Grochówka to jedna z moich ulubionych zup. Moczę groch 24 godziny, wrzucam do sporządzonego wcześniej wywaru warzywnego wraz wędzonką różnego rodzaju i gotuję przynajmniej 12 godzin. Majeranek, nieco kminku, jak jest sezon szpinak. Nie wymaga przecierania, samo mieszanie rozciera składniki. Nigdy nie zapominam o sporej ilości korzenia lubczyku drobno posiekanego.
Mam tylko problem z czasem przyrządzania . Trudno się opędzić od chętnych do próbowania.
Grochówka
To pewnie gotujesz ze 4x więcej niż potrzeba, bo po 12 godzinach gotowania i próbowania zostaje akurat na jeden obiad dla wszystkich
Kiedyś gotowałem gulaszową na ognisku, kociołek dalej mam, i jak słońce zaświeciło i cieplej się trochę zrobiło, to już czekam na rozpalenie ogniska w ogródku...
Kiedyś gotowałem gulaszową na ognisku, kociołek dalej mam, i jak słońce zaświeciło i cieplej się trochę zrobiło, to już czekam na rozpalenie ogniska w ogródku...
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Obywatel
- Posty: 27
- Rejestracja: 29-04-2010, 10:04
Kiedyś, 1-2 lata temu, Fabryka Smaków miała fajną grochówkę (trzeba było na nią 'trafić', bo kryła się często pod hasłem 'zupa dnia') - teraz nie wiem, nie próbowałem dawno.
A tak 'w ciemno' mogę polecić przepis STĄD - jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakiś przepis z tej strony był niesmaczny/nie wyszedł
A tak 'w ciemno' mogę polecić przepis STĄD - jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakiś przepis z tej strony był niesmaczny/nie wyszedł
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński