"jak za darmo"leoxx pisze:100 zł na rok
Płatne parkowanie pod nowym szpitalem.
Wybacz, że nie odpisałem na głupotę, którą opisałeś, bo nie chciałem Cie pogrążać. Personel ma parking za szpitalem (w dniach roboczych tak samo zajęty jak ten przed szpitalem). Personel zyskał też ostatnio nowy parking obok kaplicy, o czym jak widzę nie wiesz, co sugeruje, że tylko Ci się wydaje, że wiesz tyle o szpitalu, żeby innym pisać, czy tam byli, czy nie. Gdybyś o tym wiedział, to dopisałbym Ci, że ten parking także jest cały zajęty. Podobnie parkingi dla personelu, jak i przed szpitalem były do środy bezpłatne, więc personel z przyczyn oczywistych zajmował wolne miejsca także przed szpitalem. Od wczoraj wszystkie parkingi są płatne, nawet te dla personelu.marwaldor pisze: Kolego, czy ty chociaż czytasz posty na które odpowiadasz?
Przecież już wcześniej pisałem, że personel ma drugi parking (za szpitalem) i do tego bezpłatny.
I właśnie dlatego mam nieodparte wrażenie, że nigdy pod nowym szpitalem nawet nie byłeś. Ale oburzony jesteś bardzo (na władzę)...
Rozumiem, że Tobie to bardzo odpowiada, że trzeba płacić, a oburzenie na władzę jest be. Może nawet podpisałeś się na liście poparcia dla Ryszarda?
Już widzę tą sytuację jak ludzie przyjeżdżają na SOR (niedawne doświadczenie) czekają w kolejce i liczą ile właśnie im nabija parking. A tu w pośpiechu z domu, byleby zabrać dokumenty, a tu jeszcze drobniaki trzeba zabrać…. Upsss nie drobniaki bo przecież to SOR
Hipotetyczna sytuacja – mąż odwozi żonę na porodówkę… spędzają tam ładnych parę godzin... a tu … niespodzianka – ot taki bonus od szpitala w postaci dość wysokiego rachunku za parogodzinny poród.
Pomysł z 2 godzinnym postojem - stoi taki pacjent w kolejce i już ma wchodzić do upragnionego wyczekanego lekarza a tu dryn dryn przypomnienie, że właśnie mija 2 godzina postoju i trzeba wyjść.
Może by tak po prostu trochę kultury i zrozumienia od strony tych co parkują tam tylko po to żeby nie wjeżdżać do miasta. Nie wydaje mi się żeby była to kwestia oszczędności na parkingu bo w Tarnowie też da się zaparkować za darmo. Tylko centrum objęte jest strefą płatnego parkingu.
Hipotetyczna sytuacja – mąż odwozi żonę na porodówkę… spędzają tam ładnych parę godzin... a tu … niespodzianka – ot taki bonus od szpitala w postaci dość wysokiego rachunku za parogodzinny poród.
Pomysł z 2 godzinnym postojem - stoi taki pacjent w kolejce i już ma wchodzić do upragnionego wyczekanego lekarza a tu dryn dryn przypomnienie, że właśnie mija 2 godzina postoju i trzeba wyjść.
Może by tak po prostu trochę kultury i zrozumienia od strony tych co parkują tam tylko po to żeby nie wjeżdżać do miasta. Nie wydaje mi się żeby była to kwestia oszczędności na parkingu bo w Tarnowie też da się zaparkować za darmo. Tylko centrum objęte jest strefą płatnego parkingu.
Dokładnie mój przypadek, opisany kilka stron temucanne pisze:Już widzę tą sytuację jak ludzie przyjeżdżają na SOR (niedawne doświadczenie) czekają w kolejce i liczą ile właśnie im nabija parking. A tu w pośpiechu z domu, byleby zabrać dokumenty, a tu jeszcze drobniaki trzeba zabrać…. Upsss nie drobniaki bo przecież to SOR
Hipotetyczna sytuacja – mąż odwozi żonę na porodówkę… spędzają tam ładnych parę godzin... a tu … niespodzianka – ot taki bonus od szpitala w postaci dość wysokiego rachunku za parogodzinny poród.
Pomysł z 2 godzinnym postojem - stoi taki pacjent w kolejce i już ma wchodzić do upragnionego wyczekanego lekarza a tu dryn dryn przypomnienie, że właśnie mija 2 godzina postoju i trzeba wyjść.
Może by tak po prostu trochę kultury i zrozumienia od strony tych co parkują tam tylko po to żeby nie wjeżdżać do miasta. Nie wydaje mi się żeby była to kwestia oszczędności na parkingu bo w Tarnowie też da się zaparkować za darmo. Tylko centrum objęte jest strefą płatnego parkingu.
-
- Obywatel
- Posty: 69
- Rejestracja: 27-10-2010, 17:43
nicniewiem, "wszyscy to wszyscy, babcia też". Ale w sumie dużego wyboru nie ma - pod Satrym Szpitalem też się płaci za parking...
Można się wybrać autobusem - dostaniesz bilet gratis. A w sumie powinni rozszerzyć ofertę na karty parkingowe.
Można się wybrać autobusem - dostaniesz bilet gratis. A w sumie powinni rozszerzyć ofertę na karty parkingowe.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
O dzięki Ci Panie.lll pisze: Wybacz, że nie odpisałem na głupotę, którą opisałeś, bo nie chciałem Cie pogrążać.
Fakt, parking dla personelu (za szpitalem) jest płatny. 10 zł miesięcznie. Biję się w pierś, że przeoczyłem tak wysokie koszta....
My wzięliśmy pod uwagę inne czynniki. Tylko Ty byłeś na nie odporny. I w tym kontekście aż się prosi napisać kilka słów o głupocie. Ale ponieważ byłeś dla mnie tak wspaniałomyślny nie będę Cię pogrążał...lll pisze:Wychodzi na to, że Rodowity miał rację, chyba, że nie wzięliśmy pod uwagę innych czynników.
Choć warto byś wspomniał o racji nie tylko o kolegi Rodowitego...
Choć widzę, że sam się pogrążasz...lll pisze:Rozumiem, że Tobie to bardzo odpowiada, że trzeba płacić, a oburzenie na władzę jest be. Może nawet podpisałeś się na liście poparcia dla Ryszarda?
(Jakbyś czytał moje posty to byś wiedział, że odpowiada mi płatny parking, bo dzięki temu jest na nim miejsce. A co do Ryszarda to nie chce mi się nawet komentować Twojej wypowiedzi...)
Jestem przedstawicielem medycznym i zapewne w porównaniu do większości z Was dużo częściej jestem zmuszony do parkowania przy Nowym Szpitalu (vel. św. Łukasza). Prawda jest taka, że w godzinach przedpołudniowych zaparkowanie tam samochodu dotąd graniczyło z cudem. Kończyło się dla mnie zwykle szukaniem miejsc w okolicach hotelu pielęgniarskiego lub błaganiem ochrony, żeby wpuściła mnie za szlaban na teren szpitala.
Zapewne wielu z Was oburzy się, jakim prawem wjeżdżałem za szlaban, ale jeśli 30 min. kręcenia w te i we wte po parkingu nie daje rezultatu, to co innego pozostawało?
Wg mnie opłaty, skalkulowane na realnym poziomie, naprawdę upłynnią ruch na parkingu i pozwolą tym, którzy rzeczywiście potrzebują szybko i na określony czas zostawić samochód na zrobienie tego bez większego problemu.
Zapewne wielu z Was oburzy się, jakim prawem wjeżdżałem za szlaban, ale jeśli 30 min. kręcenia w te i we wte po parkingu nie daje rezultatu, to co innego pozostawało?
Wg mnie opłaty, skalkulowane na realnym poziomie, naprawdę upłynnią ruch na parkingu i pozwolą tym, którzy rzeczywiście potrzebują szybko i na określony czas zostawić samochód na zrobienie tego bez większego problemu.
Nie tylko okolice cmentarza mogą znaleźć chętnych ale również parkingi hotelu pielęgniarskiego. Uparci mogą chyba też zaparkować wzdłuż ul Spadowej i kawałek na piechotę... Problem rozwiąże się kiedy/jeśli powstanie parking park&ride planowany w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.