Remonty ulic w Tarnowie
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Nie jest aż tak tragicznie. Przynajmniej coś robią. Część Tuchowskiej połatali. Dzisiaj byłem na Spokojnej i Elektrycznej i od skrzyżowania na dole na Spokojnej aż pod światła Elektryczna/Krzyska większe dziury poutykali. Teraz jest tylko nierówno i po staremu chce pourywać amortyzatory - wcześniej chciało pourywać kołąad2222 pisze:Ekipa remontująca rozsiadła się między wiaduktami na Tuchowskiej. Korek z jednej strony chyba do Tuchowa, z drugiej do Centrum. Luzik.
Dziure przy skręcie z Nowodąbrowskiej w stronę Wojska Polskiego też załatali, a codziennie odwożąc syna do przedszkola musiałem tam wykonywać jakieś karkołomne manewry aby nie zostawić koła. To też na plus. Szkoda, że na takie proste zabiegi przyszło nam czekać aż do czerwca... widać władza zobaczyła jak ludzie odwołują prezydentów innych miasta i się wystraszyli.
Im Lazy and I like it
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
A to możliwe bo kilka miesięcy temu widziałem tam panów od grzebania w dziurach którzy rozgrzebali sporą część tamtego prawoskrętu. Chwilowo jednak nie ma tam aż tak wielkiego problemu - ta dziura jest załatana.fistal pisze:Dziura przy skręcie z Nowodąbrowskiej w stronę Wojska Polskiego jest poprawiana średnio co miesiąc - jak widać nasi fachowcy nie potrafią raz na zawsze sobie poradzić z tą zapadającą studzienką (ciekawe ile kosztuje rocznie takie doraźne jej łatanie)
Im Lazy and I like it
Nie na 10m ale np. w taki sposób. Proste?Cubaza pisze:W takim wypadku, jak tak podchodzicie do rzeczy, to znaki powinny lewitować na wysokości 10 metrów bo ktoś może wleźć w słup na którym są powieszone. Tak znaki są zawieszone na słupach i jak są na wysokości przeszło dwóch metrów to i tak może w niego wleźć.
Proste, tylko, że rurę trzeba mieć wykrzywioną
Dzisiaj do 15 znak stoi sobie w najlepsze. W poniedziałek rano zgłoszenie do CUO. Dzisiaj zadzwoniłem do firmy EFEKTAR czyli do źródła. Zobaczymy ile im zajmie naprawienie błędu.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
W dalszym ciągu możesz wleźć, jak ten ciapa, w słup na którym te znaki wiszą. Jedynym wyjściem jest przytwierdzenie do ściany. A co wtedy mają powiedzieć osoby o wzroście powyżej 200cm ? Też mogą uderzyć w znak a idąc waszym tokiem rozumowania, taka osoba musi wtedy też mam iść po odszkodowanie, bo co za idiota mi znak, na mojej drodze, postawił. Przecież to jest pułapka, a ja nie powinienem się takimi rzeczami martwić idąc chodnikiem...opornik pisze:Nie na 10m ale np. w taki sposób. Proste?
Proste, tylko, że rurę trzeba mieć wykrzywioną
W dalszym ciągu mi nie odpowiedzieliście, czy pani była niewidoma.
RYSIEK! ja rozumiem że nie ma pieniędzy w kasie, albo może na co innego ci czlowieku potrzeba, ale zrozum jedno, przyjdzie noc, ktoś wjedzie w dziurę jak ta na kasprowicza, nie jest to jakaś dziurka, tylko ona ma z 15 cm, ktos urwie kolo, stanie sie komus krzywda to co wtedy powiesz?! łaskawie bys ruszyl swoich giernków i pogonił ich do roboty z lepianką, bo to juz nie jest zabawne, kiedy widze 15 cm dziure w drodze, nie trzeba malucha żeby uwrać kolo!!!!! KRYMINAŁ!!!!!!!!!!!!! MAM głeboko gdzieś jak to zostanie zalapione i za co, pożycz, ukradnij, sam przyjdz i to zalep, możesz sobie na koniec nawet zdjęcie przy tej dziurze zrobić z łopata! place podatki, a ty oszczeczadzasz i igrasz moim zdrowiem
Cubaza pisze:W dalszym ciągu mi nie odpowiedzieliście, czy pani była niewidoma.
Cubaza i halfrod podam wam jeden zaj* przykład. Pewnej Pani tu macie link. http://www.wykop.pl/link/924883/wiekszo ... mcdonalda/
A czy ta Pani nie miała rozumu??
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
ozi26, nie mam zamiaru prowadzić dyskusji z Cubazą i halfordem. Ich argumenty nie mieszczą się w kanonie. Idą w zaparte próbując bronić swoich racji bez wizji w terenie. Z za monitora kompa i bez znajomości sprawy sytuacja wygląda znacznie inaczej.
Przed 20 dalej to badziewie stało.
Przed 20 dalej to badziewie stało.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Dobre i mocneRodowity pisze:RYSIEK! ja rozumiem że nie ma pieniędzy w kasie, albo może na co innego ci czlowieku potrzeba, ale zrozum jedno, przyjdzie noc, ktoś wjedzie w dziurę jak ta na kasprowicza, nie jest to jakaś dziurka, tylko ona ma z 15 cm, ktos urwie kolo, stanie sie komus krzywda to co wtedy powiesz?! łaskawie bys ruszyl swoich giernków i pogonił ich do roboty z lepianką, bo to juz nie jest zabawne, kiedy widze 15 cm dziure w drodze, nie trzeba malucha żeby uwrać kolo!!!!! KRYMINAŁ!!!!!!!!!!!!! MAM głeboko gdzieś jak to zostanie zalapione i za co, pożycz, ukradnij, sam przyjdz i to zalep, możesz sobie na koniec nawet zdjęcie przy tej dziurze zrobić z łopata! place podatki, a ty oszczeczadzasz i igrasz moim zdrowiem
Nie rozumiem tej strategii jak ją nazwać .....przeczekania?
Teraz dopiero coś się ruszyło w temacie ale to jest stanowczo za pózno w takim tempie to do przyszłego roku nie połatają wszystkiego skandal.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Co mnie obchodzą szczegóły tej sprawy ? Znak to znak, stoi sobie przytwierdzony do słupa. Fakt, w nieodpowiednim miejscu bo jest za nisko. Jednak stoi znak widoczny z dość dużej odległości. I jak ktoś idzie i nie widzi tego znaku to jest sobie sam winny.opornik pisze:ozi26, nie mam zamiaru prowadzić dyskusji z Cubazą i halfordem. Ich argumenty nie mieszczą się w kanonie. Idą w zaparte próbując bronić swoich racji bez wizji w terenie. Z za monitora kompa i bez znajomości sprawy sytuacja wygląda znacznie inaczej.
A teksty o tym, że moje argumenty nie mieszczą się w kanonie i, że z przed komputera to wygląda inaczej to zostaw dla siebie. Jak zwykle. Zapomniałem.. Wiesz najlepiej wszystko o wszystkim.
No super przykład. Poszła kobieta do McDonald's kupiła kawę, a ludzie nie zapytali czy ona nie chce czasem mrożonej kawy. Wylała tą kawę na siebie wsadzając ją sobie między kolana. Hmmmm wina McDonald's jak nic Nie dali jej rysunku, że w środku jest gorący płyn i może się wylać powodując poparzenia.ozi26 pisze:Cubaza i halfrod podam wam jeden zaj* przykład. Pewnej Pani tu macie link. http://www.wykop.pl/link/...n-od-mcdonalda/
A czy ta Pani nie miała rozumu??
Wylałem kiedyś na siebie herbatę w domu. Do dzisiaj mam bliznę na łydce. Jakoś nie poszedłem do producenta herbaty, bądź producenta czajnika elektrycznego, bądź elektrowni po odszkodowanie bo sobie za gorącą herbatę zrobiłem ;/
Jestem zdruzgotany tym, że ludzie uważają, że muszą przestać myśleć gdziekolwiek. Wszyscy inni musza myśleć, ale oni nigdy nie zrobili nic z własnej głupoty. Wszystko to jest spowodowane systemem, spowodowane tym, że coś jest niezgodne z przepisami itp. Tak jak z potrąceniem pieszego. Nieraz zdarza się to na przejściu, ale w taki sposób, że kierowca samochodu nie może się zatrzymać. Pieszy po prostu jak święta krowa wpada pod rozpędzony samochód bo przecież on ma przejście. Nawet się nie rozglądnie. Jednak wtedy od razu jest lament, że ten kierowca jest zły, co on zrobił. Przecież pieszy był na przejściu. Tutaj jest tak samo. Usprawiedliwiacie to, że ktoś zachował się jak gamoń.
Bardzo dobre zdjęcie, brawo! A co jeśli przechodzień wlezie w taki tymczasowy znak, jak na zdjęciu po lewej jego stronie? Czy wtedy obowiązuje inny przepis?Cubaza pisze:W dalszym ciągu możesz wleźć, jak ten ciapa, w słup na którym te znaki wiszą. Jedynym wyjściem jest przytwierdzenie do ściany. A co wtedy mają powiedzieć osoby o wzroście powyżej 200cm ? Też mogą uderzyć w znak a idąc waszym tokiem rozumowania, taka osoba musi wtedy też mam iść po odszkodowanie, bo co za idiota mi znak, na mojej drodze, postawił. Przecież to jest pułapka, a ja nie powinienem się takimi rzeczami martwić idąc chodnikiem...opornik pisze:
Nie na 10m ale np. w taki sposób. Proste?
Proste, tylko, że rurę trzeba mieć wykrzywioną
W dalszym ciągu mi nie odpowiedzieliście, czy pani była niewidoma.
Jeśli by przechodniowi znak spadł na głowę, to OK należy się rekompensata bo należy się spodziewać, że jest właściwie zamocowany. Ale jeśli nie widzi się żółtego znaku z czarnym napisem, no to cóż... Wina nie jest jednoznaczna i pani też winna się w pierś uderzyć.
Kilka lat temu mieszkanka mojej miejscowości konkretnie uszkodziła sobie twarz bo jadąc na rowerze we mgle nie zauważyła stojącej naczepy tzw. TIRa