W sąsiednim wątku napisałem:
Na moje zdanie mam nagrany film.Dzięki temu, że zostawiłem moją córkę w samochodzie i kamerka nagrywała wiem, że huk było słychać 10 sekund po błysku czyli daje to odległość około 3.5 km od pompowni.
W Lisiej Górze?Rodowity pisze:piorun uderzył w nadajnik telekomunikacji który jest obok ośrodka zdrowia
Daje to odległość 1.7 km.Rodowity pisze:dziwiło mnie tylko że po jakiś 5 sek był huk
No wiesz, dyskutujemy o bardzo nietypowym zjawisku. Dlatego pojawiają się różne teorie.Rodowity pisze:kolejny raz powtarzać sie nie będe, żadnego meteorytu nie było
Nie wiem czy to CG+ tak wygląda jak na zdjęciu poniżej. Ale na mój gust takie rozwidlenia mogą trafiać w jakieś punkty na ziemi lub też w inne części chmury, a na przestrzeni kilku kilometrów błysk i grzmot mogą wystąpić w tym samym odstępie czasowym.
Ale trzeba przyznać, że ten ze zdjęcia wygląda po prostu prze pięknie.Baxon pisze:Nie podlega żadnej wątpliwości, że to był piorun, ponieważ w pobliżu Tarnowa była w tym czasie komórka burzowa. Przemieszczała się mniej więcej od strony Limanowej w naszym kierunku, 20-30 km od Tarnowa skończyły się wyładowania i po kilkunastu - kilkudziesięciu minutach pojawiło się to zjawisko. Potem już była cisza.
Moja sąsiadka dzwoniła w tym czasie do przychodni na ul. Skargi i w jednej chwili usłyszała w słuchawce duży huk i rozłączyło ją. Po 5 minutach udało się ponownie nawiązać połączenie.
Z racji, że w dwóch wątkach równocześnie toczy się dyskusja na ten sam temat i przez przypadek napisałem posta w mniej popularnym pozwolę sobie zacytować sam siebieNie wiem czy to CG+ tak wygląda jak na zdjęciu poniżej. Ale na mój gust takie rozwidlenia mogą trafiać w jakieś punkty na ziemi lub też w inne części chmury, a na przestrzeni kilku kilometrów błysk i grzmot mogą wystąpić w tym samym odstępie czasowym.