Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Nie wiecie może co sie stało z autobusem na Bernardyńskiej ? Około godziny 10 droga zamknięta, wszystkie auta kierowane na objazdy. Widziałem tylko samochód obsługi technicznej i autobus zaparkowany pod zakładem pogrzebowym.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Cubaza pisze:Nie wiecie może co sie stało z autobusem na Bernardyńskiej ? Około godziny 10 droga zamknięta, wszystkie auta kierowane na objazdy. Widziałem tylko samochód obsługi technicznej i autobus zaparkowany pod zakładem pogrzebowym.
Na początku na pewno się zakopał bo pasażerowie próbowali go wypchać.

Awatar użytkownika

kwaciu
Prytan
Posty: 145
Rejestracja: 14-03-2011, 14:28
Lokalizacja: exMrówkowiec

Post autor: kwaciu »

marecki 0701 pisze:kwaciu, zapraszam Cię tutataj, na tą ulicę do obejrzenia jak to wygląda. Jak chcesz to możemy się spotkać. Ja tu mieszkam i uwierz mam to "oblukane".
Jeszcze raz: kierunek na ul. Dwernickiego dla samochodów jest w "dół" ulicy, pas dla rowerów jest "do góry"; ul. Cegielniana dla samochodów jest od Fatimskiej, dla rowerów- do Fatimskiej. Znaki są prawidłowo :)
Przeciez ja od początku piszę, że można jeździć pod górkę, to nie wiem o co kaman.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Wczoraj znów ktoś nie zauważył ronda koło wiaduktu w Krzyżu :P

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

halford pisze:Wczoraj znów ktoś nie zauważył ronda koło wiaduktu w Krzyżu :P
W sobotę był już wykonany najazd od Dąbrowy :D
A dzisiaj rano po 8 koło przedszkola na Krzyskiej gościu zgubił, bagatela - podkłady kolejowe. Poszły lotem koszącym przez chodnik, ścięły ogrodzenie przedszkola i wylądowały na parkingu.
Całe szczęście, że nikogo tam o tej porze nie było na chodniku.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

opornik, trzeba było brać, część podkładów to tek.

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

mirak pisze:Częściowo to sarkazm. Normalnie ścieżki powinny być odśnieżone i to przed drogami. Nie da się jechać nie odśnieżoną ścieżką. Zwykle wystarczy trochę rozsądku, ale po naszych ulicach pełno szowinistycznych gości, którzy uważają, że tylko oni w swych blaszanych puszkach na kołach mają prawo poruszać się po drogach. Już słyszę ten krzyk jeśliby zobaczyli rowerzystę jadącego po pięknie odśnieżonej ścieżce, a oni musieli sobie brudzić opony w pośniegowej brei.
Nie prowadzę dyskusji nt kolejności odśnieżania. Lepiej poczytaj sobie nt co to jest szowinizm i nie porównuj go do stosowania się do przepisów.
hydroas pisze:Biger to napisz gdzie to było. Będzie wtedy jasniej. I jeszczeCi napiszę, że nawet jak jechał tam nie zgodnie z przepisami a ty go chciałeś ominąć lub wypszedzić, to ty musisz zachować szczególną ostrożność - odpukać w razie W to byś był conajmniej współwinnym.
hydroas piątek ok. godz. 6:30, ul. Mościckiego a TU masz filmik. Dla Twojej informacji zachowałem szczególną ostrożność, dodatkowo informując o swoim manewrze za pomocą klaksonu.

A TU coś na deser, filmik z dnia dzisiejszego godz. 15-ta, trzy dni po ustaniu opadów: w ciągu 1 minuty trzech idiotów pedałujących po jezdni zamiast po ścieżce, dwóch z przeciwnego kierunku, jeden w tym samym kierunku.

E.O.T.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Wracając do porannego zdarzenia na Krzyskiej. Nawet Onet o tym napisał :D
Tarnów: wysypujące się z naczepy TIRa belki zablokowały drogę i uszkodziły samochód
dzisiaj, 15:56 Onet

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło dziś rano na ul. Krzyskiej w Tarnowie. Z naczepy TIRa wysypały się podkłady kolejowe, uszkadzając inny samochód i blokując ruchliwą drogę.

Informację o zdarzeniu uzyskaliśmy od naszego czytelnika. Jak relacjonował on w rozmowie z Onetem, zestawem zjedżającym z wzniesienia zarzuciło, po czym z naczepy zaczęły wysypywać się podkłady kolejowe.

- W wyniku zdarzenia uszkodzony został samochód osobowy, jadący w kierunku przeciwnym niż ciężarówka - powiedział nam dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. - Bezpośrednio po zdarzeniu ruch na ulicy Krzyskiej został zablokowany. Udrożnienie trwało ok 40 min - dodaje.

Kierowca ciężarówki był w szoku i nie umiał wytłumaczyć co się stało, lecz wg relacji naszego czytelnika, ładunek był źle przymocowany - ciężarówka jadąc opadającym ostro zakrętem straciła stabilność i zaczęła "sypać" podkładami na lewą i prawą stronę. Jedna z toczących się belek uszkodziła nadjeżdżający z przeciwka samochód osobowy, uszkadzając jego przód oraz elementy zawieszenia.

Jak relacjonuje świadek, ze zdarzenia cudem uszła cało kobieta, która akurat przechodziła chodnikiem. - Dwie spadające belki stoczyły się wprost na nią i przygniotły jej stopę. Dopiero gdy na miejsce przybyło kilku innych mężczyzn, wspólnymi siłami udało się uwolnić nogę poszkodowanej - powiedział. Szczęśliwym trafem, kobiecie nic się nie stało, przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe stwierdziło brak potrzeby hospitalizacji. Jedyną stratą okazała się tu być urwana podeszwa

Co więcej, jedna ze spadających belek przeleciała kilkanaście metrów, przebijając ogrodzenie pobliskiego przedszkola i wpadając do ogrodu. - To cud że nikomu nic się nie stało. Wszystko miało miejsce rano, w momencie kiedy do pobliskiej podstawówki, gimnazjum, ale także i przedszkola i kościoła podążają dziesiątki ludzi - kończy mieszkaniec Tarnowa.

(Bartosz Styczyński)
Źródło: Onet
Nie tak dawno samochód Drewki położył się 20m dalej na barierach energochłonnych. Czyj był ten dzisiejszy wariat? Co robił z takim tonażem na Krzyskiej? Pora zadać te pytania Naczelnikowi WRD KMP Tarnów.
Na ulicy tej mamy znaczne ograniczenia tonażowe ale kierowcy mają to w dupie. Pora więc wziąć sprawy w swoje ręce i obywatelsko donosić.
Kto odprowadza dzieci do przedszkola mógł być dzisiaj ofiarą wypadku!!
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

BIGer udowodniłeś tylko, że ścieżka nie nadawała się do jazdy. Poczytałem o szowinizmie i do ciebie jako kierowcy pasuje jak ulał.
A przy okazji panie praworządny:
Użycie klaksonu (sygnału dźwiękowego) w terenie zabudowanym jest co do zasady zakazane. Niedopuszczalne jest użycie sygnału w celu „wyrażenia emocji” , ponaglenia osoby, na którą się czeka, czy nawet zwrócenia komuś uwagi.

Użycie klaksonu w terenie zabudowanym jest dopuszczalne jedynie jeśli jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem – grożącym kierowcy lub innemu uczestnikowi ruchu
.

Czyżby rowerzysta w jakiś sposób ci zagrażał, czy może to ty jesteś niebezpieczny.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

mirak pisze:BIGer udowodniłeś tylko, że ścieżka nie nadawała się do jazdy. Poczytałem o szowinizmie i do ciebie jako kierowcy pasuje jak ulał.
A przy okazji panie praworządny:
Użycie klaksonu (sygnału dźwiękowego) w terenie zabudowanym jest co do zasady zakazane. Niedopuszczalne jest użycie sygnału w celu „wyrażenia emocji” , ponaglenia osoby, na którą się czeka, czy nawet zwrócenia komuś uwagi.

Użycie klaksonu w terenie zabudowanym jest dopuszczalne jedynie jeśli jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem – grożącym kierowcy lub innemu uczestnikowi ruchu
.

Czyżby rowerzysta w jakiś sposób ci zagrażał, czy może to ty jesteś niebezpieczny.
Ale jesteś uparty i do tego nazywasz mnie szowinistą – przeczytaj jeszcze raz swoje wypowiedzi i się nad nimi zastanów. Twierdzisz, że rowerzyście wolno się tak poruszać co nie jest prawdą. Udowodniłem Ci, że rowerzysta złamał przepisy, a Ty widzisz tylko nie odśnieżoną ścieżkę. Z taką postawą ciężko dyskutować. To czy ja używając klaksonu także je złamałem czy nie - nie jest przedmiotem dyskusji
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

opornik pisze:Nie tak dawno samochód Drewki położył się 20m dalej na barierach energochłonnych. Czyj był ten dzisiejszy wariat? Co robił z takim tonażem na Krzyskiej? Pora zadać te pytania Naczelnikowi WRD KMP Tarnów.
Na ulicy tej mamy znaczne ograniczenia tonażowe ale kierowcy mają to w dupie. Pora więc wziąć sprawy w swoje ręce i obywatelsko donosić.
Kto odprowadza dzieci do przedszkola mógł być dzisiaj ofiarą wypadku!!
Jak wiesz to napisz kolor i markę auta. Może jakaś fota. To CI powiem. Ale raczej to samo nazwisko się kłania co wcześniej koło Wieczorka.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

No to mi dziś serce stanęło. Ok. 17.00 na Klikowskiej (przy Stokrotce) dwójka ludzi, zupełnie NIE rozglądając się, wlazła mi przed auto. Sprawne hamulce (dzięki, że pan za mną we mnie nie wjechał) i nagłe przyspieszenie pieszych spowodowało, że ich nie rozjechałam.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

W moim mniemaniu nie jest istotne czy złamał przepisy tylko, że Tobie tak to przeszkadza i gotów jesteś przeczołgać go po tej brei abyś Ty miał wolną drogę. Ty złamałeś przepisy ze złości, on z braku innego wyjścia. Kto wygrał moralnie? On by się pewnie przed policją wytłumaczył, Ty płacisz stówę.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Wczoraj około godziny 15:30 moja znajoma uczestniczyła w zdarzeniu na rondzie Starodąbrowska - Mickiewicza.
Szła z koleżanka, na przejściu, gdy od Strony Nowodąbrowskiej, uliczką obok ronda przypieprzał kierowca Mitsubishi Colta. Wpadł tak szybko w zakręt że zobaczył za poźno na przejściu przechodniów, po ostrym hamowaniu zatrzymał się na znaku przejscie dla pieszych. Znak ten po uderzeniu poleciał w znajomą oraz jej koleżanke...
Całe szczęscie skonczyło się tylko na potluczeniach od znaku, a nie potrąceniu na przejsciu...
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Przepraszam ze post pod postem ale tu zdjęcie z tego zdarzenia:
Obrazek

Więcej:
http://tarnow.naszemiasto.pl/galeria/op ... ze-zdjecie
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

ODPOWIEDZ