Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzenn
Ja się wcale nie śmieję, ja czekam na ustawę zmuszającą Zakład Energetyczny do wpinania mikrofarm - czyli masz np południową połać dachu pokrytą 10-15 ogniwami, oddajesz energię do ZE, a na koniec miesiąca albo dopłacasz, albo dostajesz pieniądze za nadwyżkę energii.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Hmmm, właśnie znalazłem taki artykuł:
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... lonca.html
Sprzed roku, i coś miało w 2013 ruszyć...
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... lonca.html
Sprzed roku, i coś miało w 2013 ruszyć...
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Jakimś dziwnym trafem kolejna jakże ważna sprawa dla Tarnowa została ulokowana w sezonie urlopowym. Nie wierzę w przypadek. Zachęcam mieszkańców naszego miasta do dogłębnej analizy zaproponowanych rozwiązań i czynny udział w publicznej dyskusji nad przyjętymi w projekcie rozwiązaniami.
Środa, 17 lipca Sala Lustrzana ul. Wałowa 10.
Nie przyjdziesz to zadecydują za Ciebie.
Środa, 17 lipca Sala Lustrzana ul. Wałowa 10.
Nie przyjdziesz to zadecydują za Ciebie.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
No, proszę. Nowości wydawnicze się pojawiłyad2222 pisze:Ja się wcale nie śmieję, ja czekam na ustawę zmuszającą Zakład Energetyczny do wpinania mikrofarm - czyli masz np południową połać dachu pokrytą 10-15 ogniwami, oddajesz energię do ZE, a na koniec miesiąca albo dopłacasz, albo dostajesz pieniądze za nadwyżkę energii.
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci ... 48066.htmlPolaku, zrób sobie prąd. Rząd przekonuje, że dzięki nowym przepisom właściciel domu lub działki będzie mógł bez przeszkód produkować prąd.
Chodzi o przyjętą przez parlament nowelizację prawa energetycznego tak zwany "mały trójpak". Pozwala między innymi bez specjalnych koncesji i zezwoleń na produkcję energii z paneli słonecznych czy minielektrowni wiatrowych.
Wiceminister gospodarki Stanisław Gawłowski powiedział IAR, że już wkrótce łatwo dostępne mogą być nie tylko jak dzisiaj solary ogrzewające wodę, ale także produkujące prąd. Naukowcy wynaleźli już przeźroczyste szyby wytwarzające prąd czy energetyczne pokrycie dachu. Gawłowski podkreśla, że nowe technologie w ekologicznej produkcji prądu trafiają do użytku coraz szybciej, a znane są coraz tańsze.
Na wejście w życie nowych przepisów liczą także przedsiębiorcy. Jak ocenia szef Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Malinowski nowe przepisy pozwolą na stworzyć nowe miejsca pracy na przykład przy programie budowy tak zwanych "SAMOspłacających się domów". Chodzi o energooszczędny dom, który wyposażony jest w minielektrownię słoneczną. Ze środków z produkcji prądu właściciele domu mogliby spłacać kredyt, który dostaliby na budowę.
Bank Ochrony Środowiska zakłada, że w ciągu pięciu lat w Polsce może powstać nawet 100 tysięcy takich ekologicznych domów.
IAR
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Ale WIecie, ze po 5 latach ogniwa znacznie się degradują? a po 10 zasadniczo są do wyrzucenia?
Szczerze to wolał bym mieć małą modułową elektrownię atomową - czoś a'la Hyperion czy Toshiba 4S. I to nie do produkcji pradu ale ciepła. Na Azotach też by się przydała.
Jak by widział energetykę :
Duże wielo Gigawatowe bloki atomowe - kilka tak z 4 - 6 w pobliżu dużych miast, Katowice, TriCity, Warszawa itp - po za prądem mamy sporo ciepła do wykożystania.
Wysokotemperaturowe reaktory gazowe jak te które budują Chińczycy - chłodzenie Helem, temperatura pracy 800 - 1000°C - bardzo blisko dużych istniejących węglowych elektrowni. CZEMU?
Dzięki wysokiej temperaturze w cyklu Jodowo-Siarkowym można rozkładać wodę na Tlen i Wodór. Tlen można uzyć w spalaniu węgla - znacznie zwiększając ekonomikę i czystość spalin. A Wodór? Mamy kilka opcji : pierwsza to ogniwa paliwowe ale to pieśń przyszłości.
Druga : to użycie wysokiej temperatury, wychwyconego ze spalania wegla CO2 oraz Wodoru do syntezy Metanu, Metanolu i innych substancji. Metanol czt Metan można użyć do paliw.
A wychwycony CO2 nie obciąża nas kwotami emisyjnymi.
Małem modułowe reaktory zaś dostarczały by ciepło do mniejszych miast - taki Tarnów spokojnie by został ogrzany 3 - 4 reaktorami (50 - 120 MW mocy cieplnej)
Przypominam, że jak wejda większe opłaty za emisję CO2 - a wejdą - to polegniemy, Francja ma ponad 70% energi z atomu, większość krajów europejskich, które mają duży przemysł ma ponad 50% - są też znacznie bogatsze od nas. Francuzi czy Niemcy za 10 lat postawię parę elektrowni atomowej i "oleją" węgiel - a MY? Coż.
Fotowoltaika jest fajna - ALE - nią nie ogrzejemy "Falklandów" i nie dostarczymy im prądu. Jedynie duże, zawodowe elektrownie o mocach rzędu 1 - 10 GW moga to zrobić. Bo one sa opłacalne ekonomicznie.
Aby nie było : powyższa wizja nie jest moja, to wizja większości polskich i zagranicznych naukowców i ekonomistów.
Problemem jest to, że jak rząd się zmieni to nowi mają swoją wizję. A elektrowni za 4 lata nie wybudujemy.
Przykład to obwodnica Augustowa : SLD przygotowało, idiota Szyszko z idiotami z PiS przejęli władzę. Wyrzucili projekt SLD do kosza (bo to komuna) - i wymyślili swój. Jaki jest efekt - obecnie budujemy drodę DOKLADNIE wg planów SLD tyle, że "złapliśmy" 5 lat opóźnienia. Jak by rząd PiS kontynułował to co zaczęło SLD to Augustów już miał by obwodnicę.
Wydaje mi się, że w przypadku WAŻNYCH i długich projektów Rząd i opozycja powinni się dogadywać, współpracować, Rząd powinien mocno ustępować i sluchać racjonalnych argumentów. W ten sposób po zmianie władzy można by spokojnie kontynułować pracę - bo w końcu "nowi" uczestniczyli i zaakceptowali projekty.
Napiszcie czy jestem naiwny i zbyt optymistyczny ?
Szczerze to wolał bym mieć małą modułową elektrownię atomową - czoś a'la Hyperion czy Toshiba 4S. I to nie do produkcji pradu ale ciepła. Na Azotach też by się przydała.
Jak by widział energetykę :
Duże wielo Gigawatowe bloki atomowe - kilka tak z 4 - 6 w pobliżu dużych miast, Katowice, TriCity, Warszawa itp - po za prądem mamy sporo ciepła do wykożystania.
Wysokotemperaturowe reaktory gazowe jak te które budują Chińczycy - chłodzenie Helem, temperatura pracy 800 - 1000°C - bardzo blisko dużych istniejących węglowych elektrowni. CZEMU?
Dzięki wysokiej temperaturze w cyklu Jodowo-Siarkowym można rozkładać wodę na Tlen i Wodór. Tlen można uzyć w spalaniu węgla - znacznie zwiększając ekonomikę i czystość spalin. A Wodór? Mamy kilka opcji : pierwsza to ogniwa paliwowe ale to pieśń przyszłości.
Druga : to użycie wysokiej temperatury, wychwyconego ze spalania wegla CO2 oraz Wodoru do syntezy Metanu, Metanolu i innych substancji. Metanol czt Metan można użyć do paliw.
A wychwycony CO2 nie obciąża nas kwotami emisyjnymi.
Małem modułowe reaktory zaś dostarczały by ciepło do mniejszych miast - taki Tarnów spokojnie by został ogrzany 3 - 4 reaktorami (50 - 120 MW mocy cieplnej)
Przypominam, że jak wejda większe opłaty za emisję CO2 - a wejdą - to polegniemy, Francja ma ponad 70% energi z atomu, większość krajów europejskich, które mają duży przemysł ma ponad 50% - są też znacznie bogatsze od nas. Francuzi czy Niemcy za 10 lat postawię parę elektrowni atomowej i "oleją" węgiel - a MY? Coż.
Fotowoltaika jest fajna - ALE - nią nie ogrzejemy "Falklandów" i nie dostarczymy im prądu. Jedynie duże, zawodowe elektrownie o mocach rzędu 1 - 10 GW moga to zrobić. Bo one sa opłacalne ekonomicznie.
Aby nie było : powyższa wizja nie jest moja, to wizja większości polskich i zagranicznych naukowców i ekonomistów.
Problemem jest to, że jak rząd się zmieni to nowi mają swoją wizję. A elektrowni za 4 lata nie wybudujemy.
Przykład to obwodnica Augustowa : SLD przygotowało, idiota Szyszko z idiotami z PiS przejęli władzę. Wyrzucili projekt SLD do kosza (bo to komuna) - i wymyślili swój. Jaki jest efekt - obecnie budujemy drodę DOKLADNIE wg planów SLD tyle, że "złapliśmy" 5 lat opóźnienia. Jak by rząd PiS kontynułował to co zaczęło SLD to Augustów już miał by obwodnicę.
Wydaje mi się, że w przypadku WAŻNYCH i długich projektów Rząd i opozycja powinni się dogadywać, współpracować, Rząd powinien mocno ustępować i sluchać racjonalnych argumentów. W ten sposób po zmianie władzy można by spokojnie kontynułować pracę - bo w końcu "nowi" uczestniczyli i zaakceptowali projekty.
Napiszcie czy jestem naiwny i zbyt optymistyczny ?
Gdzieś słyszałem dzisiaj dyskusję w której przywołano słowa Balcerowicza. Powiedział podobno tak:
opozycja nie ma prawa używać zwrotu "zbójeckim prawem opozycji jest.........". Chodziło o krytykę działań rządu bez podania swoich realnych propozycji.
Co prawda słowa te dotyczyły obecnej sytuacji ale spokojnie możemy je przyłożyć do każdych z przerobionych układów rząd-opozycja po zmianach ustrojowych w Polsce.
Bar80, niestety, Polska (rządzący, opozycja) nie wypracowała wspólnego, dalekosiężnego planu działania w strategicznych kwestiach. Wszystkie ruchy to krótkie piłki obliczone na natychmiastowy sukces przy bezradności opozycji z matematycznego punktu widzenia. Takim oto sposobem przeleciało przez palce kilka ładnych lat i mamy sukcesy jakie mamy.
opozycja nie ma prawa używać zwrotu "zbójeckim prawem opozycji jest.........". Chodziło o krytykę działań rządu bez podania swoich realnych propozycji.
Co prawda słowa te dotyczyły obecnej sytuacji ale spokojnie możemy je przyłożyć do każdych z przerobionych układów rząd-opozycja po zmianach ustrojowych w Polsce.
Bar80, niestety, Polska (rządzący, opozycja) nie wypracowała wspólnego, dalekosiężnego planu działania w strategicznych kwestiach. Wszystkie ruchy to krótkie piłki obliczone na natychmiastowy sukces przy bezradności opozycji z matematycznego punktu widzenia. Takim oto sposobem przeleciało przez palce kilka ładnych lat i mamy sukcesy jakie mamy.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku