Tarnowskie syreny alarmowe
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Tarnowskie syreny alarmowe
Żyjemy w mieście leżącym 5 min. jazdy od ogromnych zakładów chemicznych. Wypadałoby mieć sprawne syreny alarmowe, prawda?
Tymczasem dzisiaj informacja z rana z tarnow.pl - "Uruchomienie syren zaplanowane zostało w przedziale czasowym pomiędzy godziną 10:00 a 10:15, natomiast sygnał do odwołania alarmu na godzinę 11:00. - See more at: http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... IvBUX.dpuf"
Niestety, ale syreny zawyły ok. 10.35 - to daje niemal 20 minut poślizgu względem pierwotnie zapowiadanych widełek czasowych... To samo z odwołaniem... Czy mamy rozumieć, że rozruch systemu trwa 20 minut. Czyli jeśli na Azotach by coś, że tak powiem "pierdyknęło", to się dowiemy po 20 minutach?
(z doświadczeń pewnej akcji, w której maczałem palce ostatnio, znam też inne, bardziej niepokojące dane w tym samym temacie, ale na razie myślę, że warto żeby ktoś się do powyższego odniósł...)
Czy tarnowskie syreny są sprawne?
Aha, i czy jest jakaś szansa na poznanie liczby wejść na stronę Tarnowa w chwili, gdy ta syrena dzisiaj zabrzmiała?
Tymczasem dzisiaj informacja z rana z tarnow.pl - "Uruchomienie syren zaplanowane zostało w przedziale czasowym pomiędzy godziną 10:00 a 10:15, natomiast sygnał do odwołania alarmu na godzinę 11:00. - See more at: http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... IvBUX.dpuf"
Niestety, ale syreny zawyły ok. 10.35 - to daje niemal 20 minut poślizgu względem pierwotnie zapowiadanych widełek czasowych... To samo z odwołaniem... Czy mamy rozumieć, że rozruch systemu trwa 20 minut. Czyli jeśli na Azotach by coś, że tak powiem "pierdyknęło", to się dowiemy po 20 minutach?
(z doświadczeń pewnej akcji, w której maczałem palce ostatnio, znam też inne, bardziej niepokojące dane w tym samym temacie, ale na razie myślę, że warto żeby ktoś się do powyższego odniósł...)
Czy tarnowskie syreny są sprawne?
Aha, i czy jest jakaś szansa na poznanie liczby wejść na stronę Tarnowa w chwili, gdy ta syrena dzisiaj zabrzmiała?
W Wojniczu syrena na OSP wyła między 10:05 a 10:10, natomiast odwołanie było właśnie o 11:00. Nie wiedziałem o ćwiczeniach ale był to inny sygnał niż wypadkowy.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Ciesz się, że w ogóle wyły. W Warszawie niektóre nie wstały w ogóle.
Problematyczne jest to, że część syren uruchamiane starszym systemem DSP50, zaś OC używa nowego RSWS2000, który ma większe możliwości i szybciej daje się sprawdzić. Więc uruchamianie odbywa się na raty.
Z resztą zasadniczo testy miały odbywać się między 10 a 11, więc nie widzę powodu do zmartwień.
^
Problematyczne jest to, że część syren uruchamiane starszym systemem DSP50, zaś OC używa nowego RSWS2000, który ma większe możliwości i szybciej daje się sprawdzić. Więc uruchamianie odbywa się na raty.
Z resztą zasadniczo testy miały odbywać się między 10 a 11, więc nie widzę powodu do zmartwień.
^
Kluczem do sukcesu w zawodach fonicznych jest klucz sztorcowy.
Bo łączność musi być pewna!
Bo łączność musi być pewna!
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Słyszałem sygnał, miałem ustawione radio na tarnowską eskę - 98.10 FM - żadnych informacji nie słyszałem. W sumie, to nawet nie mam schronu ani innych gadżetów p/chemicznych, żeby czemukolwiek zaradzić. Jedyne zabezpieczenie to to, którego uczyli mnie na zajęciach medycyny katastrof - białe prześcieradło - trzeba się szczelnie owinąć i powoli przemieszczać w kierunku najbliższego cmentarza - powoli, żeby nie wzbudzać paniki.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
W Polsce syreny są tak często używane, że mało kto zwraca na nie już uwagę, bynajmniej nie chodzi mi tutaj o alarmy dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Stwierdzam to na podstawie chociażby postów i komentarzy ludzi na facebooku dotyczących dzisiejszych ćwiczeń - większość z nich myślała że dziś jakaś rocznica, święto, żałoba itp.
Druga sprawa to kwestia edukacji - tu akurat przykład z autopsji - tydzień temu w szkole omawialiśmy rodzaje alarmów, dziś na dźwięk syreny jakoś nikt nie wykazał zainteresowania. Nie mam tu na myśli panicznego rzucania się do ucieczki, czy wpadania w histerię itp.
Jak się potem okazało w mojej klasie tylko ja wcześniej znalazłem w mediach informację o planowanych ćwiczeniach, więc teoretycznie "niepoinformowana" reszta powinna choć trochę zainteresować się tematem dźwięku, który dobiega zza okna, w końcu w przypadku prawdziwego zagrożenia ostrzeżono by nas w ten sam sposób...
W mojej opinii syrena powoli odchodzi do lamusa jako środek alarmowania ludności. Jaki system mógłby ją zastąpić? Nie wiem.
Druga sprawa to kwestia edukacji - tu akurat przykład z autopsji - tydzień temu w szkole omawialiśmy rodzaje alarmów, dziś na dźwięk syreny jakoś nikt nie wykazał zainteresowania. Nie mam tu na myśli panicznego rzucania się do ucieczki, czy wpadania w histerię itp.
Jak się potem okazało w mojej klasie tylko ja wcześniej znalazłem w mediach informację o planowanych ćwiczeniach, więc teoretycznie "niepoinformowana" reszta powinna choć trochę zainteresować się tematem dźwięku, który dobiega zza okna, w końcu w przypadku prawdziwego zagrożenia ostrzeżono by nas w ten sam sposób...
W mojej opinii syrena powoli odchodzi do lamusa jako środek alarmowania ludności. Jaki system mógłby ją zastąpić? Nie wiem.
Kiedyś na stronie Magistratu była zakładka o szeroko rozumianej informacji o sygnałach alarmowych.
Zasada sygnalizowania i rodzaje sygnałów nie uległy zmianie.
Można posiłkować się stroną http://www.us.edu.pl/uniwersytet/obrona/alarmy.php
I sprawa podstawowa, w przypadku usłyszenia sygnału alarmowego należy przełączyć się na lokalne media. Tam powinny pojawić się informacje o ewentualnych zagrożeniach i zasadach postępowania.
Zasada sygnalizowania i rodzaje sygnałów nie uległy zmianie.
Można posiłkować się stroną http://www.us.edu.pl/uniwersytet/obrona/alarmy.php
I sprawa podstawowa, w przypadku usłyszenia sygnału alarmowego należy przełączyć się na lokalne media. Tam powinny pojawić się informacje o ewentualnych zagrożeniach i zasadach postępowania.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Nie zatkało by.ad2222 pisze:Nie "zatkało" by to łącz? A jak nie to, to na pewno następujące po tym telefony do rodziny/przyjaciół etc?lll pisze:Wystarczy wykorzystać to i wysłać automatyczną wiadomość sms do każdego
Jeśli dobrze kojarze Niemcy ostatnio ( tzn kilka lat wstecz ) badali taką wersję wydarzeń u siebie. Chodziło o to, aby operatorzy sieci w danym rejonie wysyłali specjalne FlashSMSy na wszystkie komórki zalogowane do danych stacji bazowych. Jest to jak najbardziej możliwe od strony technicznej jak i prawnej ( u nich ). Co ciekawe koszt można powiedzieć, bo w razie alarmu jest to 'siła wyższa'. Do tego utrzymanie infrastruktury wynika samo z siebie bo robią to operatorzy na bieżąco.
Nie wiem czy u nas ktoś kiedyś nie myślał o czymś takim.
Poza zachodnimi sąsiadami podobne ( komórkowe ) rozwiązanie testowano w górskich rejonach Austrii. A to było akurat w związku z powodziami rzek górskich.
Im Lazy and I like it
M. in. Oswiecim ma system SMSowy. Wiec w zasadzie to nie jest problem. Potrzeba checi ze strony magistratu.
Probuje odkopac gdzies strone, na ktorej byly polskie miasta korzystajace z tego rozwiazania...
^/p
Probuje odkopac gdzies strone, na ktorej byly polskie miasta korzystajace z tego rozwiazania...
^/p
Kluczem do sukcesu w zawodach fonicznych jest klucz sztorcowy.
Bo łączność musi być pewna!
Bo łączność musi być pewna!