Sprzęt komp do reg., bezpł. zajęć internetowych dla osób 50+
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Sprzęt komp do reg., bezp³. zajęć internetowych dla osób 50+
Rodzaj projektu: Sprzęt komputerowy do regularnych, bezpłatnych zajęć wprowadzających w Internet dla tarnowian w wieku 50+ oraz do innowacyjnych lekcji z wykorzystaniem TIK dla uczniów.
Lokalizacja: V Liceum Ogólnokształcące w Tarnowie
Szacunkowy koszt: 96,5 tys zł (lub 83 w wersji okrojonej) (18 kompów + 18 ipadów + trochę wyposażenia)
Opis projektu z uzasadnieniem:
Nowoczesny sprzęt komputerowy zakupiony w ramach projektu zostanie wykorzystany podczas prowadzenia (przez min. 18 miesięcy) bezpłatnych zajęć wprowadzających w świat Internetu dla tarnowian w wieku 50+ (minimum 300 osób w ramach programu Polska Cyfrowa Równych Szans i projektu grantowego „Pierwszy krok w internecie”), co przyczyni się do aktywizacji lokalnej społeczności oraz podniesienia kompetencji cyfrowych tarnowian, zwłaszcza seniorów. Jednocześnie sprzęt ten będzie wykorzystywany do innowacyjnych lekcji i dydaktyki , co da efekt w postaci wyposażenia uczniów V LO w kompetencje kluczowe, ze szczególnym uwzględnieniem kompetencji cyfrowych i kreatywności, wchodzących w skład kompetencji XXI wieku. Oba działania przyczynią się do zwiększenia i utwierdzenia rozpoznawalności Tarnowa jako miasta wiodącego w Polsce w dziedzinie kompetencji cyfrowych.
Zgłoszona inwestycja nie wymaga odrębnego projektu wykonawczego i posiada opracowany budżet (dostępny pod adresem https://docs.google.com/spreadsheet/ccc ... sp=sharing )
Mówiąc ludzkim językiem, chcemy, aby zajęcia prowadzone dla seniorów do tej pory w V LO przez nas, czyli latarników Polski Cyfrowej związanych z tą szkołą (nauczyciel i uczniowie oraz absolwenci) mogły być prowadzone w porządnych warunkach. Nasza pracownia ma już teraz ponad 10 lat, komputery nie mają nawet wejść USB na przednim panelu. W budżecie są zarówno komputery jak i 18 ipadów (do zajęć "w terenie" - wyobraźcie sobie wycieczkę seniorów po Tarnowie, z której tymi ipadami robią reportaż filmowy/zdjęciowy, opisują swoje wspomnienia z przeszłości, a potem robią z tego i-booka i wydają jako materiał o mieście na licencji CC do pobrania w App Storze oraz na internecie. Jako konkret - zajęcia będą prowadzone przez co najmniej 18 miesięcy (oczywiście najprawdopodobniej także i potem, ale jakieś minimum trzeba było określić), a przeszkolimy minimum (uwaga jak powyżej) 300 osób - mieszkańców Tarnowa w wieku 50+.
Jak się patrzy na starszych ludzi przy komputerach, to oni mają ogromny zapał do tego, bardzo się tym emocjonują, niektórzy wyglądają od razu jakby z 15 lat zrzucili. Używanie komputerów w starszym wieku przeciwdziała demencji i pomaga utrzymać aktywność. Bardzo polecam także dla Waszych znajomych i krewnych - dajcie im znać, że jest taka możliwość - darmowe zajęcia prowadzone przez profesjonalnie wyszkolonych trenerów w V LO. Kiedyś usłyszałem od jednej ok. 70-letniej pani, że to, że ma przyjść w konkretnym dniu na konkretną godzinę do nas na zajęcia, bardzo dużo jej daje - wyciąga ją z domu, musi się umalować, ubrać fajnie, może poznać nowych ludzi, w swoim wieku ale także ma kontakt z młodymi ludźmi-latarnikami (a dialog pomiędzy pokoleniami naprawdę niekiedy jest niesamowity!!!).
Kwota projektu przewiduje WYŁĄCZNIE zakup sprzętu - same zajęcia są bezpłatne zarówno dla wszystkich uczestników - osób 50+ - jak i dla miasta czy szkoły. Niniejszym zapraszam też wszystkich Waszych dziadków czy rodziców do udziału w zajęciach. Korzystać z internetu może nauczyć się naprawdę każdy - nie uczymy o budowie komputera, nie uczymy WOrda czy Excela, ale zupełnie praktycznych, fajnych i wciągających rzeczy typu obsługa Google Mapy (ze streetview), zgrywania i edycji zdjęć czy filmów, możliwości YouTube, możliwości robienia zakupów w internecie, wyszukiwania danych o różnych dziwnych firmach-krzakach (typu Amber Gold czy inni oszuści).
Oczywiście ten sam sprzęt, który popołudniami będzie wykorzystywany na zajęciach z seniorami (poprawnie powinno być z osobami 50+, często nazywamy ich "starszakami"), będzie intensywnie do południa wykorzystywany przez uczniów naszej szkoły (a zatem podwójny zysk). Jestem w stanie zagwarantować kreatywne wykorzystanie (choćby tych ipadów właśnie) na lekcjach - jesteśmy jedyną tarnowską szkołą ponadgimnazjalną, która bierze udział w ogólnopolskim programie Szkoła z klasą 2.0, poświęconym właśnie wykorzystaniu nowoczesnych technologii w nauczaniu. Próbujemy własnymi siłami robić co w naszej mocy, ale taka dawka mądrze wykorzystanego sprzętu to byłby także zastrzyk motywacji i możliwości dla uczniów.
Jesteśmy bodaj jedyną tarnowską oraz jedną niewielu w Polsce szkół, gdzie działa szkolna telewizja internetowa - z tym sprzętem jesteśmy w stanie zrobić to jeszcze lepiej i wciągnąć więcej uczniów (w sumie seniorów też, tak mi teraz go głowy przyszło - czemu nie zrobić telewizji robionej przez seniorów dla seniorów).
Dla tych, którzy wątpią w sens inwestowania w dobrej jakości sprzęt dla seniorów - od razu tłumaczę - to właśnie oni powinni mieć możliwość działania na sprzęcie niezawodnym, szybkim i takim, do którego się nie zniechęcą, a nie na 10-letnich lekko podstarzałych kompach, które do podstawowych zastosowań szkolnych się nadają, ale do fajniejszych cudów już nie.
Z synergii obu rzeczy (zajęcia dla seniorów i innowacyjne nauczanie dla uczniów), jesteśmy w stanie zrobić doskonałą dodatkową promocję dla miasta. Mamy kontakty z firmami typu Google czy Intel, które są zainteresowane promowaniem działań tego typu, które my robimy. Nasi uczniowie mają zaproszenie do wizyty w siedzibie Google w Krakowie.
Zapraszam też do oglądania w tę sobotę na 1 programie TVP o 10.30 filmu z serii Latarnicy.pl, do którego część nagrań była kręcona właśnie w Tarnowie, także w naszej szkole.
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania i mam nadzieję, że zdołam przekonać co do przydatności tego, co robimy i chcemy robić, mieszkańców Tarnowa, którzy zechcą na nas zagłosować (pamiętajcie, to tylko niecałe 1/20 budżetu obywatelskiego). Cieszyłbym się, gdyby wygrały np. defibrylatory czy boisko, a my z kilkoma fajnymi mniejszymi projektami załapalibyśmy się na "ostatki".
Więcej info o tym, co do tej pory już zrobiliśmy (relacje tekstowe, zdjęciowe i filmowe z wszystkich zajęć) na stronie www.facebook.com/tarnowscylatarnicy )
Lokalizacja: V Liceum Ogólnokształcące w Tarnowie
Szacunkowy koszt: 96,5 tys zł (lub 83 w wersji okrojonej) (18 kompów + 18 ipadów + trochę wyposażenia)
Opis projektu z uzasadnieniem:
Nowoczesny sprzęt komputerowy zakupiony w ramach projektu zostanie wykorzystany podczas prowadzenia (przez min. 18 miesięcy) bezpłatnych zajęć wprowadzających w świat Internetu dla tarnowian w wieku 50+ (minimum 300 osób w ramach programu Polska Cyfrowa Równych Szans i projektu grantowego „Pierwszy krok w internecie”), co przyczyni się do aktywizacji lokalnej społeczności oraz podniesienia kompetencji cyfrowych tarnowian, zwłaszcza seniorów. Jednocześnie sprzęt ten będzie wykorzystywany do innowacyjnych lekcji i dydaktyki , co da efekt w postaci wyposażenia uczniów V LO w kompetencje kluczowe, ze szczególnym uwzględnieniem kompetencji cyfrowych i kreatywności, wchodzących w skład kompetencji XXI wieku. Oba działania przyczynią się do zwiększenia i utwierdzenia rozpoznawalności Tarnowa jako miasta wiodącego w Polsce w dziedzinie kompetencji cyfrowych.
Zgłoszona inwestycja nie wymaga odrębnego projektu wykonawczego i posiada opracowany budżet (dostępny pod adresem https://docs.google.com/spreadsheet/ccc ... sp=sharing )
Mówiąc ludzkim językiem, chcemy, aby zajęcia prowadzone dla seniorów do tej pory w V LO przez nas, czyli latarników Polski Cyfrowej związanych z tą szkołą (nauczyciel i uczniowie oraz absolwenci) mogły być prowadzone w porządnych warunkach. Nasza pracownia ma już teraz ponad 10 lat, komputery nie mają nawet wejść USB na przednim panelu. W budżecie są zarówno komputery jak i 18 ipadów (do zajęć "w terenie" - wyobraźcie sobie wycieczkę seniorów po Tarnowie, z której tymi ipadami robią reportaż filmowy/zdjęciowy, opisują swoje wspomnienia z przeszłości, a potem robią z tego i-booka i wydają jako materiał o mieście na licencji CC do pobrania w App Storze oraz na internecie. Jako konkret - zajęcia będą prowadzone przez co najmniej 18 miesięcy (oczywiście najprawdopodobniej także i potem, ale jakieś minimum trzeba było określić), a przeszkolimy minimum (uwaga jak powyżej) 300 osób - mieszkańców Tarnowa w wieku 50+.
Jak się patrzy na starszych ludzi przy komputerach, to oni mają ogromny zapał do tego, bardzo się tym emocjonują, niektórzy wyglądają od razu jakby z 15 lat zrzucili. Używanie komputerów w starszym wieku przeciwdziała demencji i pomaga utrzymać aktywność. Bardzo polecam także dla Waszych znajomych i krewnych - dajcie im znać, że jest taka możliwość - darmowe zajęcia prowadzone przez profesjonalnie wyszkolonych trenerów w V LO. Kiedyś usłyszałem od jednej ok. 70-letniej pani, że to, że ma przyjść w konkretnym dniu na konkretną godzinę do nas na zajęcia, bardzo dużo jej daje - wyciąga ją z domu, musi się umalować, ubrać fajnie, może poznać nowych ludzi, w swoim wieku ale także ma kontakt z młodymi ludźmi-latarnikami (a dialog pomiędzy pokoleniami naprawdę niekiedy jest niesamowity!!!).
Kwota projektu przewiduje WYŁĄCZNIE zakup sprzętu - same zajęcia są bezpłatne zarówno dla wszystkich uczestników - osób 50+ - jak i dla miasta czy szkoły. Niniejszym zapraszam też wszystkich Waszych dziadków czy rodziców do udziału w zajęciach. Korzystać z internetu może nauczyć się naprawdę każdy - nie uczymy o budowie komputera, nie uczymy WOrda czy Excela, ale zupełnie praktycznych, fajnych i wciągających rzeczy typu obsługa Google Mapy (ze streetview), zgrywania i edycji zdjęć czy filmów, możliwości YouTube, możliwości robienia zakupów w internecie, wyszukiwania danych o różnych dziwnych firmach-krzakach (typu Amber Gold czy inni oszuści).
Oczywiście ten sam sprzęt, który popołudniami będzie wykorzystywany na zajęciach z seniorami (poprawnie powinno być z osobami 50+, często nazywamy ich "starszakami"), będzie intensywnie do południa wykorzystywany przez uczniów naszej szkoły (a zatem podwójny zysk). Jestem w stanie zagwarantować kreatywne wykorzystanie (choćby tych ipadów właśnie) na lekcjach - jesteśmy jedyną tarnowską szkołą ponadgimnazjalną, która bierze udział w ogólnopolskim programie Szkoła z klasą 2.0, poświęconym właśnie wykorzystaniu nowoczesnych technologii w nauczaniu. Próbujemy własnymi siłami robić co w naszej mocy, ale taka dawka mądrze wykorzystanego sprzętu to byłby także zastrzyk motywacji i możliwości dla uczniów.
Jesteśmy bodaj jedyną tarnowską oraz jedną niewielu w Polsce szkół, gdzie działa szkolna telewizja internetowa - z tym sprzętem jesteśmy w stanie zrobić to jeszcze lepiej i wciągnąć więcej uczniów (w sumie seniorów też, tak mi teraz go głowy przyszło - czemu nie zrobić telewizji robionej przez seniorów dla seniorów).
Dla tych, którzy wątpią w sens inwestowania w dobrej jakości sprzęt dla seniorów - od razu tłumaczę - to właśnie oni powinni mieć możliwość działania na sprzęcie niezawodnym, szybkim i takim, do którego się nie zniechęcą, a nie na 10-letnich lekko podstarzałych kompach, które do podstawowych zastosowań szkolnych się nadają, ale do fajniejszych cudów już nie.
Z synergii obu rzeczy (zajęcia dla seniorów i innowacyjne nauczanie dla uczniów), jesteśmy w stanie zrobić doskonałą dodatkową promocję dla miasta. Mamy kontakty z firmami typu Google czy Intel, które są zainteresowane promowaniem działań tego typu, które my robimy. Nasi uczniowie mają zaproszenie do wizyty w siedzibie Google w Krakowie.
Zapraszam też do oglądania w tę sobotę na 1 programie TVP o 10.30 filmu z serii Latarnicy.pl, do którego część nagrań była kręcona właśnie w Tarnowie, także w naszej szkole.
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania i mam nadzieję, że zdołam przekonać co do przydatności tego, co robimy i chcemy robić, mieszkańców Tarnowa, którzy zechcą na nas zagłosować (pamiętajcie, to tylko niecałe 1/20 budżetu obywatelskiego). Cieszyłbym się, gdyby wygrały np. defibrylatory czy boisko, a my z kilkoma fajnymi mniejszymi projektami załapalibyśmy się na "ostatki".
Więcej info o tym, co do tej pory już zrobiliśmy (relacje tekstowe, zdjęciowe i filmowe z wszystkich zajęć) na stronie www.facebook.com/tarnowscylatarnicy )
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
Re: Sprzęt komp do reg., bezp³. zajęć internetowych dla osób
Do poprawy oczywista pomyłka pisarska:
rzutnik: ilość 2000
cena 1
rzutnik: ilość 2000
cena 1
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Mam pytania, według prawa mojżeszowego.
"Początkiem wprowadzania pokolenia 50+ nie moga być zajęcia w “sali z komputerami” - proszę dobrze wczytać się w Niezbędnik. POroponujemy coś zupełnie innego.
A sale dla spotkań latarniczych trzeba będzie uzyskać od tych podmiotów publicznych, które je mają. Sporo tego już w Polsce zainstalowano, a korzystają tylko dzieci i młodzież. O tym z kim rozmawiać i jak argumentować napisalismy w Niezbędniku
Autorytatywnie stwierdzam, wyjaśniając nurtujace Pana tematy:
- całkowity budżet projektu na 28 miesięcy jego realizacji wynosi ok. 15 mln zł.
- wartość grantów dla latarników wyniesie ok. 5 mln zł.
- wartość grantu dla jednego latarnika miesięcznie - 1500 zł
Krzysztof Głomb
źródło: https://latarnicy.pl/forum/topic/6/?page=1
Moje pytania:
Dlaczego z pieniędzy tarnowian mamy finansować projekt, który otrzymał wsparcie w kwocie 15 mln zł z ministerstwa administracji i cyfryzacji.
Dlaczego chcesz doposażać salę, skoro autor projekt, jak sam stwierdził, nie widzi takiej potrzeby. Założył, że zajęcia mają się odbywać gdzie indziej. Niezbędnik o tym przecież mówi jak i z kim rozmawiać.
Dlaczego 18 miesięcy a nie 5 lat? czyżby za 18 miesięcy kończył się projekt Polska Cyfrowa Równych Szans?
Dlaczego IPADY dla emerytów? - musimy być bogatym krajem. Skoro emeryt po przeszkoleniu będzie umiał tylko obsłużyć IPADA. Z androidem sobie już nie poradzi, tym samym zostanie skazany na zakup droższego, przereklamowanego sprzętu.
"Początkiem wprowadzania pokolenia 50+ nie moga być zajęcia w “sali z komputerami” - proszę dobrze wczytać się w Niezbędnik. POroponujemy coś zupełnie innego.
A sale dla spotkań latarniczych trzeba będzie uzyskać od tych podmiotów publicznych, które je mają. Sporo tego już w Polsce zainstalowano, a korzystają tylko dzieci i młodzież. O tym z kim rozmawiać i jak argumentować napisalismy w Niezbędniku
Autorytatywnie stwierdzam, wyjaśniając nurtujace Pana tematy:
- całkowity budżet projektu na 28 miesięcy jego realizacji wynosi ok. 15 mln zł.
- wartość grantów dla latarników wyniesie ok. 5 mln zł.
- wartość grantu dla jednego latarnika miesięcznie - 1500 zł
Krzysztof Głomb
źródło: https://latarnicy.pl/forum/topic/6/?page=1
Moje pytania:
Dlaczego z pieniędzy tarnowian mamy finansować projekt, który otrzymał wsparcie w kwocie 15 mln zł z ministerstwa administracji i cyfryzacji.
Dlaczego chcesz doposażać salę, skoro autor projekt, jak sam stwierdził, nie widzi takiej potrzeby. Założył, że zajęcia mają się odbywać gdzie indziej. Niezbędnik o tym przecież mówi jak i z kim rozmawiać.
Dlaczego 18 miesięcy a nie 5 lat? czyżby za 18 miesięcy kończył się projekt Polska Cyfrowa Równych Szans?
Dlaczego IPADY dla emerytów? - musimy być bogatym krajem. Skoro emeryt po przeszkoleniu będzie umiał tylko obsłużyć IPADA. Z androidem sobie już nie poradzi, tym samym zostanie skazany na zakup droższego, przereklamowanego sprzętu.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
MST wónraT - wielkie dzięki, już poprawiłem (uf, dobrze że to nie ma wpływu na kwotę
Zapraszam na nasze zajęcia, zobaczysz iskierkę w ich oczach i prawdziwą radość z tego, że robią coś, co ich wciąga. Niekiedy to dla nich jedyna okazja aktywizacji i wyjścia z domu oraz kontaktu z innym człowiekiem.
Poniżej zdjęcie z prowadzonych przez nas zajęć w tarnowskiej KANIE - tam jest świetnie wyposażona sala, ale to jednak centrum edukacji młodzieży, więc powinniśmy też takie coś zapewnić stricte osobom w wieku 50+.
Natomiast podajemy minimalny zakres czasowy, żeby był jakiś punkt wyjścia. Planuję to rozkręcić w Tarnowie tak, że będzie to trwało tyle czasu, aż będę chętni, a każda osoba 50+ w Tarnowie będzie już wprowadzona w świat internetu (poszukiwani sponsorzy i partnerzy), ale muszę przyjąć jakieś ramy czasowe, w jakich normalny człowiek jest w stanie snuć plany na przyszłość.
Po drugie, skąd wniosek, że "tylko" ipada? Podstawowe szkolenie odbywa się na komputerach, a ipad ma być kreatywnym rozszerzeniem możliwości narzędzi cyfrowych. Łatwiej na wycieczkę w teren zabrać tablet niż komputer stacjonalny czy laptopa. Mam w tych kwestiach doświadczenie praktycznie, a nie tylko teoretyczne domysły.
Mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości wyjaśniłem. Chętnie odpowiem na kolejne pytania.
15 mln to koszt organizacji projektu w skali ogólnopolskiej... Osób powyżej 50 roku życia jest 13 mln, z tego 10 nie korzysta z internetu. Po przeliczeniu wychodzi 1,5 złotówki na osobę W projekcie ogólnopolskim uczestniczy ponad 2600 wyszkolonych latarników, grant otrzymało tylko 200 i ten grant pokrywa koszty związane z promocją zajęć, kateringu, obsługi czy samego prowadzenia zajęć przez grantobiorców. Natomiast nie pokrywa sprzętu. Z pieniędzy tarnowian mamy WSPÓŁ-finansować projekt w takim zakresie, żeby akurat NASI, czyli TARNOWIACY w wieku 50+ mieli po prostu lepiej niż w innych miastach, a lepiej przez to, że będą korzystać z porządnego sprzętu, bo po niekiedy 50-60 latach ciężkiej pracy i płacenia podatków coś też im się od życia należy. Sądzisz inaczej?Dominik_PCH pisze:Mam pytania, według prawa mojżeszowego.
"Początkiem wprowadzania pokolenia 50+ nie moga być zajęcia w “sali z komputerami” - proszę dobrze wczytać się w Niezbędnik. POroponujemy coś zupełnie innego.
A sale dla spotkań latarniczych trzeba będzie uzyskać od tych podmiotów publicznych, które je mają. Sporo tego już w Polsce zainstalowano, a korzystają tylko dzieci i młodzież. O tym z kim rozmawiać i jak argumentować napisalismy w Niezbędniku
Autorytatywnie stwierdzam, wyjaśniając nurtujace Pana tematy:
- całkowity budżet projektu na 28 miesięcy jego realizacji wynosi ok. 15 mln zł.
- wartość grantów dla latarników wyniesie ok. 5 mln zł.
- wartość grantu dla jednego latarnika miesięcznie - 1500 zł
Krzysztof Głomb
źródło: https://latarnicy.pl/forum/topic/6/?page=1
Moje pytania:
Dlaczego z pieniędzy tarnowian mamy finansować projekt, który otrzymał wsparcie w kwocie 15 mln zł z ministerstwa administracji i cyfryzacji.
Zapraszam na nasze zajęcia, zobaczysz iskierkę w ich oczach i prawdziwą radość z tego, że robią coś, co ich wciąga. Niekiedy to dla nich jedyna okazja aktywizacji i wyjścia z domu oraz kontaktu z innym człowiekiem.
Poniżej zdjęcie z prowadzonych przez nas zajęć w tarnowskiej KANIE - tam jest świetnie wyposażona sala, ale to jednak centrum edukacji młodzieży, więc powinniśmy też takie coś zapewnić stricte osobom w wieku 50+.
Początkowe założenia programu nieco zweryfikowało samo życie. Właśnie dlatego, że chcemy od czasu do czasu wyjść z sal i zrobić to tak, jak było pierwotnie założone, złożyliśmy wniosek o ipady.Dominik_PCH pisze: Dlaczego chcesz doposażać salę, skoro autor projekt, jak sam stwierdził, nie widzi takiej potrzeby. Założył, że zajęcia mają się odbywać gdzie indziej. Niezbędnik o tym przecież mówi jak i z kim rozmawiać.
W bezpośredniej rozmowie z ministrem Bonim w styczniu w Warszawie usłyszałem, że projekt będzie kontynuowany także w nowym budżecie unijnym. (tu fragment tej rozmowy - http://www.youtube.com/watch?v=rql0OUI9gxc )Dominik_PCH pisze:Dlaczego 18 miesięcy a nie 5 lat? czyżby za 18 miesięcy kończył się projekt Polska Cyfrowa Równych Szans?
Natomiast podajemy minimalny zakres czasowy, żeby był jakiś punkt wyjścia. Planuję to rozkręcić w Tarnowie tak, że będzie to trwało tyle czasu, aż będę chętni, a każda osoba 50+ w Tarnowie będzie już wprowadzona w świat internetu (poszukiwani sponsorzy i partnerzy), ale muszę przyjąć jakieś ramy czasowe, w jakich normalny człowiek jest w stanie snuć plany na przyszłość.
Dominiku, po pierwsze i najważniejsze, to nie są w wielu przypadkach tylko EMERYCI - osoby w wieku 50+ mają przed sobą jeszcze 17 lat pracy! Ciężkiej pracy, w której komputer może niekiedy trochę pomóc, a wręcz niekiedy jest nieodzowny. Wkurza mnie jak ktoś twierdzi, że ludziom po 50 już się nic od życia nie należy. Powtórzę, przyjdź i zobacz ich zaangażowanie i radość w trakcie zajęć. Zmienisz zdanie w minutę.Dominik_PCH pisze:Dlaczego IPADY dla emerytów? - musimy być bogatym krajem. Skoro emeryt po przeszkoleniu będzie umiał tylko obsłużyć IPADA. Z androidem sobie już nie poradzi, tym samym zostanie skazany na zakup droższego, przereklamowanego sprzętu.
Po drugie, skąd wniosek, że "tylko" ipada? Podstawowe szkolenie odbywa się na komputerach, a ipad ma być kreatywnym rozszerzeniem możliwości narzędzi cyfrowych. Łatwiej na wycieczkę w teren zabrać tablet niż komputer stacjonalny czy laptopa. Mam w tych kwestiach doświadczenie praktycznie, a nie tylko teoretyczne domysły.
Mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości wyjaśniłem. Chętnie odpowiem na kolejne pytania.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
I ja się dołączę dlaczego tablety ?Dominik_PCH pisze:Dlaczego IPADY dla emerytów? - musimy być bogatym krajem. Skoro emeryt po przeszkoleniu będzie umiał tylko obsłużyć IPADA. Z androidem sobie już nie poradzi, tym samym zostanie skazany na zakup droższego, przereklamowanego sprzętu.
I drugie dlaczego: iPady ?? Dlaczego 'jedyna słuszna' tabletowa firma ? Do tego o tak zamkniętym podejściu do klienta ? Zdecydowanie sensowniejsze byłoby korzystanie z tabletów na Androidzie.
Marcinie: tańsze i solidnie wykonane są tablety Androidowe takich firm jak: Samsung, Acer, Toshiba itd...
Nadal jednak nie wiem po co tablet
Im Lazy and I like it
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Okej, okej... Wyliczą (ale zakładam, że będą konsultować z projektodawcą i beneficjentem)...Goscinny pisze:Jak to "wy liczycie", skoro to będzie kupować UM - w końcu to budżet miasta i miasto ma realizować dany projekt a nie jakaś fundacja/firma/stowarzyszenie.Marcin Zaród pisze: liczymy na jakiś upust przy większym zakupie.
Wspominałem - idealnie nadaje się do konsumowania treści internetowych (osobie 50+ łatwiej jest dotknąć szkiełka niż najechać i kliknąć myszką), a jednocześnie wyzwala kreatywność - idziemy z seniorami w teren, robimy zdjęcia, kręcimy filmy, potem to montujemy i tworzymy e-wystawę czy e-booka.imlazy pisze: I ja się dołączę dlaczego tablety ?
I drugie dlaczego: iPady ?? Dlaczego 'jedyna słuszna' tabletowa firma ? Do tego o tak zamkniętym podejściu do klienta ? Zdecydowanie sensowniejsze byłoby korzystanie z tabletów na Androidzie.
Marcinie: tańsze i solidnie wykonane są tablety Androidowe takich firm jak: Samsung, Acer, Toshiba itd...
Nadal jednak nie wiem po co tablet
Dlaczego ipad? W sumie niekoniecznie ipad, byle by miał prosty w miarę tani program do montowania filmików (w stylu iMovie) muzyki (w stylu Garage Band), kamerkę po zewnętrznej stronie, bardzo dobrą rozdzielczość i intuicyjność.
Za ipadem przemawia:
1) intuicyjność i prostota obsługi (co przy osobach 50+ jest niezwykle ważne)
2) dostępność appek kreatywnych (iMovie, Garage Band, możliwości zdjęć i ich obróbki)
3) dostępność appek edukacyjnych
Osoby w wieku 50+ nie powinno obchodzić, w jakim folderze jaki plik zapisuje (tak jak to jest potem na Androidze), ona po prostu powinna wziąć to do ręki i działać, bez zaprzątania sobie głowy głupotami i tym, że się system wywala co jakiś czas...
Zwolenników androida zapytam, ile mają doświadczeń z obiema platformami? Bo ja mówię z doświadczenia, z praktyki... Mam ipada mini od 2 mcy (wcześniej prawie rok androidowy tablet i dalej do końca nie opanowałem) i w praniu (zastosowania edukacyjne i kreatywne) sprawdza się znakomicie...
Co do Androidowych, mam chytry plan dotyczący także Androidków, ale to na razie cicha sza, żeby nie zapeszyć.
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
No ja pomimo tego, że jestem związany z branżą IT to do tabletów się nie daje przekonać. Dosyć specyficzne urządzenie i IMHO wpychane gdzie się tylko da często na siłeMarcin Zaród pisze: Wspominałem - idealnie nadaje się do konsumowania treści internetowych (osobie 50+ łatwiej jest dotknąć szkiełka niż najechać i kliknąć myszką), a jednocześnie wyzwala kreatywność - idziemy z seniorami w teren, robimy zdjęcia, kręcimy filmy, potem to montujemy i tworzymy e-wystawę czy e-booka.
Dlaczego ipad? W sumie niekoniecznie ipad, byle by miał prosty w miarę tani program do montowania filmików (w stylu iMovie) muzyki (w stylu Garage Band), kamerkę po zewnętrznej stronie, bardzo dobrą rozdzielczość i intuicyjność.
Za ipadem przemawia:
1) intuicyjność i prostota obsługi (co przy osobach 50+ jest niezwykle ważne)
2) dostępność appek kreatywnych (iMovie, Garage Band, możliwości zdjęć i ich obróbki)
3) dostępność appek edukacyjnych
Osoby w wieku 50+ nie powinno obchodzić, w jakim folderze jaki plik zapisuje (tak jak to jest potem na Androidze), ona po prostu powinna wziąć to do ręki i działać, bez zaprzątania sobie głowy głupotami i tym, że się system wywala co jakiś czas...
Zwolenników androida zapytam, ile mają doświadczeń z obiema platformami? Bo ja mówię z doświadczenia, z praktyki... Mam ipada mini od 2 mcy (wcześniej prawie rok androidowy tablet i dalej do końca nie opanowałem) i w praniu (zastosowania edukacyjne i kreatywne) sprawdza się znakomicie...
Co do Androidowych, mam chytry plan dotyczący także Androidków, ale to na razie cicha sza, żeby nie zapeszyć.
Jako przykład podam mojego tatę, za rok 60, więc łapie się na 50+: bez problemu radzi sobie z komputerem, baa... zaczął korzystać z niego dopiero po przekroczeniu 54roku. Ostatnie 2 lata moja siostra próbowała 'podarować' tablet jako zastępstwo do stacjonarki i notebooka. Stwierdził, że nawet proste czytanie wiadomości i przeglądanie stron jest zdecydowanie wygodniejsze na notebooku czy stacjonarce. A tablet określił jako gadżet który nada się do czytania prasy w WC
To oczywiście bardzo subiektywne i obrazowe określenie przydatności tabletu.
Co do samego projektu: jestem za. Poza tymi tabletami.
Im Lazy and I like it
Hmmm... powiedz Tacie, że ma rację . Do tego ewentualne oglądanie filmów/gry podczas podróży, bardzo rzadko audiobooki (komórka wygodniejsza), jeszcze rzadziej - sprawdzenie poczty czy wiadomości.imlazy pisze:A tablet określił jako gadżet który nada się do czytania prasy w WC
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Bardzo fajnie z tym Twom Tatą - to pokazuje, jaki ogromny potencjał jest w tych osobach i że oni naprawdę chcą i potrafią docenić korzyści internetu.imlazy pisze: Jako przykład podam mojego tatę, za rok 60, więc łapie się na 50+: bez problemu radzi sobie z komputerem, baa... zaczął korzystać z niego dopiero po przekroczeniu 54roku. Ostatnie 2 lata moja siostra próbowała 'podarować' tablet jako zastępstwo do stacjonarki i notebooka. Stwierdził, że nawet proste czytanie wiadomości i przeglądanie stron jest zdecydowanie wygodniejsze na notebooku czy stacjonarce. A tablet określił jako gadżet który nada się do czytania prasy w WC
To oczywiście bardzo subiektywne i obrazowe określenie przydatności tabletu.
Co do samego projektu: jestem za. Poza tymi tabletami.
Siostra zrobiła błąd - tablet nie może i nie zastąpi "stacjonarki czy laptopa" - to różne urządzenia o różnych przeznaczeniach. Gdyby była na szkoleniu latarniczym, to by wiedziała (no ale nie każdy się zgłosił Dodatkowo - część ludzi (ja na początku też) daje się nabrać na tanie tablety, które nie są może złe, ale np. przeglądanie stron chodzi w nich okropnie i tylko człowieka zrażają do urządzenia - sprawdźcie sobie za to, jak szybko działa przeglądanie stron w Nexusie 7 czy ipadzie - tu nie ma ŻADNEJ różnicy w stosunku do robienia tego samego na stacjonarnym komputerze. (wystarczy rzucić okiem na tę recenzję, niestety po angielsku, ale widać to w obrazie - zaczyna się od 7.40 i to chodzi w domu w Polsce dokładnie tak samo na zwykłym wifi - http://www.youtube.com/watch?v=M2F5833tqH8)
Ale porządny, szybki tablet z dobrą kamerą/aparatem potrafi niezwykle rozszerzyć możliwości tego, co się robi w cyfrowym świecie. Laptopem filmu z wycieczki po muzeum nie nakręcisz. A nam chodzi o prostotę - tym samym urządzeniem nakręcisz film, zmontujesz go w 5 minut, wstawisz skomponowaną przez siebie muzykę (np. w apce Garage band) i wyślesz go na youtube czy vimeo. Do tego jeszcze do fajnego wykorzystania tabletów trzeba mieć innowacyjne pomysły - a tych nam NIE BRAKUJE (opierają się one na licznych szkoleniach, praktyce i obszernej lekturze materiałów netowych oraz uczestnictwie w grupie Superbelfrzy RP, w której uczestniczą też najlepsi ludzie w Polsce jeśli chodzi o zastosowania IT w edukacji).
Pamiętajcie, że najważniejsza część projektu to komputery, ale nie możemy liczyć na zdobycie promocji dla Tarnowa jeśli będziemy tylko GONILI to, co robią inni, a nie zaczniemy INNOWACYJNIE wykorzystywać dostępnych rzeczy - jak na przykład tabletów. A przypominam, że z tabletami będą po Tarnowie chodzić nie tylko seniorzy, ale i uczniowie - robiąc projekty i realizując swoje kreatywne pomysły. Dopiero to daje szansę na "zabłyśnięcie" jako miasto, bo zajęcia latarnicze są w całej Polsce - a u nas dzięki BO mamy szansę zrobić KROK WIĘCEJ.
Mogę robić tylko jedno: uświadamiać, tłumaczyć, tłumaczyć... (no w końcu jestem tłumaczem)
Co ciekawe, okazuje się, że myślałem o uświadamianiu 50+, a wyjdzie na to, że już nawet ten topik pewnie będzie miał wpływ na uświadomienie także ludzi młodszych Ale to dobrze.
Może spróbuję od jutra prezentować po kawałku różne pomysły na to, co można zrobić z tabletem? Jacyś chętni?
To i ja się wypowiem
Dla przykładu:
1) http://allegro.pl/google-nexus-10-16gb- ... 10978.html
2) http://allegro.pl/ipad4-retina-cellular ... 37854.html
IPad jest droższy o 500zł na urządzeniu. Rozdzielczość mniejsza. Mobilność w terenie taka sama bo i tak kijowo chodzi się z czymś co ma więcej niż 7 cali i trzeba to trzymać w dwóch rękach. W obu urządzeniach widoczność w słońcu jest bardzo dobra.
Ani jedno ani drugie urządzenie nie ma slotu na kartę pamięci to odpada zapisywanie plików raz tutaj raz tutaj. Jednak z tego co pamiętam to po podłączeniu iPada do komputera z windowsem nie mogłem sobie wrzucić plików z muzyką/filmami itp. na ipada bo widział tylko katalog ze zdjęciami. Resztę rzeczy trzeba było robić przez iTunes. Czyli uczycie kolejnego programu ludzi +50, który przy Androidzie nie jest potrzebny.
Od Androida 4.0 w standardzie masz aplikacje do obróbki video. Obróbkę zdjęć masz wbudowaną w galerię i możesz tam proste filtry dodawać, zmniejszać wycinać zdjęcie itp. Reszta aplikacji to za darmo w markecie. Jednak trzeba chcieć poszukać zamiast kupować 500zł droższe urządzenie tylko dlatego.
Dodatkowo na urządzeniach od google(Nexus, Nexus4, Nexus10) masz możliwość robienia zdjęć sferycznych, takich jak na przykład tutaj:
http://maps.google.com/help/maps/street ... AAAAAABzpQ
Co jest naprawdę fajnym efektem, którego nie możesz uzyskać za pomocą iPada.
Co do miejsca zapisu to taki urok tego, że masz kartę pamięci w tablecie. Jeśli masz dwa miejsca do zapisu to już od Ciebie zależy gdzie to posiejesz... Więc to nie wina systemu, bo system jest otwarty na to, że można użyć kart pamięci. Dlatego wcześniej zaproponowałem Nexusa10. Nie ma karty pamięci więc odpada argument o miejscu zapisu.
iOS, w zasadzie mało się tym interesowałem na początku bo nie było mi to potrzebne a urządzenia były masakrycznie drogie. Jednak 1,5 roku wstecz pierwsze urządzenie, potem chęć poznania tego głębiej i dawaj. Czyli można powiedzieć, że 8 miesięcy programuję na tą platformę, ale z urządzeniami mam styczność już przeszło rok.
Tak na marginesie. W iOS nie ma czegoś takiego jak wywalanie aplikacji z komunikatem. Tam po prostu ją wyłącza bez wiedzy użytkownika. Dlatego może się wydawać, że iOS to taki fajny system. Tam nie możesz przesłać developerowi informacji:"Ejjj aplikacja wysypała mi się z takim błędem, napraw to". Musisz pisać maila co zrobiłeś i jak zrobiłeś. Na Androidzie każde niepewne działanie jest monitorowane i wywala monit albo ANR(application Not Response) albo wywala ForceClose i opcję zgłoszenia do developera, który zazwyczaj aplikację naprawia. Więc iOS nie jest takim cudownym systemem jak się niektórym wydaje.
Czyli kicha a nie wymagania powodujące, że musi to być iPad.Marcin Zaród pisze:Dlaczego ipad? W sumie niekoniecznie ipad, byle by miał prosty w miarę tani program do montowania filmików (w stylu iMovie) muzyki (w stylu Garage Band), kamerkę po zewnętrznej stronie, bardzo dobrą rozdzielczość i intuicyjność.
Dla przykładu:
1) http://allegro.pl/google-nexus-10-16gb- ... 10978.html
2) http://allegro.pl/ipad4-retina-cellular ... 37854.html
IPad jest droższy o 500zł na urządzeniu. Rozdzielczość mniejsza. Mobilność w terenie taka sama bo i tak kijowo chodzi się z czymś co ma więcej niż 7 cali i trzeba to trzymać w dwóch rękach. W obu urządzeniach widoczność w słońcu jest bardzo dobra.
Ani jedno ani drugie urządzenie nie ma slotu na kartę pamięci to odpada zapisywanie plików raz tutaj raz tutaj. Jednak z tego co pamiętam to po podłączeniu iPada do komputera z windowsem nie mogłem sobie wrzucić plików z muzyką/filmami itp. na ipada bo widział tylko katalog ze zdjęciami. Resztę rzeczy trzeba było robić przez iTunes. Czyli uczycie kolejnego programu ludzi +50, który przy Androidzie nie jest potrzebny.
Tutaj poniekąd się zgodzę. Jeden przycisk na ekranie. Same ikonki i brak możliwości zrobienia czegokolwiek niż kliknięcie w ikonkę na pulpicie, jest intuicyjne. Jednak płacenie tyle za te możliwości jest pomyłką...Marcin Zaród pisze:1) intuicyjność i prostota obsługi (co przy osobach 50+ jest niezwykle ważne)
2) dostępność appek kreatywnych (iMovie, Garage Band, możliwości zdjęć i ich obróbki)
Od Androida 4.0 w standardzie masz aplikacje do obróbki video. Obróbkę zdjęć masz wbudowaną w galerię i możesz tam proste filtry dodawać, zmniejszać wycinać zdjęcie itp. Reszta aplikacji to za darmo w markecie. Jednak trzeba chcieć poszukać zamiast kupować 500zł droższe urządzenie tylko dlatego.
Dodatkowo na urządzeniach od google(Nexus, Nexus4, Nexus10) masz możliwość robienia zdjęć sferycznych, takich jak na przykład tutaj:
http://maps.google.com/help/maps/street ... AAAAAABzpQ
Co jest naprawdę fajnym efektem, którego nie możesz uzyskać za pomocą iPada.
Na Androida jest tak samo dużo apek edukacyjnych. Tylko trzeba się przebić przez gąszcz tapet i bzdurnych dźwięków(minus otwartego systemu i licencji na konto sprzedawcy w Google), więc to nie jest argument3) dostępność appek edukacyjnych
System się wywala co jakiś czas? Pierwsze słysze. Aplikacje owszem, system jeszcze nigdy mi się nie wywalił, a miałem tego troszkę w moich rękach. Oczywiście mówię tutaj o stockowych systemach a nie romach tworzonych przez zapaleńców.Marcin Zaród pisze:Osoby w wieku 50+ nie powinno obchodzić, w jakim folderze jaki plik zapisuje (tak jak to jest potem na Androidze), ona po prostu powinna wziąć to do ręki i działać, bez zaprzątania sobie głowy głupotami i tym, że się system wywala co jakiś czas...
Co do miejsca zapisu to taki urok tego, że masz kartę pamięci w tablecie. Jeśli masz dwa miejsca do zapisu to już od Ciebie zależy gdzie to posiejesz... Więc to nie wina systemu, bo system jest otwarty na to, że można użyć kart pamięci. Dlatego wcześniej zaproponowałem Nexusa10. Nie ma karty pamięci więc odpada argument o miejscu zapisu.
Android od blisko 4 lat. Wyszedł w 2008, a pierwsze urządzenie i zainteresowanie miałem w 2009. Programuję na tą platformę od dwóch lat.Marcin Zaród pisze:Zwolenników androida zapytam, ile mają doświadczeń z obiema platformami? Bo ja mówię z doświadczenia, z praktyki... Mam ipada mini od 2 mcy (wcześniej prawie rok androidowy tablet i dalej do końca nie opanowałem) i w praniu (zastosowania edukacyjne i kreatywne) sprawdza się znakomicie...
iOS, w zasadzie mało się tym interesowałem na początku bo nie było mi to potrzebne a urządzenia były masakrycznie drogie. Jednak 1,5 roku wstecz pierwsze urządzenie, potem chęć poznania tego głębiej i dawaj. Czyli można powiedzieć, że 8 miesięcy programuję na tą platformę, ale z urządzeniami mam styczność już przeszło rok.
Tak na marginesie. W iOS nie ma czegoś takiego jak wywalanie aplikacji z komunikatem. Tam po prostu ją wyłącza bez wiedzy użytkownika. Dlatego może się wydawać, że iOS to taki fajny system. Tam nie możesz przesłać developerowi informacji:"Ejjj aplikacja wysypała mi się z takim błędem, napraw to". Musisz pisać maila co zrobiłeś i jak zrobiłeś. Na Androidzie każde niepewne działanie jest monitorowane i wywala monit albo ANR(application Not Response) albo wywala ForceClose i opcję zgłoszenia do developera, który zazwyczaj aplikację naprawia. Więc iOS nie jest takim cudownym systemem jak się niektórym wydaje.
Czekam na info w takim wypadku Bo zaciekawiłeś mnie Jak co to w kwestiach Androida służę pomocąCo do Androidowych, mam chytry plan dotyczący także Androidków, ale to na razie cicha sza, żeby nie zapeszyć.
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Tablet ? Do pracy nie jest wygodny. To nadal TYLKO gadżet. Uzywanie tego jako podstawowe narzędzie pracy jest niewygodne. Wiesz, szwajcarskim scyzorykiem też można otworzyć puszkę, rozkręcić rower i zrobić kilka innych rzeczy. Ale pomimo tego, że jest taki 'cool' i 'dżezi' nie jest głównym narzędziem w warsztatach samochodowych, u mechaników i gdziekolwiek indziej. To gadżet. Fajny, ładny, czerwony i można nim obrać jabłko. Nadal to tylko gadżet.Marcin Zaród pisze:Bardzo fajnie z tym Twom Tatą - to pokazuje, jaki ogromny potencjał jest w tych osobach i że oni naprawdę chcą i potrafią docenić korzyści internetu.imlazy pisze: Jako przykład podam mojego tatę, za rok 60, więc łapie się na 50+: bez problemu radzi sobie z komputerem, baa... zaczął korzystać z niego dopiero po przekroczeniu 54roku. Ostatnie 2 lata moja siostra próbowała 'podarować' tablet jako zastępstwo do stacjonarki i notebooka. Stwierdził, że nawet proste czytanie wiadomości i przeglądanie stron jest zdecydowanie wygodniejsze na notebooku czy stacjonarce. A tablet określił jako gadżet który nada się do czytania prasy w WC
To oczywiście bardzo subiektywne i obrazowe określenie przydatności tabletu.
Co do samego projektu: jestem za. Poza tymi tabletami.
Siostra zrobiła błąd - tablet nie może i nie zastąpi "stacjonarki czy laptopa" - to różne urządzenia o różnych przeznaczeniach. Gdyby była na szkoleniu latarniczym, to by wiedziała (no ale nie każdy się zgłosił Dodatkowo - część ludzi (ja na początku też) daje się nabrać na tanie tablety, które nie są może złe, ale np. przeglądanie stron chodzi w nich okropnie i tylko człowieka zrażają do urządzenia - sprawdźcie sobie za to, jak szybko działa przeglądanie stron w Nexusie 7 czy ipadzie - tu nie ma ŻADNEJ różnicy w stosunku do robienia tego samego na stacjonarnym komputerze. (wystarczy rzucić okiem na tę recenzję, niestety po angielsku, ale widać to w obrazie - zaczyna się od 7.40 i to chodzi w domu w Polsce dokładnie tak samo na zwykłym wifi - http://www.youtube.com/watch?v=M2F5833tqH8)
Ale porządny, szybki tablet z dobrą kamerą/aparatem potrafi niezwykle rozszerzyć możliwości tego, co się robi w cyfrowym świecie. Laptopem filmu z wycieczki po muzeum nie nakręcisz. A nam chodzi o prostotę - tym samym urządzeniem nakręcisz film, zmontujesz go w 5 minut, wstawisz skomponowaną przez siebie muzykę (np. w apce Garage band) i wyślesz go na youtube czy vimeo. Do tego jeszcze do fajnego wykorzystania tabletów trzeba mieć innowacyjne pomysły - a tych nam NIE BRAKUJE (opierają się one na licznych szkoleniach, praktyce i obszernej lekturze materiałów netowych oraz uczestnictwie w grupie Superbelfrzy RP, w której uczestniczą też najlepsi ludzie w Polsce jeśli chodzi o zastosowania IT w edukacji).
Pamiętajcie, że najważniejsza część projektu to komputery, ale nie możemy liczyć na zdobycie promocji dla Tarnowa jeśli będziemy tylko GONILI to, co robią inni, a nie zaczniemy INNOWACYJNIE wykorzystywać dostępnych rzeczy - jak na przykład tabletów. A przypominam, że z tabletami będą po Tarnowie chodzić nie tylko seniorzy, ale i uczniowie - robiąc projekty i realizując swoje kreatywne pomysły. Dopiero to daje szansę na "zabłyśnięcie" jako miasto, bo zajęcia latarnicze są w całej Polsce - a u nas dzięki BO mamy szansę zrobić KROK WIĘCEJ.
Mogę robić tylko jedno: uświadamiać, tłumaczyć, tłumaczyć... (no w końcu jestem tłumaczem)
Co ciekawe, okazuje się, że myślałem o uświadamianiu 50+, a wyjdzie na to, że już nawet ten topik pewnie będzie miał wpływ na uświadomienie także ludzi młodszych Ale to dobrze.
Może spróbuję od jutra prezentować po kawałku różne pomysły na to, co można zrobić z tabletem? Jacyś chętni?
Tablet ma tak samo. I niezależnie od tego, jakie wesołe albo mniej wesołe aplikacje na niego powstaną.
Napisałeś, że przeglądanie sieci na tablecie nie różni się od przeglądania na notebooku:
- tablet ma malutki ekran - to dla mnie minus
- brak klawiatury i trzeba ciapać paluchami po ekranie - oczywiście można rzucić argument o podpinanej klawiaturze - no ale to już chyba jest i nazywa się notebook, prawda ?
- znajdź kogoś poważnego kto pracuje na tablecie i bawi się na nich w składanie filmów ? obróbke grafiki czy takie tam ?
Argumentując dalej: na dobrym smartfonie można też znaleźć programy do obróbki grafiki i do 'robienia filmów'. Nie napisałbyś jednak, że potrzebujesz 18 czy 50 telefonów np. iPhone 4 czy Galaxy S III dla emerytów bo będziesz z nimi robi piesze wycieczki po mieście i kręcił filmy.
W dużym skrócie po raz wtóry:
Komputery jak najbardziej tak.
Tablety i inne gadżety na nie.
EDIT: Tak trochę w temacie szalonego postępu i tego, że nie wszystko co nowe i co modne tak do końca jest dobre:
Ostatnio zmieniony 12-03-2013, 10:39 przez imlazy, łącznie zmieniany 1 raz.
Im Lazy and I like it