Autostrada A4

[defekator]

A propo upłynnienia ruchu poprzez synchronizację świateł; zastanawiałem się nad tym również klnąc na czym świat stoi w dni, kiedy trzeba na Jana Pawła jechać ( a uwierzcie mi, że jak się 5 lub 6 kółek 0 lub 1 robi to trzeba swoje odstać) no i wymyśliłem, że to nic nie da. Kupa Rojka i tak wszystko zatrzyma.

W drugą stronę ruch by to jednak upłynniło i od wysokości pizzerii Desperado odbywałby się sprawniej. A i w stronę Rzeszowa było by nieco lepiej. Część korków robi się właśnie przez czerwoną falę.
Oczywiście synchronizacja nie rozwiąże problemu i nie przeskoczy wąskiego gardła w postaci wiaduktu i ronda ale odrobinę polepszyła by sprawę. A Tarnów miałby dodatkową kartę przetargową - "zrobiliśmy co było w naszej mocy, korki dalej są"
A tymczasem Tarnów nic nie zrobił - więc nie ma co się dziwić, że GDDKiA ma nas gdzieś.

Zresztą nawet pomijając ruch z A4 powinan być zrobiona dla mieszkańców. Tymczasem , gdy wyjeżdżam na zielonym świetle z pierwszego wjazdu na os Zielone to mam gwarancję, że na kolejnych światłach będę stał na czerwonym. Zawsze.

[suraiw]

Tarnów nie od dziś wiedział, że będzie autostrada - nie zrobił w tej kwestii nic - nawet nie potrafił upłynnić ruchu przez synchronizację świateł w newralgicznym miejscu. Trudno zatem teraz jego jęczenie brać na poważnie.

Jestem bardzo ciekawy, kto wypowiedział te słowa?

Jeżeli to był ktoś z GDDKiA, to dla mnie jest to debil do potęgi entej.
Założenia były takie, że ta A4 miała być w całości gotowa na EURO 2012. Tak mówiły nawet kontrakty na poszczególne odcinki, że miały one być skończone w przybliżonym czasie, a nie kończyć się na Tarnowie, tylko na granicy z Ukrainą.

Dupy dała GDDKiA, gdzie w przetargach wybrała firmy z "nikąd" bez zaplecza materiałowego, bez bazy sprzętowej i tak w ogóle bez pomyślunku na budowę autostrady, gdzie pewne sprawy przerosły te firmy. Chodzi szczególnie o odcinki Brzesko-Tarnów i Tarnów-Dębica.

Gdyby wszystko potoczyło się tak, jak powinno się potoczyć, to nie byłoby problemów z TIR-ami w Tarnowie, bo te co by miały miejsce przeznaczenia Tarnów, na pewno bylibyśmy w stanie przyjąć.
Natomiast planowaną obwodnicę można by było pomału realizować, nie mając noża na gardle w postaci zalewających Tarnów TIR-ów.

[opornik]

Byłem na blokadzie. Jest organizator, 3 policjantów 2 gości z RDNu i kilka przypadkowych osób.

W tych kilku przypadkowych osobach byłem i ja z córką. Ale Ciebie nie widziałem
A poważnej, sam dopytywałem się o dzisiejszą akcję bo nie wiedziałem czy będzie. Niestety, pełnej informacji nie było.
Na przyszły piątek zaproponowałem organizatorom przeprowadzenie szerszej kampanii informacyjnej z wykorzystaniem wszystkich możliwych sposobów łącznie z ambonami w kościołach. Zadeklarowałem pomoc ale nie będąc organizatorem nie mogę wychodzić przed szereg.
Pan Mazur zadeklarował, że w poniedziałek zgłasza oficjalnie protest na piątek 11 października.
Pozostaje mobilizacja mieszkańców nie tylko bloków przy JPII ale całego Tarnowa aby w piątek pojawili się na blokadzie.
Jeżeli nie wypali to będzie moje ostatnie podejście do tego problemu.
Wszystkim olewatorom mieszkającym przy JPII stawiam pytanie. Co zrobicie jak samochód przewożący chlor czy amoniak rozwali się koło waszych bloków?
Pozostałym mieszkańcom Tarnowa i miejscowości przyległych stawiam pytanie, do kogo będziecie mieć pretensje jak R-ka nie dowiezie was na czas do SOR-u?
Co zrobicie jak strażacy nie dojadą na czas do zdarzenia drogowego aby was wyciąć z rozwalonego samochodu?
Co zrobicie, jak strażacy nie dojadą na czas do palącego się mieszkania czy domu?

Odpowiedź znam. <<Przecież mi to się nie może przydarzyć>> Do czasu.

[defekator]

W tych kilku przypadkowych osobach byłem i ja z córką. Ale Ciebie nie widziałem

Postałem kilka minut z psem po godzinie 16 - ale, że wyglądało, że nic z tego nie będzie wróciłem się do domu około 16:40.

A poważnej, sam dopytywałem się o dzisiejszą akcję bo nie wiedziałem czy będzie.
Niestety, pełnej informacji nie było.

No ja w radiu usłyszałem, że ma być blokada. Tak to bym nie wiedział.

Pozostaje mobilizacja mieszkańców nie tylko bloków przy JPII ale całego Tarnowa aby w piątek pojawili się na blokadzie.
Jeżeli nie wypali to będzie moje ostatnie podejście do tego problemu.

Obawiam się, że jeżeli w najbliższych dniach nie będzie jakiegoś Armageddonu z TIRami w roli głównej to nic z tego nie wyjdzie. Ludzie uwielbiają narzekać ale jak trzeba w coś włożyć minimum wysiłku to już gorzej to wygląda. Ostatnia blokada była bardzo dobrze wypromowana a nie było na niej jakiś wielkich tłumów.

Jestem bardzo ciekawy, kto wypowiedział te słowa?

No właśnie nie wiem - słyszałem słowa nie wiem kto je wypowiedział. Był to ktoś z broniących decyzji o puszczeniu ruchu.

Jeżeli to był ktoś z GDDKiA, to dla mnie jest to debil do potęgi entej.
Założenia były takie, że ta A4 miała być w całości gotowa na EURO 2012. Tak mówiły nawet kontrakty na poszczególne odcinki, że miały one być skończone w przybliżonym czasie, a nie kończyć się na Tarnowie, tylko na granicy z Ukrainą.

Nie taki debil. O tym, że ani obwodnicy nie będzie ani A4 do granicy nie pójdzie wiadomo już od 2011 roku. W tym czasie miasto nie zrobiło nic poza odroczeniem "wyroku" o kilka miesięcy.
Oczywiście jest też druga strona medalu i z tym, że GDDiKA dała dupy się zgadzam. Ale po to są władze miasta aby to miasto przed takimi "wpadkami" bronić.

[Lechu]

Niezła wizja, istny armagedon ! W kilku polskich miastach korki są notoryczne i ludzie nie umierają na ulicach ani akurat nie wylewa się tam transport broni chemicznej. Ludzie którzy tam mieszkają mają to gdzieś to widocznie jest ok, po co uszczęśliwiać ich na siłę?

[pan_wAZOn]

A tera wójt Lysy z Bochni będzia ViaTOLLa na DK4 "załatwiał", żeby przypadkiem "o wyborze trasy przejazdu nie decydował czynnik ekonomiczny, lecz logika i zasady bezpieczeństwa".
KLIK

[defekator]

A tera wójt Lysy z Bochni będzia ViaTOLLa na DK4 "załatwiał", żeby przypadkiem "o wyborze trasy przejazdu nie decydował czynnik ekonomiczny, lecz logika i zasady bezpieczeństwa".
[URL=http://www.tarnowianin.com/6921_wojt_ma ... bedzie_tez
na_dk94.html]KLIK[/URL]

A logika i zasady bezpieczeństwa oczywiście mówią, że TIRy powinny jeździć przez środek dużego miasta ulicą przy której mieszka 20-30 tysięcy ludzi.
"Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna."

Może Tarnów powinien zbudować własny system poboru opłat jakiś TarTOLL czy coś w tym stylu Albo wprowadzić system dopłat dla tych TIRów, które jeżdżą starą 4

Może też jakaś akcja społeczna: Promocja dla Tirowców - zrób zdjęcie swojego TIRA przed domem wójta gminy Bochnia, wyślij nam je mailem i korzystaj z promocji w wybranych lokalach w Tarnowie podczas rodzinnej wizyty w naszym mieście

[pan_wAZOn]

pomysł na zdjęcia przed chatą wójta wielce zacnym jest

[bart11]

Promocja dla Tirowców - zrób zdjęcie swojego TIRA przed domem wójta gminy Bochnia, wyślij nam je mailem i korzystaj z promocji w wybranych lokalach w Tarnowie podczas rodzinnej wizyty w naszym mieście

to było naprawdę mocne

[martens]

Z blokadami w najbliższym czasie (za tydzień) trzeba dać sobie spokój.
Jeżeli na JPII w ciągu najbliższego tygodnia nie będzie wieszczonego Armagedonu, to i tak nikt nie przyjdzie. Dla uzyskania frekwencji potrzeba, żeby JPII faktycznie się zablokowała, a ludziom musi ta sytuacja solidnie dać w kość. Wtedy apele o frekwencję na dobrze zorganizowanej i rozpropagowanej blokadzie mogą przynieść skutek.
Organizowanie blokady w dzisiejszym stylu będzie tylko powodować, że zniechęci to nawet tych, którym się teraz jeszcze chce.

[ClNEK]

Dodatkowo takie blokady w tym mejscu są wbrew argumentowi o utrudnieniu ruchu dla pojazdów uprzywilejowanych. Podczas blokady takiej karetce będzie jeszcze trudniej się przedostać i co wtedy ?

[defekator]

Ostatnio gdy na horyzoncie pojawiła się karetka blokada została przerwana - karetka przejechała równie sprawnie jak na co dzień w zwykłym korku.

[opornik]

Niezła wizja, istny armagedon ! W kilku polskich miastach korki są notoryczne i ludzie nie umierają na ulicach ani akurat nie wylewa się tam transport broni chemicznej. Ludzie którzy tam mieszkają mają to gdzieś to widocznie jest ok, po co uszczęśliwiać ich na siłę?

Lechu, dzięki za konstruktywną i wyczerpującą odpowiedź. Dzięki osobom z takim podejściem mamy to co mamy a będziemy mieć lepiej.

[^cypis^]

Jak to miasto nie zrobiło nic aby usprawnić ruch?! A warunkowa strzałka w prawo w Zielone na wysokości Długiej?! ;-) (Należ tu nadmienić, że to jest bardzo dobry pomysł!)

^

[opornik]

Ostatnio gdy na horyzoncie pojawiła się karetka blokada została przerwana - karetka przejechała równie sprawnie jak na co dzień w zwykłym korku.

Potwierdzam bo widziałem. Na co dzień nikt nie przewie korka a karetki będą się bujać. po dorzuceniu do pakietu ciężarowych będzie niestety inaczej. Ślepcy tego nie widzą i nie zauważają problemów na horyzoncie.
Popytajcie kierowców karetek, wozów bojowych PSP jak się im jeździ po JPII to otrzymacie info z pierwszej ręki.