uszkodzona plyta glowna
uszkodzona plyta glowna
Mam pewne podejrzenia, ale potrzebuję potwierdzenia. Kilka dni temu podczas pracy komputer (A) zgasł i nie uruchomił się. Na zasilaczu z tego zestawu z inną płytą główną i innym procesorem (B) działa bez problemu. Po wpięciu w tą plyte grafiki, płyta także działa, lecz nic nie wyświetla - na trzech różnych kartach graficznych. Po wpięciu po kolei tych kart w trzecią płytę, wraz z trzecim procesorem, ale tym samym zasilaczem (C) wszystko działało, grafika wyświetlana, ale w pewnym momencie płyta zdechła i nie startuje. Kupiłem dzisiaj nową płytę, zlozylem z procesorem i zasilaczem z (A) i działała. Po dopięciu grafiki zdechła. Obrazu nie było, wentylator grafiki się kręcił. Próba odpalenia na jałowo nic nie daje, płyta nie startuje, dioda zasilania świeci, napięcie na gniazdach wentylatorów jest. Czy moźiwe, aby wadliwa grafika zrobiła zwarcie zabijając nową płytę? Czy nowe płyty średniej pólki cenowej nie są wyposaźone w jakieś zabezpieczenia przeciwprzepięciowe? Grafika/plyta do wywalenia, czy jest szansa coś iratować? A może to zasilacz wariuje i puszcza duźe napięcie w przypadku zwiększenia obciąźenia płyty głownej?
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Sprawdź na innym zasilaczu bez wpiętego czegokolwiek, być może masz upływności na kondziorach w zasilaczu (otwórz i zobacz czy nie napuchły) i z tego powodu szaleje.
A co do pytania czy jest to możliwe, tak, jest możliwe.
Kiedyś miałem taki przypadek składając kompa kumplowi, że komponenty na stole działały, jak je wsadziłem do obudowy to już nie, jak je wyjąłem i odpaliłem na stole to znów działały - magia panie
A co do pytania czy jest to możliwe, tak, jest możliwe.
Kiedyś miałem taki przypadek składając kompa kumplowi, że komponenty na stole działały, jak je wsadziłem do obudowy to już nie, jak je wyjąłem i odpaliłem na stole to znów działały - magia panie
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Nie wiem jaki to zasilacz, ale obecnie produkowane zasilacze ATX posiadają szereg zabezpieczeń OVP (przed za wysokim napięciem), UVP (przed za niskim napięciem), OCP (przed zbyt dużym obciążeniem) i jeszcze parę innych. Gdyby miał nie dać rady zasilić karty graficznej, to po prostu nie wystartowałaby płyta, tak się dzieje jak nie podłączysz na przykład dodatkowego zasilania do karty graficznej albo podłączysz nie tą wtyczkę co trzeba. Jest możliwe, że ta karta jest jakaś "lewa", chociaż dość rzadko takie coś się przytrafia, żeby to usterka karty graficznej powodowała uszkadzanie płyty głównej. Jedyne co Ci zostaje w kwestii tej płyty to zrobić reset BIOSu i spróbować wpiąć z jakąś starą kartę graficzną na PCI żeby zobaczyć czy coś to da, ale szanse nikłe, oglądnij tę płytę czy ma jakieś podejrzane miejsca, jakieś wybulone kondensatory albo przebarwienia na laminacie.
Obudowa zwierała - w końcu to kawał blachy i płyta główna mogła gdzieś dotykać obudowy Też tak miałem - prowizorycznie pod płytę podłożyłem jakąś taką gąbkę czy inny plastik i prowizorka dotrwała do wymiany obudowy (jakieś 2 lata )LordRuthwen pisze:że komponenty na stole działały, jak je wsadziłem do obudowy to już nie, j
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Goscinny, nie, wsadziłem tą płytę do innej obudowy a do tamtej inną płytę i wszystko chodzi po dziś dzień.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD