziwienie, że rodzice nie byli na zebraniu i nic nie wiedzą.

[lll]

Tu się właśnie ujawnia oderwanie nauczycieli od życia. Dzieciaki po szkole chętnie wskoczą na rowery i 15-sta nie robi im problemu. Nauczyciel podobnie jak uczeń: 13-sta w domu, wakacje, ferie... to i mentalność inna.

[ad2222]

Tu się właśnie ujawnia oderwanie nauczycieli od życia.

Niekoniecznie - jeżeli to miał być spontan wymyślony i zrealizowany przez młodzież szkolną - to godzina odpowiednia, jeżeli dla "ludu pracującego miast i wsi" - to raczej za wcześnie. Myślę, że Marcin miał na myśli coś takiego - "z młodzieżą organizujemy coś fajnego, jak ktoś ma czas - może się przyłączyć".

[lll]

To tak w powiązaniu z tym o przedszkolu...

U moich dzieci robili jakieś zajęcia dla rodziców o 10-tej. Też rozczarowanie frekwencją. Najgorzej, że jak się znalazły jakieś 3 mamusie, co im pasowało, to pozostałym dzieciom było smutno, że nie ma ich rodziców.

[farciarzgilmore]

Moja dygresja miała na celu tylko pokazanie jak "to" się u nas robi. Zdecydowanie nie odnoszę się tutaj do postu Marcina.
Ot tak sobie napisałem

[Marcin Zaród]

Niekoniecznie - jeżeli to miał być spontan wymyślony i zrealizowany przez młodzież szkolną - to godzina odpowiednia, jeżeli dla "ludu pracującego miast i wsi" - to raczej za wcześnie. Myślę, że Marcin miał na myśli coś takiego - "z młodzieżą organizujemy coś fajnego, jak ktoś ma czas - może się przyłączyć".

Potwierdzam - 100% spontan, a że chyba nie było nic innego, to chętni (i wolni mogą dołączyć....

[mirak]

Większy komfort i bezpieczeństwo dla rowerzystów

Ruszają konsultacje społeczne projektu rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju oraz Spraw Wewnętrznych w sprawie znaków i sygnałów drogowych, które umożliwia samorządom wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań w organizacji ruchu, zwiększających bezpieczeństwo rowerzystów i ułatwiających im poruszanie się po drogach...Nowelizowane rozporządzenie będzie umożliwiać:

wyznaczenie na jezdniach śluz dla rowerów,
wprowadzenie ruchu rowerów „pod prąd” bez wyznaczania pasów ruchu, czyli dopuszczenie dwukierunkowego ruchu rowerowego w jezdniach ulic jednokierunkowych,
wprowadzenie ruchu rowerowego na jednym pasie wspólnie z ruchem pojazdów transportu publicznego,
wprowadzenie nowych, trójkomorowych sygnalizatorów świetlnych dedykowanych ruchowi rowerowemu, prowadzonemu po jezdni,
uproszczenie oznakowania poprzez zmniejszenie liczby znaków i ich uporządkowanie.

Zaproponowane w projekcie rozporządzenia rozwiązania są powszechnie stosowane w organizacji ruchu w wielu krajach UE (m.in. Holandii, Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Czechach czy Irlandii).

W Polsce liderami w projektach rozwiązań przyjaznych rowerzystom są Gdańsk i Wrocław. Inne miasta przeznaczają jednak coraz większe kwoty na

Miasta przeznaczają na infrastrukturę rowerową coraz więcej środków z budżetu. Warszawa tylko w 2014 roku przeznaczy na te cele blisko 30 mln zł, Łódź - 18 mln zł.

Źródło: Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju

A w Tarnowie te sumy coś blisko zera o samej organizacji nie wspominając

[Goscinny]

mirak, zrobi się chodnik z kostki, walnie się znak i kolejne kilometry ścieżek na papierze będą.

[BIGer]

A w Tarnowie te sumy coś blisko zera o samej organizacji nie wspominając

Jakakolwiek kwota to i tak za dużo dla tarnowskich "rowerzystów". Za grube pieniążki wybudowano ścieżkę rowerową wzdłuż Wojska Polskiego, a codziennie widzę kilkunastu idiotów pomykacych po jedni. I mam gdzieś tłumaczenie, że z nawierzchnią tej ścieżki jest coś nie tak - ja gdy mam rozpapraną jednię nie pcham się samochodem np. na chodnik.

[kato]

I mam gdzieś tłumaczenie, że z nawierzchnią tej ścieżki jest coś nie tak - ja gdy mam rozpapraną jednię nie pcham się samochodem np. na chodnik.

Samochodem wybierasz objazd. Rowerzyści też.

[Labudu]

Przy Wojska Polskiego jest ciąg pieszo-rowerowy więc rowerzysta nie ma obowiązku z niego korzystać(PORD art 33). Z jezdni korzysta na takich samych zasadach jak kierujący samochodem, więc BIGer nie rozumiem w czym problem? Inne samochody też Ci tam przeszkadzają? Dodatkowo radzę pamiętać o metrowym odstępie od rowerzysty i linii podwójnej ciągłej

[opornik]

Dodatkowo radzę pamiętać o metrowym odstępie od rowerzysty i linii podwójnej ciągłej

To w łaskawości swojej narysuj i opisz jak to zrobić aby nie najechać na linię

[luq]

Witam.A ja czekam na ścieżkę rowerową z północy na południe wzdłuż wałów Wisły.Kiedy powstanie i ilu milionerów w Polsce przy tym przybędzie.A tak poza tym naszymi ciągami pieszo- rowerowymi to się nie da jeździć.Ludzie wracający z kościoła cala szerokością ciągu i przy komentarzu ze mam prawo tu jeździć- ludzie myśląc ze to chodnik- to Ci bardziej krewcy dra się bym spadał na ulice.