Nie ma zapisu, ale głosując raczej nie zakładasz, że to wybór na miesiąc, tylko na pełną kadencję. Mirak szukał jakiegoś powodu, żeby go pozostawić, a to jest jakiś powód. Ja go absolutnie nie bronię, ale wydaje mi się, że na odwołanie to musi być argument poważny.Goscinny pisze:A gdzie masz zapis, że na całą kadencję?
RYSZARD ŚCIGAŁA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
lll pisze: Głupszego postu jeszcze tutaj nie było.
lll pisze: Pomimo wszelkiej maści mącicieli za przykład biorących Świrosława, którym się wydaje, że tacy z nich bohaterowie internetu i pogromcy systemu, prezydent pozostanie na stanowisku, bo o tym decydują mieszkańcy.Do piaskownicy się bawić.
ps. Na dzień dzisiejszy nie ma widoku na lepszego kandydata od Ryszarda Ścigały.
Już mnie przekonałeś, tak jak poprzednio pytaniami i siłą argumentacji.lll pisze: Ciekawa sprawa, że znajdują się na forum takie aktywne osoby, które w przypadku trudnych pytań nagle udają, że nie doczytały pytania. Odwagi trzeba, jak się zapodało głupi wątek, żeby o nim porozmawiać.
Elbląg podobne miasto do naszego i odwołano :
''Referendum w Elblągu, wstępne wyniki: frekwencja 23945 głosów (24,66%). Za odwołaniem Prezydenta zagłosowało 22750 (95,01%)elblążan uprawnionych do głosowania. Przeciw odwołaniu Prezydenta głos oddało 1195 osób (4,99%). Za odwołaniem Rady Miasta zagłosowało 95,01% mieszkańców, zaś przeciw odwołaniu Rady Miasta 1195 osób (4,99%) uprawnionych do głosowania. Tak kończy sie polityka tych, którzy zapominają co obiecują i krzywdzą najbiedniejszych''.
http://www.elblag24.pl/fakty/85089-9501 ... iasta.html
Da się? da jak pokazuje powyższy przykład
''Referendum w Elblągu, wstępne wyniki: frekwencja 23945 głosów (24,66%). Za odwołaniem Prezydenta zagłosowało 22750 (95,01%)elblążan uprawnionych do głosowania. Przeciw odwołaniu Prezydenta głos oddało 1195 osób (4,99%). Za odwołaniem Rady Miasta zagłosowało 95,01% mieszkańców, zaś przeciw odwołaniu Rady Miasta 1195 osób (4,99%) uprawnionych do głosowania. Tak kończy sie polityka tych, którzy zapominają co obiecują i krzywdzą najbiedniejszych''.
http://www.elblag24.pl/fakty/85089-9501 ... iasta.html
Da się? da jak pokazuje powyższy przykład
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Musieli ich grubo wkurzyć, skoro zdołali uzyskać aż tak dużą frekwencję
U nas pewnie na RM też by tak zagłosowali, zwłaszcza po tym jak wszyscy ładnie zagłosowali za podwyżką cen za wywóz śmieci, czy za podniesieniem cen biletów. Tym bardziej, że jakoś się tak dziwnie składa, że podpisuje się 24-25 radnych, a głosuje 15.
U nas pewnie na RM też by tak zagłosowali, zwłaszcza po tym jak wszyscy ładnie zagłosowali za podwyżką cen za wywóz śmieci, czy za podniesieniem cen biletów. Tym bardziej, że jakoś się tak dziwnie składa, że podpisuje się 24-25 radnych, a głosuje 15.
yszard Ściagała - obecny prezydent Tarnowa - ma największe szanse w walce o fotel prezydenta miasta - tak wskazują wyniki sondażu wyborczego przeprowadzonego przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej TNS Polska dla "Radia Kraków". Wynik, jaki uzyskał, daje mu sporą przewagę nad konkurentami, ale sondaż pokazał także, że aż 20 procent tarnowian na razie nie znajduje wśród lokalnych polityków swojego kandydata na to stanowisko.
Jak wynika z badań, gdyby wybory odbyły się dziś, bezpartyjny, ale związany z Platformą Obywatelską Ryszard Ścigała mógłby liczyć na 28 procent głosów. Na drugim miejscu znaleźli się szefowa tarnowskiego nowego szpitala, radna PiS Anna Czech oraz Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Roman Ciepiela z PO. Uzyskali po 12 procent poparcia.
Tuż za nimi z wynikiem mniejszym o 1 procent znalazł się były żużlowiec, obecnie poseł PO Robert Wardzała. Na niego zdecydowało się oddać głos 11 procent z pół tysiąca ankietowanych. To nowe nazwisko na tarnowskiej liście prezydenckiej cieszy się dużą popularnością. Na kolejnym miejscu znalazł się Józef Rojek, kiedyś poseł PiS dziś Solidarnej Polski. Na zaledwie 5 procent poparcia może liczyć radny SLD Jakub Kwaśny. Listę zamyka Kazimierz Koprowski z PiS - 2 procent poparcia.
Co dziesiąty ankietowany nie potrafił wskazać żadnej osoby, cztery procent zadeklarowało, że nie weźmie udziału w głosowaniu.
Jak wynika z badań, gdyby wybory odbyły się dziś, bezpartyjny, ale związany z Platformą Obywatelską Ryszard Ścigała mógłby liczyć na 28 procent głosów. Na drugim miejscu znaleźli się szefowa tarnowskiego nowego szpitala, radna PiS Anna Czech oraz Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Roman Ciepiela z PO. Uzyskali po 12 procent poparcia.
Tuż za nimi z wynikiem mniejszym o 1 procent znalazł się były żużlowiec, obecnie poseł PO Robert Wardzała. Na niego zdecydowało się oddać głos 11 procent z pół tysiąca ankietowanych. To nowe nazwisko na tarnowskiej liście prezydenckiej cieszy się dużą popularnością. Na kolejnym miejscu znalazł się Józef Rojek, kiedyś poseł PiS dziś Solidarnej Polski. Na zaledwie 5 procent poparcia może liczyć radny SLD Jakub Kwaśny. Listę zamyka Kazimierz Koprowski z PiS - 2 procent poparcia.
Co dziesiąty ankietowany nie potrafił wskazać żadnej osoby, cztery procent zadeklarowało, że nie weźmie udziału w głosowaniu.
-
- Prytan
- Posty: 297
- Rejestracja: 07-07-2011, 23:59
O ile mogę zgodzić się co do tego, że ilość oddanych głosów w tamtych wyborach na kontrkandydatów Ryszarda Ścigały nijak się ma do głosów oddanych na pozostałych kandydatów. O tyle twierdzenie, że został wybrany większością głosów mieszkańców Tarnowa, to lekka przesada. Jeżeli dopisałbyś biorących udział w wyborach, wtedy byłaby to prawda. Poza tym wygrana Ryszarda Ścigały nie wynikała z jego profesjonalizmu czy innych przymiotów, ale z słabości kontrkandydatów. W następnych wyborach już nie będzie to tak oczywiste.lll pisze:Prezydent został wybrany większością głosów mieszkańców tego miasta, w przeciwieństwie do pozostałych kandydacików, których głosy to była raczej kpina.
Prezydent został wybrany na drugą kadencję, co oznacza, że większość mieszkańców jest zadowolona z jego pracy.
Miasto w ciągu lat jego kadencji bardzo się zmieniło i to jak widać przez pryzmat ilości głosów na plus.
Pomimo wszelkiej maści mącicieli za przykład biorących Świrosława, którym się wydaje, że tacy z nich bohaterowie internetu i pogromcy systemu, prezydent pozostanie na stanowisku, bo o tym decydują mieszkańcy.
Do piaskownicy się bawić.
ps. Na dzień dzisiejszy nie ma widoku na lepszego kandydata od Ryszarda Ścigały. (nawet jak się niektórym wydaje, że jest)
Robert Erazmus
-
- Proedroj
- Posty: 373
- Rejestracja: 31-12-2012, 23:25
Referendum jak najbardziej konieczne i sądownie sprawę załatwić. Pan Prezydent jak i większość Rady Miejskiej to przejaw socjopatii gospodarczej oraz myślenia wyłącznie o sobie. Co ich my tak na prawdę obchodzimy? Tyle co NIC. Byle by się nachapać kosztem tych najbiedniejszych oraz mniej zamożnych tarnowian. ODWOŁAĆ ich wszystkich od zaraz!
max 5%:) Ale też brak mocnego kontrkandydata. Kuba nie ma szans bo jest z SLD, a SLD nigdy nie wygra w Tarnowie. W Tarnowie może wygrać tylko ktoś albo związany z PO, albo z PiS. A PiS stawiał albo kandydata, który przegrał wybory prezydenckie, więc na zwycięstwo ma nikłe szanse, albo Czechową, która trochę głupoty mówiła.robas pisze:Ludzie niestety głosują na partię a nie na człowieka. RŚ nie kandydował pod szyldem partii ale każdy wie że jest mocno związany z PO.
Założę się, że gdyby Ścigała wystartował w poprzednich wyborach pod szyldem np Nowej Prawicy to dostałby wynik max 20%.
No bo jak patrzę na potencjalnych kandydatów to nie widzę tam nikogo kogo realnie interesowałoby dobro Tarnowa - mam wrażenie, że liczy się dla nich wyłącznie własny interes i kariera. Zmienimy prezydenta i co się zmieni? Bo niestety odnoszę wrażenie, że poza osobami sprawującymi intratne stanowiska publiczne, którzy zostaną zastąpieni przez krewnych i znajomych nowego prezydenta to nie zmieni się nic.
Z drugiej strony dalsze rządy Ścigały lub jakiegoś przez niego namaszczonego zastępcy też mnie satysfakcjonują. Bo działania obecnych władz leżą i kwiczą na bardzo wielu płaszczyznach.
PS. Czy ścigała może być wybrany na 3 kadencję, czy też jest takie ograniczenie jak w przypadku prezydenta Polski, że po 2 kadencjach nie może kandydować ?
Z drugiej strony dalsze rządy Ścigały lub jakiegoś przez niego namaszczonego zastępcy też mnie satysfakcjonują. Bo działania obecnych władz leżą i kwiczą na bardzo wielu płaszczyznach.
PS. Czy ścigała może być wybrany na 3 kadencję, czy też jest takie ograniczenie jak w przypadku prezydenta Polski, że po 2 kadencjach nie może kandydować ?