Wybory - nowe twarze?

Wiadomości "z miasta".
Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

sprawiedliwy pisze:W przypadku ich wygrania zastaję okoliczności które opisałem w swoim tekście i to ja musiałbym podjąć te działania przez co moja osoba, a co za tym idzie odbiór pozapartyjnego kandydata byłby raz na zawsze przekreślony.
Czyli po prostu chcesz przyjść na gotowe - jak wszystko będzie cacy, bo będziesz mógł się pławić w chwale świetnego prezydenta miasta.
Nie sztuką jest rządzić kiedy jest z górki, ale właśnie kiedy jest pod górę i trzeba podejmować trudne decyzje.
Proponuję kandydować do Europarlamentu - praca łatwa, ryzyko niewielkie, kasa spora - coś idealnie dla ciebie, z tego co czytam.

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

sprawiedliwy pisze:mieszkańcy muszą odczuć na własnej skórze ile warte są obietnice i programy startujących
Wydaje mi się, że mieszkańcy dobrze wiedzą ile są warte obietnice. Mniej więcej rok po wyborach już się okazuje, że hasło "miasto potrzebuje gospodarza" oznacza, że podniosą cenę za wywóz śmieci, a hasło "miasto to ludzie" oznacza, że tym ludziom dowali się opłatę za parking pod szpitalem (który został wybudowany z ich podatków).

Zgodziłbym się z Tobą, ale w momencie gdyby była alternatywa. Jak długo będzie tych 5 "kandydatów" tak długo ludzie będą mieli wybór między mniejszym, a większym nieudacznikiem. Między mniejszym, a większym kłamstwem w programie wyborczym. Myślę, że mieszkańcy zasługują na jednego uczciwego kandydata, a wtedy jak wybiorą sobie Ciepiele, czy innego Kwaśnego, będzie tylko i wyłącznie ich błędem.

Nie da się nie popełnić błędu, jak nie ma wyboru.


sprawiedliwy
Prytan
Posty: 297
Rejestracja: 07-07-2011, 23:59

Post autor: sprawiedliwy »

Goscinny pisze:
sprawiedliwy pisze:W przypadku ich wygrania zastaję okoliczności które opisałem w swoim tekście i to ja musiałbym podjąć te działania przez co moja osoba, a co za tym idzie odbiór pozapartyjnego kandydata byłby raz na zawsze przekreślony.
Czyli po prostu chcesz przyjść na gotowe - jak wszystko będzie cacy, bo będziesz mógł się pławić w chwale świetnego prezydenta miasta.
Nie sztuką jest rządzić kiedy jest z górki, ale właśnie kiedy jest pod górę i trzeba podejmować trudne decyzje.
Proponuję kandydować do Europarlamentu - praca łatwa, ryzyko niewielkie, kasa spora - coś idealnie dla ciebie, z tego co czytam.
Goscinny cytujesz wybiórczo zmieniając sens wypowiedzi. Nie napisałem, że chcę przyjść na gotowe. Do zrobienia jest bardzo wiele i nie jest możliwe odrobienie zapóźnień organizacyjno-decyzyjnych w trakcie jednej kadencji. Tak jak napisałem do społeczeństwa musi wreszcie dojść, że pomiędzy propagandą, a rzeczywistością jest spora różnica.
I wbrew temu co piszesz przez kolejne lata rządy nie będą rządami z górki, ale mocno pod górkę.
Robert Erazmus

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

Robert nie powstrzymuj się :) pisz co myślisz.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

sprawiedliwy, aha, czyli ludzie muszą dostać od kolejnej władzy w tyłek tak, żeby się obudzili? Tylko, że po kolejnej kadencji kogoś z obecnej kliki będzie jeszcze gorzej, więc nie będziesz nadal kandydować, bo "zastaniesz okoliczności" i kółko się zamyka. A obecne partie tylko będą się cieszyć, bo skutecznie odstraszyli kandydatów spoza swojej grupki.
A cytat "my w Tarnowie wszystko mogli" zmieni się na: "My w Tarnowie wszystko mogli, możemy i będziemy móc".
lll bardzo dobrze to ujął w swojej wypowiedzi.


sprawiedliwy
Prytan
Posty: 297
Rejestracja: 07-07-2011, 23:59

Post autor: sprawiedliwy »

lll pisze:
sprawiedliwy pisze:mieszkańcy muszą odczuć na własnej skórze ile warte są obietnice i programy startujących
Wydaje mi się, że mieszkańcy dobrze wiedzą ile są warte obietnice. Mniej więcej rok po wyborach już się okazuje, że hasło "miasto potrzebuje gospodarza" oznacza, że podniosą cenę za wywóz śmieci, a hasło "miasto to ludzie" oznacza, że tym ludziom dowali się opłatę za parking pod szpitalem (który został wybudowany z ich podatków).

Zgodziłbym się z Tobą, ale w momencie gdyby była alternatywa. Jak długo będzie tych 5 "kandydatów" tak długo ludzie będą mieli wybór między mniejszym, a większym nieudacznikiem. Między mniejszym, a większym kłamstwem w programie wyborczym. Myślę, że mieszkańcy zasługują na jednego uczciwego kandydata, a wtedy jak wybiorą sobie Ciepiele, czy innego Kwaśnego, będzie tylko i wyłącznie ich błędem.

Nie da się nie popełnić błędu, jak nie ma wyboru.
lll trudno się z Tobą nie zgodzić, ale weź pod uwagę jedno. Program który zaproponuję będzie wiązał się z wyrzeczeniami i z podjęciem trudnych decyzji. Jak sądzisz ile osób poprze go w chwili obecnej? Dopiero gdy moje prognozy się zmaterializują, wtedy większość mieszkańców dojrzy do podjęcia właściwej decyzji. Jak sam wiesz dla większości mieszkańców wybory to w dalszym ciągu swoisty "konkurs piękności" gdzie liczy się to kto obieca im więcej, nie patrząc na realność tych obietnic.
Robert Erazmus


sprawiedliwy
Prytan
Posty: 297
Rejestracja: 07-07-2011, 23:59

Post autor: sprawiedliwy »

Goscinny pisze:sprawiedliwy, aha, czyli ludzie muszą dostać od kolejnej władzy w tyłek tak, żeby się obudzili? Tylko, że po kolejnej kadencji kogoś z obecnej kliki będzie jeszcze gorzej, więc nie będziesz nadal kandydować, bo "zastaniesz okoliczności" i kółko się zamyka. A obecne partie tylko będą się cieszyć, bo skutecznie odstraszyli kandydatów spoza swojej grupki.
A cytat "my w Tarnowie wszystko mogli" zmieni się na: "My w Tarnowie wszystko mogli, możemy i będziemy móc".
lll bardzo dobrze to ujął w swojej wypowiedzi.
Goscinny , czy przeczytałeś fragment dotyczący referendum. Chyba nie, w przeciwnym wypadku nie wysnuwałbyś takich wniosków.
Robert Erazmus

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

sprawiedliwy pisze:Program który zaproponuję będzie wiązał się z wyrzeczeniami i z podjęciem trudnych decyzji.
Mam świadomość i ja bym się na twoim miejscu nie pisał na kandydowanie właśnie z tego powodu. Ale ja nie jestem politykiem. Nie ma alternatywy na obecny dzień. Myślę, że jeśli jesteś zdeterminowany i wierzysz w to co robisz, to przedstaw ten plan, ale razem z konsekwencjami. Jeśli będą woleli picusia w ładnym krawaciku, to ich sprawa. Jeśli jednak będą mieli możliwość i pomyślą to wszystko będzie lepsze od obecnego układu.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

sprawiedliwy, wierzysz jeszcze w referenda? W to, że cokolwiek znaczą, albo w to, że będą ważne?

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

Goscinny pisze:sprawiedliwy, wierzysz jeszcze w referenda? W to, że cokolwiek znaczą, albo w to, że będą ważne?
Aktualnie przestał wierzyć w siebie.


sprawiedliwy
Prytan
Posty: 297
Rejestracja: 07-07-2011, 23:59

Post autor: sprawiedliwy »

lll ja również nie jestem politykiem. Na razie muszę skończyć, to co zacząłem. Gdy uda mi się zrealizować to co planuję, nie wykluczone, że pomimo tych "okoliczności" o których pisałem mimo wszystko zdecyduję się na kandydowanie tej jesieni. Niestety to co robię zajmie mi trochę czasu, ale gdy uda mi się to zrealizować, to wtedy nawet ewentualna porażka nie będzie miała znaczenia. Bo wtedy czy to będę ja, czy inny picuś w krawaciku będzie nieistotne. EOT
Robert Erazmus

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11889
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

sprawiedliwy pisze: lll trudno się z Tobą nie zgodzić, ale weź pod uwagę jedno. Program który zaproponuję będzie wiązał się z wyrzeczeniami i z podjęciem trudnych decyzji. Jak sądzisz ile osób poprze go w chwili obecnej? Dopiero gdy moje prognozy się zmaterializują, wtedy większość mieszkańców dojrzy do podjęcia właściwej decyzji. Jak sam wiesz dla większości mieszkańców wybory to w dalszym ciągu swoisty "konkurs piękności" gdzie liczy się to kto obieca im więcej, nie patrząc na realność tych obietnic.

Wybacz, ale jeżeli obecna sytuacja miasta nie skłoni ludzi do głębszej refleksji nad kompetencjami tak rządzących jak i dopuszczonej do koryta tzw. "opozycji" to nic ich już do tego nie skłoni a lokalny układzik wyłącznie się utrwali.
Moim zdaniem takiej szansy jak teraz (to chyba największy sukces Ścigały jest ;) ) na to aby jakiś niezależny kandydat zdobył fotel prezydenta już nie będzie. Bo im gorzej będzie w mieście tym ludzie bardziej będą zniechęceni i bardziej podatni na populistyczne obietnice.

Ktoś z dobrym pomysłem na kampanię (chodzi mi głównie o wykonanie "techniczne") ma obecnie szanse wygrać - zwłaszcza jeżeli będzie mówił prosto i bez ogródek - "sytuacja jest zła - musi trochę zaboleć aby było lepiej".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


sprawiedliwy
Prytan
Posty: 297
Rejestracja: 07-07-2011, 23:59

Post autor: sprawiedliwy »

defekator pisze: Wybacz, ale jeżeli obecna sytuacja miasta nie skłoni ludzi do głębszej refleksji nad kompetencjami tak rządzących jak i dopuszczonej do koryta tzw. "opozycji" to nic ich już do tego nie skłoni a lokalny układzik wyłącznie się utrwali.
Moim zdaniem takiej szansy jak teraz (to chyba największy sukces Ścigały jest ;) ) na to aby jakiś niezależny kandydat zdobył fotel prezydenta już nie będzie. Bo im gorzej będzie w mieście tym ludzie bardziej będą zniechęceni i bardziej podatni na populistyczne obietnice.

Ktoś z dobrym pomysłem na kampanię (chodzi mi głównie o wykonanie "techniczne") ma obecnie szanse wygrać - zwłaszcza jeżeli będzie mówił prosto i bez ogródek - "sytuacja jest zła - musi trochę zaboleć aby było lepiej".
Defekator choć wydaje się to irracjonalne, ale wciąż spora grupa ludzi wierzy, że choć problemy są, to ich skala nie jest na tyle duża, by była powodem odsunięcia obecnej ekipy od koryta. Fakt sporo ludzi przejrzało na oczy, ale czy jest ich na tyle wielu, by zapewnić sukces? Tu nie chodzi o zniechęcenie ludzi, ale o to by zrozumieli pewne fakty, a część ludzi przyjmuje jedynie prostą papkę medialną, a dopiero skonfrontowanie jej z rzeczywistością, pozwoli im zrozumieć jak się mylili. Obecny układzik jest już na tyle utrwalony w różnych firmach i placówkach, że zaobserwuj, iż nawet fakt zdominowania przekazu medialnego przez duopol podległy DKP czyli J.M. i M.G. łyknęli to bez sprzeciwu. Jedynie Kuba ze względu na marne szanse wyborcze został dokoptowany do przekazu. Reasumując rozważę możliwość startu, choćby w celu otwarcia ludziom oczu, ale obecnie najbardziej kluczowy jest dla mnie program nad którym pracujemy (i nie jest to program wyborczy).
Robert Erazmus

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

Jurek Owsiak a wystarczyło siedzieć cicho i najpierw pomyśleć.


Trishelle
Proedroj
Posty: 406
Rejestracja: 06-02-2014, 13:54

Post autor: Trishelle »

Chciałabym zauważyć (poprzez obserwację różnych samorządów), że sytuacja nie jest aż tak zła i jest do w miarę bezbolesnego odwrócenia. Nikt nie każe w jednym momencie oddać 100 mln o ile w ogóle taka kwota zostanie egzekwowana. Możliwe są również potrącenia z majątków osób, które wdały się w przekręty. Poza tym takie należności można oddać w sposób bezbolesny. Na przykład sprywatyzować zbędne majątki miasta i otworzyć się na różne inwestycje prywatne generujące przychody z tytułu podatków. Problem jest jedynie w tym jak ktoś to rozpracuje. Zasadniczo człowiek ze średnim pojęciem mógłby wyciągnąć samorząd z takiej sytuacji, w sposób niezauważalny dla przeciętnego zjadacza chleba.

ODPOWIEDZ