World of Tanks

[Winter]

Ja osobiście uznałbym to za zaletę. Teraz jak się człowiek schowa w krzakach dobrze, to można ładnie postrzelać. Wczoraj pobrałem na Steamie Red Orchestrę 2 za darmo, i tam też trzeba wtykać nos w monitor żeby ujrzeć wystający hełm z okopów.

[defekator]

Ja osobiście uznałbym to za zaletę. Teraz jak się człowiek schowa w krzakach dobrze, to można ładnie postrzelać.

System ten na pewno jest bardziej naturalny niż w WOT. Nie masz takich kwiatków, że 50 metrów od Ciebie czołg nagle rozmywa się w powietrzu. Niemniej jednak od intensywnego patrzenia w krzaczory bolą mnie oczy. Wkurza mnie jeszcze interfejs gry - jest po porostu brzydki. Ciężko też rozeznać się w sytuacji na mapie. Ale sam model walki i jazdy czołgiem jest fajny.

[Winter]

Ogólnie wydaję mi się że WOT to trochę takie GTA tylko o innej zasadzie gry, a War Thunder bardziej gra symulacyjna. Grając w WOTa nie czuję potęgi czołgu, a np w Red Orchestra 2 czuć że się jedzie czołgiem, w WT jest to samo.

[LordRuthwen]

Nie wiem czy wszyscy słyszeli: można super pershinga wygrać + 5 miejsc w garażu podczas zdobywania go

[defekator]

Wychodzi 2,7k expa dziennie każdą nacją. Zakładając, że średnio wyjdą 2 bitwy aby to wbić mamy 14 bitew dziennie do końca miesiąca. A zważywszy na serie porażek i tym podobne kwiatki pewnie koło 20 bitew na dzień. Szybciej i przyjemniej da się na niego zarobić roznosząc ulotki na Wałowej Chociaż pewnie tak z 1,5 roku temu bym się skusił

[LordRuthwen]

I tak gram rekreacyjnie, jak już młody w łóżku leży, to spróbować mi nie zaszkodzi, chociaż sloty w garażu sobie porobię

[defekator]

I tak gram rekreacyjnie, jak już młody w łóżku leży, to spróbować mi nie zaszkodzi, chociaż sloty w garażu sobie porobię

Spróbować można, ale ja mam tak, że jak zaczynam próbować to zaczynam się spinać - i kończy się wówczas przyjemność grania a zaczyna odrabianie pańszczyzny

[marcysiek]

gdybym miał rozdawać ulotki albo podjąć się jakiejkolwiek innej pracy tylko po to aby kupić sobie super pershinga to nie - dziękuje, szkoda by mi było wydawać pieniędzy, do tej pory wydałem na tę grę ok. 60 zł (głównie złoto na miejsca w garażu), lecz nie zamierzam już więcej wydawać, sporo golda wygrałem nie raz w konkursach organizowanych na forum, a także przez tzw. CC - Community Contributorów,

Skoro czołg jest do zdobycia z poziomu gry(poprzez misję, i nie oszukujmy się, 4 tygodnie to dużo czasu żeby zdążyć ją wykonać), to myślę że warto się TROCHĘ przyłożyć i to zrobić, bo przecież i tak w tę grę gramy, prawda? Wystarczy codziennie usiąść na te 2 godzinki i zbijać te nieszczęsne gwiazdki, biorąc pod uwagę to, że w weekendy będą eventy podczas których będzie prawdopodobnie exp x3, lub nawet x5 (rocznica zakończenia 2 WŚ)

[sotiv]

Myślę, że skoro za pierwszą wygraną dnia x2 nie doliczają do misji specjalnej, to tym bardziej nie będzie dodawane x3 czy x5 Swoją drogą, ma ktoś pożyczyć po jednym czołgu z Japonii, Chin, Brytanii i USA, bo mi brakuje do misji

[defekator]

No właśnie i dla mnie te dwie godziny dziennie to problem. Znaczy nie raz tyle przy grze siedzę, ale jak będę musiał siedzieć to mnie to będzie wkurzać. Dlatego misję sobie odpuszczam. Ale dla kogoś kto nie ma premki 8 tieru gra może być warta świeczki. Superpershing jest całkiem niezły jak umie się nim grać·

[LordRuthwen]

Myślę, że skoro za pierwszą wygraną dnia x2 nie doliczają do misji specjalnej, to tym bardziej nie będzie dodawane x3 czy x5 Swoją drogą, ma ktoś pożyczyć po jednym czołgu z Japonii, Chin, Brytanii i USA, bo mi brakuje do misji

Jak to nie?
Mi dopisuje x2

[sotiv]

Wiem właśnie, źle przeczytałem. Uwzględnia również premium, mój błąd, przepraszam.

[LordRuthwen]

Noo, wystarczy zbić gwiazdki z 5 pojazdów i już 10k wpada , więc jak masz więcej jakiejś nacji to zrób jedną i dostaniesz premę, więc będzie szybciej szło na innych
U mnie boli brak japończyka.
Co powiecie o ST-1? Bo chyba się będę powoli przeprowadzał z KW-4.

[sotiv]

To i tak masz dobrze, ja w ogóle nie mam japońca, chinczyka, brytyjczyka itd. Wiec na Spersa sie raczej nie nastawiam ale podejmuje kroki aby mieć w garażu pod 4 czołgi z tieru 4-8 z każdej nacji. Chwile mi to zajmie ale potem może będzie łatwiej ewentualnie sprzedaż konto

[LordRuthwen]

8 warto zrobić, w chinolach 110 jest dość twarde, zdecydowanie twardsze niż JS-3
hamerykanckie T32 ma znów bardzo twardą wierzę i jak nim mądrze jeździsz jest praktycznie niezniszczalne
O magazynkach nie trzeba wspominać, AMX 13 90 jest mały, leciutki i z potężnym zasięgiem widzenia, nie wspominając, że jesteś nim w stanie zjeść czołg ciężki jeśli umiesz nim grać, tak samo AMX 50 100, udało mi się nim ostatnio zjeść na magazynku E100 na solo
Generalnie to co się najbardziej opłaca wg mnie: czołgi poziomu 5, 6 i 8 - najlepiej się tym gra i można spokojnie grać bez premy bo kredytów na nich z reguły przybywa niż ubywa.