rybnego - to fakt. w carrefourze jak sie kupi cos swiezego to raczej świeto. lepiej juz sie przejechac po cos swiezego do hodowcy. tyle ze jak potrzeba od reki to sorry..
a co do kina studyjnego... to mysle ze z amatorami studyjnej kinematografii moze byc kiepsko. w tck swego czasu organizowali pokazy wraz z warsztatami... (nazywalo sie to bodajze akademia filmowa) - tlumow nie było.
osobiscie oczywiscie jestem ZA. jak w millenium przez miesiac katowali avatara to nie bylo na co pojsc.
Jakiego sklepu brakuje w Tarnowie?
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
hmm gdyby zacząć od hitów typu Pulp Fiction, które są rozpoznawane chyba już z samej nazwy, to ludzie może złapali by haczyk
co do Millenium - chyba ktoś nawet w tym temacie pisał, że na te "ambitne" filmy przychodzi po kilka osób na całą wielką salę. albo chociażby te okazjonalne - w walentynki (niedziela) leciała Casablanca - o 22.. chętnie bym zobaczył w kinie ale jak dla mnie LIPA
co do Millenium - chyba ktoś nawet w tym temacie pisał, że na te "ambitne" filmy przychodzi po kilka osób na całą wielką salę. albo chociażby te okazjonalne - w walentynki (niedziela) leciała Casablanca - o 22.. chętnie bym zobaczył w kinie ale jak dla mnie LIPA
Do dziś pamiętam przyjemny zapach smażonych ryb. Nie wiem czy dobrze zapamiętałem, był tam chyba taki neonowy wieloryb-reklama?toomas pisze:Oj była kiedyś na Krakowskiej smażalnia, dobre ryby tam były
Pozostając w temacie ryb, przydałby się porządny sklep akwarystyczny, coś jak Afra w Toruniu. Maniacy akwarystyki roślinnej, mchów i krewetek pewnie wiedzą o czym mówię
Tylko bogata oferta dla akwarystów, żadnych papug, kanarków, gryzoni.