[Teatr] Spektakle w Solskim - informacje prasowe

Dzieje się coś ciekawego w mieście? Jakiś koncert, wystawa - może Clooney przyjechał do miasta? Przeczytałeś dobra książkę, może film niezły widziałeś? Napisz o tym!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Teatr Tarnów -, co ty masz z tą kablówką?
Teatr Tarnów - pisze:Rozdawanie biletów też nie jest rozwiązaniem - to rozwiązanie którego nie wprowadzono nawet w poprzednim systemie
A branie kasy z miasta to nie jest rozwiązanie z poprzedniego systemu?
Teatr Tarnów - pisze:Odważne stwierdzenie, które trudno chyba obronić, patrząc na wielowiekową historię teatru
Niestety ciężko będzie przeprowadzić taki eksperyment, więc jest to dyskusja czysto akademicka. Po drugie - jeszcze nie tak dawno nie było Internetu, kablówki :), komputerów w domu - nie było takiej konkurencji dla "kultury wysokiej" (ładna nazwa, która została wymyślona po to, żeby połechtać ego "prawdziwych" artystów)
Teatr Tarnów - pisze:Teatr nie jest po to by schlebiać ludzkim gustom...
No to się wiele wyjaśniło... Pamiętajcie jednak, że to właśnie ci ludzie, którym nie chcecie schlebiać dają wam pracę.


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

Goscinny pisze:Teatr Tarnów -, co ty masz z tą kablówką?
Teatr Tarnów - pisze:Rozdawanie biletów też nie jest rozwiązaniem - to rozwiązanie którego nie wprowadzono nawet w poprzednim systemie
A branie kasy z miasta to nie jest rozwiązanie z poprzedniego systemu?
Teatr Tarnów - pisze:Odważne stwierdzenie, które trudno chyba obronić, patrząc na wielowiekową historię teatru
Niestety ciężko będzie przeprowadzić taki eksperyment, więc jest to dyskusja czysto akademicka. Po drugie - jeszcze nie tak dawno nie było Internetu, kablówki :), komputerów w domu - nie było takiej konkurencji dla "kultury wysokiej" (ładna nazwa, która została wymyślona po to, żeby połechtać ego "prawdziwych" artystów)
Teatr Tarnów - pisze:Teatr nie jest po to by schlebiać ludzkim gustom...
No to się wiele wyjaśniło... Pamiętajcie jednak, że to właśnie ci ludzie, którym nie chcecie schlebiać dają wam pracę.
Raczej do spójnych i wspólnych wniosków nie dojdziemy ;)
O kulturze wysokiej i jej pochodzeniu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_elitarna

Wypowiedź naszej aktorki nt tego czym jest Teatr - wklejałem nie tak dawno na forum (i nie trzeba się jeżyć na pewne sformułowania jakie się pojawiają - trzeba starać się je zrozumieć w nieco szerszym kontekście)
http://www.teatr.tarnow.pl/news/view/177

A zmierzając ku zakończeniu tej dyskusji - warto wybrać się do teatru - oferujemy jak już wspominałem różnorodny repertuar, nie jesteśmy też zbyt drodzy. W ramach odpoczynku od codziennych trosk warto oderwać się chociaż na moment od komputera i sprawdzić w praktyce to o czym się tak mocno dyskutuje ;)


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

Kolega Mela Gibsona w Koszalinie i Wrocławiu

Październik zapowiada się dla Teatru Solskiego wyjazdowo i festiwalowo. A to za sprawą spektaklu "Kolega Mela Gibsona", który zostanie wystawiony w Koszalinie i Wrocławiu podczas tamtejszych festiwali mondramu.

W najbliższy weekend (11-12 października 2013) w Domku Kata, w siedzibie Teatru Propozycji "Dialog" w Koszalinie odbędzie się najmłodszy i najmniejszy festiwal monodramu - Koszalińskie Dni Monodramu. W drugim dniu przeglądu rozegrany zostanie turniej debiutanckich monodramów.

Z kolei tydzień później - w dniach od 18 do 21 października 2013 we Wrocławiu odbędzie się jeden z najstarszych festiwali monodramu - 47. Wrocławskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora. WROSTJA to najstarszy festiwal monodramu na świecie, organizowany we Wrocławiu od 1966 roku.

W trakcie ich trwania będzie można zobaczyć Jerzego Pala, który zaprezentuje tekst Tomasza Jachimka .

- Do prezentacji festiwalowych przygotowuję się już od blisko 3 tygodni - to czas intensywnej pracy nad postacią którą gram - mówi Jerzy Pal. Mam nadzieję że Feliks Rzepka, czyli Ja, oraz Monica Bellucci, o której będę opowiadał przypadną do gustu zarówno wrocławskiej jak i koszalińskiej publiczności.

Przypomnijmy, że monodram Tomasza Jachimka "Kolega Mela Gibsona" w reż. Tomasza Piaseckiego, to relacja aktora Feliksa Rzepki, opowiadającego o swej wyboistej drodze artystycznej i życiowej, w której otarł się o wielkość (tytułowa, entuzjastycznie przyjęta rola w klasycznej sztuce "Cyrano de Bergerac"), ale i doznał bolesnego upadku (nieudany napad na kantor). Premiera sztuki w Tarnowie odbyła się 4 września 2011 roku.

Prezentacja tarnowskiego monodramu podczas koszalińskiego festiwalu odbędzie się w sobotę 12 października o godz. 19.00. Z kolei w niedzielę 20 września o godz. 17.15 Jerzy Pal wystąpi na deskach wrocławskiej PWST.

Życzymy powodzenia!


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

KONCERT LAO CHE "SOUNDTRACK"

9 listopada 2013 sobota 19:00


9 listopada 2013 r. na Dużej Scenie Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie zagra "Lao Che". Podczas koncertu zagra utwory ze swojej najnowszej płyty pt. „Soundtrack”.

Lao Che to zespół założony w 1999 roku w Płocku. Największą popularność zyskał w 2005, po wydaniu drugiego albumu zatytułowanego "Powstanie Warszawskie”.

W 2010 roku grupa po wydaniu płyty "Prąd stały/prąd zmienny" zainspirowana klasycznymi albumami z muzyką filmową postanowiła przygotować płytę która swoją różnością i koncepcją stanowiłaby autorski „Soundtrack”. Krążek pod tym właśnie tytułem ukazał się w 2012 roku.

Piąty album w historii zespołu jest niezwykle różnorodny. Producentem odpowiedzialnym za brzmienie materiału jest Eddie Stevens, brytyjski muzyk i producent związany z takimi artystami, jak Moloko, Zero 7 czy Roisin Murphy. Tak jak podczas pracy nad wcześniejszymi płytami, zespół postanowił pójść w nieznanym kierunku, pozwalając sobie na swobodne czerpanie z bogactwa muzyki, bez zważania na sztywne ramy gatunków. Owocem tej pracy jest niezwykła różnorodność albumu - rock, funk, elektronika, hip hop, dopełniające się liryczne kompozycje oraz improwizacje.

https://ekobilet.pl/tarnowski-teatr/kon ... 1372745160


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

100 urodziny A. Bobkowskiego

Mamy olbrzymią przyjemność zaprosić tarnowską publiczność 29 października (wtorek, godz 17.00) na poświęcone twórczości Andrzeja Bobkowskiego niezwykłe spotkanie teatralne, w ramach którego będzie można zapoznać się z dramatem „Czarny piasek” w interpretacji wspaniałych polskich aktorów - wśród aktorka Teatru Solskiego - Matylda Baczyńska.

W setną rocznicę urodzin wybitnego polskiego pisarza Andrzeja Bobkowskiego, która przypada 27 października 2013 roku, Departament Dziedzictwa Kultury MKiDN podjął szereg działań przypominających i promujących sylwetkę tego autora. W związku z tą rocznicą, w ramach projektu zatytułowanego „Tydzień z Andrzejem Bobkowskim”, odbędzie się w całym kraju szereg interesujących wystaw, konferencji naukowych, spotkań i imprez propagujących twórczość tego interesującego pisarza i diarysty.

Jedną z nich będzie cykl czytań performatywnych dramatu „Czarny piasek” Andrzeja Bobkowskiego zrealizowany przy współpracy: Instytutu Teatralnego im. Z. Raszewskiego w Warszawie, Teatru „Bagatela” im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie oraz Teatru Dzieci Zagłębia im. J. Dormana w Będzinie.

Do realizacji tego wydarzenia zaproszenie przyjęli znani polscy aktorzy: Jerzy Zelnik, Radosław Krzyżowski, Urszula Grabowska, Matylda Baczyńska, Dariusz Wiktorowicz i Marcin Grzymowicz, którzy w dniach 27-29 października br. przedstawią publiczności trzech miast swoją interpretację dramatu autora „Szkiców piórkiem” w reżyserii Tomasza Kowalskiego.

„Czarny piasek” jest utworem bodaj najmniej znanym ze wszystkich, jakie wyszły spod pióra Andrzeja Bobkowskiego i wciąż czekającym na swoje tak literackie, jak teatralne odkrycie. Jubileusz stulecia urodzin autora jest zatem doskonałą okazją, by w ponad pięćdziesiąt lat od powstania utworu wskazać, że nie tylko diarystyka i epistolografia były żywiołem pisarza, ale był nim także, i to od najmłodszych lat, teatr.

Wychowany w kulcie teatru przez matkę, która karierę aktorską poświęciła dla rodziny, kształcony teatralnie przez wuja, sławnego aktora i reżysera, Juliusza Osterwę, dojrzewający w atmosferze „Reduty” i Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Bobkowski dał w postaci „Czarnego piasku” powód do głębokiego zastanowienia nad kondycją dzisiejszego homo teatralis i zarazem nad niemożnością naszej ucieczki przed historią i polskością.

Dramat Bobkowskiego, jakkolwiek tradycyjny w formie i wyrazie, daje rzadko spotykaną w swej przenikliwości analizę relacji międzyludzkich, rozważa problem winy i ofiary, stając pomiędzy tym, co intymne, a tym, co publiczne, antycypując jednocześnie tak aktualny dziś problem wielokulturowości. Zwłaszcza ten problem, nie wychwycony zrazu przez krytyków, wydaje się istotny w teatralnym przesłaniu pisarza, które ponad wszelką wątpliwość należy przedstawić widzowi. „Czarny piasek” poprzez psychologiczną złożoność postaci dramatu daje też możliwość scenicznego spełnienia, stworzenia ważnej kreacji.

Wstęp wolny za zaproszeniami. Bezpłatne zaproszenia można otrzymać:
- kasa biletowa Teatru L. Solskiego
- Radio RDN
- Uniwersytety Trzeciego Wieku - MWSE oraz Kromka Chleba

Liczba miejsc ograniczona.

Dodatkowe informacje - Biuro Promocji i Organizacji Widowni Teatru Solskiego w Tarnowie - 14 688 32 87.


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

Atest ASSITEJ dla "Babcia mówi pa pa"

„Babcia mówi pa, pa”- spektakl familijny w reżyserii Agaty Biziuk, zbiera kolejne laury. W tym roku dostał się do finału prestiżowego Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej (za tekst pisany przez Agatę Biziuk i Agnieszkę Makowską).

12 października dyrektor artystyczna Solskiego - Ewelina Pietrowiak, oraz reżyserka spektaklu Agata Biziuk odebrały w Warszawie atest stowarzyszenia ASSITEJ. Jest to coroczne wyróżnienie przyznawane najlepszym spektaklom dla dzieci. W uzasadnieniu czytamy, że nagroda została przyznana „za wysoki poziom artystyczny przedstawień dla dzieci i młodzieży". Atest to „świadectwo Wysokiej Jakości i Poziomu Artystycznego za 2012 rok”.

Atesty przyznaje co roku Kapituła Atestów przy Stowarzyszeniu, złożona z wybitnych krytyków, członków Zarządu PO ASSITEJ i laureatów Nagrody im. Dormana.

- Bardzo się cieszę z atestu ASSITEJ. To najważniejsza polska nagroda dla spektakli skierowanych do dzieci i młodzieży. Już kiedy Agata Biziuk przysłała mi napisany przez siebie i Agnieszkę Makowską, zamówiony przez teatr tekst, wiedziałam, że powstanie świetne, mądre i piękne przedstawienie. Satysfakcja jest tym większa, że ostanio atest ASSITEJ trafił do tarnowa aż 22 lata temu! Zapraszam serdecznie wszystkich widzów, a
zwłaszcza dzieci i ich rodziców na spektakl - mówi Ewelina Pietrowiak.

To już trzecie wyróżnienie Agaty Biziuk za jej twórczość reżyserską atestem stowarzyszenia.

W tarnowskim teatrze „Babcię...” będzie można zobaczyć w 11 i 12 grudnia o godz. 10.00.

Dodatkowe informacje nt spektaklu oraz galeria zdjęć <==
http://www.teatr.tarnow.pl/spektakls/view/19


jamtex
Prytan
Posty: 157
Rejestracja: 23-09-2010, 15:44
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie
Kontakt:

Post autor: jamtex »

Goscinny pisze:
Teatr Tarnów - pisze:Teatr nie jest po to by schlebiać ludzkim gustom...
No to się wiele wyjaśniło... Pamiętajcie jednak, że to właśnie ci ludzie, którym nie chcecie schlebiać dają wam pracę.
A to dobre! Sztuki teatralne były:
- pisane na zamówienie,
- pisane pod gusta szerokiej publiki
Mało która sztuka była tak dopasowywana do gustów społecznych/władzy jak właśnie teatr.

Dopiero teatr "dofinansowany" może produkować dowolne Wielkie Dzieła, bez względu na to czy to się podoba czy nie. Czy to robi? Cóż :)

I nie piszmy o Wysokiej kulturze, skoro jest ona dofinansowana. Wystarczy oglądnąć program TVP, i Wysokie Kulturalnie produkcje. "M jak miłość" wspaniałym przykładem doskonałej gry aktorskiej i najwyższych lotów scenariuszy.
I ta "misyjność" - zastanawiałem się długo o co chodzi, już wiem nie chodzi o misję społeczną a o misję czyli ochronkę.Misję wykarmienia prezesów i rzeszy pracowników, którzy w żadnej innej komercyjnej stacji nie daliby rady.

Awatar użytkownika

małopolska2
Archont
Posty: 521
Rejestracja: 20-12-2010, 18:24

Post autor: małopolska2 »

Czy tarnowski festiwal "Talia" już umarł?
Nie mówi się o nim ani dobrze, ani źle...
Czyli już go nie ma!
Są jakieś odgrzewane spektakle, jakieś zapowiedzi, gdzieś ktoś otrzymał zaproszenie, może ktoś nawet podczas "Talii" kupił na nią bilet - no bo by zobaczyć coś ciekawego akurat nie pojechał do Krakowa.
Jedynie w "Krakowskiej" przeczytałem jakąś recenzję związaną z tarnowskim teatrem, że jest jakaś niesmaczna sztuka która miała być komedią a wcale nią nie była - bo duży niesmak pozostał po tym jak trzy panie na scenie bawiły się wibratorem i nic z tego nie wynikało, głowy też nie dam, że ta szuka była grana na "Talii".
Cisza, aż w uszach dudni, w poprzednich latach, ktoś czasem coś po "Talii" napisał, z roku na rok coraz mniej emocjonalnie, coraz mniej, coraz mnie, czyżby już nadszedł czas by spuścić po niej kurtynę?
Ciepiela - co dziś zrobiłeś dla Tarnowa?


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

jamtex pisze:
Goscinny pisze:
Teatr Tarnów - pisze:Teatr nie jest po to by schlebiać ludzkim gustom...
No to się wiele wyjaśniło... Pamiętajcie jednak, że to właśnie ci ludzie, którym nie chcecie schlebiać dają wam pracę.
A to dobre! Sztuki teatralne były:
- pisane na zamówienie,
- pisane pod gusta szerokiej publiki
Mało która sztuka była tak dopasowywana do gustów społecznych/władzy jak właśnie teatr.

Dopiero teatr "dofinansowany" może produkować dowolne Wielkie Dzieła, bez względu na to czy to się podoba czy nie. Czy to robi? Cóż :)

I nie piszmy o Wysokiej kulturze, skoro jest ona dofinansowana. Wystarczy oglądnąć program TVP, i Wysokie Kulturalnie produkcje. "M jak miłość" wspaniałym przykładem doskonałej gry aktorskiej i najwyższych lotów scenariuszy.
I ta "misyjność" - zastanawiałem się długo o co chodzi, już wiem nie chodzi o misję społeczną a o misję czyli ochronkę.Misję wykarmienia prezesów i rzeszy pracowników, którzy w żadnej innej komercyjnej stacji nie daliby rady.
Jeżeli chcemy dyskutować o teatrze - w tym przypadku tarnowskim - to warto się odnosić do jego oferty repertuarowej. Trudno dyskutować o teatrze i brać jako przykład do porównania seriale ;) .


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

małopolska2 pisze:Czy tarnowski festiwal "Talia" już umarł?
Nie mówi się o nim ani dobrze, ani źle...
Czyli już go nie ma!
Są jakieś odgrzewane spektakle, jakieś zapowiedzi, gdzieś ktoś otrzymał zaproszenie, może ktoś nawet podczas "Talii" kupił na nią bilet - no bo by zobaczyć coś ciekawego akurat nie pojechał do Krakowa.
Jedynie w "Krakowskiej" przeczytałem jakąś recenzję związaną z tarnowskim teatrem, że jest jakaś niesmaczna sztuka która miała być komedią a wcale nią nie była - bo duży niesmak pozostał po tym jak trzy panie na scenie bawiły się wibratorem i nic z tego nie wynikało, głowy też nie dam, że ta szuka była grana na "Talii".
Cisza, aż w uszach dudni, w poprzednich latach, ktoś czasem coś po "Talii" napisał, z roku na rok coraz mniej emocjonalnie, coraz mniej, coraz mnie, czyżby już nadszedł czas by spuścić po niej kurtynę?
Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi.

Przecież szanowny malopolska2 odpisałem ci jakie tytuły zostały wybrane, kiedy miały swoje premiery, a ty dalej swoje o "odgrzewanych spektaklach" (dla przypomnienia tylko Tuwim dla dorosłych był spektaklem który nie miał premiery w ostatnim sezonie - reszta to nowości).
Podobnie piszesz nieprawdę o biletach - napisałem ci jasno i wyraźnie ile procent trafia do sponsorów, a ty dalej swoje że nikt nie kupuje. Zresztą sponsorzy też przekazują spore środki pieniężne bez których nie jest możliwa organizacja takiego festiwalu (więc dlaczego traktujesz jego pracowników w ten sposób - odbierając im prawo do obejrzenia spektaklu?).

Talia to festiwal który pokazuje przekrój tego co w zakresie komedii mają do zaoferowania Teatry w Polsce.
Zamiast czytać opinie krytyka, który podchodzi w ten sam sposób co ty do tematu, czyli zamiast przyjąć fakty to w nieco inny sposób opisuje rzeczywistość - przyjdź i oceń sam. Weź również pod uwagę, że dwie aktorki Solskiego - za role zagrane w tym spektaklu otrzymały nagrody przyznane przez komisję, która oceniała poziom artystyczny festiwalu (i bynajmniej nie była to kurtuazja). Zapytaj widzów, którzy na dotychczas granych spektaklach bardzo dobrze się bawili. Skąd to wiem? Bo widzę podekscytowane i roześmiane twarze ludzi wychodzących na przerwę i żywo dyskutujących. Czyż nie o to chodzi w komedii?
Piszesz że jest cisza - a popatrz jak się ekscytujesz, ile emocji wywołał repertuar - i to tylko u jednej skromnej osoby...
Kurtynę może warto spuścić na takie zachowania, które koncentrują się na pisaniu po kilka razy nieprawdy o imprezie na której się nie było...


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

Lekcja historii o teatrze

Kiedy i w jakich okolicznościach tarnowski teatr zyskał swojego patrona, kiedy po raz pierwszy wystawiono w nim spektakl teatralny, kto występował na deskach naszej sceny? Na te i wiele innych pytań będziemy szukać odpowiedzi w comiesięcznych lekcjach historii o teatrze.

Jedno z ważniejszych wydarzeń dla tarnowskiej sceny miało miejsce 68 lat temu. Dokładnie 28 października 1945 roku. Wtedy w ówczesnym Domu Kultury (dawnym budynku „Sokoła”) odbyła się premiera „Zemsty” Aleksandra Fredry, w reżyserii Ludwika Solskiego, który gościnnie wcielił się w rolę Dyndalskiego. Wówczas, to zwrócono się do niego o wyrażenie zgody na nazwanie, tworzącego się teatru jego imieniem. Dopiero w niedługim czasie od tego wydarzenia dokonało się przemianowanie Domu Kultury na Teatr Miejski im. Ludwika Solskiego. Na przekształcenie z ruchu amatorskiego na teatr miejski mieli wpływ sami tarnowianie przychodzący na spektakle, ale przede wszystkim ci którzy tworzyli scenę od środka, a byli to, m.in.: Zofia Bieniasz, Roman Gryglaszewski, Antoni Reising, Janina i Zbigniew Misiągiewiczowie.

- Rok jubileuszowy tarnowskiej sceny to doskonała okazja by przypomnieć jej historię. Teatr zachęca także tarnowian by w swoich piwnicach i strychach poszukali starych plakatów, programów oraz zdjęć dokumentujących wydarzenia związanych z jego działalnością. Wielu z nas nawet nie wie jak cenne zbiory kryją domowe archiwa. Każdego kto posiada materiały sprzed kilkudziesięciu lat zapraszamy do kontaktu z naszym archiwum artystycznym. Liczymy że przy współpracy tarnowian będziemy mogli uzupełnić nasze zbiory wieloma unikatowymi materiałami historycznymi – mówi Wioletta Ławniuk koordynator pracy artystycznej Solskiego.

Kontakt z archiwum teatru [email protected] lub tel. 668008896.


jamtex
Prytan
Posty: 157
Rejestracja: 23-09-2010, 15:44
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie
Kontakt:

Post autor: jamtex »

Teatr Tarnów - pisze: Jeżeli chcemy dyskutować o teatrze - w tym przypadku tarnowskim - to warto się odnosić do jego oferty repertuarowej. Trudno dyskutować o teatrze i brać jako przykład do porównania seriale ;) .

Ok.
Z repertuaru:
Piękna Lucynda - strach otworzyć lodówkę :), lekkie, satyryczne, niestety temat już w czasach premiery (ponad 50 lat temu) był wyeksploatowany...
David Harrower BLACKBIRD - kolejna "Lolita"? Wybacz, ale temat seksu pomiędzy 12 letnią dziewczynką, a 40 latkiem kompletnie mnie nie interesuje. To raczej domena policji oraz wąskiej grupy społecznej.
W pokoju obok - zabawy wibratorem vs skomplikowane życie uczuciowe bohaterów, świetny materiał na film na redtube, ewentualnie Max Hardcore

Reszta to klasyki klasyki coś jak "Kevin sam w Nowym Jorku" w każde święta.

Na uwagę zasługuję:
Program dla dzieci i bardzo dobrze.
Nick Payne KONSTELACJE - i to jest teatr, "coś" zostaje, "coś" zmusza do myślenia


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3060
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

jamtex pisze:
Teatr Tarnów - pisze: Jeżeli chcemy dyskutować o teatrze - w tym przypadku tarnowskim - to warto się odnosić do jego oferty repertuarowej. Trudno dyskutować o teatrze i brać jako przykład do porównania seriale ;) .

Ok.
Z repertuaru:
Piękna Lucynda - strach otworzyć lodówkę :), lekkie, satyryczne, niestety temat już w czasach premiery (ponad 50 lat temu) był wyeksploatowany...
David Harrower BLACKBIRD - kolejna "Lolita"? Wybacz, ale temat seksu pomiędzy 12 letnią dziewczynką, a 40 latkiem kompletnie mnie nie interesuje. To raczej domena policji oraz wąskiej grupy społecznej.
W pokoju obok - zabawy wibratorem vs skomplikowane życie uczuciowe bohaterów, świetny materiał na film na redtube, ewentualnie Max Hardcore

Reszta to klasyki klasyki coś jak "Kevin sam w Nowym Jorku" w każde święta.

Na uwagę zasługuję:
Program dla dzieci i bardzo dobrze.
Nick Payne KONSTELACJE - i to jest teatr, "coś" zostaje, "coś" zmusza do myślenia
Jamtex - i to jest konstruktywne podejście do tematu. Takie opinie powinny być czytane i brane pod uwagę. Jednak należy pamiętać, że jest to Twoja subiektywna ocena. Bo równie dobrze inny mieszkaniec Tarnowa może mieć zdanie odwrotne. Komuś Lucynda i inne wymienione przez Ciebie spektakle - mogą się podobać - i zapewne tak jest. Inaczej Lucynda nie dostałaby owacji na stojąco. Czasami prócz tematyki - ważna dla odbiorcy jest także gra aktorska. A pod tym względem się dużo zmieniło na lepsze. Mam na myśli nasz zespół. Wielu utalentowanych aktorów występuje w Tarnowie.

Jest tak wiele gustów w naszym mieście, że nie sposób wszystkie zaspokoić. Ale wszystko przed naszym Teatrem.

Moim osobistym zdaniem - Teatr w Tarnowie przeżywa w ostatnim czasie swoisty renesans artystyczny. Duża w tym zasługa Dyrektor Artystycznej - Eweliny Pietrowiak, która to odpowiada za tę sferę w Teatrze. Zobaczymy jak będzie dalej...
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

Kim on był, panie Alboury i kim pan jest?

Już 16 listopada na Scenie Underground w Teatrze im. Ludwika Solskiego prapremiera „Walki czarnuch z psami” Bernarda Marie Koltés. Jest to trzeci i ostatni spektakl realizowany w ramach projektu „Trzy razy pra” dofinansowany ze środków MKiDN. Wyreżyseruje go Jakub Porcari, reżyser młodego pokolenia, po którym spodziewamy się wielu oryginalnych pomysłów. Jest nie tylko absolwentem Wydziału Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Ale ze względu na swoje pochodzenie wykształcenie zdobył także w krajach śródziemnomorskich. Ukończył m.in. aktorską Międzynarodową Szkolę Teatru (Scuola Internazionale di Teatro), kurs reżyserii operowej, pod kierownictwem dyrektora teatru San Carlo w Neapolu i potem Teatru Petruzzelli w Bari. Podczas studiów w Krakowskiej PWST był asystentem Krystiana Lupy i Michała Zadary.

Nad placem budowy zapada zmierzch. Kilka godzin wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach ginie czarny robotnik. Po ciało przychodzi Alboury, rzekomy przedstawiciel pobliskiej wioski. Horn, kierownik budowy, nie może wydać zwłok – jego podwładny, inżynier Cal, wywiózł je poza teren budowy. Alboury nie daje się przekupić, zaś Cal nie jest w stanie odnaleźć ciała. W sam środek gęstniejącej psychologicznie intrygi wpada Léone, która przyjeżdża na zaproszenie Horna. Sprzeczności dążeń postaci nieuchronnie prowadzą do katastrofy. Kto wyjdzie cało z walki czarnego z psami?

„Walka Czarnucha z Psami” nie jest spektaklem o postkolonializmie, o Afryce, lecz o białych i zmierzchu starej cywilizacji. Nie chodzi tu wyłącznie o kres pewnej epoki. Postaci biorące udział w walce reprezentują paletę współczesnych problemów. Od figury wykluczonego, wyzyskiwanego czarnego, po białych i ich kłamstwa, marzenia, samotność, chciwość, niespełnioną miłość, strach, zagubienie oraz ambicje. Dzisiejsze środki przemocy nie polegają już na militarnym kolonizowaniu innych państw lub całych kontynentów. Przemoc realizuje się poprzez dużo bardziej wyrafinowane, zapośredniczone ekonomicznie metody kontroli. W tekście Bernarda-Marie Koltésa walka nie rozgrywa się jednak na poziomie rywalizacji mocarstw, lecz na placu budowy, gdzie praca została wstrzymana w pół drogi. Niemniej, w walce stawką nie są niedokończone mosty i drogi, ale intymne tragedie każdej z postaci wciągniętych w historię.

Sceniczna walka rozegra się w ciągu jednej nocy na wielu płaszczyznach świadomości i nieświadomości postaci, co poskutkuje fuzją różnych gatunków sztuki pod wspólnym mianownikiem spektaklu. Dialog pomiędzy „żywą akcją”, a wideo, animacjami, dźwiękiem oraz światłem pozwoli jeszcze skuteczniej uwydatnić metaforyczność świata Koltésa. Właśnie niedosłowność dramatu sprawia, że walka będzie toczyć się jeszcze długo po zakończeniu przedstawienia – w głowach widzów.
Do walki stanie biały aktor symbolicznie reprezentujący króla Woloufu Alboury’ego. Ostatecznie nie tylko Eminem jest „białym czarnuchem”, ale także Michał Wiśniewski.


Bernad Marie Koltés „Walka czarnucha z psami”
przekład Maria Leśniewska; reżyseria Jakub Porcari, dramaturgia Szczepan Orłowski, Jakub Porcari; muzyka Sławomir Kupczyk.; scenografia i kostiumy Łukasz Błażejewski; multimedia Łukasz Poniedzielski, Remigiusz Wojaczek.; występują Kinga Piąty, Aleksander Fiałek, Tomaszł Wiśniewski
Prapremiera 16 listopada, Scena Underground

Kulisy Solskiego nr 6/ październik 2013


Autor tematu
Teatr Tarnów -
Archont
Posty: 563
Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Teatr Tarnów - »

fot. Paweł Topolski
Walka czarnucha z psami - próba

http://www.teatr.tarnow.pl/galleries/view/123

ODPOWIEDZ