Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
A wracając do tematu. Obok stacji Maciołka dość konkretny dzwon. Ale co i jak to nie mam pojęcia bo auta już stały w zatoce autobusowej.
http://www.youtube.com/watch?v=j5YwTKfjT18
http://www.youtube.com/watch?v=j5YwTKfjT18
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
A ja gratuluję refleksu egzaminatorowi/kierowcy Egzaminy Państwowego dzisiaj - ul. Urwana!
Jakiś "rozgarnięty inaczej" w białym cieńko-cieńko nr rej TNI 2331 (czarne blachy) skręcił z piskiem opon z ul. Dąbrowskiego w ul . Urwaną a następnie wymuszając pierwszeństwo na "L" - jadąc na czołówkę, przejechał przez chodnik przy ul. Urwanej, skręcając na "dziki parking".
Proponuję by kiedyś drogówka ustawiła się tak pomiędzy godziną 8:30 a 10 na początku ul. Urwanej. Zarobek gwarantowany!
Jakiś "rozgarnięty inaczej" w białym cieńko-cieńko nr rej TNI 2331 (czarne blachy) skręcił z piskiem opon z ul. Dąbrowskiego w ul . Urwaną a następnie wymuszając pierwszeństwo na "L" - jadąc na czołówkę, przejechał przez chodnik przy ul. Urwanej, skręcając na "dziki parking".
Proponuję by kiedyś drogówka ustawiła się tak pomiędzy godziną 8:30 a 10 na początku ul. Urwanej. Zarobek gwarantowany!
A ja pozdrawiam serdecznie dwóch debili na rowerach.
Jeden jechał od ronda Mickiewicza/Starodąbrowska w górę w stronę tymczasowego. Oczywiście ulicą, bo inaczej bym o nim nie pisał. I oczywiście lewym pasem, a potem przez rondo spokojnie przejechał.
A drugiego minąłem tez na ulicy - tym razem jechał sobie Sitki.
Sam uważam, że w Tarnowie nie ma ścieżek rowerowych, ale jazda w godzinach szczytu rowerem po głównych drogach, przy okazji tworząc korki - jest szczytem debilizmu.
Jeden jechał od ronda Mickiewicza/Starodąbrowska w górę w stronę tymczasowego. Oczywiście ulicą, bo inaczej bym o nim nie pisał. I oczywiście lewym pasem, a potem przez rondo spokojnie przejechał.
A drugiego minąłem tez na ulicy - tym razem jechał sobie Sitki.
Sam uważam, że w Tarnowie nie ma ścieżek rowerowych, ale jazda w godzinach szczytu rowerem po głównych drogach, przy okazji tworząc korki - jest szczytem debilizmu.
I wykroczeniem.Goscinny pisze: A drugiego minąłem tez na ulicy - tym razem jechał sobie Sitki.
Sam uważam, że w Tarnowie nie ma ścieżek rowerowych, ale jazda w godzinach szczytu rowerem po głównych drogach, przy okazji tworząc korki - jest szczytem debilizmu.
KW - art.90
PoRD - art. 33 ust. 3 pkt 1 w zw. z ust. 3a
Gościnny a przypomnij mi czy jest tam ścieżka rowerowa bo nie jeżdżę po Tarnowie zbyt często. Ja tam osobiście gdy nie ma jasno oznaczonej ścieżki wolę jechać jezdnią niż chodnikiem, ostatnio jadąc chodnikiem auto skręcając na parking nie zauważyło mnie efekt- lekka obcierka, a w 80% przypadkach pewnie skończyłoby to się lotem nad maską. Więc mimo wszystko uważam że bezpieczniej jezdnią mimo ciągłych klaksonów i krzyków przez szybę. Ostatnio niedaleko brukbetu mijam znak- koniec drogi dla rowerów więc zjeżdżam na drogę i po ok 30 metrach dostaję ochrzan że powinienem jechać chodnikiem. No ludzie szanujmy się. A o tym że nie ma należytych przejazdów przez skrzyżowania i oznaczenie też pozostawia wiele do życzenia to już inna rzecz.
Tak poza tematem, w którym miejscu na ul Tuchowskiej jest ścieżka rowerowa? Bo jadąc od Narutowicza jest od samego początku, później pod Kościółkiem odbija w prawo i znaków że koniec czy coś nie ma i wyjeżdżając przykładowo z Zamkowej w lewo na Tuchów znak ścieżki pojawia się dopiero przy ul Dojazd. I dalej przed obwodnicą jest przejazd i zakaz ruchu rowerów, rozumiem że zakaz obowiązuje do wjazdu na Kraków a później dopuszczalna jest 90km/h a chodnik jak wykoszony to 2 metry jest więc powinno się jechać chodnikiem(kawałek tym parkingiem czy jak to nazwać). Dalej w Tarnowcu to rozumiem że już jezdnią.
Z kolei jadąc od Tarnowca zjeżdżam na chodnik, później wjeżdżam w teren zabudowany więc teoretycznie powinienem jechać jezdnią, ale za ok 100 metrów widzę znak przejście dla pieszych+przejazd dla rowerów. Ale chwileczke jaki przejazd skoro chodnikiem rowerem tam jeździć nie wolno. I dalej po lewej znak że ścieżka. I weź tu człowieku się zorientuj jak jechać.
A osobiście coraz częściej zastanawiam się nad zakupem kamerki na rower- niesłusznie trąbisz a przy okazji łamiesz jakiś przepis- przejechanie ciągłej czy wyprzedzanie przed/na przejściu skrzyżowaniu- nagranie na policje i mandacik.
Z góry dziękuję za wytłumaczenie problemu ze ścieżką na Tuchowskiej
No i jeszcze sytuacja z wczoraj wracając z trasy. Czy rowerzysta jechałby chodnikiem czy jezdnią nie zmienia to faktu że strach wyjeżdżać z domu widząc takich .... rowerzystów?
http://youtu.be/Cpth7Y1U8x4?t=30s
Tak poza tematem, w którym miejscu na ul Tuchowskiej jest ścieżka rowerowa? Bo jadąc od Narutowicza jest od samego początku, później pod Kościółkiem odbija w prawo i znaków że koniec czy coś nie ma i wyjeżdżając przykładowo z Zamkowej w lewo na Tuchów znak ścieżki pojawia się dopiero przy ul Dojazd. I dalej przed obwodnicą jest przejazd i zakaz ruchu rowerów, rozumiem że zakaz obowiązuje do wjazdu na Kraków a później dopuszczalna jest 90km/h a chodnik jak wykoszony to 2 metry jest więc powinno się jechać chodnikiem(kawałek tym parkingiem czy jak to nazwać). Dalej w Tarnowcu to rozumiem że już jezdnią.
Z kolei jadąc od Tarnowca zjeżdżam na chodnik, później wjeżdżam w teren zabudowany więc teoretycznie powinienem jechać jezdnią, ale za ok 100 metrów widzę znak przejście dla pieszych+przejazd dla rowerów. Ale chwileczke jaki przejazd skoro chodnikiem rowerem tam jeździć nie wolno. I dalej po lewej znak że ścieżka. I weź tu człowieku się zorientuj jak jechać.
A osobiście coraz częściej zastanawiam się nad zakupem kamerki na rower- niesłusznie trąbisz a przy okazji łamiesz jakiś przepis- przejechanie ciągłej czy wyprzedzanie przed/na przejściu skrzyżowaniu- nagranie na policje i mandacik.
Z góry dziękuję za wytłumaczenie problemu ze ścieżką na Tuchowskiej
No i jeszcze sytuacja z wczoraj wracając z trasy. Czy rowerzysta jechałby chodnikiem czy jezdnią nie zmienia to faktu że strach wyjeżdżać z domu widząc takich .... rowerzystów?
http://youtu.be/Cpth7Y1U8x4?t=30s
2250ml 0 Rh+
Propozycja dla BURAKA w srebrnym audi KT 93357 - jeśli chcesz kierować ruchem, to idź do drogówki.
A tak a propos - czy w ostatnich dniach kosmici zrzucili na nas jakiś proszek, który powoduje, że kierowcy durnieją???
Wczoraj - stoję na czerwonym na Klikowskiej. Wchodzi pieszy na pasy, a tu nagle wyprzedza mnie skuter, przejeżdża slalomem koło pieszego jak gdyby nic.
Dzisiaj - wspomniany burak, który postanowił o 7 rano zablokować lewy pas na moście na Białej przed Azotami. Jak ktoś chciał go ominąć / wyprzedzić - zajeżdżał drogę
Potem na skrzyżowaniu Wyszyńskiego z Elektryczną - kolejka do skrętu w lewo, w międzyczasie zmienia się światło na czerwone. Co robi auto przede mną??? Oczywiście jedzie, mimo, że pan stał jeszcze przed sygnalizatorem i czerwone można było spokojnie zobaczyć...
A tak a propos - czy w ostatnich dniach kosmici zrzucili na nas jakiś proszek, który powoduje, że kierowcy durnieją???
Wczoraj - stoję na czerwonym na Klikowskiej. Wchodzi pieszy na pasy, a tu nagle wyprzedza mnie skuter, przejeżdża slalomem koło pieszego jak gdyby nic.
Dzisiaj - wspomniany burak, który postanowił o 7 rano zablokować lewy pas na moście na Białej przed Azotami. Jak ktoś chciał go ominąć / wyprzedzić - zajeżdżał drogę
Potem na skrzyżowaniu Wyszyńskiego z Elektryczną - kolejka do skrętu w lewo, w międzyczasie zmienia się światło na czerwone. Co robi auto przede mną??? Oczywiście jedzie, mimo, że pan stał jeszcze przed sygnalizatorem i czerwone można było spokojnie zobaczyć...
Nie wiem jak Wy, ale ja nie trawię takiego zachowania: http://www.youtube.com/watch?v=G9y4vbnXEnw
Tylko że ten koleś do żadnego obrazka nie pasuje. Nikt mu nie utrudnia wjazdu na prawy pas, nawet kierowca z przyczepką hamował aby mu zrobić ewentualnie jeszcze więcej miejsca. Takich idiotów w tym miejscu to akurat nie brakuje.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;