Czyli to co powiedział policjant na tym filmie nadaje się do sądu ponieważ policjant nie zna przepisów?? Bo na animacji jest pokazane i wytłumaczone że mniejsza Toyota mogła zając albo lewy albo prawy, a twoje cytaty niby temu zaprzeczają. no chyba że się mylę.pankowal pisze:Co tam Drogówka i Pan Policjant bladego pojęcia o przepisach nie mający.ozi26 pisze:Ostatnio chyba w Drogówce na TV 4 było właśnie takie rondo i dzwon. Tam pewien pan jechał sobie przy wyspie z jego prawej jechała pani. Oboje chcieli zjechać na ten sam pas tzn. lewy ( powiedzmy że jadę od Lisiej Góry z lewego a pani z prawego pasa i jedziemy tak jak by na wprost czyli w nowy łącznik) I ta pani chciała zająć właśnie lewy i ten pan w nią uderzył. Mandat dostał pan przy wyspie bo jej nie ustąpił pierwszeństwa, miał ją po swojej prawej a ona mogła zająć dowolny pas. Tak to wytłumaczył policjant.
Ja Ci mówię że art 25 nie ma tu zastosowania bo obydwa pojazdy wjechały z tego samego kierunku !!!!!Poza tym Pani powinna zająć odpowiedni pas ruchu czyli prawy.Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
Co jest zgodne z Art 3, zdrowym rozsądkiem i Konwencją Wiedeńską.
Tak że skręcając w prawo nie ma na dowolny pas.ARTYKUŁ16
Zmiana kierunku ruchu
1. Przed wykonaniem skrętu w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę lub wjazdu do przydrożnej posiadłości każdy kierujący, nie naruszając postanowień artykułu 7 ustępu 1 i artykułu 14 niniejszej konwencji, powinien:
a)jeżeli zamierza skręcić w stronę odpowiadającą kierunkowi ruchu -
zbliżyć się możliwie najbardziej do krawędzi jezdni odpowiadającej temu kierunkowi i wykonać ten manewr zajmując możliwie najmniej przestrzeni;
Masz zająć jak najmniej przestrzeni - czyli na prawy pas Pani powinna wjechać.
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ha!
A dzisiejszego dnia tuż przed 10tą emerytowany miszcz kierownicy powożący Berlingo czy też innem Partnerem pięknie oklejonym reklamą jednej z lokalnych agencji ochrony/sprzątania/dziwów wszelakich wyjeżdżając ze Zbylitowskich na DK94 na samym łuku wykiprował na jezdnię zawartość ładowni swojego pojazdu - siakieś urządzenie sprzątająco zamiatające znanej firmy na K (roz...ało się na kawałki), siakieś butle z płynami i kartony z kij wie czym .... szczęściem nikt za nim nie wyjeżdżał bo ową zawartość miałby pod kołami najpewniej ....;
najlepsze, że zorientowawszy się o zgubie kierowiec porzuciłbył swój pojazd centralnie na prawym pasie ruchu z drzwiami pootwieranymi na wsie strony świata - a włączenie choćby świateł awaryjnych - o wystawieniu trójkąta już nie mówiąc przekroczyło jego możliwości - po czem zajął się podziwianiem kompozycji rozsypanych po jezdni elementów ładunku - dobra chwila mu zeszła zanim zabrał się za zbieranie ...
A dzisiejszego dnia tuż przed 10tą emerytowany miszcz kierownicy powożący Berlingo czy też innem Partnerem pięknie oklejonym reklamą jednej z lokalnych agencji ochrony/sprzątania/dziwów wszelakich wyjeżdżając ze Zbylitowskich na DK94 na samym łuku wykiprował na jezdnię zawartość ładowni swojego pojazdu - siakieś urządzenie sprzątająco zamiatające znanej firmy na K (roz...ało się na kawałki), siakieś butle z płynami i kartony z kij wie czym .... szczęściem nikt za nim nie wyjeżdżał bo ową zawartość miałby pod kołami najpewniej ....;
najlepsze, że zorientowawszy się o zgubie kierowiec porzuciłbył swój pojazd centralnie na prawym pasie ruchu z drzwiami pootwieranymi na wsie strony świata - a włączenie choćby świateł awaryjnych - o wystawieniu trójkąta już nie mówiąc przekroczyło jego możliwości - po czem zajął się podziwianiem kompozycji rozsypanych po jezdni elementów ładunku - dobra chwila mu zeszła zanim zabrał się za zbieranie ...
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
W styczniu nagrane.
Zatrzymalem sie zeby przepuscic piesza, ale jeszcze trzech innych kierowcow jakby nigdy nic pojechalo drugim pasem omijajac mnie.
http://www.youtube.com/watch?v=Ao3UyxI6R9w
Zatrzymalem sie zeby przepuscic piesza, ale jeszcze trzech innych kierowcow jakby nigdy nic pojechalo drugim pasem omijajac mnie.
http://www.youtube.com/watch?v=Ao3UyxI6R9w
Wrócił idiotyzm na forum. Co Ty dzisiaj jadłeś?pankowal pisze:Trzy pozostałe pojazdy omijały Ciebie co nie jest wykroczeniem bo się zatrzymałeś w niedozwolonym miejscu.
Wg Twojej końskiej teorii ile ta osoba powinna stać przed przejściem? Godzinę, dwie? A może powinna iść na przejście z sygnalizacją świetlną?
Nie pisz więcej takich idiotyzmów, nie wspominaj o Konwencji Genewskiej. Stań na miejscu tej pani i stój jak buc do późnych godzin nocnych kiedy natężenie ruchu spada i pojazdów jest dużo mniej.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Zatrzymalem sie przed przejsciem, zeby przepuscic piesza.pankowal pisze: Trzy pozostałe pojazdy omijały Ciebie co nie jest wykroczeniem bo się zatrzymałeś w niedozwolonym miejscu.
Proponuje mala powtorke z przepisow:
[/b]3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
A tymczasem Ładna, w ciągu DK4 oczywiście, nie jest już terenem zabudowanym ! Znaki o terenie zdjęte, w zamian w kilku miejscach ograniczenia do 70 km/h (od zachodu; koniec obwodnicy i chyba przed skrzyżowaniem przy salonie Renault, od wschodu; przy w/w salonie i powtórzenia za skrzyżowaniami). Koniec z fikcją i trzepaniem portfeli na prostej po wschodniej stronie Ładnej.
Jeszcze tylko doprowadzić do zmian w przepisach nakładających obowiązek poruszania się pieszych w kamizelkach odblaskowych wszędzie tam, gdzie wzdłuż drogi nie ma chodnika i będzie normalniej.
Jeszcze tylko doprowadzić do zmian w przepisach nakładających obowiązek poruszania się pieszych w kamizelkach odblaskowych wszędzie tam, gdzie wzdłuż drogi nie ma chodnika i będzie normalniej.
Ostatnio było głośno w TV jak nieoznakowany się zatrzymał aby puścić pieszą a kobita lewym pasem go ominęła i potrąciła babkę. Czyli wg. tego czegoś czytaj pankowal policjanci popełnili wykroczenie. Gość sobie jaja robi i tyle.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Link do sprawy o której pisze ozi26 http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpieczn ... h/10679204
Zdarzenie widoczne w 3:45 minucie.
Warto zresztą oglądnąć cały film.
Pankowal, oglądaj i ucz się.
Zdarzenie widoczne w 3:45 minucie.
Warto zresztą oglądnąć cały film.
Pankowal, oglądaj i ucz się.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Na filmie pieszy stoi na chodniku czyli nie ma pierwszeństwa – to z jakiej okazji się zatrzymujesz w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu który nie ma pierwszeństwa. !!!!!!!!CiniO pisze:Zatrzymalem sie przed przejsciem, zeby przepuscic piesza.pankowal pisze: Trzy pozostałe pojazdy omijały Ciebie co nie jest wykroczeniem bo się zatrzymałeś w niedozwolonym miejscu.
Proponuje mala powtorke z przepisow:
[/b]3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
Kto Cię uprawnił do kierowania ruchem ??
A przepisy to wypadałoby rozumieć a nie bezmyślnie cytować dla uzasadnienia czegoś co nie istniało.
To że Tobie się zachciało ustępować to nie znaczy że prawo przewiduje takie zachcianki.
Prawo mówi kiedy masz ustępować i kiedy zwalniać przed przejściem .
Każdy ma się stosować do prawa.
W tym miejscu czesto przed przejściem stoi pojazd wyjeżdżający z osiedla, na chodniku stoją piesi, i ten pojazd włączający sie do ruchu jest omijany prze jadących Słoneczną.
Takie omijanie nie jest wykroczeniem - identycznie jak ominięcie Ciebie zatrzymanego przed przejściem ni z gruszki ni z pietruszki.
Pankowalu nie masz racji.pankowal pisze:
Na filmie pieszy stoi na chodniku czyli nie ma pierwszeństwa – to z jakiej okazji się zatrzymujesz w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu który nie ma pierwszeństwa. !!!!!!!!
Kto Cię uprawnił do kierowania ruchem ??
A przepisy to wypadałoby rozumieć a nie bezmyślnie cytować dla uzasadnienia czegoś co nie istniało.
To że Tobie się zachciało ustępować to nie znaczy że prawo przewiduje takie zachcianki.
Prawo mówi kiedy masz ustępować i kiedy zwalniać przed przejściem .
Każdy ma się stosować do prawa.
W tym miejscu czesto przed przejściem stoi pojazd wyjeżdżający z osiedla, na chodniku stoją piesi, i ten pojazd włączający sie do ruchu jest omijany prze jadących Słoneczną.
Takie omijanie nie jest wykroczeniem - identycznie jak ominięcie Ciebie zatrzymanego przed przejściem ni z gruszki ni z pietruszki.
Ja sie zatrzymalem, w celu ustapienia pierwszenstwa pieszemu. To, ze pieszy w momencie mojego zatrzymania jeszcze nie byl na jezdni i wg przepisow nie mial pierwszenstwa, w zaden sposob nie zabrania mi zatrzymac sie aby mu tego pierwszenstwa ustapic.
Wrecz przeciwnie. Jadac i widzac pieszego stajacego obok przejscia, nalezy sie spodziewac, iz ten pieszy moze w kazdej chwili postawic chocby jeden krok na ulice i wtedy juz bedzie mial pierwszestwo. Takze sama zasada ograniczonego zaufania nakazuje zwolnic i zatrzymac sie aby umozliwic pieszemu przejscie.
A wiec jako, ze sie zatrzymalem w celu ustapienie pieszemu pierwszenstwa, to przepis ktory wyzej zacytowalem jak najbardziej obowiazuje. Nikt nie ma prawa omijac pojazdu ktory zatrzymal sie przed przejsciem aby ustapic pierwzzenstwa pieszemu.
Wyobraz sobie sytuacje ze pieszy stoi przed tym przejsciem i wg tego co mowisz, nie ma pierwszenstwa. Takze Ty decudujesz sie jechac dalej i sie nie zatrzymywac. Co jesli pieszy postawi chocby jeden krok na jezdnie. W tym momencie juz jest na przejsciu i ma pierwszenstwo a dla Ciebie bedzie juz za pozno zeby sie zatrzymac - co bedzie rownowazne z nieusapieniem pierwszenstwa pieszemu.
I prosze nie pisz, ze pieszemu nie wolno wejsc na przejscie bezposrednio pod jadacy samochod, bo na tym konkretnym przejsciu, pieszy stawiajac jeden krok na przejscie wcale nie wchodzi bezposrednio pod samochod jadacy o jeden pas dalej.
To powyzsze jesli chodzi o przepisy.
A ze zdroworozsadkowego punku widzenia, to jest chyba normalne, ze kierowcy zatrzymuja sie przed przejsciem aby przepuscic pieszych, i wiadomo, ze nie wolno takiego pojazdu wyprzedzac. Nie trzeba byc obeznanym w przepisach aby to wiedziec, bo to wie praktycznie kazdy kierowca na swiecie.