Porta Sei :)
Porta Sei :)
Właśnie wróciłem z Porta Sei, prosto z oficjalnego otwarcia
Pizza - bardzo dobra. Makaron z serowym sosem i boczkiem - przepyszny. Ale już gruszki w winie - boskie. Wszystko to przyrządził dla nas kucharz znad jeziora Garda:
Pizza - bardzo dobra. Makaron z serowym sosem i boczkiem - przepyszny. Ale już gruszki w winie - boskie. Wszystko to przyrządził dla nas kucharz znad jeziora Garda:
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Na co dzień nie ma takich dań, są tylko sałatki (a raczej sałaty, bo cały talerz sałatki wystarczy spokojnie na lunch) - od 12 do 17pln, tosty ( 5-6 pln), a ze słodkości - strudel jabłkowy (specjalność porta sei!) i tiramisu.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Przecież to nie restauracja ...
a kawiarnia - winiarnia Jadłem tam wczoraj pizze, jest bardzo dobra i kosztuje 12zł ... taka typowa włoska na cienkim cieście z sosem pomidorowym salami serem i cukinią z dodatkiem bazylii ponadto pyszna lassagne! A co najważniejsze pyszna kawa
a kawiarnia - winiarnia Jadłem tam wczoraj pizze, jest bardzo dobra i kosztuje 12zł ... taka typowa włoska na cienkim cieście z sosem pomidorowym salami serem i cukinią z dodatkiem bazylii ponadto pyszna lassagne! A co najważniejsze pyszna kawa
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Za namową ad2222 wybrałem się tam wczoraj z małżonką. I było super!
Lokal przyjemny, urządzony "uniwersalnie", czyli bez jakiegoś kiczu czy nachalnego stylu. Muzyka stonowana, w sam raz.
Sałatki też w sam raz, można było dowolnie coś w nich poprzestawiać. Dowód na to, że nie leżą gotowe w lodówce. Do tego dość pyszny paluch do chrupania.
Pizze... Mmm... Co prawda wybór kombinacji i składników jest dość mocno okrojony, ale nie szkodzi. Żona wzięła z rukolą i serem i dostała coś pysznego. Nawet nie zauważyliśmy, że nie ma na niej żadnego sosu pomidorowego. Zamiast niego było coś innego co spowodowało, że pizza była po prostu pyszna. A zauważyliśmy to dopiero jak podszedł do nas kucharz (również właściciel?) i napomknął, że pozwolił sobie na taką małą korektę w recepturze. Moja z salami i cebulą też super, ale byłem w stanie wciągnąć po małej sałatce tylko połowę. Bo mała sałatka wcale nie jest taka mała. Zanim została przygotowana kucharz pytał czy wolę łagodną czy trochę ostrzejszą.
W sumie spędziliśmy tam trochę ponad godzinę i na pewno zostalibyśmy dłużej gdyby nie umówiony w Teatrze Jachimek. Ale za to dzisiaj mam na obiad drugą połówkę pizzy.
Porta Sei ląduje na mojej prywatnej liście "do polecenia z czystym sumieniem".
Lokal przyjemny, urządzony "uniwersalnie", czyli bez jakiegoś kiczu czy nachalnego stylu. Muzyka stonowana, w sam raz.
Sałatki też w sam raz, można było dowolnie coś w nich poprzestawiać. Dowód na to, że nie leżą gotowe w lodówce. Do tego dość pyszny paluch do chrupania.
Pizze... Mmm... Co prawda wybór kombinacji i składników jest dość mocno okrojony, ale nie szkodzi. Żona wzięła z rukolą i serem i dostała coś pysznego. Nawet nie zauważyliśmy, że nie ma na niej żadnego sosu pomidorowego. Zamiast niego było coś innego co spowodowało, że pizza była po prostu pyszna. A zauważyliśmy to dopiero jak podszedł do nas kucharz (również właściciel?) i napomknął, że pozwolił sobie na taką małą korektę w recepturze. Moja z salami i cebulą też super, ale byłem w stanie wciągnąć po małej sałatce tylko połowę. Bo mała sałatka wcale nie jest taka mała. Zanim została przygotowana kucharz pytał czy wolę łagodną czy trochę ostrzejszą.
W sumie spędziliśmy tam trochę ponad godzinę i na pewno zostalibyśmy dłużej gdyby nie umówiony w Teatrze Jachimek. Ale za to dzisiaj mam na obiad drugą połówkę pizzy.
Porta Sei ląduje na mojej prywatnej liście "do polecenia z czystym sumieniem".
No przecież wiem, co polecam. A nie wspomniałeś jeszcze o winie - następnym razem niech kucharz (właściciel, właściciel) ściągnie coś z półki. Do tej sałatki z rukolą i gorgonzolą polecam lekkie vinho verde, do pizzy zresztą też. Gruzińskie też są niczego sobie, tylko bierz zawsze pół tonu niżej - jak chcesz 'słodkie' - weź półsłodkie, itd.gushman pisze:Porta Sei ląduje na mojej prywatnej liście "do polecenia z czystym sumieniem".
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45