nie śmiem się z mistrzem równać, więc zarówno on jak i Ty możesz spokojnie spać a co do zaczepki od huziu to mnie nie ruszają takie dziecinne wyskoki [/b]lll pisze:Jeśli to Ty będziesz redagował, to może być bestseller. Dan Brown drży.
[ tarnow] Tarnowianie piszą kryminał
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 129
- Rejestracja: 07-10-2011, 11:34
- Lokalizacja: po co Ci to wiedzieć?
Był poniedziałek. Początek sierpnia był wyjątkowo upalny. Obudziła się z dziwnym bólem głowy, popatrzyła na zegar: 5:30. Rano. Od kilkunastu dni musiała zrywać się tak wcześnie aby dojechać do pracy do Krakowa. Nie lubiła tego, ale wreszcie miała zajęcie, dzięki któremu mogła zarobić parę groszy. Kilkanaście minut spędziła w łazience, kilka w kuchni. Ostatni raz spojrzała w lustro, powiedziała szeptem: "Bella Swan- dasz radę!" i cicho zamknęła drzwi wychodząc na klatkę swojego bloku. Odniosła wrażenie, że sąsiad znów podszedł do drzwi i nasłuchuje czy na pewno dwa razy przekręci klucz w zamku. A może nie chodziło o przekręcanie klucza tylko o nią?
Nie lubiła go. Irytował ją tak bardzo, że ilekroć go spotykała miała ochotę wbić mu paznokieć w oko i patrzeć jak prosi o litość. Czasem myślała żeby podpalić jego drzwi, zdarzało się, że wpychała mu wszystkie ulotki do skrzynki pocztowej, raz nawet doniosła na niego na policję. Dziś postanowiła nie popatrzeć w jego okno gdy już była przed blokiem. Niestety odruch był zbyt silny. Stał tam. Widziała jego wyraźny cień za firanką. Nie ruszał się, ale ona wiedziała, że patrzy na nią. Czego on ode mnie chce? Doszła na przystanek na minutę przed przyjazdem miejskiego autobusu, którym miała dojechać w okolice Świtu. Nie skasowała biletu ponieważ jako bezrobotna uważała, że to miasto powinno fundować jej przejazdy. Autobus jechał bardzo powoli, ale była spokojna. Wiedziała, że zdąży... Potem dodajemy tajemnicze zaginięcie, Twoją ulubioną krew (niekoniecznie na ciele Belli Swan), kilka innych brudnych charakterów, rozwijamy w kierunku pozytywnego bohatera postać sąsiada i kryminał gotowy Nie dziękuj.
P.S. Bella Swan- mam nadzieję, ze się nie gniewasz I wiem, że powinienem pisać na zrobcie-halas.pl, ale to co tam powstaje jest tak wciągające jak maszynka do mięsa...
Nie lubiła go. Irytował ją tak bardzo, że ilekroć go spotykała miała ochotę wbić mu paznokieć w oko i patrzeć jak prosi o litość. Czasem myślała żeby podpalić jego drzwi, zdarzało się, że wpychała mu wszystkie ulotki do skrzynki pocztowej, raz nawet doniosła na niego na policję. Dziś postanowiła nie popatrzeć w jego okno gdy już była przed blokiem. Niestety odruch był zbyt silny. Stał tam. Widziała jego wyraźny cień za firanką. Nie ruszał się, ale ona wiedziała, że patrzy na nią. Czego on ode mnie chce? Doszła na przystanek na minutę przed przyjazdem miejskiego autobusu, którym miała dojechać w okolice Świtu. Nie skasowała biletu ponieważ jako bezrobotna uważała, że to miasto powinno fundować jej przejazdy. Autobus jechał bardzo powoli, ale była spokojna. Wiedziała, że zdąży... Potem dodajemy tajemnicze zaginięcie, Twoją ulubioną krew (niekoniecznie na ciele Belli Swan), kilka innych brudnych charakterów, rozwijamy w kierunku pozytywnego bohatera postać sąsiada i kryminał gotowy Nie dziękuj.
P.S. Bella Swan- mam nadzieję, ze się nie gniewasz I wiem, że powinienem pisać na zrobcie-halas.pl, ale to co tam powstaje jest tak wciągające jak maszynka do mięsa...
To może zwyczajem zabaw z innych forum - każdy będzie dopisywał jedno - dwa zdania?
ja zacznę:
Drugi odcinek;
Późnym środowym wieczorem wracała z Krioterapii, czyniła to jednak na piechotę, gdyż ceny biletów dzięki naszym radnym ostatnio znowu potwornie wzrosły. Mimo tego, że deszcz padał bardzo obficie, przemierzała te kilka kilometrów do swojego mieszkania w pogodnym nastroju, nie tylko dlatego, że miało to wspaniały wpływ na jej zdrowie.
ja zacznę:
Drugi odcinek;
Późnym środowym wieczorem wracała z Krioterapii, czyniła to jednak na piechotę, gdyż ceny biletów dzięki naszym radnym ostatnio znowu potwornie wzrosły. Mimo tego, że deszcz padał bardzo obficie, przemierzała te kilka kilometrów do swojego mieszkania w pogodnym nastroju, nie tylko dlatego, że miało to wspaniały wpływ na jej zdrowie.
...
Nagle przez przejście dla pieszych przejechało dwóch madafaków. Od razu poznała, kto to.
^
^
Kluczem do sukcesu w zawodach fonicznych jest klucz sztorcowy.
Bo łączność musi być pewna!
Bo łączność musi być pewna!
Pierwszy z madafaków miał niebieskiego maybacha, a drugi żółtą corvettę - obydwu nagrał Opornik i sprawa trafiła na biurko komendanta, przed którego nomen omen blokiem zaparkował helikopter, którego później już nigdzie nie widziano (początek wątka sensacyjnego) - nie znaleziono bo nawet pod stertą śmieci...
...
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 129
- Rejestracja: 07-10-2011, 11:34
- Lokalizacja: po co Ci to wiedzieć?
Widzę, że robicie sobie tylko jaja więc proszę Admina o zakończenie tego tematu, gdyż do niczego sensownego te wypowiedzi nie prowadzą.Kinimod pisze:Był poniedziałek. Początek sierpnia był wyjątkowo upalny. Obudziła się z dziwnym bólem głowy, popatrzyła na zegar: 5:30. Rano. Od kilkunastu dni musiała zrywać się tak wcześnie aby dojechać do pracy do Krakowa. Nie lubiła tego, ale wreszcie miała zajęcie, dzięki któremu mogła zarobić parę groszy. Kilkanaście minut spędziła w łazience, kilka w kuchni. Ostatni raz spojrzała w lustro, powiedziała szeptem: "Bella Swan- dasz radę!" i cicho zamknęła drzwi wychodząc na klatkę swojego bloku. Odniosła wrażenie, że sąsiad znów podszedł do drzwi i nasłuchuje czy na pewno dwa razy przekręci klucz w zamku. A może nie chodziło o przekręcanie klucza tylko o nią?
Nie lubiła go. Irytował ją tak bardzo, że ilekroć go spotykała miała ochotę wbić mu paznokieć w oko i patrzeć jak prosi o litość. Czasem myślała żeby podpalić jego drzwi, zdarzało się, że wpychała mu wszystkie ulotki do skrzynki pocztowej, raz nawet doniosła na niego na policję. Dziś postanowiła nie popatrzeć w jego okno gdy już była przed blokiem. Niestety odruch był zbyt silny. Stał tam. Widziała jego wyraźny cień za firanką. Nie ruszał się, ale ona wiedziała, że patrzy na nią. Czego on ode mnie chce? Doszła na przystanek na minutę przed przyjazdem miejskiego autobusu, którym miała dojechać w okolice Świtu. Nie skasowała biletu ponieważ jako bezrobotna uważała, że to miasto powinno fundować jej przejazdy. Autobus jechał bardzo powoli, ale była spokojna. Wiedziała, że zdąży... Potem dodajemy tajemnicze zaginięcie, Twoją ulubioną krew (niekoniecznie na ciele Belli Swan), kilka innych brudnych charakterów, rozwijamy w kierunku pozytywnego bohatera postać sąsiada i kryminał gotowy Nie dziękuj.
P.S. Bella Swan- mam nadzieję, ze się nie gniewasz I wiem, że powinienem pisać na zrobcie-halas.pl, ale to co tam powstaje jest tak wciągające jak maszynka do mięsa...
Chyba nie czytasz co sam piszesz i do czego piszesz.
1. Tytuł kryminału to "Lipcowa noc" więc Twój sierpień odpada
2. pracująca bezrobotna to trochę się nie trzyma kupy
3. co do obraz mojej www przez wypowiadających się pod Twoim komentarzem to przemilczę gdyż dzisiaj jest dzień dobroci dla zwierząt
po co Ci to wiedzieć? Im mniej wiesz tym dłużej żyjesz
redakcjazh- oj nie złość się, pisałem szybko i rzeczywiście przeoczyłem, że miał być lipiec a nie sierpień... co do fenomenu pracujących bezrobotnych to wiesz jak jest w Polsce- do tego poczytaj tematy Belli to zrozumiesz, a Twojej strony www nie obrażam- faktem jest, że jeśli mamy być dumni z napisania kryminału przez Tarnowian to warto się przyłożyć, a nie robić hałas o byle co... ot i tyle...
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Jeden z moich znajomych też pisze książkę: https://www.facebook.com/SzesnascieKropelDeszczu
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 129
- Rejestracja: 07-10-2011, 11:34
- Lokalizacja: po co Ci to wiedzieć?
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 129
- Rejestracja: 07-10-2011, 11:34
- Lokalizacja: po co Ci to wiedzieć?
piszę pod swoim postem, gdyż nie mogę edytować.
Uruchomiliśmy stronę do pisania tego kryminału: http://piszemykryminal.pl
Uruchomiliśmy stronę do pisania tego kryminału: http://piszemykryminal.pl