Restauracje - Polećcie coś! :)

[ad2222]

@mefisto: potwierdzam, we wtorek zjadłem tam koperty z piersi kurczaka - bardzo dobre!

[Mr Greenback]

Jadłem w Obiadowni. Smaczne i polepszyło się. Był taki moment, że solili podwójnie. Chyba im ktoś to powiedział i od tej pory jest tak jak trzeba. Minus jest taki, że to jedzenie głównie smażone. Jeść codziennie nie polecam właśnie ze względu na rodzaj obróbki termicznej. Ale, że smażonka w nadmiarze szkodzi to oczywiście nie wina Obiadowni. Z pewnością mocną pozycją stanowią zupy. Jeszcze nie zjadłem tam złej. No może z wyjątkiem przesolonego rosołu 2 miesiące temu. Ale to już problem przeszłości jak napisałem powyżej.
Drugi lokal jaki nawiedzam to Kuchnia Polska Pyza na ulicy Wekslarskiej 2. Wg mnie najlepsza kuchnia polska w mieście. Przypomiają mi się smaki dzieciństwa i kresowa kuchnia mojej mamy. Jadłem już tam piemini, jadłem tam kaszankę z ziemniakami i kapustą smażoną, jadłem pyzy z mięsem. Jadłem także papierek lakmusowy kążdej restauracji-zupy. Wszystko smaczne, doprawione i robione na świeżo. Godne polecenia miejsce.

[Cubaza]

Właśnie dużo osób chwali Pyzę na Wekslarskiej. Coś innego i ludzie bardzooooo sobie chwała jedzenie z tego miejsca

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[KABI]

Właśnie dużo osób chwali Pyzę na Wekslarskiej. Coś innego i ludzie bardzooooo sobie chwała jedzenie z tego miejsca

Ja także najlepsze pyzy i pierogi w Tarnowie!
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=fNn8Ch7 ... e=youtu.be[/youtube]

[Cubaza]

Powiem tak. Żeby im się powiodło. Lokale, które tam są nie mają szczęścia... Jeśli poprawili wentylację to jest szansa, że nie będą mieli problemów z sąsiadami.

[LordRuthwen]

A'propos pyzy: https://www.facebook.com/Pyza1234/?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;

[Mr Greenback]

Powiem tak. Żeby im się powiodło. Lokale, które tam są nie mają szczęścia... Jeśli poprawili wentylację to jest szansa, że nie będą mieli problemów z sąsiadami.

Nawiązujesz do chińskiego makaronu ? No szkoda mi ich było...

Teraz coś dla brzucha, ale nie o jedzeniu. Byłem w lokalu Multibu na ul...Wekslarskiej Cieszy, że ta urocza ulica ożywa. Lokal jest w miejscu, gdzie było kilka knajp patrząc wstecz. Armida czy Buszek to te, których nazwy pamiętam. Lokal jest multitapem,czyli można sie napić piwa innego niż typy lager wersja premium z popularnych koncernówek. Piwa z browarów rzemieślniczych, rózne rodzaje typy APA,IPA,Stouty,Witbiery. Plusy są takie, ze są to piwa dla smakoszy i nawet szklanki są takie jakie być powinne oraz to że menu nie jest stałe (zależy do warzenia w danych browarach) i każda wizyta jest inna. Minusy sa takie, że to piwa dla smakoszy iże menu nie jest stałe , a jak wiadomo najbardziej lubimy te piosenki, które znamy... Kolejny minus jest taki, że lokal BARDZO SŁABO rozreklamowany i nie ma tłumów nawet w sobotę. Atmosfera w nim także nie sprzyja przesiadywaniu godzinami. Raczej lokal typu wpadasz z kolegą i delektujecie się jednym czy dwoma i potem wypad.
Ale zachęcam do wypicia np. Double Sour India Pale Ale bo takiego nie kupicie w swoim osiedlowym sklepie.

[Cubaza]

Powiem tak. Żeby im się powiodło. Lokale, które tam są nie mają szczęścia... Jeśli poprawili wentylację to jest szansa, że nie będą mieli problemów z sąsiadami.

Nawiązujesz do chińskiego makaronu ? No szkoda mi ich było...

Tak dokładnie. O nich mi chodzi. Dobry mieli ten makaron.



Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[Mr Greenback]

Znowu mnie poniosło.
Odwiedziłem lokal o nazwie "Przepis" na Placu Kazmierza. Lokal na wskroś wielkomiejski. Taki warszawsko-wrocławski ( bo tylko tam bywam często;stawiam że w Krakowie są podobne) , czyli miejsce o bardzo fajnym,nowoczesnym wystroju. Obsługa miła,niezbyt nachalna. Było nas kilka osób, z zamiarem spożycia obiadu po pracy, azatem pojawiła się okazja do spróbowania kilku rzeczy.
Przede wszystkim gotują dla Ciebie i chwilę się czeka. Ja umiliłem sobie czas piwem rzemieślniczym w stylu IPA, znajoma piła smoothie w kolorze zieleni, znajomy tez jakies piwko rzemieślnicze, dwie osoby raczyły się winem domowym (inaczej stołowym). Spożywane menu: pstrąg z grillowanymi warzywami, tagliattele z krewetkami,pizza na razowym cieście.
Potem dwie osoby wzięły jakieś ciacha. Wszystko bardzo smakowite,aromatyczne,upieczone-nie przyczepię się do smaku i jakości kuchni. Naprawdę warto zjeść. Pizza na cienkim cieście, chrupiąca dobre jakościowo składniki ALE....
Restauracja przyjęła politykę podawania zestawów obiadowych pomiędzy godzinami 12-15 . Wtedy zestaw dwóch ciekawych dań jest w cenie 19.90. Poza tymi godzinami jest jednka jak na Tarnów zbyt drogo. O ile mój pstrąg był jeszcze wart 25 złotych to tagliatelle z krewetkami w tej samej cenie 25 złotych to nieporozumienie. Krewetek dosłownie 6 sztuk...Przepraszam, ale na kilogram wchodzi ich z paredziesiąt sztuk, a w detalu kg krewetek kosztuje ok. 43 złote i cena w "Przepisie" wg mnie jest kompletnie nieadekwatna do ilości jedzenia. Pizza 32 cm w cenie 20-27 złotych jest w normie biorąc pod uwagę jakość składników i efekt finalny. Ciastko w cenie 7-10 do przełknięcia cenowo, ale piwo butelkowe 0.33 ml za 10 złotych? Wiem że to rzemieślnik, ale lane w Multibu na Wekslarskiej kosztuje 10-11 za 0.5L. Także da się spokojnie.
Pisałem na wstępie-lokal w stylu wielkomiejskim, ale ceny o 1-2 złote mniej niż w Warszawie? Mam poważne wątpliwości czy to przejdzie na dłuższą metę.
Podsumowując mam mieszane uczucia. Z jednej strony dobre jedzenie, ale nie najesz się jako obiadem, a do tego zapłacisz tak, że poczujesz. Biorac pod uwagę, że w okolicy jest Pasaż ze swoimi zestawami do 17:00 za 15 złotych śmiem twierdzić, że może być trudno im się utrzymać...Pozostawiam do rozwagi, nie odganiając od co by nie powiedzieć dobrego lokalu, ale nie wrócę tam na nic innego niż kolację.

[Goscinny]

A ja dzisiaj byłem w nowej kebabowni - Nowy Świat 3.
Poprzednio też tam był kebab.
Lokal nazywa się "Spec Kebab" i faktycznie jest "spec"
Lokal niewielki, dosłownie kilka stolików, ale czuję, że będą bardzo często zajęte. Menu w zasadzie standardowe - kebab w cieście, w bułce, "frytki z posypką".
Do tego zapiekanki, frytki, hamburger. Niby nic, ale jest jedno danie, które mnie zachwyciło.
Nazywa się: "Kebab kapsalon". Dostajemy go w takim aluminiowym pojemniku i mamy tam:
- na dnie.... frytki
- potem mięso z kebaba
- ser (chyba mozarella)
- warzywa
- sos

Mięcha dużo, sos świetny, warzywa świeże. No i ten ser i frytki - miodzio!
Zaletą są godziny otwarcia - nawet do 2 w nocy. Coś dla wychodzących z klubów, którzy przed dojściem do domu coś by wcięli
Ceny też normalne.

[gumini_0317]

Będzie tam druga część lokalu. Oczywiście nie od razu Rzym zbudowano.
Natomiast właściciele to byli pracownicy Głodnego Wilka przy Plantach dworcowych.

[opornik]

No to gdzie spotkanie FGPO?

[Mr Greenback]

Otwierają to i zamykają. 30 kwietnia kończy żywot Cafe Rabarbar na Wałowej.

[gushman]

Dzisiaj byłem w Warce przy Rynku i czegoś takiego, jakiego mnie i małżonkę tam dzisiaj spotkało, to jeszcze nigdy...

Zamówiliśmy jedzenie tak około godz. 14:50, mecze Swansea z Liverpoolem jeszcze leciał w telewizorach.

Do godz. 15:40, czyli 10. minuty meczu Podbeskidzia w Białymstoku, żona nie doczekała się swojego steka... Ja dokończyłem zjadać swoje wyczekane zamówienie i postanowiliśmy się zbierać, bo 2-tygodniowe dziecko ma swoje pory karmienia i jak człowiek między nimi wpada do lokalu, to liczy, że jak zamówi jedzenie przy słabym ruchu, to dostanie je w relatywnie krótkim czasie. W Warce pierwszy raz 50 minut nie starczyło...

Ceniliśmy do tej pory to miejsce za rozgarniętą obsługę, która kuma co to jedzenie bezglutenowe. Ale dzisiaj mit runął i pewnie prędko nas tu nie zobaczą...

[halford]

Niby nic, ale jest jedno danie, które mnie zachwyciło.

Nie wiem czemu wszyscy się tym zachwycają jako nowością skoro w Chamskim jest to od bardzo dawana.

Dziś testowałem, niczym szczególnym się nie wyróżnia. Na plus dużo mięsa.