Kierownik Miasta- kandydaci na kandydatów
Moderator: Goscinny
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
A czy kampania wyborcza jest od tego by dotrzymywać później obietnic?
Okrężnie ktoś komuś odpowiedział, że Sorys jest szwagrem Grada, ja dodałem jedynie szczegóły, że motłoch lubi być oszukiwany a potem ten lud ( "...przed szkodą i po szkodzie głupi..." ) nie wyciąga wniosków gdy jest olewany.
Okrężnie ktoś komuś odpowiedział, że Sorys jest szwagrem Grada, ja dodałem jedynie szczegóły, że motłoch lubi być oszukiwany a potem ten lud ( "...przed szkodą i po szkodzie głupi..." ) nie wyciąga wniosków gdy jest olewany.
Ciepiela - co dziś zrobiłeś dla Tarnowa?
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
Kogo widzimy na zdjęciu? W strojach kąpielowych szykujących się do pływania w memoriale ku pamięci papieża: p.o. prezydenta Słomkę Narożańskiego z Platformy Obywatelskiej oraz kandydata tejże partii na prezydenta Tarnowa - Ciepielę (także w stroju kąpielowym). W tle kandydat na prezydenta z laickiej partii SLD, przedstawiciel konstruktywnej opozycji w kąpielowym garniaku - Kwaśny.
Jakub Kwasny radny SLD w Tarnowie, szef miejskich struktur tego ugrupowania ponownie chce walczyć w wyborach prezydenckich w Tarnowie.
"Chcę być kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Tarnowa i wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują na to że tak się stanie."
Kwaśny przyznaje również, że SLD pracuje już obecnie nad listami kandydatów do Rady Miejskiej. "Ludzie chętnie decydują się kandydować do Rady, mam już bardzo dużo pozytywnych deklaracji i powiem szczerze, że będą to zupełnie nowi ludzi" - przyznaje Kwaśny
Struktury SLD w Tarnowie są tak prężne jak szef struktur. Może jest jakaś alternatywa dla kandydatur Kwaśnego? Ano nie ma. Nie ma też ławki do wystawienia kandydatur na radnych. Stąd później widzimy na listach twarze, które kandydują z list, ale z SLD nie mają nic wspólnego.
ps. Komentarze ze strony RK
2014-04-04 05:41:27 kolo
Ten człowiek ma szanse na mój głos! ...
2014-04-04 05:51:23 OsZielone
Ma Pan mój głos Panie Kwaśny....
2014-04-04 05:56:20 Jack
Walcz Jakubie! ...
Czyżby jednoosobowy autokomitet poparcia?
"Chcę być kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Tarnowa i wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują na to że tak się stanie."
Kwaśny przyznaje również, że SLD pracuje już obecnie nad listami kandydatów do Rady Miejskiej. "Ludzie chętnie decydują się kandydować do Rady, mam już bardzo dużo pozytywnych deklaracji i powiem szczerze, że będą to zupełnie nowi ludzi" - przyznaje Kwaśny
Struktury SLD w Tarnowie są tak prężne jak szef struktur. Może jest jakaś alternatywa dla kandydatur Kwaśnego? Ano nie ma. Nie ma też ławki do wystawienia kandydatur na radnych. Stąd później widzimy na listach twarze, które kandydują z list, ale z SLD nie mają nic wspólnego.
ps. Komentarze ze strony RK
2014-04-04 05:41:27 kolo
Ten człowiek ma szanse na mój głos! ...
2014-04-04 05:51:23 OsZielone
Ma Pan mój głos Panie Kwaśny....
2014-04-04 05:56:20 Jack
Walcz Jakubie! ...
Czyżby jednoosobowy autokomitet poparcia?
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
A ja na Kubę zagłosuję. Nie na złość lll, ale może Kuba popatrzy na miasto z innej perspektywy. Tylko jak w międzyczasie będzie kandydował na inne stołki (sejm, senat, parlament EU) - to będzie skreślony do końca mojego czynnego prawa wyborczego. Tak jak p. Rojek.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
lll, Szmaty? Z gęby? Do kogo ta mowa? Tylko nie mów, że to ludowe powiedzenie. Kultury trochę.
Napisałem, że dam mu szansę, to mój głos i mogę z nim zrobić co mi się podoba. Swoim możesz rozporządzać według swoich potrzeb. Nie widzę lepszego kandydata w chwili obecnej. A Ty?
Napisałem, że dam mu szansę, to mój głos i mogę z nim zrobić co mi się podoba. Swoim możesz rozporządzać według swoich potrzeb. Nie widzę lepszego kandydata w chwili obecnej. A Ty?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
To Twoje słowa.ad2222 pisze:jeżeli podpiszesz zobowiązanie że nie zerwiesz naszej kolejnej umowy to może dam Ci jeszcze jedną szansę
To też Twoje słowa.ad2222 pisze:A ja na Kubę zagłosuję.
Wyciągnąłem logiczny wniosek. To nie ma nic wspólnego z kulturą. Jeżeli ktoś szanuje siebie i swoje słowo, to chyba nie będzie postępował wbrew temu co sam powiedział. No chyba, że jest inaczej. To wybacz, wówczas nie mamy o czym rozmawiać. Tzn ja nie mam z kim rozmawiać.
Nie pisałeś wcześniej, że nie zagłosujesz, tylko że zagłosujesz po podpisaniu zobowiązania. Rozumiem, że wtedy byłeś podniecony sytuacją próby zdezerterowania i zrobieniem Cię w wała, więc wszem i wobec grzmiałeś o bezwzględnym i niedyskutowalnym warunku, abyś w przyszłości oddał głos na Kwaśnego.
Piszesz, że teraz zmieniłeś zdanie, czyli jak można wydedukować, nie chodzi o samo oddanie głosu, tylko o to, że przestało Ci przeszkadzać, że Cię okłamują.
Demokracja to taki ustrój, w którym głos może oddać każdy dorosły obywatel, oprócz tych pozbawionych praw wyborczych. Dlatego zarówno Ty jak i każdy ma prawo do suwerennej decyzji bez względu na to, jaka ta decyzja jest. Innymi słowy, masz pełne prawo do zrobienia głupoty.
Tylko tak na przyszłość, warto ważyć swoje słowa, bo stwierdzenie że się zmieniło zdanie, nie wytłumaczy hańby jaką się okrywasz, łamiąc własne zdanie. No ale tak, jak nikt nie może Ci narzucać zdania w kwestii oddania głosu w wyborach, tak nikt nie nakaże Ci być człowiekiem honoru.
Piszesz, że teraz zmieniłeś zdanie, czyli jak można wydedukować, nie chodzi o samo oddanie głosu, tylko o to, że przestało Ci przeszkadzać, że Cię okłamują.
Demokracja to taki ustrój, w którym głos może oddać każdy dorosły obywatel, oprócz tych pozbawionych praw wyborczych. Dlatego zarówno Ty jak i każdy ma prawo do suwerennej decyzji bez względu na to, jaka ta decyzja jest. Innymi słowy, masz pełne prawo do zrobienia głupoty.
Tylko tak na przyszłość, warto ważyć swoje słowa, bo stwierdzenie że się zmieniło zdanie, nie wytłumaczy hańby jaką się okrywasz, łamiąc własne zdanie. No ale tak, jak nikt nie może Ci narzucać zdania w kwestii oddania głosu w wyborach, tak nikt nie nakaże Ci być człowiekiem honoru.