Tarnów na tle Rzeszowa

[pilips]

wejss masz sporo racji, ale też sporo zależy od zarządzania. Rzeszówkiem rządzi facet, który przez pół życia był szefem spółdzielni mieszkaniowej i miasto traktuje jak ww. spółdzielnię. On nią rządzi a nikt inny. Na osiedlu ma być czysto (zwróć na to uwagę w Rzeszowie), i nie możemy dać się innym spółdzielniom, bo lokatorzy od nas odejdą.
To my rządzimy a nie inni rządzą nami, bo mamy dusze i o nie zabiegamy (włączanie gmin ościennych do miasta). Im nas więcej tym nas lepiej słyszą i tym mniej nam mogą zrobić.
Taktyka prosta, wręcz banalna ale nad wyraz skuteczna.

[krzychu]

ja tam sie ciesze ze mamy mocnych sasiadow czytaj krakow rzeszow nowy sacz

nie wypadamy na tle tych miast blado jezeli chodzi o bezrobocie

choc nie przecze ze przydaly by sie jakies inwestycje choc i tak nam zarzucaja ze mamy za duzo czytaj azoty

ogolnie tarnow jest fajny mamy fajne bloki z wielkiej plyty

[Goscinny]

Rzeszówkiem rządzi facet, który przez pół życia był szefem spółdzielni mieszkaniowej

Cieszmy się, że u nas nie rządzi jakiś prezes spółdzielni - to by był koniec naszego miasta.

[Przemek82]

Też się zastanawiam czy aby ich prezydent nie jest kimś bez kogo mogli by się rozwijać jeszcze szybciej. Według mnie Rzeszów i Tarnów można porównać do dwóch samochodów gdzie Rzeszów ma mocniejszy silnik(miasto wojewódzkie, siedziba sejmiku i wojewody ...) a Tarnów słabszy (miasto powiatowe). Dzięki temu że mieliśmy nieco lepszych kierowców (prezydentów) to odjechali nam mniej niż gdyby mieli lepszego kierowcę (prezydenta)

[krzychu]

rzeszow sie wyksztalcil jako osrodek akademicki ktorym my nie bedziemy nigdy

wlasnie w takich osrodkach ksztalca sie przyszle struktury

[Phoenix]

A ja myślę że wszyscy macie racje i wszyscy się mylicie jednocześnie

konkurencyjność Tarnowa na tle Rzeszowa czy Krakowa jest mała z wielu milionów powodów.
i tak jak wy tutaj znajdą się tam ludzie którzy każdą opinie podzielą.

miasta wojewódzkie więcej ludzi więcej kasy itd

problem w tym że w porównaniu z tymi miastami zawsze wypadamy gorzej.

ja skierował bym myślenie na temat dlaczego takie miasta jak Brzesko czy Bochnia przyciągają inwestorów ( wie wiem ilu nie pamiętam jakich ) a do Tarnowa dociera ich bardzo mało. dlaczego w Niepołomicach ciągle ktoś inwestuje, nawet nie myśląc o tym że w Tarnowie tez może być fajnie.

nasze miasto traci na znaczeniu z wielu powodów, i nie małe znaczenie ma tu megalomania miast wojewódzkich. zabiera się małym sporo aby do siebie dodać niewiele.

ale twierdzenie że Tarnów się nie rozwija to też farmazon
budżet miasta w ciągu 8 lat prawie się podwoił. ile w tym zasługi władzy nie wiem ale kasa płynie od nas ludzie od mieszkańców i przedsiębiorców.

czy my jesteśmy coś w stanie zmienić ? nie wiem bo nawet wybierając właściwych ludzi okazuje się ze dbają potem tylko o siebie.

w gazecie wyborczej był kiedyś wywiad z prezesem PESA w Bydgoszczy
powiedział on że kiedy wygrali przetarg na dostawę pociągów/Tramwajów do Czech, kilka dni później przyjechał do nich wicepremier Czech z kilkoma przedstawicielami ich przemysłu i prosił o to aby PESA kupowała części do produkcji Czeskich tramwajów w Czechach.

myślę że z tego płynie nauka jak ściągnąć przemysł do Tarnowa, ale trzeba dostosować skale.

[Mr Greenback]

Ponad 1,1 mld zł ma wynieść przyszłoroczny budżet Rzeszowa. Najwięcej pieniędzy - ponad 380 mln zł -przeznaczono na inwestycje – wynika z projektu. Tarnów wyda w przyszłym roku blisko 80 mln zł na inwestycje.....
http://www.youtube.com/watch?v=hzTcGsSkkeI
Czarna dupa sie powieksza.

[Zygmunt]

Jeśli chodzi o Rzeszów to zastanawia mnie dlaczego tam a nie w Tarnowie słynącym z produkcji chemicznej powstały firmy farmaceutyczne?

[Mr Greenback]

Grunt to prawdziwe cele, a nie wyimaginowane lotniska czy dojazdy do autostrady!
"Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc szacuje, że w ciągu czterech lat liczba mieszkańców wzrośnie z 220 tys. do nawet 300 tys. Zapewnia też, że miasto jest gotowe na przyjęcie ludności napływowej".

http://forsal.pl/artykuly/834880,prezyd ... 0-tys.html

[dzik]

Niech się rozrasta jak najszybciej w kierunku Tarnowa

[Trishelle]

Może i w Tarnowie przydałby się prezydent, który szarzy równie skutecznie propagandę sukcesu miasta. Widać, że takie mieszanie w mediach jest bardzo korzystne, gdyż widać po mieszkańcach Rzeszowa, że wierzą, iż ich miasto jest jakimś miejscem wyjątkowym, miastem dobrobytu i wyspą największego rozwoju. A jakby nie patrzeć, to dobra opinia wśród mieszkańców, przekłada się na dobrą reklamę.

[trix]

Dzięki temu że mieliśmy nieco lepszych kierowców (prezydentów) to odjechali nam mniej niż gdyby mieli lepszego kierowcę (prezydenta)

Nasz kierowca siedział, i zapewne stąd te opóźnienia .

[Kulfon]

Lekko odkopiemy moze co poniektorym otworza sie oczka:
''Warszawa, Rzeszów i Poznań – to czołówka miast, które mają największe szanse na dynamiczny rozwój. Potencjał polskich aglomeracji zbadali analitycy ośrodka Polityka INSIGHT, a wnioski z ich pracy znalazły się w Rankingu Miast Uczących się. Zaskakująco wysoko uplasowały się w nim niektóre miasta średniej wielkości, okazuje się bowiem, że takie ośrodki jak Gliwice czy Krosno dzięki spójnej wizji własnego rozwoju i konsekwencji w działaniu nie muszą wcale mieć kompleksów wobec dużych metropolii''
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/s ... oju/p6pnb2" onclick="window.open(this.href);return false;
Rzeszow spoko ale Krosno?

[defekator]

http://www.schuman.pl/pl/europolis" onclick="window.open(this.href);return false;


Tarnowowi brakło 0,2 pkt aby załapać się do pierwszej 20. Wbrew temu co piszą w artykule wielkość ma znaczenie - na 20 miast, które nas wyprzedzają jeżeli niczego nie przeoczyłem 18 jest większych (ludnościowo) od Tarnowa. Mniejsze są chyba tylko Krosno(faktycznie nieźle wypadli- warto by podpatrzeć dlaczego) i Sopot (ale ten ma kasy jak lodu) Zdziwiony jestem dość wysoką pozycją Wałbrzycha przy prawie 15% bezrobociu w mieście i 30% w powiecie.





Edit: Krosno nabiło punktów w kategorii współpraca, która uwzględniała ogólne postawy obywatelskie i ilość przestępstw gospodarczych. Wałbrzych natomiast we wszystkich kategoriach leży i kwiczy - wysokie bezrobocie wywindowało go do góry poprzez ilość urzędników skarbówki i ZUSu obsługujących petentów (wysokie bezrobocie = mało firm = dużo urzędników przypadających na łebka) Tarnów najsłabiej wypadł w kategorii infrastruktura podstawowa i komunikacyjna z czym bym odrobinę polemizował.
Ogólnie mam pewne wątpliwości czy właściwie uwzględniono czynniki w kategorii 'łatwość biznesu'. Jak długość trwania postępowania w sądzie jest sensowne to ilość urzędników już rodzi wątpliwości. Najłatwiejszą metodą awansu w rankingu jest bowiem zatrudnienie większej ilości urzędników

[Trishelle]

Wałbrzych zyskuje na wysokim kapitale ludzkim, w tym wykwalifikowanym, który stracił zatrudnienie. Ponadto pozostała stosowna infrastruktura z czasów rozwoju tego miasta. Sami z resztą piszą:

Wałbrzych. Polskie Detroit. Jeszcze w 2002 roku bezrobotni stanowili prawie jedną trzecią populacji zdolnej do pracy. Miasto powoli podnosi się z upadku. Rozwija się strefa ekonomiczna, uznana w rankingu fDi Intelligence za drugą w Europie pod względem opłacalności kosztowej. Miasto próbuje przyciągać turystów ze względu na sąsiedztwo atrakcji Kotliny Kłodzkiej czy Zamku Książ. Ale na razie ich liczba nie wzrasta zadowalająco.

Dziwi mnie za to Płock:

Płock. Petrostolica Mazowsza. Główny cel Płocka to „wyprowadzić miasto z cienia Orlenu” – mającego tu swoją rafinerię największego polskiego przedsiębiorstwa. W dużej mierze ze względu na Orlen dość wysoka w Płocku jest średnia płaca – ok. 4.800 zł brutto. Za to spore jest bezrobocie – 13%. Miasto chce rozwijać turystykę festiwalową – organizuje imprezy wodne, motoryzacyjne i sportowe.

Wynika z tego, że Orlen tylko zasłania realną sytuację miasta.