Remont Narutowicza
Spoko spoko na razie czuć delikatnie ale z czasem będzie ''lepiej'' .
Następna paranoja mianowicie malowanie poziome nowy asfalt OK ale po kiego grzyba malowane są oznakowania na tych dziurach i wybrzuszeniach kilkunastocentymetrowych ?
Druga sprawa nikt nie zajmuje się łataniem wyrw na Narutowicza -Krakowska-Pułaskiego rozumiem że są to drogi 3 stopnia utrzymania?
Następna paranoja mianowicie malowanie poziome nowy asfalt OK ale po kiego grzyba malowane są oznakowania na tych dziurach i wybrzuszeniach kilkunastocentymetrowych ?
Druga sprawa nikt nie zajmuje się łataniem wyrw na Narutowicza -Krakowska-Pułaskiego rozumiem że są to drogi 3 stopnia utrzymania?
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
-
- Obywatel
- Posty: 45
- Rejestracja: 05-05-2013, 23:32
W 100% się zgadzam. Korzystam z tego skrzyżowania codziennie. Niby tak niewiele, ale na pewno ułatwi jazdę, a niektórych zdyscyplinuje, żeby poprawnie ustawić się do lewoskrętu.ad2222 pisze: Uważam, że dobrze to rozrysowali na skrzyżowaniu Narutowicza/Bandrowskiego. Nawet po dziurach, ale przynajmniej teraz widać gdzie kto ma jechać.
Faktycznie - czad: pomalowali pasy przy policji? Pomalowali. Farba wyschła? Wyschła. No to można wpuścić ekipę z Wodociągów, żeby teraz to pomalowane zniszczyli i zrobili wykopy dokładnie na pomalowanym.
To mnie już przestaje dziwić.
Przy kolejnym remoncie zrobię ankietę: "Jak szybko odbędą się prace na właśnie wyremontowanej drodze?". Tylko nie wiem czy odpowiedzi podawać w miesiącach, dniach, czy godzinach.
To mnie już przestaje dziwić.
Przy kolejnym remoncie zrobię ankietę: "Jak szybko odbędą się prace na właśnie wyremontowanej drodze?". Tylko nie wiem czy odpowiedzi podawać w miesiącach, dniach, czy godzinach.
Oporniku, Ty się jeszcze dziwisz. Obecne władze dążą uparcie, by Tarnów zdobył zaszczytny tytuł "polska stolica dziadostwa". Przecież normą jest już od początków rządów Ścigały, że nie ma żadnej koordynacji remontów. Za Pyzdka w TZDMie się to jeszcze kupy trzymało jakoś... Teraz to praktycznie tarnowskie drogi nie mają zarządcy, bo trudno uznawać za niego UMT, w którym chyba nie do końca nawet wiedzą o nawet istnieniu niektórych ulic...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Doskonale pamiętam te czasy. TZDM zanim zabrał się za poważny remont ulicy wywoływał do tablicy branżystów i informował ich o swoich planach wzywając do wykonania niezbędnych prac na sieciach aby po położeniu nawierzchni nikomu do głowy nie wpadło jej rozkopywanie.hurricane pisze:Za Pyzdka w TZDMie się to jeszcze kupy trzymało jakoś...
Z drugiej jednak strony zauważyć należy, że awarie zdarzają się na nowo wybudowanych sieciach. Ale przeciętny śmiertelnik nie zawsze ma pełną wiedzę na tematy techniczne. Widzi nową nawierzchnię i za parę dni widzi koparkę która ją rozwala i szlag go trafia. czasami nie zawsze wszystko można przewidzieć.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Nie śmiałbym. Jadąc od strony Krakowskiej przed skrzyżowaniem z Bandrowskiego było malowanie i rozdział na dwa pasy. Było, bo musiałem nawet czekać aż mnie pan kierujący ruchem przepuści, tak rozkopali ulicę.opornik pisze:Jaja sobie robisz?
Ciesz się, że to nie było na tym wyremontowanym kawałku.
Ops! Tam przecież też już kopali, prawda?