Parkowanie w Tarnowie
To chyba rzadko bywasz w godzinach 9-15 np na "wizytówce Tarnowa" ( czyt. krakowska od świtu do Targowej ) bywają dni że krążę i szukam miejsca 25-30 minut , a jestem tutaj dzień w dzień bo prowadzę tu firmę . I widzę przez cały dzień co tutaj się dziejelll pisze:W Tarnowie nie ma problemu z parkowaniem. Czasami jest więcej aut, ale miejsce się zawsze znajdzie.
Dokładnie. U nas w Tarnówku to jest bajka z parkingiem.lll pisze:W Tarnowie nie ma problemu z parkowaniem. Czasami jest więcej aut, ale miejsce się zawsze znajdzie.
Jedźcie do np. Wiednia i tam zaparkujcie
Codziennie szuka się miejsca nawet po 1,5h i każdego dnia samochód jest zaparkowany gdzie indziej. Nawet kilka ulic dalej. Człowiek rano wstaje i zastanawia się gdzie ma samochód, a jak się zapomni i pójdzie tam gdzie był np. 2 dni temu to niemiłe rozczarowanie, że dziś jest całkowicie gdzie indziej.
Mój znajomy np. jak ma rezerwę w zbiorniku to nawet nie podchodzi do parkowania tylko najpierw jedzie zatankować.
To jest jest dopiero dramat z parkingiem.
Czasem mam wrażenie, że u nich samochód to bardziej kłopot i dyskomfort niż wygoda.
Do tego korki, korki i jeszcze raz korki i odechciewa się jazdy na następne pół roku.
Bez automatycznej skrzyni biegów to tam ani rusz bo zakwasy na nogach.
W Rzymie też się oszukałem miejsca. Dlatego tam jest tak wiele Smartów i skuterków. W Krakowie można mówić o względnym problemie z parkingiem w godzinach szczytu. Ale w Tarnowie? Też się dziwiłem w związku z argumentem w idiotycznej rozmowie o darmowej komunikacji - jakoby w Tarnowie rozładowało to korki. Jakie korki?
Problem jest jak masz kartę na konkretną ulicę, np. ja mam na Urszulańską. I zdarza się, że robię 4-5 kółek od samej góry do dołu, bo np. mistrzowie parkowania stają prawie równolegle do krawędzi zajmując prawie 2 miejsca. Inna sprawa, pewnie nie raz, nie dwa podkreślana to to, że jak się już wjeżdża to można się względnie przykleić, a nie stawać tak, by nikt inny już nie wjechał, bo nie daj boże zarysuje albo uj wie co...
^
^
Kluczem do sukcesu w zawodach fonicznych jest klucz sztorcowy.
Bo łączność musi być pewna!
Bo łączność musi być pewna!
O tak. Muszę przyznać rację. Jeśli już mamy jakiś problem związany z parkingiem w Tarnowie to dotyczy on raczej "miszczów" parkowania. Jakby każdy z tych rajdowców stanął jak należy to myślę, że znalazłoby się jeszcze ze 20-30% więcej wolnych miejsc niż jest w rzeczywistości.^cypis^ pisze:Problem jest jak masz kartę na konkretną ulicę, np. ja mam na Urszulańską. I zdarza się, że robię 4-5 kółek od samej góry do dołu, bo np. mistrzowie parkowania stają prawie równolegle do krawędzi zajmując prawie 2 miejsca. Inna sprawa, pewnie nie raz, nie dwa podkreślana to to, że jak się już wjeżdża to można się względnie przykleić, a nie stawać tak, by nikt inny już nie wjechał, bo nie daj boże zarysuje albo uj wie co...
^
Czasami nóż się otwiera jak widzę, gdy zaparkują na 2 lub 3 miejsca
Niestety również wiele razy byłem świadkiem takiego manewru i muszę przyznać, że przyczyną w dużej mierze nie jest chamstwo tylko kompletny brak umiejętności i orientacji przestrzennej.
Jak widzę kobietę albo jakiegoś 80-letniego melepetę który łamie się Matizem lub CC na 6 razy w miejsce, w które za pierwszym razem kopertę zrobiłby bus to słabo mi się robi.
Ostatnio jakaś kobieta u mnie pod blokiem zaparkowała vanem na 2 miejsca ale tak, że zostało ciut więcej z jednej strony. Ogarnięty za kółkiem sąsiad wcisnął się swoim "peżocikiem" i poszedł dumny do domu. Ta za 10min przyszła i nie mogąc sobie poradzić z wyjazdem przejechała mu swoimi tylnymi prawymi drzwiami po jego całym zderzaku oraz lampie odjeżdżając z miejsca bez skrupułów
Co za ludzie... jak nie umieją jeździć większym samochodem to niech sobie rower kupią albo smarka.
Dokładnie, jakie korki?lll pisze:W Rzymie też się oszukałem miejsca. Dlatego tam jest tak wiele Smartów i skuterków. W Krakowie można mówić o względnym problemie z parkingiem w godzinach szczytu. Ale w Tarnowie? Też się dziwiłem w związku z argumentem w idiotycznej rozmowie o darmowej komunikacji - jakoby w Tarnowie rozładowało to korki. Jakie korki?
Czasami się trochę dłużej jedzie przez centrum lub kilka minut więcej spędzi przed światłami.
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Ano takie korki jakie miasto.kolegi pisze:Dokładnie, jakie korki?lll pisze:W Rzymie też się oszukałem miejsca. Dlatego tam jest tak wiele Smartów i skuterków. W Krakowie można mówić o względnym problemie z parkingiem w godzinach szczytu. Ale w Tarnowie? Też się dziwiłem w związku z argumentem w idiotycznej rozmowie o darmowej komunikacji - jakoby w Tarnowie rozładowało to korki. Jakie korki?
Czasami się trochę dłużej jedzie przez centrum lub kilka minut więcej spędzi przed światłami.
Nie przesadzajcie oczekując w Tarnowie korków na miarę Wiednia, Londynu czy innego Paryża.
Więc tak: korki są. A to, że mniejsze niż we Wiedniu czy Londynie to nadal nie znaczy, że są pomijalne i mamy się z nich cieszyć.
Im Lazy and I like it
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Otóż to, korki to są jak chcesz wyjechać o 15 spod galerii krakowskiej w lewo, pod AGH, można stać i stać - też stałem, póki nie wpadłem na to, że można objechać przez Mogilskie i Grzegórzeckie.
W Tarnowie korków nie ma.
3 zmiany świateł to nie korek, 5 zmian to dalej nie korek tylko utrudnienie, korek by był jakbyś z Zielonego do Mościc jechał godzinę, nawet w godzinach szczytu jest ciężko osiągnąć czas powyżej 40 minut.
W Tarnowie korków nie ma.
3 zmiany świateł to nie korek, 5 zmian to dalej nie korek tylko utrudnienie, korek by był jakbyś z Zielonego do Mościc jechał godzinę, nawet w godzinach szczytu jest ciężko osiągnąć czas powyżej 40 minut.
Ostatnio zmieniony 20-06-2013, 16:14 przez LordRuthwen, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Może napisze inaczej:ad2222 pisze:Się cieszymy, że takich nie ma, a nie "oczekujemy". Marudzą tylko Ci, którzy nosa za powiat nie wychylają - wydaje im się, że gorzej być już nie może.imlazy pisze:oczekując w Tarnowie korków
Jak na takie małe miasto to jest ono zakorkowane ( w godzinach porannego i popołudniowego szczytu ).
Nie można oczekiwać, że będziemy mieli tu korki na miarę dużych miast bo nie ma tyle samochodów - proste.
Ale teraz patrząc na to od tej strony: skoro mamy nie tak dużo samochodów to ruch powinien być płynny a nie taki jaki jest obecnie w godzinach porannych i w okolicy godziny 15 - 17
Przyczepiliście się tego, że gdzieś jest gorzej to od razu trzeba stwierdzić, że u nas jest cudnie. Trzeba patrzeć na to, że gdzieś jest lepiej, a nie że gdzieś jest gorzej. I iść ku lepszemu a nie stać i cieszyć 'pyska' bo inni mają korki na 60 minut a my tylko na 20
Im Lazy and I like it
A wracając do tematu parkowania. Dostałem dziś mandacik za brak opłaty parkingowej bo pan nie zauważył naklejki PANGO na szybie. Mam ją naklejoną w prawym górnym rogu. Widocznie są za małe ewentualnie trzeba na środku szyby kleić.
Gdy zadzwoniłem w nerwach do siedziby parkingowych, pan mnie poinformował że muszę im przynieść ten mandacik bo oni go potrzebują. Oczywiście w kulturalny sposób mu powiedziałem że będzie znajdował się w koszu na śmieci i w ramach rozrywki może zrobić sobie spacer po niego.
Gdy zadzwoniłem w nerwach do siedziby parkingowych, pan mnie poinformował że muszę im przynieść ten mandacik bo oni go potrzebują. Oczywiście w kulturalny sposób mu powiedziałem że będzie znajdował się w koszu na śmieci i w ramach rozrywki może zrobić sobie spacer po niego.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;