Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.
Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Aszka pisze:jakoś tak mam obawy, w końcu moje dzieci do szkoły w Krzyżu chodzą
A co to ma do rzeczy? Obawiasz się o ich życie? Zapewniam Cię, że z mojej strony nic im nie grozi. ;)
Aszka pisze:A nie wiedząc z kim mam do czynienia...
Problemu nie widzę abyś pozbawiła się obaw:) Miną po ewentualnym pierwszym spotkaniu w realu. Gotowa?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Aszka
Obywatel
Posty: 43
Rejestracja: 20-10-2011, 21:54
Lokalizacja: Tarnow - tuż przed Krzyżem :)

Post autor: Aszka »

opornik, ejże, do ewentualnego testu na drodze, jakiekolwiek kumoterstwo jest wykluczone!:). Mogło by to wpłynąć na wiarygodność wyników... :)


farciarzgilmore
Archont
Posty: 784
Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
Lokalizacja: Polska

Post autor: farciarzgilmore »

Kupuję kamerkę. Dzięki jasiu i reszta towarzystwa, która uważa, że łamanie przepisów jest spoko, a ci co jeżdżą przepisowo prowokują do łamania przepisów takich 'jasiów','e12' czy 'aszkę'. Mam nadzieję, że was przyłapię na łamaniu prawa.
O ja Gościnny teraz to pewnie wszyscy są w strachu. Boję się. Dla ułatwienia mogę podać swoją markę samochodu i numery rejestracyjne.

Nie zrozumieliście wogóle o co tutaj chodzi. Nikt nie pisze, że łamanie przepisów jest ok i ja też jestem tego samego zdania co większość, żeby takie "kwiatki" zgłaszać na Policję. Według mnie w pewnym momencie zaczeło to iść w złą stronę i niektórzy na siłe chcą się czymś wykazać, specjalnie jadąc bardzo wolno i dziwiąc się, że ktoś ich wyprzedza nawet na ciągłej.

Jeszcze raz zaznaczam, że bardzo dobrze robią Ci którzy takich idiotów drogowych wyłapują i zgłaszają na Policje ale panowie nie popadajmy też w skrajności.

I tutaj uwaga osoby postronnej. Jak tak z zewnątrz Was się czyta (mówił to mój kolego który tutaj sporadycznie zagląda) to odnosi się wrażenie, że pisze tutaj grupa mędrców, którzy na wszystkim się znają, wszystko robią najlepiej i są mistrzami kierownicy. Tak to wygląda i też odnosze czasem takie wrażenie a nie o to chyba chodzi na forum.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

ozi26 pisze: Jeśli ja jadę 70 km/h i ktoś mi 50 metrów przed autem wyjeżdźa i zmusza mnie do hamowania do 30km/h to przeciez nie stane deba, a tym bardziej czułem ze on tak zrobi spokojnie zwalniałem az zbliżyłem sie do niego na taką odległość , którą uznałem za bezpieczny odstę. A dla Ciebie bezpieczny odstęp może wynosić 100 metrów a dla mnie np.15 metrów.
Nigdzie nie jest określone ile on ma wynosić i akurat w tym wypadku on wynosił tyle ile na załączonym obrazku.
1) Tam jest 50 a nie 70...
2) Najpierw jesteś dalej a potem nagle dojeżdżasz mu do zderzaka, a teraz nazywasz to zbliżenie do bezpiecznego odstępu.
3) Nie ma określonego co to jest bezpieczny odstęp, to fakt. Jednak nie mówię tutaj o tym ile to jest, tylko dojechanie do zderzaka a potem płacz, ze musiałem hamować bo on mi nagle w lewo skręcił.

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

Cubaza pisze:1) Tam jest 50 a nie 70...
Wiem że tam jest 50km/h no ale przecież jak bym później wrzucił filmik jak co drugie auto mnie wyprzedza to by było że specjalnie jechałem aby ich podpuszczać.
Cubaza pisze:2) Najpierw jesteś dalej a potem nagle dojeżdżasz mu do zderzaka, a teraz nazywasz to zbliżenie do bezpiecznego odstępu.
No wybacz ale jak ktoś jedzie szybciej a ktoś wolniej to raczej na 100 % się do niego zbliży.
A druga sprawa to jak byś nie wiedział kamerka nigdy nie odzwierciedli autentycznej odległości i tylko się wydaje że jestem tak blisko.
Cubaza pisze:tylko dojechanie do zderzaka a potem płacz, ze musiałem hamować bo on mi nagle w lewo skręcił.
Po pierwsze nie hamowałem jak on skręcał bo akurat miałem taką odległość że nie musiałem tego robić. A po drugie nigdzie nie płakałem, tylko że ten manewr był zdecydowanie za późno sygnalizowany.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;


Bastekxyz
Archont
Posty: 966
Rejestracja: 05-06-2010, 02:45

Post autor: Bastekxyz »

Bezpieczna odległość to taka, która pozwala na zatrzymanie pojazdu w przypadku gdy pojazd przed nami wciśnie nagle hamulec w podłogę.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

ozi26 pisze:No wybacz ale jak ktoś jedzie szybciej a ktoś wolniej to raczej na 100 % się do niego zbliży.
A druga sprawa to jak byś nie wiedział kamerka nigdy nie odzwierciedli autentycznej odległości i tylko się wydaje że jestem tak blisko.
Jechałeś w pewnej odległości od niego. Po chwili zacząłeś przyspieszać, zbliżając się do niego. Widać to ewidentnie na filmiku. Takie zachowanie jest bardzo popularne kiedy ktoś wymusi. Trzeba mu dojechać do zderzaka żeby widział, że źle zrobił...


Roberto
Archont
Posty: 787
Rejestracja: 15-09-2009, 17:42

Post autor: Roberto »

Wątek jest już żenua, wszelką charakterystykę niektórych łowców madafaków świetnie podsumowuje wątek o parkowaniu, gdzie oberwało się komuś stojącemu na Krakowskiej na wyimaginowanym przejściu dla pieszych na dodatek w 'strefie zamieszkania' czyli z żadną szkodą dla pieszych którzy mogą tam sobie łazić gdzie im pasuje, czyli de facto jedynym przewinieniem był postój pół metra za znakiem kończącym parking ale nawet towarzysz obywatel radny zdołał gościa zwyzywać :lol:
Sztuka dla sztuki i tak to się, nomen omen, kręci. Mam kamerkę, nagrałem jak narusza linię ciągłą to co się będzie taki hot materiał marnował :lol:

Obrazek

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

Cubaza pisze: Po chwili zacząłeś przyspieszać, zbliżając się do niego.
Ty sobie chyba żartujesz. Przecież jak bym przyspieszył to bym w niego wjechał. Hamowałem delikatnie i w ten sposób siłą rozpędu się do niego zbliżyłem. Szkoda że jak wysyłam filmik na YT to nie pokazuje tych danych co w telefonie. Z filmiku i z danych przez GPS wychodzi że jechałem 69 km/h w najszybszym momencie, gdy koleś mi wyjechał i mu mrugnąłem siatłami to w tym momencie przyśpieszył to miałem 64 km/h i gdy koleś przyhamował to prędkość już była 56 km/h natomiast gdy włączył kierunek już 52 km/h czyli cały czas zwalniałem. Więc mi nie pitol że gdzieś przyspieszyłem.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Widzę, że dyskusja zamieniła się we wzajemne udowadnianie kto jest większym wielbłądem.
Mam propozycję do osób, którym zdarzy się coś nielegalnego nagrać:
- wysyłamy na Policję (wedle uznania)
- nie wrzucamy na YT i Agorę
- wyjątek dla publikacji robimy, gdy zarejestrujemy wirtuoza, który w momencie łamania przepisów stworzył realne zagrożenie dla innych kierujących oraz pieszych, ewentualnie przestawił latarnię, drzewo czy znak.

Panikarze będą tym samym spokojniejsi, a Ty obywatelską postawą przysłużysz się Ojczyźnie i Ministerstwu Finansów/Urzędowi Wojewódzkiemu/Urzędowi Miasta czy Gminy.

Z mojej strony koniec OT.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Ozi26 zwracam honor po tym jak to napisałeś. Nie wziąłem pod uwagę, że on mógł zdjąć nogę z gazu i to wyglądało tak jakbyś to Ty przyspieszał. A więc przepraszam za oczernienie.


e12
Prytan
Posty: 139
Rejestracja: 15-01-2010, 12:01
Lokalizacja: Centrum

Post autor: e12 »

ten wątek stał się tak żenujący ,że wstyd mi to wszystko czytać...totalna dziecinada nie mówiąc już o skrajnym odejściu od tematu.

Awatar użytkownika

^cypis^
Proedroj
Posty: 316
Rejestracja: 27-12-2010, 22:28
Lokalizacja: KO00MA
Kontakt:

Post autor: ^cypis^ »

e12 pisze:ten wątek stał się tak żenujący ,że wstyd mi to wszystko czytać...totalna dziecinada nie mówiąc już o skrajnym odejściu od tematu.
Kiedy ja o tym pisałem?! :D

^
Kluczem do sukcesu w zawodach fonicznych jest klucz sztorcowy.
Bo łączność musi być pewna!

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

Ok Panowie tylko że zważając na ilość wypadków w Tarnowie to praktycznie od pewnego czasu nikt nic nie napisał i nie przedstawił żadnego zdjęcia. A stron w tym temacie jest 342 i praktycznie o wypadkach to może ze 20 stron by się znalazło, więc nie rozumie o co wam chodzi. Jest moderator od takich rzeczy i widocznie się wszystko zgadza. Ewentualnie nowy temat założyć i tyle.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;


Kulfon
Rhetor
Posty: 2185
Rejestracja: 14-11-2012, 08:37

Post autor: Kulfon »

e12 pisze:ten wątek stał się tak żenujący ,że wstyd mi to wszystko czytać...totalna dziecinada nie mówiąc już o skrajnym odejściu od tematu.
Warto dodać że pisze to gość ''robiący psychotesty'' dla zawodowych kierowców?
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''

ODPOWIEDZ