Tak na szybko policzone, według BIP-u - to wyszło mi 58 osób.małopolska2 pisze:Załóżmy, że w teatrze pracuje 40 osób
[Teatr] Spektakle w Solskim - informacje prasowe
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
No tak, głos SLD mistrzów w wydawaniu pieniędzy z podatków.Jakub Kwaśny pisze:Teatr to nie jest instytucja, która ma zarabiać. Owszem Teatr można zlikwidować, tylko żyjemy w XXI wieku. Na kulturę w Tarnowie i tak idzie stosunkowo niewiele pieniędzy. Takim minimum jest zdaje się 3% budżetu, czego w Tarnowie nie osiągamy.
Socjalizm się skończył - zdechł właśnie dzięki takiej "wskaźnikowej ekonomii", skąd te 3%? A może 3,29% albo 2,78%?
Wszystko co musi być dotowane, jest zwyczajnie nierynkowe.A to oznacza FATALNE zarządzanie. Dopuszczalne w PZPR'owskiej republice kolesi, którzy zafundowali nam obecną rzeczywistość, ale nie w XXI wieku.
Kolejny raz podkreślam: robienie z Tarnowa miasta kultury, jest bezsensowne.
Tarnów stał zawsze PRZEMYSŁEM. Ja wiem, że władza chce się bawić i to najlepiej za pieniądze z naszych podatków, ale jak ludzie nie będą mieli pracy, nie będą też płacić podatków. Aha, wiem, zostaną jeszcze fotoradary
W normalnym społeczeństwie, dofinansowanie to interwencyjny zastrzyk gotówki, w społeczeństwach postkomunistycznych, dofinansowanie to kwint esencja bytu.
Polecam zapoznanie się z http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb
>Polecam zapoznanie się z http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb
taaa, lepiej dofinansowac prostytutki, w sumie to po co mam kultura w Tarnowie, eh...
taaa, lepiej dofinansowac prostytutki, w sumie to po co mam kultura w Tarnowie, eh...
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 563
- Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
W ramach Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii Talia 2013 Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie wystawił sztukę "W pokoju obok". Polecamy recenzję jaka pojawiła się w tygodniku TEMI.jamtex pisze:O! A to dlaczego nie?
Przecież TAAAKAAA promocja, wszędzie plakaty, potykacze, zapowiedzi, ba, bałem się otworzyć lodówkę, że mi wyskoczy "Lucynda Piękna", i nic?
Ciekawe ile poszło na promocję Sztuki Wielkiej, Pieniędzy Niemałych?
http://tarnowskikurierkulturalny.blox.pl/2012/12/Tarnow-ma-budzet-na-2013-rok.htmlFunkcjonowanie teatru kosztuje: - 2,7 mln zł pochłaniają wynagrodzenia, kolejny blisko milion eksploatacja nowoczesnego budynku, a 800 tys. zł - realizacje artystyczne. Nawet przy zakładanych wpływach z biletów na poziomie 900 tys. zł, teatr nie będzie w stanie zrealizować wszystkich planów.
Super instytucja: pompuje się w nią z pieniądze z podatków w wysokości 2,7 mln + 1, mln +0,8 mln= 4,5 mln a "zakłada wyciągnięcie" niecałego 0,9 mln. Strata: 3,5 mln ! Ale, za to mamy kulturę i sztukę nawet w kryzysie
Doskonały przykład tego, jak na prywatne hobby idą pieniądze z podatków.
Podpowiem rozwiązanie: wprowadzić "abonament teatralny" dla każdego Tarnowianina: wystarczy 30,00 zł na rok, najlepiej doliczane do rachunku, może za wodę?
Dokładnie tyle, każdy z 120 tys. mieszkańców miasta zapłacił za niekorzystanie z teatru...
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/170036.html
Promień oddziaływania Teatru im. Ludwika Solskiego to region tarnowski, a także okolice Mielca, Dębicy, Nowego Sącza. To region zamieszkany przez około 400 tysięcy osób.
W sezonie artystycznym 2012/2013 Teatr Solskiego odwiedziło 51 189 widzów. Do tej liczby należy dodać spektakle grane w objeździe, które obejrzało 4 260 widzów, oraz kilkanaście tysięcy osób, które gościły w naszym Teatrze w ramach wynajmu sal teatralnych dla instytucji, firm, stowarzyszeń i szkół.
W kontekście dyskusji nt kultury w Tarnowie serdecznie polecamy zapoznanie się z zapisem debaty jaka miała miejsce na antenie Radia Kraków we wrześniu br.
http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/JPAK-9BVPCQ
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 563
- Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Polecam lekturę kilku poniższych artykułów w kontekście tego ile powinno wydawać się na kulturę:jamtex pisze:No tak, głos SLD mistrzów w wydawaniu pieniędzy z podatków.Jakub Kwaśny pisze:Teatr to nie jest instytucja, która ma zarabiać. Owszem Teatr można zlikwidować, tylko żyjemy w XXI wieku. Na kulturę w Tarnowie i tak idzie stosunkowo niewiele pieniędzy. Takim minimum jest zdaje się 3% budżetu, czego w Tarnowie nie osiągamy.
Socjalizm się skończył - zdechł właśnie dzięki takiej "wskaźnikowej ekonomii", skąd te 3%? A może 3,29% albo 2,78%?
Wszystko co musi być dotowane, jest zwyczajnie nierynkowe.A to oznacza FATALNE zarządzanie. Dopuszczalne w PZPR'owskiej republice kolesi, którzy zafundowali nam obecną rzeczywistość, ale nie w XXI wieku.
Kolejny raz podkreślam: robienie z Tarnowa miasta kultury, jest bezsensowne.
Tarnów stał zawsze PRZEMYSŁEM. Ja wiem, że władza chce się bawić i to najlepiej za pieniądze z naszych podatków, ale jak ludzie nie będą mieli pracy, nie będą też płacić podatków. Aha, wiem, zostaną jeszcze fotoradary
W normalnym społeczeństwie, dofinansowanie to interwencyjny zastrzyk gotówki, w społeczeństwach postkomunistycznych, dofinansowanie to kwint esencja bytu.
Polecam zapoznanie się z http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb
Co prawda tekst z 2009 ale obrazuje podejście do sprawy i kwestię wysokości środków na kulturę w różnych krajach (w procentach jakie wydaje Polska i inne kraje w UE)
Cytat godny uwagi
"Eksperci są zgodni, że pieniądze na kulturę to nie jest inwestycja bezzwrotna. Zyskiem jest rozwój cywilizacyjny krajów, podnoszenie potrzeb konsumenckich, a co za tym idzie, poprzez zwiększoną sprzedaż produktów napędzanie gospodarki."
http://gospodarka.dziennik.pl/news/arty ... lture.html
Wydatki na kablówkę nie rozwiązują wszystkich potrzeb w zakresie kultury.
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/new ... nId,854814
Równocześnie serdecznie zapraszamy do odwiedzenia Teatru i skorzystania z jego oferty. Mamy bardzo zróżnicowany repertuar, a co za tym idzie również ceny od 10 zł do 160 zł.
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 563
- Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Szanowny malopolska2 - w sezonie artystycznym 2012/2013 liczba widzów osiągnęła poziom najwyższy w okresie ostatnich 23 lat. Statystyki podałem dwa posty wyżej.małopolska2 pisze:Jak oni się tam wszyscy mieszczą?
Jeszcze nigdy tak wielu,
robiło tak niewiele
dla tak nie wielu.
Równocześnie nie powinieneś obrażać ludzi zatrudnionych w Teatrze swoimi teoriami... Nie wiesz ile osób jest zatrudnionych, jakie posiadają wynagrodzenie, co robią i na jakich stanowiskach, a dywagujesz...
Jako podsumowanie części wpisów w tej dyskusji polecam lekturę tekstu piosenki:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,zbignie ... s_zyc.html
A dlaczego mamy dotować teatr? W Polsce istnieją prywatne teatry i jakoś sobie radzą - lepiej lub gorzej. A teatr miejski to taka studnia bez dna - pakujemy w nią co rok po kilka milionów i... no właśnie.
Ja rozumiem, że takie np. muzeum może być na minusie, ale teatr powinien na siebie zarobić, a jak nie potrafi, to trudno - c'est la vie.
To nie oznacza, że te pieniądze mają być przekazywane przez miasto/państwo. Skoro to taka trafna inwestycja w przyszłość to proszę znaleźć sobie sponsorów, którym przedstawicie zgodne stanowisko ekspertów i niech inwestują. Jak im wytłumaczycie, że inwestycja w teatr = napędzanie gospodarki, to nie opędzicie się od ofert.pieniądze na kulturę to nie jest inwestycja bezzwrotna
Ja rozumiem, że takie np. muzeum może być na minusie, ale teatr powinien na siebie zarobić, a jak nie potrafi, to trudno - c'est la vie.
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
Teatr_Tarnów - nie moim zamierzeniem jest kogokolwiek obrażać!
Analizuje fakty, np. ten:
Wszak trudno powiedzieć by w coś inwestował, mniemam, że jedynie w premie i wypłaty.
Analizuje fakty, np. ten:
Więc, tarnowski teatr musi być teraz najbogatszy od dobrych 23 lat!w sezonie artystycznym 2012/2013 liczba widzów osiągnęła poziom najwyższy w okresie ostatnich 23 lat.
Wszak trudno powiedzieć by w coś inwestował, mniemam, że jedynie w premie i wypłaty.
Ciepiela - co dziś zrobiłeś dla Tarnowa?
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 563
- Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Skoro tak twierdzisz - to pewnie wiesz... W ogóle ekspertem od teatru jesteś.małopolska2 pisze:Teatr_Tarnów - nie moim zamierzeniem jest kogokolwiek obrażać!
Analizuje fakty, np. ten:Więc, tarnowski teatr musi być teraz najbogatszy od dobrych 23 lat!w sezonie artystycznym 2012/2013 liczba widzów osiągnęła poziom najwyższy w okresie ostatnich 23 lat.
Wszak trudno powiedzieć by w coś inwestował, mniemam, że jedynie w premie i wypłaty.
Ale do innych spraw jak zwykle się nie odnosisz, tylko tych wygodnych dla ciebie...
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 563
- Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Trudno dyskutować z taką argumentacją - bo nie do końca jest prawdziwa. Ile jest teatrów prywatnych w Polsce? Jaki mają repertuar?Goscinny pisze:A dlaczego mamy dotować teatr? W Polsce istnieją prywatne teatry i jakoś sobie radzą - lepiej lub gorzej. A teatr miejski to taka studnia bez dna - pakujemy w nią co rok po kilka milionów i... no właśnie.To nie oznacza, że te pieniądze mają być przekazywane przez miasto/państwo. Skoro to taka trafna inwestycja w przyszłość to proszę znaleźć sobie sponsorów, którym przedstawicie zgodne stanowisko ekspertów i niech inwestują. Jak im wytłumaczycie, że inwestycja w teatr = napędzanie gospodarki, to nie opędzicie się od ofert.pieniądze na kulturę to nie jest inwestycja bezzwrotna
Ja rozumiem, że takie np. muzeum może być na minusie, ale teatr powinien na siebie zarobić, a jak nie potrafi, to trudno - c'est la vie.
Warto też zauważyć że Teatr jest instytucją, która mówiąc obrazowo "wytwarza" dobra kultury, a więc wnosi nową wartość do dziedzictwa kultury narodowej. Szukając porównania do gospodarki, na którą część z uczestników powołuje się - to tak jakby całą produkcję przenieść do pewnego kraju na Dalekim Wschodzie, a następnie udostępniać tylko tamtejsze towary i zastanawiać się nad takim, a nie innym obrazem rzeczywistości.
Polecam lekturę opracowań dotyczących znaczenia kultury dla gospodarki.
http://kulturasieliczy.pl/opracowania-raporty/
Nie można całej oferty kulturalnej w kraju sprowadzić do poziomu ATM Rozrywka.
Równocześnie każdy powinien sobie odpowiedzieć ile razy w ostatnim roku, dwóch, trzech, a może dłuższym okresie czasu skorzystał z oferty instytucji kultury, zamiast tylko dyskutować nad celowością jej istnienia.
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
A ci co tworzą kulturę, bądź sztukę też się liczą?
Teatr sam w sobie nie jest zły, ważne jest co pod sztandarem "teatru" się kryje.
Do czego mam się jeszcze odnieść?
http://wiersze.duno.pl/wiersz,1914,Herb ... smaku.html
Teatr sam w sobie nie jest zły, ważne jest co pod sztandarem "teatru" się kryje.
Do czego mam się jeszcze odnieść?
Więc polecam lekturę tekstu piosenki:polecam lekturę tekstu piosenki
http://wiersze.duno.pl/wiersz,1914,Herb ... smaku.html
Ciepiela - co dziś zrobiłeś dla Tarnowa?
Teatr Tarnów -, jest kilka teatrów prywatnych. A repertuar mają taki, że nie muszą być dotowani - muszą na siebie zarobić.
Reszta idzie na łatwiznę, czyli "dajcie nam".
Weźmy np. "Teatr Kamienica" - p. Emiliana Kamińskiego. http://teatrkamienica.pl/ - wystawiają na trzech scenach i jak widać nie ogłaszają upadłości.
A repertuar? U gustach się ponoć nie dyskutuje, ale nie widzę tam 'dupy Papkina', która ma napędzić widownię.
Kolejny: http://ochteatr.com.pl/ - też jakoś istnieją. Zamiast wyciągać ręce do miasta, jest to fundacja. Ale w takim wypadku trzeba się postarać o sponsorów.
Ceny? Pozornie wyższe, ale nie ma tam ukrytych kosztów pt: dotacja z miasta i spółek miejskich. Jakby tarnowski teatr miał wyjść na zero, to ceny byłyby wyższe niż w prywatnych teatrach.
Jak kogoś dotują, to może mieć dowolny repertuar - zawsze można powiedzieć, że ludzie się nie znają na sztuce. Fajnie tak brać kasę, bo "wytwarzamy kulturę" i nikomu nic do tego.
To może taki eksperyment, skoro "kultura napędza gospodarkę"? Skoro miasto (my) dotujemy teatr na 3,5 mln, to idźmy na całość i dotujmy 4,5 mln i bilety za darmo (albo za 1 zł). zobaczymy, czy teatr jest w stanie swoim repertuarem zapełnić widownię przez rok.
W repertuarze zwykłe sztuki, a nie jakieś z "gołymi babami", żeby napędzić oglądalność.
Jak ludzie i tak nie będą chodzić, to znaczy, że teatr jednak nie jest nam potrzebny.
ps: widzę na gruperze promocję: 19 zł za bilet na "Piękną Lucyndę". Realnie do kasy teatru wpływaz tego ok. 10 zł zamiast 30.
Reszta idzie na łatwiznę, czyli "dajcie nam".
Weźmy np. "Teatr Kamienica" - p. Emiliana Kamińskiego. http://teatrkamienica.pl/ - wystawiają na trzech scenach i jak widać nie ogłaszają upadłości.
A repertuar? U gustach się ponoć nie dyskutuje, ale nie widzę tam 'dupy Papkina', która ma napędzić widownię.
Kolejny: http://ochteatr.com.pl/ - też jakoś istnieją. Zamiast wyciągać ręce do miasta, jest to fundacja. Ale w takim wypadku trzeba się postarać o sponsorów.
Ceny? Pozornie wyższe, ale nie ma tam ukrytych kosztów pt: dotacja z miasta i spółek miejskich. Jakby tarnowski teatr miał wyjść na zero, to ceny byłyby wyższe niż w prywatnych teatrach.
Jak kogoś dotują, to może mieć dowolny repertuar - zawsze można powiedzieć, że ludzie się nie znają na sztuce. Fajnie tak brać kasę, bo "wytwarzamy kulturę" i nikomu nic do tego.
To może taki eksperyment, skoro "kultura napędza gospodarkę"? Skoro miasto (my) dotujemy teatr na 3,5 mln, to idźmy na całość i dotujmy 4,5 mln i bilety za darmo (albo za 1 zł). zobaczymy, czy teatr jest w stanie swoim repertuarem zapełnić widownię przez rok.
W repertuarze zwykłe sztuki, a nie jakieś z "gołymi babami", żeby napędzić oglądalność.
Jak ludzie i tak nie będą chodzić, to znaczy, że teatr jednak nie jest nam potrzebny.
ps: widzę na gruperze promocję: 19 zł za bilet na "Piękną Lucyndę". Realnie do kasy teatru wpływaz tego ok. 10 zł zamiast 30.
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 563
- Rejestracja: 29-03-2011, 16:23
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Mówimy o skali działania - 2-3 teatry prywatne działające w skali 38 milionowego narodu w środku Europy, nie rozwiązują sprawy. Naprawdę warto poczytać po co jest kultura (a w szczególności kultura wysoka). Jak już pisałem kablówka nie rozwiązuje wszystkich potrzeb jakie mają mieszkańcy regionu.Goscinny pisze:Teatr Tarnów -, jest kilka teatrów prywatnych. A repertuar mają taki, że nie muszą być dotowani - muszą na siebie zarobić.
Reszta idzie na łatwiznę, czyli "dajcie nam".
Weźmy np. "Teatr Kamienica" - p. Emiliana Kamińskiego. http://teatrkamienica.pl/ - wystawiają na trzech scenach i jak widać nie ogłaszają upadłości.
A repertuar? U gustach się ponoć nie dyskutuje, ale nie widzę tam 'dupy Papkina', która ma napędzić widownię.
Kolejny: http://ochteatr.com.pl/ - też jakoś istnieją. Zamiast wyciągać ręce do miasta, jest to fundacja. Ale w takim wypadku trzeba się postarać o sponsorów.
Ceny? Pozornie wyższe, ale nie ma tam ukrytych kosztów pt: dotacja z miasta i spółek miejskich. Jakby tarnowski teatr miał wyjść na zero, to ceny byłyby wyższe niż w prywatnych teatrach.
Jak kogoś dotują, to może mieć dowolny repertuar - zawsze można powiedzieć, że ludzie się nie znają na sztuce. Fajnie tak brać kasę, bo "wytwarzamy kulturę" i nikomu nic do tego.
To może taki eksperyment, skoro "kultura napędza gospodarkę"? Skoro miasto (my) dotujemy teatr na 3,5 mln, to idźmy na całość i dotujmy 4,5 mln i bilety za darmo (albo za 1 zł). zobaczymy, czy teatr jest w stanie swoim repertuarem zapełnić widownię przez rok.
W repertuarze zwykłe sztuki, a nie jakieś z "gołymi babami", żeby napędzić oglądalność.
Jak ludzie i tak nie będą chodzić, to znaczy, że teatr jednak nie jest nam potrzebny.
ps: widzę na gruperze promocję: 19 zł za bilet na "Piękną Lucyndę". Realnie do kasy teatru wpływaz tego ok. 10 zł zamiast 30.
Również nie oceniałbym tego czy dany teatr prywatny (działający w stolicy, mieście liczącym około 1,7 mln mieszkańców, z określoną obsada aktorską, itp) odnosi sukces czy też nie, nie znając jego źródeł finansowania. Bo takie rozważania będą niemiarodajne.
Rozdawanie biletów też nie jest rozwiązaniem - to rozwiązanie którego nie wprowadzono nawet w poprzednim systemie .
"Jak ludzie i tak nie będą chodzić, to znaczy, że teatr jednak nie jest nam potrzebny." Odważne stwierdzenie, które trudno chyba obronić, patrząc na wielowiekową historię teatru .
Teatr nie jest po to by schlebiać ludzkim gustom...
ps. gruper - to jeden z eksperymentalnych kanałów dystrybucji. Sposób na dotarcie do nowych klientów (mamy "nieco" lepsze warunki współpracy z tym serwisem). Korzystamy naprawdę z różnych kanałów dystrybucji i szerokiego pakietu działań promocyjnych - jak przystało na nowoczesną instytucję.