Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Sorry sa offtop, ale czy takie zostawianie pojazdu po stłuczce na środku drogi jest prawidłowe? Skoro auto nie jest na tyle uszkodzone żeby zjechać ze kilka metrów na bok to czy jest sens tamować ruch? Rozumiem, że wszystko ma być tak jak po zdarzeniu, aż do momentu przyjazdu odpowiednich służb, ale bez przesady...
Przez ofiary rozumiesz zabitych czy rannych? W tym przypadku 2 osoby pojechały do szpitala, m. in. kierowca fiata. Nie mógł (choć nie wiem, czy to nie była kobieta, trudno było ocenić) samodzielnie ruszyć się z pojazdu, czyli wg mnie nie było mowy o zjeżdżaniu z drogi.Cubaza pisze:Jeśli nie ma ofiar. Czyli wszyscy mają się dobrze to trzeba zjechać żeby nie tamować ruchu. Jeśli są ofiary, to samochody muszą zostać tak jak stały, aż do przyjazdu policji.
Ale faktem jest, że gdy dochodzi tylko do stłuczki, to Policja ma wszelkie podstawy żeby jeszcze wlepić mandat za tamowanie/utrudnianie ruchu.
Przepraszam, że cytuję, ale tak ciekawe zdarzenie, że nie mogłem sobie odmówić.
"W piątek tuż po 8:00 rano w Woli Rzędzińskiej, jadący w kierunku Jodłówki Wałek rowerem 60-latek potrącił idącą prawą stroną jezdni, pomimo znajdującego się po lewej stronie chodnika, kobietę. 78-latka doznała złamania kości przedramienia, urazu głowy i ogólnych potłuczeń. Przewieziona została do szpitala w Tarnowie. Zarówno ona jak i rowerzysta byli trzeźwi."
"W piątek tuż po 8:00 rano w Woli Rzędzińskiej, jadący w kierunku Jodłówki Wałek rowerem 60-latek potrącił idącą prawą stroną jezdni, pomimo znajdującego się po lewej stronie chodnika, kobietę. 78-latka doznała złamania kości przedramienia, urazu głowy i ogólnych potłuczeń. Przewieziona została do szpitala w Tarnowie. Zarówno ona jak i rowerzysta byli trzeźwi."
Heh, ja ostatnio jechałem Sitki lewym pasem w kierunku Słowackiego, a prawym jechała elka z włączonym lewym kierunkowskazem. Zrównałem się z nią na skrzyżowaniu z Goldhammera i powiedziałem instruktorowi, że jedzie na kierunkowskazie, na co się dowiedziałem, że "zaraz zmienia pas".
29500ml B Rh+... A Ty?
Temat "L"-ek a Tarnowie, top temat rzeka.
Od dłuższego już czasu, kilka "L"-ek uczy przyszłych kierowców parkowania, właśnie na mojej ulicy (Urwana) głównie na podjazdach:
- Hurtownia Łożysk Tocznych,
- oraz posesje: 17,19, 19A, 21
Egzamin Państwowy (Pan z siwą brodą) - parkowanie tyłem / przodem - odbywa się głównie na 19A.
Planuję już od dłuższego czasu zamontować jakąś kamerkę WiFi i udostępnie obrazki z tego czym w trakcie jazdy zajmują się instruktorzy:
a) uczeń tej samej płci: instruktor gada cały czas przez telefon,
b) uczeń płci różnej od instruktora: instruktor zwykle trzyma lewą rękę na zagłówku fotela kierowcy, lub jak jeden Pan z podtarnowskich miejscowości bawi się długimi włosami kursantki. Rozumiem, że to taki test na podzielność uwagi ?
Nic nie przebije też instruktora, który wpatrzony maślanymi oczami w naprawdę piękną kursantkę z jednoczesnym opowiadaniem jakiejś strasznie ważnej historii, pozwolił jej przejechać centralnie kołami po kilku płytach chodnikowy (zwyczajnie nie trafiła w podjazd).
Na zwróconą uwagę, że mógłby trochę uważać i zajmować się NAUKĄ - wytłumaczył mi, że po chodnikach też się jeździ
Od dłuższego już czasu, kilka "L"-ek uczy przyszłych kierowców parkowania, właśnie na mojej ulicy (Urwana) głównie na podjazdach:
- Hurtownia Łożysk Tocznych,
- oraz posesje: 17,19, 19A, 21
Egzamin Państwowy (Pan z siwą brodą) - parkowanie tyłem / przodem - odbywa się głównie na 19A.
Planuję już od dłuższego czasu zamontować jakąś kamerkę WiFi i udostępnie obrazki z tego czym w trakcie jazdy zajmują się instruktorzy:
a) uczeń tej samej płci: instruktor gada cały czas przez telefon,
b) uczeń płci różnej od instruktora: instruktor zwykle trzyma lewą rękę na zagłówku fotela kierowcy, lub jak jeden Pan z podtarnowskich miejscowości bawi się długimi włosami kursantki. Rozumiem, że to taki test na podzielność uwagi ?
Nic nie przebije też instruktora, który wpatrzony maślanymi oczami w naprawdę piękną kursantkę z jednoczesnym opowiadaniem jakiejś strasznie ważnej historii, pozwolił jej przejechać centralnie kołami po kilku płytach chodnikowy (zwyczajnie nie trafiła w podjazd).
Na zwróconą uwagę, że mógłby trochę uważać i zajmować się NAUKĄ - wytłumaczył mi, że po chodnikach też się jeździ
To standard. Proszę tu trochę na ten temat:jamtex pisze:Temat "L"-ek a Tarnowie, top temat rzeka.
Od dłuższego już czasu, kilka "L"-ek uczy przyszłych kierowców parkowania, właśnie na mojej ulicy (Urwana) głównie na podjazdach:
- Hurtownia Łożysk Tocznych,
- oraz posesje: 17,19, 19A, 21
Egzamin Państwowy (Pan z siwą brodą) - parkowanie tyłem / przodem - odbywa się głównie na 19A.
Planuję już od dłuższego czasu zamontować jakąś kamerkę WiFi i udostępnie obrazki z tego czym w trakcie jazdy zajmują się instruktorzy:
a) uczeń tej samej płci: instruktor gada cały czas przez telefon,
b) uczeń płci różnej od instruktora: instruktor zwykle trzyma lewą rękę na zagłówku fotela kierowcy, lub jak jeden Pan z podtarnowskich miejscowości bawi się długimi włosami kursantki. Rozumiem, że to taki test na podzielność uwagi ?
Nic nie przebije też instruktora, który wpatrzony maślanymi oczami w naprawdę piękną kursantkę z jednoczesnym opowiadaniem jakiejś strasznie ważnej historii, pozwolił jej przejechać centralnie kołami po kilku płytach chodnikowy (zwyczajnie nie trafiła w podjazd).
Na zwróconą uwagę, że mógłby trochę uważać i zajmować się NAUKĄ - wytłumaczył mi, że po chodnikach też się jeździ
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,E ... aid=510ee0