Autostrada A4
Próbowałem dzisiaj dostać się do Dębicy na godz. 14. Jakież było moje zdziwienie i wkur... gdy okazało się, że po 15 minutach turlania się w dół po JPII jestem dopiero przy skrzyżowaniu z ul. Długą. A trzeba było mnie widzieć chwilę później, gdy na Dąbrowskiej trafiłem na zakaz ruchu, bo kładli nowy asfalt. Odkurzyłem wszystkie dawno nieużywane przekleństwa.
Na szczęście trafił się jakiś przesmyk przez Orzeszkowej, gdzie lusterkami ocierałem się o ogrodzenia posesji i wyskoczyłem na Orkana koło BP. Dobrnąłem do Ładnej, gdzie zaobserwowałem kolejne ciekawe zjawisko: korek do skrzyżowania przy Grosarze zaczynający/kończący się... w Pogórskiej Woli! Jednym słowem: dramat.
Po tym wszystkim wnoszę, że pomysł Roberto jest jak najbardziej sensowny. Przez tydzień - dwa pomęczymy się z pionierami nowej trasy po czym wszystko wróci do normy, bo każdemu tirowcowi szkoda czasu na tkwienie w korku przez godzinę i więcej...
Na szczęście trafił się jakiś przesmyk przez Orzeszkowej, gdzie lusterkami ocierałem się o ogrodzenia posesji i wyskoczyłem na Orkana koło BP. Dobrnąłem do Ładnej, gdzie zaobserwowałem kolejne ciekawe zjawisko: korek do skrzyżowania przy Grosarze zaczynający/kończący się... w Pogórskiej Woli! Jednym słowem: dramat.
Po tym wszystkim wnoszę, że pomysł Roberto jest jak najbardziej sensowny. Przez tydzień - dwa pomęczymy się z pionierami nowej trasy po czym wszystko wróci do normy, bo każdemu tirowcowi szkoda czasu na tkwienie w korku przez godzinę i więcej...
Tubylec i nie wie jak jechać? ...jedziesz od siebie Nowodąbrowską do plastikowego ronda potem Słoneczną , Orkana dalej na Wolę Rzędzińską odbijasz za przejazdem kolejowym w prawo i jedziesz prosto do świateł na Ładnejgushman pisze:Jakież było moje zdziwienie i wkur... gdy okazało się, że po 15 minutach turlania się w dół po JPII jestem dopiero przy skrzyżowaniu z ul. Długą.
Puszczenie ruchu tirów spowoduje armagedon i totalne zakorkowanie co z tego że z Krakowa dojedziesz w godzinkę jak w korkach stracisz drugie tyle .
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
^^^ Otóż to, tak jak dawniej do Krakowa najrozsądniej było omijać DK4 i walić przez Szczurową tak i teraz jazda na wschód głównymi drogami jest co najmniej passe
Jak wyjeżdżać z Tarnowa to tylko przez Wolę Rzędzińską i to nie z JPII ale od wschodu (Słoneczna, Lwowska), ewentualnie przez Gumniską i Skrzyszów. Dojazd do miasta od wschodu bywa teraz masakryczny, w ostatni długi weekend korek do Ładnej zaczynał się gdzieś w Machowej... Z tego względu trzeba się zaznajomić z ładnymi alternatywami; Jodłówka-Wałki i Wola Rzędzińska lub Pilzno-Łęki Górne/Dolne i Skrzyszów. Można na te trasy wjechać w kilku miejscach w zależności gdzie zaczyna się korek. DK4 jest dla królów szos nierozumiejących fenomenów
Jak wyjeżdżać z Tarnowa to tylko przez Wolę Rzędzińską i to nie z JPII ale od wschodu (Słoneczna, Lwowska), ewentualnie przez Gumniską i Skrzyszów. Dojazd do miasta od wschodu bywa teraz masakryczny, w ostatni długi weekend korek do Ładnej zaczynał się gdzieś w Machowej... Z tego względu trzeba się zaznajomić z ładnymi alternatywami; Jodłówka-Wałki i Wola Rzędzińska lub Pilzno-Łęki Górne/Dolne i Skrzyszów. Można na te trasy wjechać w kilku miejscach w zależności gdzie zaczyna się korek. DK4 jest dla królów szos nierozumiejących fenomenów
Ja wczoraj byłem w Rzeszowie (wyjazd 12.30, powrót 17.00) i za wyjątkiem świateł w Ładnej (gratulacje dla wójta, to było świetne posunięcie, żeby wkurzyć mieszkańców Tarnowa) ruch był płynny. Tylko że wjeżdżałem na DK4 z obwodnicy, a nie z A4.
W stronę Krakowa na A4 wjeżdżam w Mościcach, do których udaję się trasą: Obwodnica-Krakowska-Czarna Droga-Norwida-Czerwonych Klonów-Kwiatkowskiego-Witosa (lub w wersji 2: Norwida-Czerwonych Klonów-Chemiczną-Witosa).
W stronę Krakowa na A4 wjeżdżam w Mościcach, do których udaję się trasą: Obwodnica-Krakowska-Czarna Droga-Norwida-Czerwonych Klonów-Kwiatkowskiego-Witosa (lub w wersji 2: Norwida-Czerwonych Klonów-Chemiczną-Witosa).
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Reporter Polsat News, nawet nie pofatygowała do Tarnowa aby zobaczyć jak sytuacji wygląda na żywo na JP II. Oczywiście był w Łapczycy gdzie koniec świata w porównaniu z Tir -ami to jest pikuś.
A z drugiej strony jak ktoś wcześniej napisał, to jak jednak pójdzie tranzyt JP II , to po dwóch tygodniach i tak 3/4 TIR-ów będzie stara drogą jeździć.
A z drugiej strony jak ktoś wcześniej napisał, to jak jednak pójdzie tranzyt JP II , to po dwóch tygodniach i tak 3/4 TIR-ów będzie stara drogą jeździć.
Pisałem o tym na forum. Progi mają związek z nieprzestrzeganiem prędkości i pięcioma zdarzeniami drogowymi w tym miejscu. A znajduje się tam przedszkole do którego odprowadzane są dzieci a w ciągu dnia wyprowadzane na spacery. Wnioskodawcami było przedszkole i rodzice dzieci tam uczęszczających.starówka pisze:Ja się pytam co za idiota wymyślił próg zwalniający na Krzyskiej.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Obywatel
- Posty: 19
- Rejestracja: 11-08-2012, 13:44
- Lokalizacja: Tarnów
A może by tak UM w Tarnowie umieścił na A4 jeszcze przed węzłem Tarnów-Zachód informację, że zjazd w tym miejscu pozwoli na uniknięcie stania w masakrycznych korkach na JPII. Jeżeli byłąby to tablica aktywna, to taki komunikat mógłby się pojawiać np. w piątki ew. w inne dni kiedy ruch w stronę Tarnowa jest naprawdę duży.ad2222 pisze:Ja wczoraj byłem w Rzeszowie (wyjazd 12.30, powrót 17.00) i za wyjątkiem świateł w Ładnej (gratulacje dla wójta, to było świetne posunięcie, żeby wkurzyć mieszkańców Tarnowa) ruch był płynny. Tylko że wjeżdżałem na DK4 z obwodnicy, a nie z A4.
W stronę Krakowa na A4 wjeżdżam w Mościcach, do których udaję się trasą: Obwodnica-Krakowska-Czarna Droga-Norwida-Czerwonych Klonów-Kwiatkowskiego-Witosa (lub w wersji 2: Norwida-Czerwonych Klonów-Chemiczną-Witosa).
Podobnie sprawa sie ma od strony Rzeszowa. W sumie wystarczy aby na dużej tablicy zaproponować jazdę przez obwodnicę w stronę wezła Tarnów-Zachód podając np., że do A4 (następny wjazd) pozostaje ok. 19 km tj. ok. 20 minut jazdy. Myślę, że wielu kierowców chętnie skorzysta z takiej możliwości mając informację, że przejazd przez Tarnów zajmie około 1 godz.
Dodatkowo już praktycznie od ręki takie rozwiązanie znacznie (moim zdaniem) zmniejszy ruch na al. JPII !!!!!
Jednak odnoszę wrażenie, że są to tylko pomysły, które pozostaną w sferze marzeń, gdyż przecież do dziś nie można doczekać się właściwego oznakowania kierunkowego na al. JPII, nie mówiąc już o modyfikacji sygnalizacji świetlnych tak, aby Tarnów nie był postrzegany jako miasto ze świetnie działającą "CZERWONĄ FALĄ"!!!!!
W tarnowie brakuje dobrej i czytelnej polityki "prowadzenia ruchu tranzytowego" czego dowodem jest m.in. praktycznie całkowity b rak kierunków na autostradę.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
gushman, jedź kolejnym razem przez Skrzyszów, do Szynwałdu i stamtąd do PW - omijasz wszystko, wypadasz prawie w podkarpackiem.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Protest się odbył, trwał dwie godziny. Przebiegał w miłej i przyjaznej atmosferze. Policja zorganizowała objazdy i kierowała ruchem. Autobusy i busy były przepuszczane jeżeli tylko nadjechały. Organizatorzy wykazali maksimum dobrej woli aby nie utrudniać życia pasażerom. W czasie protestu objechałem Cmentarną do łącznika i dalej do ronda JPII i Błonie. Żadnego wzmożonego ruchu, zatorów na tym odcinku nie zaobserwowałem. Czyli samochody ciężarowe bez problemu można przerzucić na łącznik.
Zostałem poproszony o zorganizowanie po niedzieli spotkania na najwyższym szczeblu w sprawie wypracowania porozumienia i wspólnego stanowiska zadowalającego obie strony. Jak nóż na gardle to wszystko jest proste.
http://www.tarwizja.pl/?action=show&s=video&id=1686
Zostałem poproszony o zorganizowanie po niedzieli spotkania na najwyższym szczeblu w sprawie wypracowania porozumienia i wspólnego stanowiska zadowalającego obie strony. Jak nóż na gardle to wszystko jest proste.
http://www.tarwizja.pl/?action=show&s=video&id=1686
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
To może i fakt, tylko dziś na JP II armagedion... Korek jak zawsze w piątek plus 50%, ciekawe czy protest miał jakiś wpływ.opornik pisze:W czasie protestu objechałem Cmentarną do łącznika i dalej do ronda JPII i Błonie. Żadnego wzmożonego ruchu, zatorów na tym odcinku nie zaobserwowałem. Czyli samochody ciężarowe bez problemu można przerzucić na łącznik.
A za tydzien specjalnie nakręce film. Przejade się od ładnej do Tarnowa kręcąc cały korek, wyśle to imbecyli z Łapczycy, TV i pokaże im fenomen na skale światową.
Nie da się już wyjechać z Zielonego osiedla, bo co z tego że masz zielone jak skrzyżowanie zablokowane.
Druga sprawa: podobno jest przepis który pozwala karać kierowców którzy wjeżdzają na skrzyżowanie mimo że nie dadzą rady go opusćic ? To czemu zade nie przyjdzie popatrzyć na Skrzyżowanie JP II z Długą...
A no tak bo najważniejsze jest karanie za prędkość.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Wjeżdżania na skrzyżowanie, jeśli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy: 2 punktyBeaver pisze:podobno jest przepis który pozwala karać kierowców którzy wjeżdzają na skrzyżowanie mimo że nie dadzą rady go opusćic ?
Naruszenie przez kierującego zakazu wjeżdżania na skrzyżowanie, jeśli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy: 300 zł
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Wiem, wiem, to było pytanie retoryczne.opornik pisze:Wjeżdżania na skrzyżowanie, jeśli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy: 2 punktyBeaver pisze:podobno jest przepis który pozwala karać kierowców którzy wjeżdzają na skrzyżowanie mimo że nie dadzą rady go opusćic ?
Naruszenie przez kierującego zakazu wjeżdżania na skrzyżowanie, jeśli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy: 300 zł
Tylko popatrz sam, po co ten przepis jak nie jest w ogóle egzekwowany. Tak bardzo chcą zarobić pieniądze na kierowcach a tu żyła złota i się marnuje
Ostatnio zmieniony 23-08-2013, 23:11 przez Beaver, łącznie zmieniany 1 raz.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau