Tarnowski tramwaj
Czy ja wiem? Na niektórych ulicach raczej nie byłoby to bardzo problematyczne, zwłaszcza że często obok jest sporo wolnego miejsca np. Kwiatkowskiego (tutaj po rozbudowie ulicy nawet mogłyby jeździć w wydzielonym pasie zieleni), ale to samo JPII, Słoneczna, Nowodąbrowska, Lwowska (od strony Lidla). Krakowska (tutaj nawet mogłoby iść odgałęzienie w stronę ulicy Do Huty i tam zrobić przejazd z przystankiem pod dworcem, gdzie taki tramwaj mógłby mieć dalszy przebieg wzdłuż Krakowskiej, ale od strony plant. Wymagałoby to wycięcia drzew w promieniu 5 metrów, jeśli rozstaw szyn miałby 1000 mm. Zasadniczo gdyby zlikwidować ruch samochodowy w tej odnowionej części ul. Krakowskiej, śmiało możnaby tam wrzucić tramwaje i przeprowadzić je przez wałową. Także jedną nitkę z odgałezieniami możnaby dosyć łatwo poprowadzić.
Wszystko się zgadza prócz jednego KASY. Wcześniej będzie koniec świata nim Tarnów wybuduje linię tramwajową, a później zakupi tramwaje.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapewne tak. Jednak gdyby ktoś potrafił wszystko jakoś ogarnąć, to i mógłby nawiązać współpracę z Azotami (w końcu połączenie przebiegałoby obok ich siedziby), oraz w ramach współpracy z Gemini Holdings (gdyby trasa miałabyć przeprowadzona przez ul. Nowodąbrowską. Rozumiem, że to abstrakcja, ale ktoś z pomysłem mógłby jakoś podjąć się tematu. W takim Grudziądzu, czy Elblągu, gdzie tramwaje przetrwały stanowią one ważny element komunikacji i właściwie mimo rozbudowy i remontów same na siebie zarabiają. Mają tą przewagę, że są tańsze w eksploatacji od autobusów, a do tego trasy mają niejednokrotnie wytyczone tak, że zahaczają o rejony niedostępne dla autobusów, czy pociągów. Przypuszczam, że gdyby Tarnowska trasa przebiegała wzdłuż Krakowskiej, oraz wałowej, generowałaby ogromny ruch. Bliskość szkół tj. I LO, III LO, XIV LO + technikum, co by nie było, burek. Ponadto byłaby to konkurencja dla autobusów i przyspieszony środek transportu, który miałby całkiem inną trasę niż aktualne autobusy i właściwie prowadziłby przez całe miasto.
Tak przy okazji widok z Grudziądza. Nie wygląda znajomo?
http://goo.gl/maps/73opM
Elbląg (ulica pokroju Słonecznej/JPII)
http://goo.gl/maps/YV5C4
Toruń (podobnie)
http://goo.gl/maps/tY4uy
Tak przy okazji widok z Grudziądza. Nie wygląda znajomo?
http://goo.gl/maps/73opM
Elbląg (ulica pokroju Słonecznej/JPII)
http://goo.gl/maps/YV5C4
Toruń (podobnie)
http://goo.gl/maps/tY4uy
Czytając różne fora również odnoszę wrażenie, że gdyby tak pozbierać niektóre osoby, to mielibyśmy prężny rząd i samorządy. Czasem pomysły i rozwiązania leżą na ziemi, a tak trudno z nich skorzystać. Powielamy wciąż błędy jakie zachód przerabiał kilkadziesiąt lat temu. Na przykład po co w Tarnowie bezsensowne poszerzenie al.Solidarnści? W innych rkajach miasto robi udogodnienia właśnie dla alternatywnych środkó transportu np. rower i komunikacja zbiorowa... Ale cóż u nas trzeba na bogato i musimy jeździć samochodami od drzwi do drzwi. A potem narzekamy, że będzyna droga, śmierdzi i w miastach jest be, więc uciekamy na wieś, ale dalej po królewsku jezdzimy na miasto i narzekamy...
Jeśli chodzi o tramwaj, to w Tarnowie wersja w miarę optymalna + mini tunel pod dworcem mogłaby wyglądać jakoś tak. Gdyby nie było bezsensownych inwestycji na taką prostą trakcję moglibyśmy sobie pozwolić. Czarne kropki to pętle, a niebieski prostokąt to tunel.
Jednak jak mówię. Pokreśliłam sobie na papierze.
Torowiska są poprowadzone w miejscach, gdzie nie kolidowałyby z ruchem samochodowym, albo korzystałyby z jezdni na krótkim fragmencie (kawałek Mickiewicza)
Sugerowane linie:
T1 - Mościce Pętla - Lwowska - Jana Pawła II
T2 - Pętla (Do Huty/okolice parkingu P&R) - Starodąbrowska - Jasna II (pętla)
T3 - Do Huty - Słoneczna - Jana Pawła II
*T4 - Mościce Pętla - Do Huty
*opcjonalnie
Jeśli chodzi o tramwaj, to w Tarnowie wersja w miarę optymalna + mini tunel pod dworcem mogłaby wyglądać jakoś tak. Gdyby nie było bezsensownych inwestycji na taką prostą trakcję moglibyśmy sobie pozwolić. Czarne kropki to pętle, a niebieski prostokąt to tunel.
Jednak jak mówię. Pokreśliłam sobie na papierze.
Torowiska są poprowadzone w miejscach, gdzie nie kolidowałyby z ruchem samochodowym, albo korzystałyby z jezdni na krótkim fragmencie (kawałek Mickiewicza)
Sugerowane linie:
T1 - Mościce Pętla - Lwowska - Jana Pawła II
T2 - Pętla (Do Huty/okolice parkingu P&R) - Starodąbrowska - Jasna II (pętla)
T3 - Do Huty - Słoneczna - Jana Pawła II
*T4 - Mościce Pętla - Do Huty
*opcjonalnie
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
W naszym pięknym kraju obecnie chyba tylko w Olsztynie buduje się "od zera" sieć tramwajową (no - "sieć" to chyba pewne nadużycie w kontekście długości planowanej linii) - sporo informacji o kosztach, problemach, plusach i minusach w internetach wyszperać można...
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
-
- Prytan
- Posty: 266
- Rejestracja: 08-08-2011, 23:51
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Sam zastanawiam się nad tym rozwiązaniem, z jednej strony super byłoby zobaczyć w naszym mieście znowu trawaje... ale z drugiej strony inwestycja potężna. Nie wiem czy nie taniej byłoby dobudować BUS'pasy (dobudować a nie wyłączyć prawy pas jak w Rzeszowie czy Białymstoku)
W ogóle brakuje optymalnej komunikacji miejskiej w Tarnowie, poza linią 9, trasy pozostałych linii są mocno pokręcone (autobusy kluczą po ulicach zamiast jechać najkrótszą trasą przez co czas przejazdu się wydłuża). Pierwszym krokiem w stronę zachęty do korzystania z ZKM byłoby "wyprostowanie linii" przy jednoczesnym zwiększeniu ich ilości. Wiązałoby się to zapewne z wymianą taboru na mniejsze autobusy. Nie ma się co łudzić, kiedy autem jadę od siebie do centrum na wprost, a autobusem muszę objechać pół miasta... to wybiorę auto... albo rower.
A na przykład w takiej Warszawie autobusy jeżdżą najkrótszymi drogami z punktu A do punktu B bez kluczenia po osiedlach. Wiadomo duże miasto więc i tak są pełne, ale dlatego mówię o mniejszych autobusach
W ogóle brakuje optymalnej komunikacji miejskiej w Tarnowie, poza linią 9, trasy pozostałych linii są mocno pokręcone (autobusy kluczą po ulicach zamiast jechać najkrótszą trasą przez co czas przejazdu się wydłuża). Pierwszym krokiem w stronę zachęty do korzystania z ZKM byłoby "wyprostowanie linii" przy jednoczesnym zwiększeniu ich ilości. Wiązałoby się to zapewne z wymianą taboru na mniejsze autobusy. Nie ma się co łudzić, kiedy autem jadę od siebie do centrum na wprost, a autobusem muszę objechać pół miasta... to wybiorę auto... albo rower.
A na przykład w takiej Warszawie autobusy jeżdżą najkrótszymi drogami z punktu A do punktu B bez kluczenia po osiedlach. Wiadomo duże miasto więc i tak są pełne, ale dlatego mówię o mniejszych autobusach
-
- Archont
- Posty: 832
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Taka subiektywna ocena.
0 - trasa odpowiednia.
1 - Kurs pod Szpital trochę marnuje czasu. Nie znam dokładnie frekwencji na tym odcinku, ale może warto by skrócić.
2 - trasa odpowiednia.
3 - trasa łączy Białą ze ścisłym centrum i z osiedlami. Odpowiednia.
5 - tu nie ma co skrócić. Odpowiednia.
6 - jak wyżej.
9 - Odpowiednia.
11 - raz byłem na tyle głupi, że w to wsiadłem. Zwiedzanie miasta w cenie biletu
12 - Na wielu odcinkach jest dobrym wyjściem. Natomiast cała trasa: JP2-Mościce to już zabawa dla emerytów.
14 - Dubluje się często z 0,1,9.
30 - Zwiedzanie centrum. Ale przez to jest łącznikiem przesiadkowym. Sądzę, że odpowiednia.
31 - Mogła by jeździć krócej, ale omijałaby centrum - to było by nielogiczne. Uważam, ze to odpowiednie połączenie dwóch odległych regionów z centrum.
33 - Nie znam zbytnio warunków, ale trochę nadrabia drogi. Ot zwiedzanie osiedli.
41,44,46,48 - kursuje to jedynie w godzinach szczytu. Niech sobie zbiera pracowników po całym mieście. Odpowiednia.
206 - jak 6
208 - krócej się chyba nie da.
210 - Odpowiednia - ale podziwiam ludzi, którzy poprawnie rozkminiają warianty. Ja się w tym nie łapie.
213,222,224,225,227,229,239 - część z nich można by skrócić do węzłów przesiadkowych.
W Tarnowie brakuje powszechnego zwyczaju przesiadania się. Tworzy to problem znacznego dublowania się tras przez różne linie. 30 dobrze spisuje się w roli łącznika pomiędzy wieloma liniami.
No cóż. Chyba każdy z nas woli, gdy autobus zawiezie nas na samo miejsce i nie będziemy się musieli przesiadać 2 lub (o zgrozo) 3 razy!
0 - trasa odpowiednia.
1 - Kurs pod Szpital trochę marnuje czasu. Nie znam dokładnie frekwencji na tym odcinku, ale może warto by skrócić.
2 - trasa odpowiednia.
3 - trasa łączy Białą ze ścisłym centrum i z osiedlami. Odpowiednia.
5 - tu nie ma co skrócić. Odpowiednia.
6 - jak wyżej.
9 - Odpowiednia.
11 - raz byłem na tyle głupi, że w to wsiadłem. Zwiedzanie miasta w cenie biletu
12 - Na wielu odcinkach jest dobrym wyjściem. Natomiast cała trasa: JP2-Mościce to już zabawa dla emerytów.
14 - Dubluje się często z 0,1,9.
30 - Zwiedzanie centrum. Ale przez to jest łącznikiem przesiadkowym. Sądzę, że odpowiednia.
31 - Mogła by jeździć krócej, ale omijałaby centrum - to było by nielogiczne. Uważam, ze to odpowiednie połączenie dwóch odległych regionów z centrum.
33 - Nie znam zbytnio warunków, ale trochę nadrabia drogi. Ot zwiedzanie osiedli.
41,44,46,48 - kursuje to jedynie w godzinach szczytu. Niech sobie zbiera pracowników po całym mieście. Odpowiednia.
206 - jak 6
208 - krócej się chyba nie da.
210 - Odpowiednia - ale podziwiam ludzi, którzy poprawnie rozkminiają warianty. Ja się w tym nie łapie.
213,222,224,225,227,229,239 - część z nich można by skrócić do węzłów przesiadkowych.
W Tarnowie brakuje powszechnego zwyczaju przesiadania się. Tworzy to problem znacznego dublowania się tras przez różne linie. 30 dobrze spisuje się w roli łącznika pomiędzy wieloma liniami.
No cóż. Chyba każdy z nas woli, gdy autobus zawiezie nas na samo miejsce i nie będziemy się musieli przesiadać 2 lub (o zgrozo) 3 razy!
Koszty dobudowy buspasów są droższe niż trasy tramwajowej. Tak przynajmniej było w przeanalizowanych przeze mnie artykułach. Ponadto likwidacja linii ma niewiele wspólnego z tramwajami. W miastach gdzie funkcjnują autobusy i tramwaje, często sieć autobusowa jest redukowana o kolejne przejazdy i połączenia, a tramwajowa wręcz rozbudowywana. Dzieje się tak właśnie przez to, że jadąc tamwajem zyskujesz czas i szybciej możesz dostać się ze skrajnych punktów. W zasadzie tramwaje są jakby kręgosłupem komunikacji, a autobusy jej uzupełnieniem.
Pozwolę sobie odświeżyć temat, ponieważ nikt nie zwrócił chyba uwagi na podstawową rzecz. Budowa trakcji w Tarnowie spowodowałaby kilka innych dobrych zmian. Nowe autobusy kursujące na liniach powielających się z tramwajami mogłyby zostać przerzucone na inne linie, zwiększając komfort pasażerów, przy czym niektóre linie mogłyby być zupełnie zlikwidowane na rzecz nowych tras, lub zupełnie zniwelowane, a co za tym idzie koszty rocznego utrzymania komunikacji zmalałyby znacznie, gdyż tramwaj jest tańszy w utrzymaniu, a autobusów byłoby z automatu mniej. Główne szlaki komunikacyjne Tarnowa mają do tego zasadniczą przewagę polegającą na tym, że budowa tramwaju nie wymagałaby specjalnie przebudowy istniejących dróg, budowy tuneli czy estakad. Mało tego nacisk UE i ministerstwa infrastruktury na zrównoważony transport jest ogromny, a inwestycje z nim związane premiowane.
Zatem koszt całej trakcji dwutorowej na 15 km zamknęłoby się w koszcie 160 mln PLN, a 15 pojazdów przyzwoitej klasy przy jednym zakupie 60 mln PLN (duże obniżenie ceny gwarantują polscy producenci). Także inwestycja to 220 mln PLN. Przy czym środki z UE, ministerstwa infrastruktury oraz rozwoju województwa małopolskiego może obniżyć koszty inwestycji do nawet 80% lub więcej.
Faktycznie możnaby próbować jeszcze współpracować z prywatnymi inwestorami, co jeszcze obniżyłoby cenę. Inwestycja jednak przyniosłaby wiele korzyści, przy czym pokuszenie się o obniżenie ceny biletów dla mieszkańców oraz jak wspomniałam przełożenie taboru na inne linie spowodowałoby znaczny wzrost atrakcyjności komunikacji miejskiej, a co za tym idzie zmniejszenie ruchu samochodowego, dzięki czemu zostanie wytrącony z założenia błędny argument o poszerzaniu dróg.
Zatem koszt całej trakcji dwutorowej na 15 km zamknęłoby się w koszcie 160 mln PLN, a 15 pojazdów przyzwoitej klasy przy jednym zakupie 60 mln PLN (duże obniżenie ceny gwarantują polscy producenci). Także inwestycja to 220 mln PLN. Przy czym środki z UE, ministerstwa infrastruktury oraz rozwoju województwa małopolskiego może obniżyć koszty inwestycji do nawet 80% lub więcej.
Faktycznie możnaby próbować jeszcze współpracować z prywatnymi inwestorami, co jeszcze obniżyłoby cenę. Inwestycja jednak przyniosłaby wiele korzyści, przy czym pokuszenie się o obniżenie ceny biletów dla mieszkańców oraz jak wspomniałam przełożenie taboru na inne linie spowodowałoby znaczny wzrost atrakcyjności komunikacji miejskiej, a co za tym idzie zmniejszenie ruchu samochodowego, dzięki czemu zostanie wytrącony z założenia błędny argument o poszerzaniu dróg.
Re: Tarnowski tramwaj
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,190 ... BoxBizLink" onclick="window.open(this.href);return false;
Ciekawy artykuł. Pieniądze są na transport szynowy. Miasto porównywalne z Tarnowem ludnościowo, Grudziądz, stać na budowę kilku kilometrów linii i zakup 12 wozów.
Jacy my jesteśmy biedni.
Ciekawy artykuł. Pieniądze są na transport szynowy. Miasto porównywalne z Tarnowem ludnościowo, Grudziądz, stać na budowę kilku kilometrów linii i zakup 12 wozów.
Jacy my jesteśmy biedni.
Re: Tarnowski tramwaj
Aleście się uparli na te tramwaje. Wolałbym kilka dobrze skrojonych wewnętrznych dróg przelotowych z szybkimi liniami autobusowymi i ograniczenie ruchu w centrum dla samochodów. Wyjdzie taniej.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"