Mój Tarnów - profil na Facebooku

[Dominik_PCH]

Takie podsumowanie na koniec.

Najpierw pan „krzyczy" potem robi pan z siebie ofiarę losu rozglądając w okół, szukając współczucia, w końcu mówi pan nie na temat. Finalnie jak padają konkretne pytania to pan milknie (UMT dobrze przeszkoliło) albo zasłania się pan regulaminem zapominając, że prawo obwiązuje obie strony.

Mam nadzieje, że swoim działaniem z dnia na dzień będzie pogłębiał pan frustrację mieszkańców Tarnowa i za rok skończy się ta szopka na którą wydamy w tym czasie ok. 20 tyś pln brutto.

PS
Mam jeszcze pytanie, na które nie oczekuje odpowiedzi.

Jak to jest, że Wydział Kultury prowadzi sam swojego fanpage'a, TCK też i TCI również a Wydział Marki Miasta nie dał rady i zlecił to firmie zewnętrznej?

BWA Też prowadzi swój fanpage.
Jak to jest, że wszystkie inne instytucje prowadzą to w ramach swoich obowiązków a Wydział Marki Miasta wynajmuje nieudolną firmę zewnętrzną do prowadzenia kolejnego fanpage?

Na FB jest przynajmniej 20 fanpag'ów o Tarnowie i tylko jeden za który płacimy panu Głuszakowi.

[gushman]

Jestem gotowy do dyskusji, ale rzeczowej a nie pyskówki czy połajanki. Proszę wykasować złośliwości albo przepisać tekst z ich pominięciem. Na płaszczyźnie merytorycznej porozmawiam chętnie.

[imlazy]

Jestem gotowy do dyskusji, ale rzeczowej a nie pyskówki czy połajanki. Proszę wykasować złośliwości albo przepisać tekst z ich pominięciem. Na płaszczyźnie merytorycznej porozmawiam chętnie.

Jak można rzeczowo rozmawiać w tym temacie ?

- profil jest ? jest
- miasto swoich informatyków ma ? ma
- miasto ma speców od wizerunku ? też ma
- miasto zleciło płatnie obsługę n-tego profilu firmie zewnętrznej ? zleciło
( jedyna różnica między tym profilem a innymi polega na ilości materiałów i oficjalnym poparciu miasta )


Grzecznie i kulturalnie: miasto posiada w miarę działającą stronę www. Wg mnie prowadzenie profilu na facebooku jest tylko niepotrzebnym dublowaniem tego co powinno być na stronie www.
Teraz powinni nająć kolejne firmy ( różne, bo to przecież Tarnów i tu każdą rzecz robi inna firma ) do:
- google
- twittera
- naszej klasy ( a co, może odzyska popularność )
- youtube i kilku innych serwisów

Pytanie, raczej retoryczne: Po co prowadzić kampanie wizerunkowe i informacyjne na tylu frontach, skoro można po prostu lepiej wykonywać pracę na już istniejącej oficjalnej stronie miasta ?

Gushman pytanie do Ciebie: profil Tarnów-miasto-rozwoju tez prowadzisz Ty ?
https://www.facebook.com/pages/Tarn%C3% ... 331?ref=hl
Jest oficjalnie podlinkowany do strony Tarnowa.

[halford]

Wg mnie prowadzenie profilu na facebooku jest tylko niepotrzebnym dublowaniem tego co powinno być na stronie www.

Facebook jest na pewno potrzebny ale wystarczy do jego prowadzenia odpowiednia wtyczka na stronie linkująca do profilu nowe artykuły. Głupotą i zwykłym marnotrawieniem pieniędzy jest wynajmowanie do tego zewnętrznej firmy.

[imlazy]

Wg mnie prowadzenie profilu na facebooku jest tylko niepotrzebnym dublowaniem tego co powinno być na stronie www.

Facebook jest na pewno potrzebny ale wystarczy do jego prowadzenia odpowiednia wtyczka na stronie linkująca do profilu nowe artykuły. Głupotą i zwykłym marnotrawieniem pieniędzy jest wynajmowanie do tego zewnętrznej firmy.

No o to chodzi.
Informacje powinny być wprowadzane w jednym miejscu a później co najwyżej przez różne wtyki powinny być automatycznie publikowane w innych miejscach ( fbook, tweet jeśli taka potrzeba, nk czy gdzie tam kto chce ).

A tak dubluje się tą samą robotę.
Jeśli zaś informacje na profilu fb odbiegają od informacji na stronie to pojawia się pytanie: dlaczego ?

[sprawiedliwy]

Przecież nikomu nie odmawiamy kontaktu. Skąd w ogóle ten pomysł?
Tylko zwróć uwagę, że co innego kontakt a co innego nieustający potok pretensji i złośliwości: "a dlaczego peleton nie pojechał Elektryczną i Romanowicza?", "Czy Czesław Lang rządzi w Tarnowie?", "Dlaczego kasujecie wpisy?!" (choć nie kasujemy, ale rozgorączkowany fan stracił coś z oczu i pierwsze co to wpadł z awanturą), "Ilu zawodników peletonu przewróciło się na Rynku?" - to tylko przykłady z dzisiaj. W moim pojęciu to jest dziecinada. Dlatego nie dziw się, że czasem po prostu witki nad klawiatura opadają i zwyczajnie trzeba coś przemilczeć, bo dyskutowanie z człowiekiem, którego jedynym celem jest dokopanie przedstawicielowi UM nie ma ani pół sensu.

Profil działa od miesiąca dlatego nie ma wielu tysięcy fanów. Jednak nie licznik fanów jest celem. W życiu nie poprowadziłbym profilu nastawionego na "zdobywanie" fanów. Za kilka tysięcy zł można na Allegro kupić całkiem pokaźny profil jak ktoś chce mieć wysoki licznik.

Poczułem się wywołany do tablicy więc, po pierwsze Gushman odrobinę profesjonalizmu, jeżeli coś cytujesz, zachowaj kontekst cytatu. Mój wpis "Czemu kolarze nie pojechali ulicami takimi jak np: Elektryczna czy Romanowicza? Czy dlatego, że byłby to wstyd dla miasta i powód do wypłaty odszkodowań za zniszczony sprzęt?" był formą prowokacji pod adresem waszej strony, która miała pokazać, że nie trzymacie się na stronie własnego regulaminu. Zresztą patrząc na jego treść nikt nie może formalnie się przyczepić, że usunięty został jakiś post, choć z tego co zdążyłem zauważyć stosujecie "bezpieczniejszą formę" tzn. ukrywanie postu.

Twierdzisz, że strona ma służyć do dialogu z mieszkańcami, jeżeli byłoby tak rzeczywiście, istniałaby możliwość dodania postu przez mieszkańców, a nie możliwość komentowania przygotowanych materiałów.

Patrząc na to, że brak jest rzetelnej dziennikarskiej informacji dotyczącej Tarnowa, zacząłem publikować teksty na stronie Tarnów według Ścigały, nie po to żeby zaistnieć, ale po to, by uzmysłowić ludziom to co napisał Dominik czyli przeciwstawienie portalom których jedynym celem jest robienie z mózgu brei mieszkańcom Tarnowa, źródła rzetelnej informacji. W swoich tekstach kieruję się poniższymi zasadami o których zapominają tarnowscy "dziennikarze":

ZASADA PRAWDY - co znaczy, że dziennikarze, wydawcy, producenci i nadawcy dokładają wszelkich starań, aby przekazywane informacje były zgodne z prawdą, sumienne i bez zniekształceń, relacjonują fakty w ich właściwym kontekście, a w razie rozpowszechniania błędnej informacji niezwłocznie dokonują sprostowania.

ZASADA OBIEKTYWIZMU - co znaczy, że autor przedstawia rzeczywistość niezależnie od swoich poglądów, rzetelnie relacjonuje różne punkty widzenia.

ZASADA ODDZIELENIA INFORMACJI OD KOMENTARZA - co znaczy, że wypowiedź ma umożliwiać odbiorcy odróżnienie faktów od opinii i poglądów.

ZASADA UCZCIWOŚCI - to znaczy działanie w zgodzie z własnym sumieniem i dobrem odbiorcy, nieuleganie wpływom, nieprzekupność, odmowa działania niezgodnego z przekonaniami.

ZASADA SZACUNKU I TOLERANCJI - czyli poszanowania ludzkiej godności, praw, dóbr osobistych, a szczególnie prywatności i dobrego imienia.

ZASADA PIERWSZEŃSTWA DOBRA ODBIORCY - co znaczy, że podstawowe prawa czytelników, widzów i słuchaczy są nadrzędne wobec redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców.

ZASADA WOLNOŚCI I ODPOWIEDZIALNOŚCI - co znaczy, że wolność mediów nakłada na dziennikarzy, wydawców, producentów, nadawców odpowiedzialność za treść i formę przekazu oraz wynikające z nich konsekwencje.

Jak znam życie pewnie złośliwością nazwiesz tekst: Pierwotnie przebudowa wiaduktu na ulicy Krakowskiej rozpocząć miała się we wrześniu 2012 roku. Cytując ze strony www.tarnow.pl ( http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... rSKwT.dpuf), czyli oficjalnej strony UM Tarnowa - ul. Krakowska – remont rozpocznie się w lipcu 2013 i potrwa do sierpnia 2015. Ulica będzie przez cały czas przejezdna, po jednym pasie ruchu w każdą stronę. W ciągu kilku weekendów prowadzony będzie ruch wahadłowy." No, cóż mamy już sierpień. Jakoś p. Dorota Kunc-Pławecka nie informuje co było przyczyną kolejnego przesunięcia terminu i jak przełoży się to na harmonogram dotyczący pozostałych wiaduktów. Czyżby mieszkańcy Tarnowa nie zasługiwali na poinformowanie o tej, jakże istotnej sprawie? A może pani Dorota ma ważniejsze sprawy, pytanie tylko jakie?

No cóż może od Ciebie uzyskam odpowiedź na zadane pytanie dotyczące przebudowy wiaduktów i organizacji ruchu w trakcie tych prac?

[huziu]

Michał "siedzi" lata w branży i jeśli miastu zależało na prowadzeniu fanpage przez firmę mającą wieloletnie doświadczenie w social marketingu, to dobrze wybrało. Jeśli chodzi o pluginy automatycznie kopiujące treść z oficjalnej strony miasta, to takie rozwiązanie można sobie zrobić, ale na prywatnym blogu.

Kolejna sprawa tyczy się dodawania wpisów przez mieszkańców. Bardzo dobrze że nie ma takiej możliwości, ponieważ od razu zrobiłby się bałagan, a sam prowadzę kilka profili w tym jeden dość spory i jest to bardzo słuszna decyzja. Jeśli komuś zależy na publikacji, wyśle wiadomość i administrator może opublikować. Komentarze natomiast dostępne są przy każdym wpisie, więc o co wam chodzi?

[Dominik_PCH]

Michał "siedzi" lata w branży i jeśli miastu zależało na prowadzeniu fanpage przez firmę mającą wieloletnie doświadczenie w social marketingu, to dobrze wybrało. Jeśli chodzi o pluginy automatycznie kopiujące treść z oficjalnej strony miasta, to takie rozwiązanie można sobie zrobić, ale na prywatnym blogu.

Kolejna sprawa tyczy się dodawania wpisów przez mieszkańców. Bardzo dobrze że nie ma takiej możliwości, ponieważ od razu zrobiłby się bałagan, a sam prowadzę kilka profili w tym jeden dość spory i jest to bardzo słuszna decyzja. Jeśli komuś zależy na publikacji, wyśle wiadomość i administrator może opublikować. Komentarze natomiast dostępne są przy każdym wpisie, więc o co wam chodzi?

Masz świadomość tego, że tu siedzą głównie informatycy/programiści etc. ?

„Siedzenie" od lat nie oznacza bycia profesjonalistą.

[imlazy]

. Jakoś p. Dorota Kunc-Pławecka nie informuje co było przyczyną kolejnego przesunięcia terminu i jak przełoży się to na harmonogram dotyczący pozostałych wiaduktów. Czyżby mieszkańcy Tarnowa nie zasługiwali na poinformowanie o tej, jakże istotnej sprawie? A może pani Dorota ma ważniejsze sprawy, pytanie tylko jakie?

No cóż może od Ciebie uzyskam odpowiedź na zadane pytanie dotyczące przebudowy wiaduktów i organizacji ruchu w trakcie tych prac?

Z ważniejszych spraw można wymienić:

- zbyt ciepło na pisanie o takich sprawach
- biomet niekorzystny
- 'bo pewnie ma urlop'
- 'bo tak'
ewentualnie: oj tam oj tam, szukasz powodu do kłótni...

Zadaj sobie pytanie i później sam sobie odpowiedz: Czy kiedykolwiek w historii naszego obecnego składu UMT ktokolwiek przyznał się do zawalenia czegokolwiek ? Chyba nie.
Jeśli już to winni są:
- tajemniczy 'oni'
- kosmici
- źli Chińczycy, Rosjanie lub Żydzi ( do wyboru do koloru )
- ci, co to nas nie lubią
- pogoda
- zrządzenie losu

Sam UMT nie widzi w swoich działaniach nic złego, jest krystaliczny i ogólnie to należy im się premia. A najlepiej pomnik. I może bazylika pod Tarnowem, pod wezwaniem Urzędników Tarnowskich

[huziu]

Dominik_PCH: Co ma informatyk i programista do social marketingu? Rozmawiamy tutaj o kwestiach merytorycznych, nie technicznych. Twoje argumenty są dobre dla osób luźno czytających ten temat i nie mających większej wiedzy jak publikowanie statusów czy zdjęć na osi czasu. Wysil się bardziej i zaskocz wreszcie jakimś konkretem.

[imlazy]

Dominik_PCH: Co ma informatyk i programista do social marketingu? Rozmawiamy tutaj o kwestiach merytorycznych, nie technicznych. Twoje argumenty są dobre dla osób luźno czytających ten temat i nie mających większej wiedzy jak publikowanie statusów czy zdjęć na osi czasu. Wysil się bardziej i zaskocz wreszcie jakimś konkretem.

Oraz:

Michał "siedzi" lata w branży i jeśli miastu zależało na prowadzeniu fanpage przez firmę mającą wieloletnie doświadczenie w social marketingu, to dobrze wybrało. Jeśli chodzi o pluginy automatycznie kopiujące treść z oficjalnej strony miasta, to takie rozwiązanie można sobie zrobić, ale na prywatnym blogu.

Nie mam nic do prowadzącego ów fanpage.
Problem w tym, że miasto za własne pieniądze zleca prowadzenie firmie zewnętrznej fanpage ?? To nie jest w takim razie fanpage
Fanpage zgodnie z definicją nie powinien być sponsorowany przez podmiot którego on dotyczy.
Tyle w kwestii tego, czy to fanpage czy zwykły profil.

Kolejna sprawa tyczy się dodawania wpisów przez mieszkańców. Bardzo dobrze że nie ma takiej możliwości, ponieważ od razu zrobiłby się bałagan, a sam prowadzę kilka profili w tym jeden dość spory i jest to bardzo słuszna decyzja. Jeśli komuś zależy na publikacji, wyśle wiadomość i administrator może opublikować. Komentarze natomiast dostępne są przy każdym wpisie, więc o co wam chodzi?

Podobno profil miał służyć komunikacji z mieszkańcami. Jeśli narzuca się cenzurę ( a tak jest ) to co to za komunikacja ?
Jednostronna to po pierwsze.
A po drugie jest to właśnie fanpage sponsorowany - czyli taki potworek marketingowy. Bo komentować można tylko tematy wrzucone przez administratora i zapewne zatwierdzone przez samo 'miasto', lub co najmniej napisane zgodnie z tonem obowiązującym w mieście.


Prosiłbym zainteresowanego który prowadzi ten 'fanpage' o sprecyzowanie jego roli ( tego profilu ) w odniesieniu do już istniejących oficjalnych kanałów internetowych jakimi posługuje się UMT ?

[halford]

firmę mającą wieloletnie doświadczenie w social marketingu

Rzeczywiście trzeba mieć wieloletnie doświadczenie aby dodawać niusy powielane na X tarnowskich portalach ? To jest social marketing ? Czy tego nie może robić ktoś kto jest na etacie ? Informatyków UMT nie brakuje.

[Goscinny]

halford, a po co do tego informatyk? Jest cały Wydział Marki Miasta (cokolwiek to ma oznaczać).
Nauczyć tam kogoś wrzucania newsów i gotowe - po co firma która się specjalizuje w "social marketingu" (cokolwiek to oznacza).
Skoro dzieci potrafią prowadzić swój profil na FB, to chyba oznacza, że to takie trudne nie jest.
I zastanawiam się, co jeszcze w ramach 'social marketing' należy do firmy prowadzącej profil miasta, bo samo wrzucanie postów i moderowanie dyskusji, to jeszcze nie marketing (nawet 'social').

[imlazy]

halford, a po co do tego informatyk? Jest cały Wydział Marki Miasta (cokolwiek to ma oznaczać).
Nauczyć tam kogoś wrzucania newsów i gotowe - po co firma która się specjalizuje w "social marketingu" (cokolwiek to oznacza).
Skoro dzieci potrafią prowadzić swój profil na FB, to chyba oznacza, że to takie trudne nie jest.
I zastanawiam się, co jeszcze w ramach 'social marketing' należy do firmy prowadzącej profil miasta, bo samo wrzucanie postów i moderowanie dyskusji, to jeszcze nie marketing (nawet 'social').

Bo wiesz, dzieci robią to nieprofesjonalnie, nie znają się na socjal marketingu A to ma być taki fajny profil, z tych lepszych, będzie socjal marketingowy tak bardzo, że za dwa lata będziemy mieli 200'000 mieszkańców i co najmniej 100'000 Lubie To

Za każde 1000 Lubię To będzie remont ulicy Po przekroczeniu 200 tyś będziemy mieli lotnisko a jak dobijemy do 500 tyś UMT obieca nam dostęp do morza Obieca nam tak profesjonalnie, że aż uwierzymy

Się p****** w UM zajmują.....

[huziu]

Szkoda jałowej dyskusji... idę coś "skrobnąć" do swojego tematu JAJ