ZKM - niedopatrzenie które może denerwować pasażerów
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
Wiemy gdzie jesteśmy - przystanki oznakowane taka informacja pojawiła się na stronie UM i zilustrowana fotką Solidarności - seminarium, dlaczego seminarium okazało się ważniejszym punktem charakterystycznym niż urząd marszałkowski czy UM. Ilu z was jechało autobusem do seminarium?
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
mirak, Miszczu, a czy Ty autobusem czasem jeździsz czy tylko tak Ci się klepie na tej klawiaturze? Ten przystanek "od zawsze" jest w rozkładach jako "Solidarności - Seminarium", co idealnie oddaje jego położenie. To, że w nazwie jest wymieniony najbliższy budynek nie oznacza, że został naruszony rozdział Kościoła od państwa.
Tak ten przystanek jest potocznie nazywany. Do seminarium nigdy nie jechałem za to wiele razy się umawiałem z kimś na przystanku pod seminarium. Nawet ulicy wówczas nie trzeba było podawać
Gdybyś powiedział "wysiądź ma Solidarności pod urzędem marszałkowskim" to sporo ludzi musiało by się dobrze zastanowić gdzie ma wysiąść.
A co do tabliczek to przydałyby się w autobusach takie z listą kolejnych przystanków wzdłuż trasy którą autobus jedzie. Obecnie jak ktoś nie zna zbyt dobrze miasta lub przebiegu trasy to po wejściu do autobusu może mieć problem w zorientowaniu się gdzie jedzie i gdzie ma wysiąść.
Gdybyś powiedział "wysiądź ma Solidarności pod urzędem marszałkowskim" to sporo ludzi musiało by się dobrze zastanowić gdzie ma wysiąść.
A co do tabliczek to przydałyby się w autobusach takie z listą kolejnych przystanków wzdłuż trasy którą autobus jedzie. Obecnie jak ktoś nie zna zbyt dobrze miasta lub przebiegu trasy to po wejściu do autobusu może mieć problem w zorientowaniu się gdzie jedzie i gdzie ma wysiąść.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
Tak wiem gdzie jestem. Ale dalej nie wiem gdzie za chwilę będę nie licząc kolejnego przystanku Kilka razy miałem tak, że wsiadałem do autobusu, którym zazwyczaj nie jeżdżę bo jechał mniej więcej w tą stronę która mi pasuje*, a potem musiałem się wracać bo skręcił całkiem gdzie indziej niż mi się wydawało, że skręci.
Jak na przystanku dokładnie nie przestudiujesz listy przystanków to nie wiesz jak będzie wyglądała dokładnie trasa autobusu. Zwłaszcza dla osób spoza miasta jest to problem. No i utrudnia korzystanie z biletów czasowych.
* taki nawyk mam z Łodzi, tam właśnie wsiadałem we wszystko co jechało w moją stronę i mimo, że dobrze miasta nie znałem na podstawie takich mapek z trasą w autobusach wiedziałem gdzie się przesiąść na inny autobus aby dojechać do celu. Natomiast w Tarnowie, który dobrze znam się na tym parę razy wyłożyłem
Jak na przystanku dokładnie nie przestudiujesz listy przystanków to nie wiesz jak będzie wyglądała dokładnie trasa autobusu. Zwłaszcza dla osób spoza miasta jest to problem. No i utrudnia korzystanie z biletów czasowych.
* taki nawyk mam z Łodzi, tam właśnie wsiadałem we wszystko co jechało w moją stronę i mimo, że dobrze miasta nie znałem na podstawie takich mapek z trasą w autobusach wiedziałem gdzie się przesiąść na inny autobus aby dojechać do celu. Natomiast w Tarnowie, który dobrze znam się na tym parę razy wyłożyłem
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
Baxon, jeżdżę dość często i dlatego nazwy przystanków są dla mnie istotne jak szukam rozkładu w internecie. Nazwy przystanków są istotniejsze dla tych co rzadko korzystają i przyjezdnych i dlatego powinny wskazywać na jakieś istotne obiekty lub ulice tym bardziej, że znalezienie w autobusie lub przystanku planu komunikacji to jak szukanie bursztynowej komnaty. Spróbuj dojechać z dworca do UM bez uprzejmości miejscowego informatora.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Dla mnie nowość z nazwami przystanków jest dość zabawna. W Polsce mamy tylu inżynierów i ludzi jako tako wykształconych i dopiero teraz kogoś olśniło, żeby zrobić tak banalnie prostą rzecz jak głupie tabliczki za kilka tys zł., które tak bardzo ułatwiają orientację w mieście jeżdżąc autobusami i które powinny wisieć już bardzo dawno temu.
Oczywiście nie na wszystkich przystankach są w centrum owszem ale na terenach podmiejskich już nie.
Oczywiście nie na wszystkich przystankach są w centrum owszem ale na terenach podmiejskich już nie.
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Nie było to tak nagle - dwa razy wniosek w tej sprawie podczas sesji Rady Miejskiej składałem czyli ca. 1-2 lata minęło, zanim wniosek "nabrał mocy urzędowej" a słowo stało się ... faktemBurnago pisze:Dla mnie nowość z nazwami przystanków jest dość zabawna. W Polsce mamy tylu inżynierów i ludzi jako tako wykształconych i dopiero teraz kogoś olśniło, żeby zrobić tak banalnie prostą rzecz jak głupie tabliczki za kilka tys zł., które tak bardzo ułatwiają orientację w mieście jeżdżąc autobusami i które powinny wisieć już bardzo dawno temu.
Oczywiście nie na wszystkich przystankach są w centrum owszem ale na terenach podmiejskich już nie.
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?