udało się zainterweniować ?
zapomnieliśmy wszyscy o Giełdowej
Remonty ulic w Tarnowie
Chcę zwrócić uwagę na ulicę Piłsudskiego, szczególnie na odcinku sąsiadującym z Parkiem Strzeleckim. Jest bardzo wąsko, ludzie parkują samochody wzdłuż drogi, mijanie na lusterka, dodam, że niejednokrotnie natykam się tam na autobusy dojeżdżające z dziećmi na basen (wtedy jest już "sajgon"), jest tam mnóstwo miejsca do poszerzenia tej drogi tak, żeby wydzielić pas jezdni przy chodniku dla parkujących samochodów i bezpiecznego mijania się samochodów
tak, ale nie wiem co z tego będzie. Ulice gdzie ruch jest największy i dziury również spore pewnie będą zrobione szybko. Nie wiem jak z miejscami, gdzie łatanie już nie pomaga, a trzeba by było wymienić nawierzchnię. Kasa się kończy...Rodowity pisze:udało się zainterweniować ?
Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać kogo udajemy. - KV
Partanina po tarnowsku :
''Mieszkańcy pytają, dlaczego opuszczono ich odcinek przy asfaltowaniu drogi. Chodzi o środkową część jezdni, która jest od dawna w fatalnym stanie.64 big
Ulicę wyremontowano od kościoła do delikatesów, potem kilkaset metrów wzdłuż domów jednorodzinnych opuszczono i dalej wyremontowano drogę od Orkana do szkoły. - Odcinkiem tym chodzą dzieci do szkoły, a kierowcy zjeżdżają z Al. Jana Pawla II i skracają sobie tędy drogę, a stan jezdni jest katastrofaslny - mówią zdenerwowani mieszkańcy.
Dlaczego podczas remontów zostawiono środek ulicy, zapytaliśmy Jacka Kułagę - dyrektora Centrum Usług Ogólnomiejskich w Urzędzie Miasta. - To nie znaczy, że myśmy o tym odcinku zapomnieli zupełnie. Wszystko musimy widzieć z tych spraw w tle finansowym. To nie jest tak, że jakiś głupek zadecydował sobie i zrobił tylko tu, a to jest przecież bez sensu, tylko robi się wybierając jakiś kompromis dopasowany do środków finansowych.''
http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php ... abrowskiej
Druga sprawa to ta cała niby ''akcja'' Gunara to teraz żeście się obudzili ? teraz będziecie listy ulic do naprawy tworzyć?
''Mieszkańcy pytają, dlaczego opuszczono ich odcinek przy asfaltowaniu drogi. Chodzi o środkową część jezdni, która jest od dawna w fatalnym stanie.64 big
Ulicę wyremontowano od kościoła do delikatesów, potem kilkaset metrów wzdłuż domów jednorodzinnych opuszczono i dalej wyremontowano drogę od Orkana do szkoły. - Odcinkiem tym chodzą dzieci do szkoły, a kierowcy zjeżdżają z Al. Jana Pawla II i skracają sobie tędy drogę, a stan jezdni jest katastrofaslny - mówią zdenerwowani mieszkańcy.
Dlaczego podczas remontów zostawiono środek ulicy, zapytaliśmy Jacka Kułagę - dyrektora Centrum Usług Ogólnomiejskich w Urzędzie Miasta. - To nie znaczy, że myśmy o tym odcinku zapomnieli zupełnie. Wszystko musimy widzieć z tych spraw w tle finansowym. To nie jest tak, że jakiś głupek zadecydował sobie i zrobił tylko tu, a to jest przecież bez sensu, tylko robi się wybierając jakiś kompromis dopasowany do środków finansowych.''
http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php ... abrowskiej
Druga sprawa to ta cała niby ''akcja'' Gunara to teraz żeście się obudzili ? teraz będziecie listy ulic do naprawy tworzyć?
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Ja się nie muszę budzić. Miałem okazję zorganizować przejazd po miejscach, które zostały wskazane w ramach interwencji (często wielokrotnie), z udziałem Prezydenta i Panów odpowiedzialnych za utrzymanie infrastruktury drogowej.
Mój błąd, że nie spojrzałem na inny wątek, gdzie taka lista już funkcjonuje.
Zobaczymy co teraz, po tym objeździe. Problemem jest zawsze kasa, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie załatać dziur... :/
Mój błąd, że nie spojrzałem na inny wątek, gdzie taka lista już funkcjonuje.
Zobaczymy co teraz, po tym objeździe. Problemem jest zawsze kasa, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie załatać dziur... :/
Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać kogo udajemy. - KV
Jest znak, duża biała litera P na niebieskim polu, taki znak jak mi się wydaje oznacza parking. Przy prawej krawędzi jadąc w kierunku basenu, bo jadąc w przeciwną stronę to faktycznie nie ma.Cubaza pisze:BARIZEH, utrudnianie ruchu innym pojazdom... Na przykład z takiego przepisu. Od kiedy to na ulicy wolno parkować? Ja tam nie widziałem znaków parkingu przy prawej krawędzi jezdni.
Kto i jak? Straż miejska chodząca i wlepiająca mandaty wszystkim stojącym przy ulicy.
I niech sobie tam ludzie parkują, bo gdzieś muszą, mieszkańcy ich goście i interesanci, ale można to ucywilizować.
A poza tym, jeżeli nie jesteśmy w strefie ograniczonego parkowania, strefie zamieszkania to jeżeli znaki nie stanowią inaczej, możemy parkować na zasadach ogólnych.BARIZEH pisze:Jest znak, duża biała litera P na niebieskim polu, taki znak jak mi się wydaje oznacza parking. Przy prawej krawędzi jadąc w kierunku basenu, bo jadąc w przeciwną stronę to faktycznie nie ma.Cubaza pisze:BARIZEH, utrudnianie ruchu innym pojazdom... Na przykład z takiego przepisu. Od kiedy to na ulicy wolno parkować? Ja tam nie widziałem znaków parkingu przy prawej krawędzi jezdni.
Kto i jak? Straż miejska chodząca i wlepiająca mandaty wszystkim stojącym przy ulicy.
I niech sobie tam ludzie parkują, bo gdzieś muszą, mieszkańcy ich goście i interesanci, ale można to ucywilizować.
