Remont Krakowskiej
Śmiać się czy płakać? Sam już nie wiem.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1 ... ,id,t.html
Do ku.... nędzy dlaczego ja mam płacić za bubel stulecia w Tarnowie? Kto odpowiada za to?Nieoficjalnie na razie mówi się o tym, że chce ją zmusić do zerwania całej kamiennej nawierzchni ulicy i ułożenia jej od nowa. O taki scenariusz władze miasta pytał Grzegorz Kądzielawski. - Nie wykluczam również usunięcia uszkodzeń nawierzchni w trybie przez pana wskazanym - odpisał mu wiceprezydent Henryk Słomka-Narożański.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1 ... ,id,t.html
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisława Komorowskiego, Krzyżem Kawalerskim, za wybitne zasługi w działalności na rzecz krzewienia polskich tradycji i kultury narodowej w kraju i za granicą, za osiągnięcia w pracy samorządowej, odznaczony został zastępca prezydenta Tarnowa, Henryk Słomka-Narożański.opornik pisze: Kto odpowiada za to?
Remont ul. Krakowskiej w pamięci i opinii mieszkańców Tarnowa, zachował się jako przykład niewyobrażalnej nieudolności urzędniczej.
Dlatego, urzędnik który był odpowiedzialny za nadzór nad prawidłowym wykonaniem remontu, powinien w tej chwili spowiadać się prokuratorowi!
W dniu odbioru ul. Krakowska, posiadała masę usterek, które było widać gołym okiem. I chyba tylko mocno "wypity" człowiek, nie zauważyłby krzywizn, i wielopłaszczyznowości położonej kostki.
Sam byłem świadkiem, jak robotnik szedł ulicą z wiadrem czegoś co wyglądało jak cement, i podklejał studzienki kanalizacyjne (na wysokości ul. Petofieg). Sięgał ręką do wiadra, wyciągał garść zaprawy i dolepiał.
Dlatego, Panu urzędnikowi gratuluję:
- wyboru wykonawcy,
- nadzoru nad prawidłowym wykonaniem remontu.
Jednocześnie moje pytania:
- ile razy odpowiedzialny urzędnik był na "placu boju"?
- jakie zachowano procedury kontrolne nad wykonywaną pracą?
- czy były okresowe audyty - pobranie próbek?
- jakie są kompetencje osób które z ramienia urzędu nadzorowały przebieg remontu?
- z czyich pieniędzy będą wykonywane poprawki?
I ostatnie:
- czy odpowiedzialny urzędnik, posiada honor?
Dlatego, urzędnik który był odpowiedzialny za nadzór nad prawidłowym wykonaniem remontu, powinien w tej chwili spowiadać się prokuratorowi!
W dniu odbioru ul. Krakowska, posiadała masę usterek, które było widać gołym okiem. I chyba tylko mocno "wypity" człowiek, nie zauważyłby krzywizn, i wielopłaszczyznowości położonej kostki.
Sam byłem świadkiem, jak robotnik szedł ulicą z wiadrem czegoś co wyglądało jak cement, i podklejał studzienki kanalizacyjne (na wysokości ul. Petofieg). Sięgał ręką do wiadra, wyciągał garść zaprawy i dolepiał.
Dlatego, Panu urzędnikowi gratuluję:
- wyboru wykonawcy,
- nadzoru nad prawidłowym wykonaniem remontu.
Jednocześnie moje pytania:
- ile razy odpowiedzialny urzędnik był na "placu boju"?
- jakie zachowano procedury kontrolne nad wykonywaną pracą?
- czy były okresowe audyty - pobranie próbek?
- jakie są kompetencje osób które z ramienia urzędu nadzorowały przebieg remontu?
- z czyich pieniędzy będą wykonywane poprawki?
I ostatnie:
- czy odpowiedzialny urzędnik, posiada honor?
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Aby było prościej: wskaż mi te sytuacje kiedy urzędnicy u nas przyznali się do winy ? A jak już uda Ci się znaleźć takie sytuacje to poszukaj takich gdzie urzędnicy ponieśli konsekwencjejamtex pisze:Remont ul. Krakowskiej w pamięci i opinii mieszkańców Tarnowa, zachował się jako przykład niewyobrażalnej nieudolności urzędniczej.
Dlatego, urzędnik który był odpowiedzialny za nadzór nad prawidłowym wykonaniem remontu, powinien w tej chwili spowiadać się prokuratorowi!
W dniu odbioru ul. Krakowska, posiadała masę usterek, które było widać gołym okiem. I chyba tylko mocno "wypity" człowiek, nie zauważyłby krzywizn, i wielopłaszczyznowości położonej kostki.
Sam byłem świadkiem, jak robotnik szedł ulicą z wiadrem czegoś co wyglądało jak cement, i podklejał studzienki kanalizacyjne (na wysokości ul. Petofieg). Sięgał ręką do wiadra, wyciągał garść zaprawy i dolepiał.
Dlatego, Panu urzędnikowi gratuluję:
- wyboru wykonawcy,
- nadzoru nad prawidłowym wykonaniem remontu.
Jednocześnie moje pytania:
- ile razy odpowiedzialny urzędnik był na "placu boju"?
- jakie zachowano procedury kontrolne nad wykonywaną pracą?
- czy były okresowe audyty - pobranie próbek?
- jakie są kompetencje osób które z ramienia urzędu nadzorowały przebieg remontu?
- z czyich pieniędzy będą wykonywane poprawki?
I ostatnie:
- czy odpowiedzialny urzędnik, posiada honor?
Później możesz zacząć wierzyć w jednorożce To ten sam poziom abstrakcji.
Im Lazy and I like it
-
- Prytan
- Posty: 297
- Rejestracja: 07-07-2011, 23:59
Opornik - sugeruję zgodnie z powiedzeniem płakać, bo zapłacić niestety będzie trzeba. Tak jak pisałem już rok temu, to miasto będzie musiało wykonać remont Krakowskiej i to na własny koszt. Kto za to odpowiada doskonale wiadomo, niestety bez zmian kompleksowych w radzie miasta i urzędzie nikt nie poniesie odpowiedzialności, chyba, że zostanie skazany prawomocnym wyrokiem.opornik pisze:Śmiać się czy płakać? Sam już nie wiem.
Do ku.... nędzy dlaczego ja mam płacić za bubel stulecia w Tarnowie? Kto odpowiada za to?
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1 ... ,id,t.html
Robert Erazmus
Obstawiam że nawierzchnia Krakowskiej się sypie ponieważ stabilizacja podłoża G-4 do nośności G-1 spoiwem SOLITEX nic nie dała.
Na czym polega problem można poczytać tutaj.
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 847&page=2
Fragment końcowego wpisu.
Na czym polega problem można poczytać tutaj.
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 847&page=2
Fragment końcowego wpisu.
Przy stabilizacji cementem, lub innymi spoiwami hydralulicznymi nawet modyfikowanymi różnymi dodatkami, ciekawe jest ich zachowanie po 28 dniu. Na zachodzie Europy, w niektórych krajach obowiązkowe są badania po 91 dniach, a w uzasadnionych przypadkach i 365 dniach z 28 cyklami zamrażania.
Przy wielu gruntach można zaobserwować spadek parametrów nawet do zera ! Wyobraź sobie, co się dzieje, jeśli parametry 28 dni trzymają normę, a prametry 365 dni spadają do zera ? Wiele stabilizacji oddaje 30-40% wartości swoich 28 dniowych parametrów w przeciągu 2-4 lat. Widziałem wiele takich, które nie przetrwały pierwszej zimy.
Osobiście byłbym za tym, aby w naszych warunkach klimatycznych wprowadzić obowiązkowe badania 91 dni + 28 cyklów zamrażania.
Skutkiem byłoby niedopuszenie 95% dzisiejszych stabilizacji i radykalna poprawa jakości naszych dróg.
Moim zdaniem, poprzeczki trzeba stawiać jak najwyżej.
pozdrawiam
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
Komisja Rewizyjna stwierdza, że wszystko jest OK.jamtex pisze:Dlatego, urzędnik który był odpowiedzialny za nadzór nad prawidłowym wykonaniem remontu, powinien w tej chwili spowiadać się prokuratorowi!
W dniu odbioru ul. Krakowska, posiadała masę usterek, które było widać gołym okiem. I chyba tylko mocno "wypity" człowiek, nie zauważyłby krzywizn, i wielopłaszczyznowości położonej kostki.
Kontrola przeprowadzona w dniach od 28 września 2012r do ?? ??????? ????
Protokół z dnia 25 marca 2013r.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Komisja rewizyjna powinna odpowiadać za działanie na szkodę miasta własnym majątkiem.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
A Ci ludzie w komisji z zawodu są.... ? Zapewne piekarze, malarze i każdy tylko nie spece od inwestycji którą rewidowali pod kątem poprawności wykonania.LordRuthwen pisze:Komisja rewizyjna powinna odpowiadać za działanie na szkodę miasta własnym majątkiem.
Po drugie to co już zauważono: rewizja wykonana we wrześniu 2012, protokół sporządzony po pół roku w marcu 2013.
Albo ja nie wiem o czym głupim ( np. że taki protokół MUSI leżeć pół roku na biurku ) albo to jest głupie.
Z odpowiedzialnością się zgodzę:
tak cała komisja rewizyjna powinna odpowiadać za to co podpisuje jak i ten który tych SPECÓW powołał do tej komisji i pozwolił im przeprowadzić inspekcję/rewizję.
I ostatnie:
kiedyś do stwierdzenia, że coś jest spieprzone po całości wystarczyły własne oczy i zdrowy rozsądek. Teraz są procedury i zdanie wypowiadane przez duży odsetek komisji: NIE DOPATRZYLI SIĘ NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Pocieszę Was - zima idzie więc Krakowskiej pewnie się od pogody dostanie i zamiast remontu będzie budowa od nowa
Im Lazy and I like it
Bo w tym stwierdzeniu jest cały MYK i kwintesencja odpowiedzialności za podpis ww komisji.imlazy pisze:NIE DOPATRZYLI SIĘ NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Normalny obywatel jeśli coś podpisze bierze za to odpowiedzialność tutaj .... można się czegoś niedopatrzyć ciekawi mnie jakie konsekwencje zostaną wyciągniete w przypadku gdy jednak komisja błędnie oceni sprawę?
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
MST wónraT
Dzięki za nazwiska i podpisy
W dniu odbioru każda kostka/płytka leżała w innej płaszczyźnie, niektórzy przychodzili z poziomicami i robili zdjęcia.
Niedoróbki było widać gołym okiem, a ilość zamieszczonych w internecie fotek jest spora.
Jaki więc cudem Komisja uznała, że wszystko jest ok?
Pytania, na które i tak nikt nie odpowie:
1. Czy Szanowna Komisja, widziała czy też raczej była na miejscu?
2. Jakie profesje i wykształcenie posiadają członkowie rzeczonej komisji?
3. Co wspólnego członkowie komisji mają z pracami budowlanymi?
4. Czy członkowie komisji posiadają stosowne uprawnienia do odbioru i nadzoru?
5. Kto decydował i na jakiej podstawie o składzie komisji?
Czytając ten raport mam wrażenie, że członkowie może i przyjechali(?), może i popatrzyli(?), na pewno poklepali się po plecach i pojechali na obiadek, w końcu praca urzędnika jest taka ciężka...
Chłopaki z ABW powinni kupić jakieś mieszkania w Tarnowie, coś czuję, że spędzą tu jeszcze sporo czasu.....
Dzięki za nazwiska i podpisy
W dniu odbioru każda kostka/płytka leżała w innej płaszczyźnie, niektórzy przychodzili z poziomicami i robili zdjęcia.
Niedoróbki było widać gołym okiem, a ilość zamieszczonych w internecie fotek jest spora.
Jaki więc cudem Komisja uznała, że wszystko jest ok?
Pytania, na które i tak nikt nie odpowie:
1. Czy Szanowna Komisja, widziała czy też raczej była na miejscu?
2. Jakie profesje i wykształcenie posiadają członkowie rzeczonej komisji?
3. Co wspólnego członkowie komisji mają z pracami budowlanymi?
4. Czy członkowie komisji posiadają stosowne uprawnienia do odbioru i nadzoru?
5. Kto decydował i na jakiej podstawie o składzie komisji?
Czytając ten raport mam wrażenie, że członkowie może i przyjechali(?), może i popatrzyli(?), na pewno poklepali się po plecach i pojechali na obiadek, w końcu praca urzędnika jest taka ciężka...
Chłopaki z ABW powinni kupić jakieś mieszkania w Tarnowie, coś czuję, że spędzą tu jeszcze sporo czasu.....
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
jamtex, wydrukuj pytania i złóż na dziennik podawczy UM na podstawie dostępu do informacji publicznych, odpowiedzieć ci muszą, tylko pytania muszą być dokładne, żeby nie mieli możliwości interpretacji.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Dobry pomysł, dzisiaj jadąc ul. Krakowską, naliczyłem 20 miejsc uszkodzeń kostki tylko na pasie jezdni.LordRuthwen pisze:jamtex, wydrukuj pytania i złóż na dziennik podawczy UM na podstawie dostępu do informacji publicznych, odpowiedzieć ci muszą, tylko pytania muszą być dokładne, żeby nie mieli możliwości interpretacji.
Mam nadzieję, że podobni e jak ma to miejsce w przypadku odbioru budowy, prac elektrycznych, czy jakichkolwiek innych prac wymagających odbioru, członkowie Komisji posiadali w dniu odbioru ważne uprawnienia.
Jeżeli nie to wartość tego protokołu jest zerowa.