Przebudowa Mickiewicza i al. Solidarności

[opornik]

O czym wy piszecie? Tam są dwa pasy i obowiązujący w Polsce ruch prawostronny.

Drugi po mnie, jakiś nawiedzony
W wątku " Tarnowskie skrzyżowania w TVP 3 "Jedź bezpiecznie" 24.04.2014 napisałem:

A od kiedy jest tam nakaz jazdy lewym pasem a zakaz prawym? Jechać należy prawym do miejsca oznakowania pionowego i poziomego. I to nie jest cwaniactwo czy chamstwo.

oraz

Ale dalej nie rozumiem o co chodzi. Jadę prawym pasem do miejsca gdzie oznakowanie pozwala i lewy kierunek. Dzisiaj mamy często taką sytuację kiedy lewy stoi od MB Fatimskiej a prawy pusty.

http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.ph ... &start=495
Miło mądrego poczytać

[Kirk]

Po pierwsze, tam nie ma znaku zalecającego jazdę na suwak, z resztą dużo wody w Dunajcu upłynie zanim się tego nauczymy, na moście na Białej na Kwiatkowskiego jest ten znak i co? I nic, dalej się jeździ jak do tej pory.
Po drugie, piszemy o sytuacji gdy ktoś jedzie do końca prawym pasem na ul. Sitki i na linii ciągłej próbuje zmienić pas na lewy, jeśli robi to wcześniej to też pewnie wielu zadziała na nerwy, ale jest to zgodne z przepisami i tylko od dobrej woli jadących lewym pasem zależy czy ten manewr się mu uda.
Po trzecie, są tam kierowcy (hardkory), którzy stojąc na czerwonym świetle po zapaleniu się zielonego z prawego pasa gwałtownie ruszają przez przejście dla pieszych i powierzchnię wyłączoną z ruchu aby wjechać na lewy pas przed stojącymi na nich pojazdami i z tego lewego pasa pojechać prosto. A o pachołkach i rozdzielaniu pasów pachołkami i ewentualnie betonem pisaliśmy o tym właśnie przejściu dla pieszych za sygnalizatorem na skrzyżowaniu z Piłsudskiego i jeszcze przed nim, tam gdzie jest już linia ciągła, która z definicji wyklucza zmianę pasa na tej wysokości.

[Baxon]

Po pierwsze, tam nie ma znaku zalecającego jazdę na suwak, z resztą dużo wody w Dunajcu upłynie zanim się tego nauczymy, na moście na Białej na Kwiatkowskiego jest ten znak i co? I nic, dalej się jeździ jak do tej pory.

O tak, naprodukujmy znaków, sygnalizacji i Bóg wie czego jeszcze. Jazda na suwak wynika z kultury jazdy i nie ma tu znaczenia czy jest znak zalecający taką jazdę czy nie. Tak jeździ cywilizowana część świata i nie potrzeba tego wymuszać znakami. Zresztą kilkaset metrów niżej przy Kasprowicza suwak ładnie funkcjonuje, a nikt tam oznaczenia nie widział.

Po drugie, piszemy o sytuacji gdy ktoś jedzie do końca prawym pasem na ul. Sitki i na linii ciągłej próbuje zmienić pas na lewy, jeśli robi to wcześniej to też pewnie wielu zadziała na nerwy, ale jest to zgodne z przepisami i tylko od dobrej woli jadących lewym pasem zależy czy ten manewr się mu uda.
Po trzecie, są tam kierowcy (hardkory), którzy stojąc na czerwonym świetle po zapaleniu się zielonego z prawego pasa gwałtownie ruszają przez przejście dla pieszych i powierzchnię wyłączoną z ruchu aby wjechać na lewy pas przed stojącymi na nich pojazdami i z tego lewego pasa pojechać prosto. .

Takie przypadki należy zdecydowanie tępić, ale od tego powinna być policja.

[sajdak]

Panowie Baxon i Opornik - przepisy przepisami - ale kultura na drodze to coś co jest obce cwaniakom - tak jak pisał Kirk - jeden potrafi wjechać lewym pasem na skrzyżowanie stojąc 4-5 zmian świateł - i co jedzie niezgodnie z przepisami?

jaki suwak w tym miejscu skoro prawy pas kieruje w prawo, a nie zanika?
jak dla mnie jadący lewym pasem nie muszą wcale przepuszczać cwaniaków z prawego pasa - może poza autobusami - żeby kierowcy ich mogli być na czas - ale skala tych zachowań i ich forma to zaprzeczenie wszelkiej kultury - więc nie wymagajmy tego od tych na lewym pasie.

[Kirk]

O tak, naprodukujmy znaków, sygnalizacji i Bóg wie czego jeszcze. Jazda na suwak wynika z kultury jazdy i nie ma tu znaczenia czy jest znak zalecający taką jazdę czy nie. Tak jeździ cywilizowana część świata i nie potrzeba tego wymuszać znakami.

No właśnie cywilizowana część, nam do tej cywilizacji jeszcze sporo brakuje, co z tego, że kierowcy zaglądający na to forum sobie poczytają nasze dyskusje i poparcie dla "suwaka", jak tych pozostałych jest znacznie więcej.

Zresztą kilkaset metrów niżej przy Kasprowicza suwak ładnie funkcjonuje, a nikt tam oznaczenia nie widział.

Nie wiem czy to miejsce akurat tak do końca można zaliczyć jako jazdę na suwak, jest to klasyczny wyjazd z podporządkowanej i zwykle co parę aut ktoś zostanie wpuszczony przy większym natężeniu ruchu, ale w większości sytuacji albo na skutek mrugnięcia długimi albo machnięcia ręką albo pozostawienia miejsca. Sam niedawno miałem tam przypadek gdy dojeżdżałem do tego skrzyżowania Słowackiego przy małym natężeniu ruchu i gość wyjeżdżający z Kasprowicza rył mi się przed maskę bez żadnych sygnałów z mojej strony sugerujących mu wyjazd, tak jakby z urzędu należało mu się tam pierwszeństwo. Uważam, że co innego dwa sznury stojących pojazdów na jednej jak i na drugiej ulicy - wtedy "suwak" ma sens, a co innego normalny płynny ruch bez zatorów. Tak na marginesie nie widzę sensu i potrzeby zatrzymywania się z 20-30 km/h żeby kogoś z podporządkowanej wpuścić i ryzykować, że ktoś za mną się nie zorientuje i mi na zderzaku wyląduje.

[samek]

A rano gdy urzędy i szkoły jadą Sitki od Słonecznej go Goldhamera to wystarczy aby lewy pas zajmowali Ci którzy jak ja jadę do Goldhamera.Zawsze daję wcześniej znać jadącemu za mną że będę skręcał w lewo i niektórzy łapią że będę blokował lewy pas bo jadący od parku są mało uprzejmi i tył lub cały samochód blokuje wszystko.Trochę myślenia,krzta uprzejmości i korki znikną.Pozdrawiam MPGK.Robota robotą ale o 7.20 rano wywozić śmieci i blokować przejazd/generować korki to lekka przesada.

[ozi26]

Robota robotą ale o 7.20 rano wywozić śmieci i blokować przejazd/generować korki to lekka przesada.

Nie chce być złośliwy i nie mam nic wspólnego z tą firmą, ale to Ty generujesz korki i blokujesz ruch komunikacji miejskiej. Może zacznij od siebie i przesiądź się do MPK ewentualnie na rower jak tak strasznie CI wszystko już przeszkadza.

[karamba]

Niech ktoś mi przypomni do kiedy ma by ten remont Mickiewicza.

[opornik]

Wg Ogłoszenia o zamówieniu z BIP-u:

II.2) CZAS TRWANIA ZAMÓWIENIA LUB TERMIN WYKONANIA:

Data zakończenia: 31.08.2014 r.

[samek]

Do ozi26;chętnie przesiadłbym się na rower ale robię za MPK rozwożąc rodzinę i siebie do pracy i szkoły.Tak wychodzi taniej.A korków nie generuję bo potrafię ruszyć jak jest zielone ogarniam rondle w Tarnowie i potrafię być uprzejmy jak widzę że to pomaga w ruchu.Nie chciałeś być złośliwy a wyszło że jesteś. Jak ktoś zabiera śmieci i nie potrafi tak zaparkować aby nie zatamować ruchu to jak to się nazywa?

[sajdak]

Taka sytuacja:

Autobus miejski odjeżdża z przystanku przy Sitki - zaraz za skrzyżowaniem z Goldhammera i zamiast zająć miejsce na wolnym lewym pasie (auta stały przed skrzyżowaniem obok Parku - może z 15 szt) to oczywiście jedzie prawie na sam początek i wjeżdża przed piąty (około) samochód - na granicy linii ciągłej - czy w tym wypadku wszystko jest w porządku? co lepsze za nim audica KTA wjechała z pełnym gazem przed to "przepuszczające" auto doczepiając się niejako - znowu szkoda, że nie mam kamery...

[Kirk]

Tak jak pisaliśmy, autobus ma prawo jechać prawym pasem i zmienić go na linii przerywanej, natomiast jeśli robi to już na ciągłej, to popełnia wykroczenie, ale wg. mnie w przypadku autobusów komunikacji miejskiej powinniśmy na takie sytuacje przymykać oko i traktować z wyrozumiałością, natomiast zachowanie gościa z audi to cóż... jeśli zrobił to na przerywanej nie wymuszając pierwszeństwa ani nie zmuszając do hamowania pojazdu wpuszczającego, to teoretycznie nie można się doczepić, no ale... następnym razem pewnie podepnie się za pojazd uprzywilejowany i przejedzie zakorkowane miasto.

[ozi26]

sajdak, jak masz smartfona to zainstaluj sobie apke, kup uchwyt do szyby i gotowa kamerka. Ja mogę polecić DailyRoadsVoyager.

[opornik]

kup uchwyt do szyby

tylko nie nagrywaj z ręki

[starówka]

Wskażcie mi proszę przepis lub powód dla którego mam jeździć lewym pasem. Jak dziś pamiętam że uczono mnie w poprzednim stuleciu o ruchu prawostronnym. Chyba, ze po wejściu do UE coś się zmieniło, to mnie poprawcie. Ja zawsze jadę aż po Legionów prawym i włączam się w lukę jak kolumna rusza. Wiem, wiem, kmioty z prowincji o jeździe na suwak nie słyszały. A Ci w wielkich miast nawet znak na to mają (D56)